By przemase30 - 22 sty 2016, 21:38
Posty: 193
Rejestracja: 30 gru 2013, 21:02
Posty: 193
Rejestracja: 30 gru 2013, 21:02
Thaniell pisze:... Moim zdaniem, jeśli wszystkie poruszane w wątku planowane zmiany wejdą w życie, to będzie to jeden z lepszych parowników RTA na rynku.
Haze pisze:Thaniell pisze:... Moim zdaniem, jeśli wszystkie poruszane w wątku planowane zmiany wejdą w życie, to będzie to jeden z lepszych parowników RTA na rynku.
Myślisz że będzie lepszy od Tilemahosa? Albo chociażby od Aromamizera?
Czy obieg pozwala na spokojne wapowanie "paszczowe", czy tylko full-throat?
tinOFbeer pisze:A ja mam jeszcze takie pytanie: co planujecie wrzucić na dół podstawy? Fajnie by było zobaczyć tam info Made in Poland
Wysłane z mojego Galaxy Nexus przy użyciu Tapatalka
HamsterJack pisze:Witajcie *
Dzisiaj (23 stycznia 2016 roku) odebrałem egzemplarz testowy parowniczka The Husar od jednego z kolegów.
Obejrzałem sobie parowniczek dokładnie. Rozkręciłem, popatrzyłem na konstrukcję i doszedłem do wniosku, że nawet gryzoń jest w stanie rozłożyć i złożyć ten parownik bez pisemnej instrukcji obsługi.
I tutaj, Koledzy - Autorzy - wielkie brawa dla Was za prostotę konstrukcji. Oczywiście prostotę z punktu widzenia przeciętnego użytkownika, do jakich ja się zaliczam
W parowniku była zainstalowana baza do podwójnych grzałek, których ja nie lubię i nie używam oraz baza do grzałki pojedynczej. Wymiana jednej na drugą nie stanowi żadnego problemu. Nawet nie trzeba wylewać liquidu z parownika. Za takie rozwiązanie kolejny plus dla Autorów
Zabrałem się za pojedynczą grzałkę. Szybciutko zrobione 6 zwojów Kanthala A1 0,3mm na trzpieniu o średnicy 2mm, jeszcze szybszy i bezproblemowy montaż na słupkach mocujących. Rewelacja. Nie trzeba się gimnastykować, czy kombinować żeby zamontować i ustawić grzałkę - następny plus dla Autorów
Założyłem nośnik (FF #1) również bez problemów. Wyfrezowane kanaliki na "waciki" też bardzo pomagają w układaniu nośnika - czyli kolejny plus dla Autorów
Złożyłem wszystko w jedną całość i zalałem parownik, otworzyłem dopływ liquidu i.... zero wycieków. Czyli znowu dobrze
Przyszła pora na chmurzenie
Przykręciłem do zasilania, ustawiłem 10W (zwykle "wapcę" na mocach 9-12W), otworzyłem okno i pierwszy zaciąg... A później następny i następny... Wywapiłem pół baniaczka jednym ciągiem ("zasys" raz za razem). Oczywiście bez bobra, co oznacza, że konstrukcja dostarczania liquidu do nośnika też jest dobrze przemyślana i wykonana.
Smak? Genialny! Bardzo dobrze oddaje smak. Zarówno przy wapowaniu dopaszczowym, jak i dopłucnym... I oto w tym wszystkom chodzi.
Podsumowując. Moim zdaniem The Husar jest świetnym parownikiem. Konstrukcyjnie - idealny dla zwykłego użytkownika. Smakowo - zadowoli nawet wybrednego wapera.
Bassmaster i MakeZZZ Wykonaliście Koledzy kawał solidnej roboty. Trzymam kciuki za powodzenie Waszego projektu i dziękuję za możliwość przetestowania tego parownika
Na koniec jeszcze jedna, mała uwaga.
Przedstawiona opinia jest tylko i wyłącznie moją subiektywną oceną tego parownika. Nie jestem specjalistą ani znawcą EIN lecz zwykłym użytkownikiem. Starałem się uczciwie opisać swoje wrażenia z używania tego parowniczka.
A teraz wracam do cieszenia się tym czajniczkiem, póki jest jeszcze u mnie
Thaniell pisze:
Moim zdaniem, jeśli wszystkie poruszane w wątku planowane zmiany wejdą w życie, to będzie to jeden z lepszych parowników RTA na rynku.
HamsterJack pisze:Smak? Genialny! Bardzo dobrze oddaje smak. Zarówno przy wapowaniu dopaszczowym, jak i dopłucnym... I oto w tym wszystkim chodzi.
Podsumowując. Moim zdaniem The Husar jest świetnym parownikiem. Konstrukcyjnie - idealny dla zwykłego użytkownika. Smakowo - zadowoli nawet wybrednego wapera.
LICHU pisze:Oj chętnie bym chciał przetestować ten czajnik przed zakupem.... Mam już dość testowania tych chińskich niby oryginałów czajników, w których wiecznie albo brak samu, albo kopa a tu coś szumi świszczy :/ zaczynam mieć dość, że to ja jestem słaby albo te wszystkie chińskie nowości :/
Sam czajnik mi się podoba zwłaszcza jak będą 2 bazy w komplecie... Mmmm pozazdrościć testującym. No nic muszę się obejść smakiem hehe
Jestem dumny, że nasi robią czajniki Tylko czekać aż skośnoocy sklonują hehe.
Pude!lek pisze:Pin powinien być regulowany, choćby pod połączenie hybrydowe z mechanikiem. No chyba, że będzie wystawał odpowiednio, że bez stresu da się to wkręcić w hybrydę.
Wolałbym nie stosować partyzantki w stylu podkładania oringa dla wydłużeniu pina+ tak jak np. w Le Magister, Kayfun Lite+ czy Origen.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
bezi2 pisze:Zawsze można to rozwiazać pośrednio - dać dodatkowo kilka izolatorów różniących się gruboscią (2-3) i po sprawie
japs pisze:bezi2 pisze:Zawsze można to rozwiazać pośrednio - dać dodatkowo kilka izolatorów różniących się gruboscią (2-3) i po sprawie
Ale to znowu rzeźbienie ( oringi ) lub dużo części , a ma być funkcjonalnie i przede wszystkim profesjonalnie.
japs pisze:
Ps. Nie ma się co napinać nawet mając nicka "STRUNA" pozdro
Nałóg Totalny pisze:Świetny opis parownika !
Jedno pytanie - czy nie przydałoby się jakieś minimalne choćby moletowanie pierścienia AH ? Bezpośrednio styka się z boxem i dostęp do niego jest utrudniony, nawet po lekkim odkręceniu atomizera w celu wykonania regulacji.
Z doświadczenia wiem, że jakiekolwiek wypustki, zgrubienia, moletowanie pierścienia, bardzo ułatwiają sprawę w tego typu konstrukcji.
znamsienatym pisze:W sztuce testowej także pierścień regulacji przepływu powietrza chodzi zbyt lekko, nakłada się go zbyt łatwo, jednak powinien być wyczuwalny opór. Nie wiem czy to też marginalna kwestia zmiana oringu na grubszy czy jednak średnica wewnętrzna pierścienia jest zbyt duża. Zwróćcie proszę na to uwagę.
cheeba199 pisze:Wiadomo już kiedy on wyjdzie??? Nie mogę się już doczekać.
glowa82 pisze:cheeba199 pisze:Wiadomo już kiedy on wyjdzie??? Nie mogę się już doczekać.
A zdajesz sobie sprawę, że on nie będzie w cenie subtanków czy innych aromamizerów?
Świetna robota chłopaki!!
Niestety nie znalazłem Husar Vapes na fb, więc szybko to zróbcie
Hamerykańskie dolary już czekają
suvv pisze:Czekam już z niecierpliwością na testową wersję od Pol'a... i na przybliżoną datę premiery poprawionej, finalnej wersji (czytając opinie napaliłem się jak szczerbaty na suchary)
Einheart pisze:ale tak orientacyjnie ile szacujesz ? bo nie wiem ile w providencie załatwiać
Thaniell pisze:@Einheart, no wiesz, to może być i 599, albo i 600+ ja tego nie wiem dobry produkt broni się sam i sprzedaje się bardzo dobrze, wbrew pozorom. O losy Husara, więc się nie martwię, ile by nie kosztował