EPF
Porady, testy, konserwacja naszych sprzętów
By jacekb
#111736
Witam. Po weekendowychh przemyśleniach dotyczących atomków stwierdziłem, że spróbuję metody „by Wojan” i przyznam rację moim przedmówcom. Zrobiłem sobie mały teścik, a mianowicie, dobrze dymiącego atomka (moim zdaniem) wsadziłem w batkę manualną na kibelku, drugi atomek (działający) zmodyfikowałem metodą Wojana i wkręciłem też w batkę manualną ale bez kibelka (różnica mocy) i wiecie co? Nie mam już żadnego atomka z fabrycznym wkładem, przerobiłem nawet nówkę nie śmiganą. Co prawda jest chwilowo jeden minus- przez dym telewizora prawie nie widzę :) (na szczęście leję zerówki)
pozdrawiam
Awatar użytkownika
By mr_pepe
#113611
Witam,

Zastosowałem ulepszenie atomizera by Wojan na atomizerze do Ecis'a N901.
Oryginalny atomizer z zestawu chodzi doskonale, ale nowy śmierdział topionym plastikiem,teflonem, czy czymś takim. Tak jak Tusia opisywała, dostawało się odruchu wymiotnego.
Troszkę zabiegów chirurgicznych i cała włóknina z tworzywa/plastiku wydłubana spod siateczki. W zamian poszła kulka z watki Sera, ale fakt - ciężko się wyciąga potem - zahacza o siateczkę.
Chusteczka higieniczna doskonale się sprawuje :) Już drugi dzień na chusteczce i jest OK. Aromacik liquidu OK, zaciąganie OK, dymu aż za dużo :) ale o to chodzi !

Dzięki Wojan za tak wspaniały sposób :)
By krion
#114581
Pilot353 pisze:A gdyby tą kuleczkę zrobić z knota zapalniczki. Jest chyba odporny na temperatury a i przewodzi dobrze. Jako zastępstwo watki chyba się nie sprawdzał, ale jako mała kuleczka przy atomku?


Użyłem środka knota do zapalniczek ZIPPO. Po zdjęciu bawełnianych nitek i drutów ukazują nam się włókna podobne do tych montowanych fabrycznie w atomizerach. Gryzie w gardło, że nie da się palić, włókna się topią. Ogólnie na podobieństwie się kończy i nie polecam.

Papierowe ręczniki cacy, FILTUS też cacy. Moja mała, skromna uwaga: nie pakować za dużo i nie ugniatać za bardzo, bo się zatyka i szybko zaczyna śmierdzieć.
By pies_harry
#115095
Ten post okazał się przełomem. Wyciągnąłem farfocle ze starego i śmierdzącego atomizera od pena. Efekt - jak nowy. Bez żadnej watki, tylko farfocle usunięte. Próbowałem z drugą, dużo nowszą sztuką - niestety bez rezultatu. Bardzo się boję tej operacji, bo ostra pinceta, jedyna która się do tego nadaje tnie siateczkę jak papier. Boję się żeby nie urwać grzałki. Postanowiłem więc poćwiczyć na martwym atomizerze i zrobić mu sekcję zwłok.

I tutaj odkrycie: w porównaniu atomizera działającego do martwego: grzałka martwego atomizera była pokryta bardzo grubą warstwą czegoś zwęglonego. Farfocle praktycznie nie występowały, co wydało mi się dość podejrzane i dziwne, bo nie usuwałem ich. Moja hipoteza: farfocle przypaliły się do grzałki i zwęgliły na niej - powodując z początku mocny swąd palonej szmaty, po czym zniszczyły grzałkę (brak chłodzenia).

Być może to farfocle są przyczyną przedwczesnych zgonów atomizerów. Usunięcie ich nie powoduje pogorszenia właściwości atomizera, ale krótko to testowałem, zbadam to lepiej.

Aktualnie interesuje mnie metoda umieszczenia czegoś zamiast farfocli, oraz usuwanie farfocli z pena. Atomizer pena jest zamknięty w metalowej rurce i ta rurka strasznie utrudnia dostęp. Po wyjęciu sitka nie udało się go zamontować z powrotem - siatka zostaje przerwana i koniec.
Awatar użytkownika
By Tomba
#115098
Ja bez problemów wyciągam farfocle i wymieniam kulki w atomkach od penów.
Wystarczy dość twardy drucik (grubszy spinacz) z zagięciem na końcu. Taki mały haczyk 2 mm.
Awatar użytkownika
By kotkaaa
#115114
Wykałaczka też świetnie zdaje egzamin .Próbowałam z filtusem ,często trzeba wymieniać kuleczki bo robią się mało apetyczne(ciemne).Teraz przetestuję chusteczkę .
By horn3t
#115430
Mam cztery atomizery penowe mptecha (kupione do janty V3). Każdy z nich pięknie dymi zarówno na V3, jak i na INDU. Niestety każdy zalatuje przypalaną szmatą tak,że nie czuć właściwie smaku liquidu.
No to do roboty. Spinacz i wydłubuję "kłaczki". No i okazuje się, że żadnych kłaczków nie ma.
Znaczy między siateczką a grzałką jest pusta przestrzeń. Wsadziłem kulkę z watki ze starego wkładu i smak szmaty zniknął. Wyjąłem i pojawił się znowu.

Tak się zastanawiam: jeśli w tych atomizerach między siateczką a grzałką nic nie ma, to w takim razie jak dostarczany jest liquid do grzałki ???

Dlaczego atomizer bez kulki wciąż daje piękne chmury dymu, tylko smak zanika ???

Dodam, że powyższe eksperymenty przeprowadzam na nowiutkich, świeżo wyjętych z folii atomkach.
By FemeFatale
#115448
no i mam problem. A tak zachwalalam tornado. Dzis jeden z dwoch atomizerow zaczął mi strasznie smierdziec jakąś spalenizną? Co to moze byc? Do tego strasznie dym szczypie w jezyk? czy ktos sie spotkal z czyms takim?
By kato78
#115454
R E W E L A C J A :)) - aż mi się buźka cieszy po włożeniu ręczniczka.
Myślałem że jeden z atomków do odstawki idzie a tutaj zaskoczenie, dymi teraz lepiej niż na nowym - dla jasności Mild M-401 - mała kuleczka i kop i dym jak się patrzy.
Na początku dałem kuleczkę z chusteczki higienicznej ( niby nie perfumowanej) i zmiana smaku - nie śmierdziało, ale jednak zmiana, a teraz mam ręczniczek kuchenny i banan z twarzy nie schodzi xD.

Za takie odkrycia powinniśmy forumowego nobla dawać.
Za zeszły rok Tusia za watkę Filtusa ( takaże w użyciu - i to w "U" przy tak małym papierosku też się sprawdza), a za ten rok na razie faworytem Wojan za "kuleczkę".
By FemeFatale
#115456
tomba, jak go znajde :( bo juz zaczyna mnie wkurzac e palenie, siano wydalam i po 3 dniach zaczyna mi fiksowac, boje sie ze zapale analoga za chwile i to palenie e pojdzie w kąt, troche szkoda, ale nie mam powoli nerwow :( obraz wojana mi sie nie wyswietla :(
Awatar użytkownika
By Tomba
#115462
kato78 pisze:R E W E L A C J A :)) Za takie odkrycia powinniśmy forumowego nobla dawać.

Jak wrócę z wakacji, to zorganizuję tego nobla - czytaj browarki :)

PS. FemeFatale - nie mogę Ci teraz pomóc, bo wyjeżdżam, ale nie poddawaj się.
Myślisz, że nam było łatwo na początku. Ja paliłem analogi 27 lat.
Skontaktuj się z Tusią na PW. Ona Ci pomoże.
By FemeFatale
#115465
ok! spróbuje moze . Miłego wypoczynku No niestety z Tusia na PW sie nie skontaktuje bo nie ma PW :( :( ide po fajki :(:(
By user
#115606
FemeFatale, a nie masz czasem problemu z transportem liquidu na grzałkę?
Zauważam identyczny objaw w swoich bliźniaczych Tornado gdy popalę i położę je. Po jednym góra 2 machach ściera drapiąca w gardziel. Gdy je postawię i chwile postoją to palą zacnie. Myślę, że to kwestia tej skopanej watki oryginalnej we wkładach :(
Jutro mam wolne, wymienię stado watek i dam znać o efektach.
Tymczasem zakropl 1 dropelkę na grzałkę i postaw na 3 minuty Tornadko i sprawdź czy pomogło :)
By FemeFatale
#115717
reed to czekam na efekty twojej wymiany watki. Co u mnie dziwne to tak sie dzieje na jednym atomizerze, ten drugi chodzi dobrze
By stawisz
#115722
Wojan ja jestem gotowy ufundowac UWAGA zgrzewke najlepszego piwa na swiecie - tylko zebym nie byl uszukany potem musisz pojsc do sklepu i kupic sobie ze 2 butelki za wlasna kase - to rozlicze to w firmie jako promocje do 2 butelek/zgrzewka :)
pozdrawiam i zycze samych udanych pomyslow mysle ze zaoszczedziles do tej pory nam wszystkim kilka tysiecy zlotych
Awatar użytkownika
By Mareckimt
#115784
FemeFatale pisze:wojan podaj str do filmikow z atomizerami bo mi cos nie chodzi :(
Strona wchodzi, tylko by być Wojana gościem, trzeba zarejestrować się.
By FemeFatale
#115965
cos chyba lepiej atomek chodzi, zadnych kulek nie robilam, tudziez innych wynalazkow, tylko atomizer odwrocilam zeby zalegle kropelki wylecialy, na reczniczku papierowym, wytarlam wszystko, przedmuchalam, wlozylam nowy kardridz i dziala jak na razie ok :) :)
By Pilot353
#115967
Wkładaj na noc do atomka zwojek ręcznika. Zobaczysz rano jaki będzie mokry. Tylko rano przed paleniem daj parę kropelek na atomka.
By FemeFatale
#115970
Pilot353 , tak tez zrobie, bo wydaje mi sie ze one byly za bardzo zalane i dlatego taki problem. Mam 2 atomizery , a bateria wytrzymuje okolo 8 godz wiec przy wymianie baterii bede zmieniac tez atomizer na nowy, a ten uzywany reczniczek i niech odpoczywa. Moze tak? :) Juz 9 godz chodzi bateria :) :)
Awatar użytkownika
By Kopciuch
#120377
Kulki, czy raczej wałeczki z waty zmieniam co 3-5 dni. Zrobione z chusteczek zmieniałem rzadziej, ale zrezygnowałem z nich bo dym wydawał się lekko dziwny w smaku, jakby bardziej suchy. Chusteczki nie były perfumowane. Z ręczniczkiem papierowym nie próbowałem jeszcze.
By krupa100
#124454
Watke badz chusteczke umieszczamy miedzy siateczka a grzalka czy pod grzalka? :? :? :?
By user
#129948
janni pisze:Może dobrze by było zostawić opis i ostrzeżenie dla kolejnych eksperymentatorów.


Tak, a potem czytać "x" postów z żalem, że grzałka odeszła do krainy wiecznych chłodów?
Lepiej chyba nie.
Awatar użytkownika
By bartezzo1987
#132394
(East Mall 510) Ja także zrobiłem modyfikację wojana i powiem że działało na 3-4 dni potem tak zaczęło je...ć plastikiem że myślałem że się zwymiotuje ,nic nie pomagało więc wkurzyłem się i rozbroiłem atomizer na części pierwsze i okazało się ze na grzałce jest normalnie węgiel który aż się kruszył... na drugi dzień zapodałem nowy atomizer i po jednym dniu to samo, śmierdzi do dziś nie ważne jaką kulkę czy też wałek ukręcę z filtusa i tak śmierdzi tragicznie...

Myslę o myciu atomizera ale nie wiem w jakim roztworzę najlepiej go umyć.
Awatar użytkownika
By Tomba
#132420
bartezzo1987 pisze:Myslę o myciu atomizera ale nie wiem w jakim roztworzę najlepiej go umyć.

Wrzuć w szukajkę "kąpiel atomizera" i poczytaj sobie.
By user
#132506
janni pisze:Nie, chodziło o inną metodę. Posty na jej temat zostały usunięte.

(A pisałem, żeby zostawić informację n/t tej metody :( . Nie dość, że ktoś ją może znowu 'odkryć', to jeszcze wyłażą nieporozumienia.)


Nie rozumiem po co wspominasz o tej innej metodzie. Posty zostały wywalone, żeby nikt jej nie stosował.
Jeżeli kolega stosuje normalną "kulkę Wojana" to jest OK.
Po prostu najprawdopodobniej nie umie palić prawidłowo.
Stosuję Wojanowe kulki w 3 atomkach i działają prawidlowo. Oczywiście kulki papierowe (ręczniczek kuchenny jednorazowy, na rolce). Wymieniam zazwyczaj co tydzień, czasem rzadziej. Wszystko zależy czy zaczyna śmierdzieć, czy nie. U żony wymieniam jeszcze rzadziej, ale ona jakoś tak delikatniej dyma te fajki. Ja ciągnę jak smok ;)
Tak więc sama metoda jest dobra, nie ma co jej krytykować.
Złe mogą być umiejętnosci e-palacza.
By rawen
#132507
i oto chodzi palacze kilkudniowi albo nie doinformowani testuja i larum zepsulo sie ,myśle ze zamyslem wojana był tuning zdychających atomkow ,a nie slabo działkających
Awatar użytkownika
By bartezzo1987
#132522
Nie krytykuję metody którą ktoś opracował w pocie czoła (broń Boże)
Być może że nie umiem palić epeta i to dlatego. Wiem że śmierdzi ;p

ps. jak próbowałem z ręczniczkiem to był dopiero jumbel ze smrodem więc chciałbym się poradzić, jak zwijasz ten ręczniczek, czy jest mocno zgnieciony czy lekko, jak duży kawałek itd. Jeśli mógłbyś poradzić, będe wdzięczny.
By user
#132524
bartezzo1987 pisze:Nie krytykuję metody którą ktoś opracował w pocie czoła (broń Boże)
Być może że nie umiem palić epeta i to dlatego. Wiem że śmierdzi ;p

ps. jak próbowałem z ręczniczkiem to był dopiero jumbel ze smrodem więc chciałbym się poradzić, jak zwijasz ten ręczniczek, czy jest mocno zgnieciony czy lekko, jak duży kawałek itd. Jeśli mógłbyś poradzić, będe wdzięczny.


Nie mierzyłem linijką kawałeczka ręczniczka :)
Biorę kawałek tak na oko około 5x5mm Jedną warstwę.
Zwijam lekko, NIE MOCNO! w kuleczkę, tak byle jak.
Wrzucam do atomka i stępioną i zagiętą igłą od strzykawki wciskam pod siateczkę.
Zakraplam zazwyczaj 3 małe krople na siateczkę aby dobrze nawilżyło kulkę. I to tyle.
Postaraj się delikatnie ciągnąć dym. Dawaj czas liquidowi na spłynięcie na siatkę i kulkę. Rób przerwy co kilka buchów (ja jadę seriami po 4 buchy i przerwa) Jak rzednieje dym, zakraplaj wkład.
Sprawdź czy watka we wkładzie nie jest do wymiany, czy dobrze dotyka siateczki. Jeżeli przesuszysz, to będzie śmierdzieć.
By Robert.Gl
#132530
Dzisiaj zastosowalem kulke Wojana u siebie w pierwszym atomku, rewelacja. Wielkie dzieki. Ale w XL chyba nie dam rady wyciagnac knota, jest przerabane :(
By janni
#132554
Rzeczywiście w XL 'kłaki' mocno siedzą. Może uda ci się zrobić to co ja zrobiłem kiedy zaczęło capić. Rozciągnąłem nieco część 'kłaka' (bez wyrywania z siatki) i upchnąłem do grzałki. Od tygodnia działa bardzo dobrze.
Awatar użytkownika
By wicher18gl
#134042
moj atomizer 302 w sticku v3 czyscilem penseta siateczke kardridza z nitek i nieumyslnie wyciągnąłem te owe klaczki pod siateczka(nie wszystkie) . Papierosek potem slabo dymil :(kapiele w spirytusie nic nie dawaly wiec postanowilem calkiem je wyciągnąć byly czarne. Dym tak smierdzial ze szok nie dalo sie palic :(:(:(:( .. no i oczywiscie zalamka mialem jedyny atomizer , juz sie balem ze zanim zamowie nowy to wroce do analogow .. naszczescie jest Forum :D i zapodalem kuleczke tylko z watki by Wojan Pali jak nowy :D :D nie testowalem ani chusteczki ani recznika nie wiem co lepsze, i wracajac do tematu ile atomizer wytrzyma palenia na takich kuleczkach? mam zamawiac juz nowy atomizer :| papierosek ma niecale 3 tyg
By serenity
#138561
Hejka,

Znalazłem filmik, jak wyciągnąć kłaki z atomka 510. Dobra sprawa, bo na początku, nie miałem pojęcia, gdzie te kłaki się znajdują:

http://www.youtube.com/watch?v=Ap1c4EwK ... re=related

Kulka Wojana wsadzona, działa nieźle, ale kop już nie ten.
Drugi (nowy) atomek, od kilku dni przepalam, bo od nowości śmierdzi. Chyba pójdzie do wymiany.

Paweł
Awatar użytkownika
By vincent
#138572
serenity pisze: ... Kulka Wojana wsadzona, działa nieźle, ale kop już nie ten.
Paweł

Paweł, kulka Wojana działa jak należy i kop tez jest jak trzeba. Ale trzeba niestety dopasować ile tej kulki ma być i z czego ona ma być. Ja używam od Żony watek do demakijażu i 510-tka kopie jak smok i dymi jak lokomotywa. Samą kulkę niezbyt zbijam i daje tak, aby otwory do grzałki obok siateczki były widoczne, a kulka była cała pod siateczką i nigdzie więcej. Jak dawałem więcej i zatykałem przelot kop był słabszy. Kulki nie ma byc widać od góry.
By serenity
#138659
Witam,

Dziękuję za odpowiedź. Jak chciałem wydłubać kulkę z ręcznika papierowego, znalazłem więcej kłaków. Trochę wydłubałem, ale nie wszystko. Nie mam cienkiej pensetki, więc sam zagięty spinacz lub nożyczki nie zdają egzaminu. Mam wrażenie, że te kłaki, których nie mogę wyciągnąć, są do czegoś przytwierdzone, czyżby do grzałki ?
No nic, wziąłem, ku uciesze żony watę z łazienki (taką, którą można z łatwością rozodzielać, czy to ta?), zrobiłem kulkę i wsadziłem pod siatkę, wg. Twoich rad. Rzeczywiście kop taki, że aż mi się oczy zaświeciły ;) No ale ciekaw jestem jak te pozostałe kłaki się będą zachowywać, teraz one przylegają do ścianki atomizera...

Pozdrawiam,

Paweł
Awatar użytkownika
By Tomba
#140193
No cóż. Może spróbuję z tą nicią bawełnianą, ale jaką i gdzie to kupić?
Na dzień dzisiejszy zrezygnowałem z kulek papierowych i wróciłem do kulek z watek.
Jakoś lepiej mi on pasują, choć trzeba bardzo uważać, by się nie przypaliły.
Awatar użytkownika
By ubs
#140196
Juz jestem po probach z nicia, slabo mi to wyszlo.
Odlozony epek i saczylo sie z niego, nic nie trzymala liquidu, rano bylo mokro na stole.
Wrocilem na watke i jest sucho, do tego na watce mam kleby dymu a na nici slabo dymilo.
Zeby nie bylo niedomowien, testy w atomku 510.
Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.