- 27 sie 2017, 00:40
#1791621
Witam.
Nie ma wątku o therionie BF, ale to niemal to samo, więc tu przedstawię swój problem.
Od jakiegoś czasu użytkuję wersję BF. Dość sporadycznie, na tyle, że ostatni miesiąc-półtora stał nieużywany. Niestety zapomniałem wykręcić atomizer i obmyć konektor. W środku siedział naładowany akku sony vtc5.
Wczoraj naszła mnie ochota squonkować. Parownik wymyłem, theriona przeczyściłem, ale akku padł (według lii-500, napięcie 1.6v), włożyłem inny akku, wkręcam parownik (ten sam, który był wcześniej) i wyskakuje komunikat "ohms too low", sprawdziłem inne parowniki - to samo, a jednego nawet nie widzi.
Późno było więc poszedłem spać, rano problem się powtarza, a poziom naładowania akku wynosi 7%, według lii-500, 3.44v ( a wkładałem 4.2v)
Domyślam się, że gdzieś dostał się liquid ( mimo iż zawsze pojawiał się w okolicach konektora) i spowodował jakieś zwarcie.
Pytanie, czy da radę go jakoś uratować?? Czy ktoś podjąłby się próby reanimacji?? Znając moje zdolności, nawet się tego nie podejmuję.
Szkoda mi sprzęciora, bo nawet się nim dobrze nie nacieszyłem
Ostatnio przesunięty w górę 27 sie 2017, 00:40 przez: Master_PiT.
Zasilanie: IPV D4 / SX mini SL class x2/ Vandy Vape Pulse 80w / Topside / Homemade SX mini
Buchacze: Skyline / Centaur mini / Hussar project X / Juggerknot mini / Kylin v2 / Asmodus C4 x2 / Citadel / Taifun Wave