Dzisiaj wypada się przypomnieć, chociaż nie często zaglądam na forum. Starzy druhowie pewnie pamiętają, a młodzi pewnie się dziwią, że tak długo można żyć.
Wapuję bazę 50/50 z absolutem tytoniowym, bez lub ze śladowymi ilościami nikotyny.
Kayfun + Nemesis ( Chińskie ) Super konstrukcje naszych i obcych konstruktorów, za niemałe pieniądze, leżą w zapomnieniu.
Nie chcę zrezygnować z wapowania, w dalszym ciągu sprawia mi to przyjemność.
Właściwości uzależniające nikotyny są przesadzone, nie używam jej od dwóch lat i jakoś mnie ciągnie do chmury.
Pozdrawiam Tych co przede mną i Tych co za mną.