EPF
Co z czym i jak mieszać.
Awatar użytkownika
By gregbard
#1313315
Smak niektórych mieszanek ugruntowuje się po 2-3 tygodniach, niektóre moje leżakują miesiąc. A co do tego co ubełtałeś... i porównania do gotowych liquidów kinga czy innej firmy... chyba nie liczyłeś na to że to takie proste, że na 10 ml bazy dasz 1ml liquidu i będzie dobrze? Cierpliwość i systematyczność mocno pożądana, notuj ile czego dodajesz, modyfikuj skład % kolejnych próbek, do skutku.
Awatar użytkownika
By pawel_aa
#1313490
Zapalony pisze:Pierwsze mieszanki za mną - kilkudniowe. Na pewno smakiem do choćby e-kinga się nie zbliżają... Nie wiem czy to kwestia dłuższego leżakowania tak jak koledzy wyżej pisali czy u mnie po prostu za krótko leżakują...

Dlatego chciałbym zapytać o jakieś mocne i dobre aromaty które dają wyraźny smak?


Z twoich wcześniejszych postów wynika, że mieszasz tytoniówki, spróbuj aromatów Atmos Lab. Fotia, Gina, Barbara, Apache to jedne z najlepszych aromatów jakie mieszałem.
Awatar użytkownika
By amisiek1969
#1313498
Podczas pierwszego mieszania byłem święcie przekonany, że dodam aromat(y) do bazy, zostawię na 24h i będę miał przepyszne liquidy własnej roboty.
Jakie było moje zdziwienie, kiedy spróbowałem tych mieszanek. Po za nielicznymi owocowymi wyjątkami nic nie nadawało się do chmurzenia. W początkowym okresie, z każdym kolejnym dniem od zmieszania było coraz gorzej. Wrzuciłem wtedy mieszanki do szuflady i zapomniałem o nich, udając się jednocześnie po zakup gotowców. Po około 3 miesiącach, robiąc porządki, mieszanki przypomniały mi o swoim istnieniu.
Pierwsze o czym pomyślałem, to je zutylizować, ale za nim to zrobiłem postanowiłem jeszcze raz spróbować. To było przyjemne doświadczenie, kiedy odkryłem, że po takim czasie mieszanki uzyskały właściwy smak.
No cóż. Nie wszystko dałem radę zwapować, bo część smaków była nietrafiona, ale większość wychmurzyłem z przyjemnością.
Polecam więc wymieszać i zapomnieć :D
Nikt mi nie wmówi, że własne mieszanki są dobre na drugi dzień od zrobienia, może po za nielicznymi wyjątkami, a na pewno nie tytoniówki. Dojrzewanie liquidów w domowych warunkach wymaga czasu.

________________
Tapa tapa z es piątki.
By Zapalony
#1313636
Mieszałem tytoniówkę od Inavery (Tobacco) oraz Shisha Apple od Aqua i w tym drugim przypadku mieszanka miała szybciej dojrzeć, jednak smak i tak dla mnie pozostał dość daleki od ideału. Pewnie skończy się zamówieniem nowych aromatów z e-dyma...
Awatar użytkownika
By amisiek1969
#1313809
Tobacco znam. Wg mnie trzeba było go dać dość dużo. Jak dobrze pamiętam to 10%. Bardzo długo się przegryzał. Jak długo? Trudno stwierdzić. Po tygodniu jeszcze nie smakował. Następna próba była po 3-ch miesiącach i wtedy był dobry.
Ja go stosowałem bardziej do mixów, w celu uzyskania tytoniowego posmaku, niż do samodzielnego wapowania.
Drugiego aromatu nie znam, więc się nie wypowiem.

________________
Tapa tapa z es piątki.
Awatar użytkownika
By Zepsulo
#1322439
Jak i gdzie przechowywać aromaty i gotowe mikstury? Zauważyłem, że aromat który kupiłem kilka miesięcy temu bardzo stracił na mocy, to samo z przegryzioną już od grubo miesiąca miksturą... Mam tego prawie 50ml, słabo pachnie, słabo smakuje i coraz bardziej tak mu się dzieje :shock: Dokładnie to Inawera USA Mix
Temperatura szkodzi (do lodówki?)? Światło szkodzi (już w pudełkach)?
Podobną historię miałem kiedyś z nowo kupionym aromatem, który okazał się bezsmakowy i bezzapachowy. Stał długo w sklepie, w lato było tam gorąco. Do końca terminu przydatności do użycia było jeszcze 3 miesiące.
Da się jakoś odratować taką słabnącą miksturę?
Awatar użytkownika
By hrb
#1322481
Niekorzystny wpływ światła i temperatury dotyczy przede wszystkim nikotyny, nie aromatów (choć oczywiście wpływu też nie można wykluczyć). Osobiście uważam, że temperatura pokojowa nie szkodzi na utratę aromatu, pod warunkiem szczelnego zamknięcia.
Lodówka jest dobra, pod jednym i podstawowym warunkiem - że NIKT NIE POMYLI Twoich płynów ze środkami spożywczymi. Niestety w lodówce ryzyko takiej pomyłki jest bardzo realne, zwłaszcza jak w domu są dzieci. Poza tym, w przypadku niezbyt szczelnego zamknięcia, wszystko w lodówce będzie "pachnące" od liquidów, a liquidy z kolei mogą przejść zapachami z lodówki. Biorąc więc pod uwagę ryzyko takiej pomyłki, w lodówce NIE WOLNO trzymać takich rzeczy (chyba, że zamkniesz je w oddzielnym, szczelnym pojemniku zamkniętym na np kłódkę).
Poza tym, czy efekt słabnięcia jest rzeczywiście słabnięciem, czy przyzwyczajeniem się przez Ciebie do tego aromatu i co za tym idzie słabsze jego odczuwanie???
Aromat USA Mix z Inawery na początku po rozrobieniu jest mocno śmierdzący i chemiczny. Po "przegryzieniu" ta chemia mocno słabnie i sam rozrobiony liquid mocno zmienia smak, staje się dużo delikatniejszy i stonowany. W przypadku tego aromatu "przegryzanie" trwa dość długo (osobiście uważam, że przed upływem miesiąca, płynów rozrobionych na tym aromacie nie ma się co czepiać). Więc może ta utrata smaku i zapachu to efekt "przegryzania", pożądany przez większość bimbrowników, a przez Ciebie odbierany jako "zwietrzenie"? Może właśnie tak ma być?
Awatar użytkownika
By Zepsulo
#1323346
Dzięki za rady :) hrb - masz całkowitą rację co do lodówki, idealnym rozwiązaniem będzie osobna lodóweczka zamykana na klucz i tylko na bimberek :D
Nie przyzwyczaiłem się do tego aromatu, mało go wapuję. Od czasu do czasu wyciągam go dla "odskoczni" od innych smaczków. Generalnie smakuje mi, najbardziej z dodatkiem kawy.
Problem w tym, że nie tylko przegryziony liquid mi słabnie, słabnie też sam aromat, którego mam pół buteleczki. Po prostu słabo pachnie... A kiedyś było lepiej
Baza to VPG+ 70/30 6mg nikotyny + około 30% VG. I tak już za mocne jak dla mnie.
Dziś przy porannej wymianie waty w kajtku (setup "smakowy" 2,4Ohm, drut 0.25, muji i 7W - nie śmiać się :D ) zakropiłem ten USA Mix. Kop jest, mocne, ale sam aromat słabo odczuwalny. Jutro sprawdzę na grzałce BVC, coś tam znajdę do niej.
Jeśli to moje zmysły szwankują, to zrobię test i kupię nową buteleczkę tego aromatu w sobotę w e-dymie. Akurat będę w Sosnowcu. Porównam i przekonam się
Awatar użytkownika
By olasinho8
#1327034
Hej :)
Bardzo mi zasmakował Sis Milk (klon Mothers Milk od Suicide Bunny/Unicorn Milk od Cuttwood ?) od Vapmanii.
Smakiem przypomina mi delikatnie waniliowe mleko skondensowane, przepyszne :D
Czy ktoś próbował odwzorować taki smak ?
Z chęcią bym się dowiedział jakie aromaty i w jakich stężeniach trzeba zmieszać aby uzyskać ten smak/coś podobnego do niego :)

Szukam także ciekawego, orzeźwiającego, owocowego liquidu z przewagą melona. Czy ktoś ma jakiś fajny przepis na to ?
Luscious od VGOD był IDEALNY, bardzo bym się cieszył gdybym zmieszał coś co by było w 1/3 tak dobre jak ten likwor :mrgreen:

Pozdrawiam, dzięki za pomoc :)
Awatar użytkownika
By SqrK
#1351617
hrb pisze:Poza tym, w przypadku niezbyt szczelnego zamknięcia, wszystko w lodówce będzie "pachnące" od liquidów

Mojej narzeczonej spodobał się tak aromat "Pitaya" od inawery że sobie nakropiła w kieliszek i schowała do szafki ... teraz w pokoju mi pachnie smoczym owocem :D
Awatar użytkownika
By sokzkapsla
#1352996
@Olasinho łap przepis na całkiem smacznego klona Mother's Milka:
12% yellow cake
8% strawberry
6% sweet cream
3% vanilla custard

Oczywiście jak nie pasuje Ci truskawkowy posmak to go wywal albo zastąp innym owocem, ale moim zdaniem nadaje dobrego klimatu tej mieszance. :)
Awatar użytkownika
By Xerozkota
#1362545
Witam wszystkich :)
zamierzam zostać domowym alchemikiem i wymieszać sobie trochę liquidów samemu, mam już w zasadzie wybrane smaki. Proporcje, kalkulatory i wszystko opanowane, tylko ciągle waham się nad wyborem odpowiedniej bazy. Myślałem o VPG 50/50 od Inavery, jednakże nie jestem pewien co na to mój sprzęt. Aktualnie używam protanka 3 mini na zmianę z genitankiem i mam nadzieję, że mieszanka na tej bazie jakoś im nie zaszkodzi
Awatar użytkownika
By ShaguaRs
#1363196
Możesz używać spokojnie 50/50

Tapatalknięte palcami. Za błędy przepraszam ;)
Awatar użytkownika
By Xerozkota
#1366801
okej, pierwsze mieszanie za mną baza VPG power smoke 24 mg "rozmiękczone" glikolem i gliceryną do 12 mg, aromaty: zielona herbata inawery + pomarańcza i kilka kropelek mixu miętowego (również inewery).

Nie miałem pojęcia, że czekanie może być takie upierdliwe xD
PS: nie mogłem edytować swojego posta więc przepraszam za spam i proszę o scalenie ;)
Awatar użytkownika
By ShaguaRs
#1367248
Baza z inawery jeszcze ujdzie. Ale moim ogólnie nie wszystkie aromaty są dobre (moim zdaniem tylko 50% lub są lepsze z innych firm). Musisz popróbować.

Tapatalknięte palcami. Za błędy przepraszam ;)
Awatar użytkownika
By Xerozkota
#1367822
Patrząc na ilość aromatów i firm je produkujących można dostać oczopląsu, a żeby wypróbować wszystkie, które mnie interesują musiałbym wydać małą fortunę :D Zakupiłem 5 smaków od Inawery i na chwilę obecną wypróbowałem dwa bimberki (po odczekaniu ok 48 godzin) i nie jest źle. Mięta z czekoladą smakują fajnie, tak samo mięta z zieloną herbatą, jednakże pomarańcza słabo wyczuwalna. Jak jeszcze poleżą i pogryzą to może będzie lepiej.

Na razie jest przyjemnie, nic nie gryzie w gardło, nikotyny ile trzeba, przyjemny bardzo smak i chmura jak na mój gust odpowiednia. Ale to dopiero początek, dalej to mam nadzieję, że będzie tylko lepiej :)
Awatar użytkownika
By snoopher
#1380431
Od razu z góry przepraszam za durne pytanie, ale próbuję sobie to jakoś poskładać.

Czy dobrze rozumiem czytając forum, że można zrobić liquid kupując PG, VG, aromat i bazę, ale też jest druga opcja - kupić bazę VPG np 50/50 i aromat tylko?
Awatar użytkownika
By ShaguaRs
#1381907
U mnie leżakują zamknięte

Tapatalknięte palcami. Za błędy przepraszam ;)
Awatar użytkownika
By Jagis
#1411331
Zrobiłem jakieś 8 dni temu liquid. Baza Hangsen 36mg + Baza Vosano 0mg (kupiona w moim mieście) + aromat TPA Ry4 Double. Dzisiaj zalałem Genitanka i strasznie liquid smakuje spalenizną, nie da się w ogóle palić. Jakieś pomysły co do powodu takiego smaku ? Może coś z bazą jest nie tak ? lub za krótki czas leżakowania ?
Awatar użytkownika
By aguniecc
#1411332
Jagis pisze:Zrobiłem jakieś 8 dni temu liquid. Baza Hangsen 36mg + Baza Vosano 0mg (kupiona w moim mieście) + aromat TPA Ry4 Double. Dzisiaj zalałem Genitanka i strasznie liquid smakuje spalenizną, nie da się w ogóle palić. Jakieś pomysły co do powodu takiego smaku ? Może coś z bazą jest nie tak ?

A grzałka na pewno jeszcze dobra? Poza tym ,niektóre liquidy same z siebie maja taki dziwny posmak.
Awatar użytkownika
By aguniecc
#1411356
Jagis pisze:Grzałka w 100% dobra, sprawdzana na innym liquidzie.

Wydaje mi się,że jeżeli żaden składnik nie jest przeterminowany, to to może być po prostu taka specyfika aromatu. Prawdopodobnie po prostu ten smak Ci nie leży. ;)
Awatar użytkownika
By Jagis
#1411357
aguniecc pisze:
Jagis pisze:Grzałka w 100% dobra, sprawdzana na innym liquidzie.

Wydaje mi się,że jeżeli żaden składnik nie jest przeterminowany, to to może być po prostu taka specyfika aromatu. Prawdopodobnie po prostu ten smak Ci nie leży. ;)

Dla pewności po południu sprawdze inny liquid, który wtedy zrobiłem i zobaczymy ;)

Wysłane z mojego Lenovo A850
Awatar użytkownika
By Jagis
#1411433
amsaw pisze:A robiłeś już wcześniej samogony, czy to pierwszy raz?

Robiłem juz kilka razy i wczesniej wychodziły. Po zalaniu 2 liquidu malinowego to samo. Liquid smakuje spalenizną i jest ohydny. Czyżby wina bazy ? Bo proporcje wydaje mi się ze zrobiłem dobre.
Awatar użytkownika
By Mutango
#1411498
Spróbuj powapować samą bazę bez aromatów. Mówi się że baza jest bezsmakowa, ale tak naprawdę zawsze jakiś lekki, słodkawy posmak posiada. Czasami zdarza się posmak chemiczny, nieprzyjemny. Wtedy można spróbować bazę przewietrzyć. Po prostu zostawić butelkę otwartą na kilka dni. Jeżeli to nie pomoże, to kicha...
Awatar użytkownika
By Mutango
#1411742
Ale spróbuj zalać samą bazę bez aromatu i powapować, żeby sprawdzić czy rzeczywiście winna jest baza. Bo jeżeli wapując czystą bazę nic nieprzyjemnego nie poczujesz, to przyczyny trzeba szukać raczej gdzie indziej. Oczywiście, nie mówię o wapowaniu bazy 36mg, tylko tej którą już zmieszałeś z zerówką.
Awatar użytkownika
By Jagis
#1411793
Mutango pisze:Ale spróbuj zalać samą bazę bez aromatu i powapować, żeby sprawdzić czy rzeczywiście winna jest baza. Bo jeżeli wapując czystą bazę nic nieprzyjemnego nie poczujesz, to przyczyny trzeba szukać raczej gdzie indziej. Oczywiście, nie mówię o wapowaniu bazy 36mg, tylko tej którą już zmieszałeś z zerówką.

Okej, zaraz tak zrobię :) i dam znać

Edit: Czyli jednak wina bazy. Zalałem sobie 0 i chwile powapowałem i ta właśnie baza tak ohydnie smakuje. Nie wiem z jakiego powodu to wina, pierwszy raz ją mam i ostatni :D Jeszcze raz wielkie dzięki za wszelkie rady :)
Awatar użytkownika
By Mutango
#1412131
Jagis pisze:Edit: Czyli jednak wina bazy. Zalałem sobie 0 i chwile powapowałem i ta właśnie baza tak ohydnie smakuje. Nie wiem z jakiego powodu to wina, pierwszy raz ją mam i ostatni :D Jeszcze raz wielkie dzięki za wszelkie rady :)

Dla pewności zrób jeszcze jeden test. Wlej do parownika bazę i dodaj jeszcze z pięć kropel czystego spirytusu spożywczego, tudzież wódki, lub w ostateczności wody. Zamieszaj i sprawdź czy sytuacja ze smakiem się nie poprawiła. Bo jeszcze może być taka wersja wydarzeń, że poprzednie liquidy miałeś rzadkie, a teraz zrobiłeś gęstszą bazę i parownik nie wyrabia z transportem, i po prostu łapiesz bobry.
Awatar użytkownika
By Jagis
#1412361
Mutango pisze:
Jagis pisze:Edit: Czyli jednak wina bazy. Zalałem sobie 0 i chwile powapowałem i ta właśnie baza tak ohydnie smakuje. Nie wiem z jakiego powodu to wina, pierwszy raz ją mam i ostatni :D Jeszcze raz wielkie dzięki za wszelkie rady :)

Dla pewności zrób jeszcze jeden test. Wlej do parownika bazę i dodaj jeszcze z pięć kropel czystego spirytusu spożywczego, tudzież wódki, lub w ostateczności wody. Zamieszaj i sprawdź czy sytuacja ze smakiem się nie poprawiła. Bo jeszcze może być taka wersja wydarzeń, że poprzednie liquidy miałeś rzadkie, a teraz zrobiłeś gęstszą bazę i parownik nie wyrabia z transportem, i po prostu łapiesz bobry.

Zrobiłem tak jak napisałeś i jakby troszkę było lepiej, smak się zmniejszył ale posmak jakiś taki został spalenizny. Czyli wychodzi na to, że baza za gęsta ?

Nowicjusze M.A. pisze:A może za wysoką moc masz nastawioną na modzie? - nie wiem na czym wapujesz....

Genitank + Spinner II 1,8 Om 3,8V
Ostatnio zmieniony 21 cze 2015, 15:00 przez Jagis, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
By prymus140
#1412364
Mutango pisze:
Jagis pisze:Edit: Czyli jednak wina bazy. Zalałem sobie 0 i chwile powapowałem i ta właśnie baza tak ohydnie smakuje. Nie wiem z jakiego powodu to wina, pierwszy raz ją mam i ostatni :D Jeszcze raz wielkie dzięki za wszelkie rady :)

Dla pewności zrób jeszcze jeden test. Wlej do parownika bazę i dodaj jeszcze z pięć kropel czystego spirytusu spożywczego, tudzież wódki, lub w ostateczności wody. Zamieszaj i sprawdź czy sytuacja ze smakiem się nie poprawiła. Bo jeszcze może być taka wersja wydarzeń, że poprzednie liquidy miałeś rzadkie, a teraz zrobiłeś gęstszą bazę i parownik nie wyrabia z transportem, i po prostu łapiesz bobry.

Też to podejrzewam. Transport nie wyrabia.
By korwiin
#1413587
Kochani drodzy koledzy
Mam takie pytanko co robię źle bo jak przypuszczam to jest problemem, albo moje kubki smakowe są nieaktywne
mój zestaw to kbox+subtank mini 0,5ohma rba

Zacząłem mieszać sam liquid, wszelkie proporcje zachowane sprawdzane 3 razy. Baza to Hangsen 36/mg aromat Atmos Lab vanilla+vg+pg
wszystko zmieszane tak aby proporcję wyszły 60vg/40pg 6mg, liquid przegryzał się tydzień czasu a ja ledwo czuję tą wanilię. Owszem pachnie z baniaka jak jasna cholera bo nawet dałem ciut więcej niż 5% zalecane przez producenta. No ale smaku to tam czuję tyle co pies napłakał, z ciekawości zalałem kawę od BM no i czuję smak idealnie po prostu odlot
A tego swojego samogonku nie wyczuwam, tak samo jest z Barbarą od Atmos Lab, prawie zero wyczuwalny smak a trzymałem się porad i proporcji
Awatar użytkownika
By hilton1
#1413859
korwiin pisze:Kochani drodzy koledzy
Mam takie pytanko co robię źle bo jak przypuszczam to jest problemem, albo moje kupki smakowe są nieaktywne
mój zestaw to kbox+subtank mini 0,5ohma rba

Zacząłem mieszać sam liquid, wszelkie proporcje zachowane sprawdzane 3 razy. Baza to Hangsen 36/mg aromat Atmos Lab vanilla+vg+pg
wszystko zmieszane tak aby proporcję wyszły 60vg/40pg 6mg, liquid przegryzał się tydzień czasu a ja ledwo czuję tą wanilię. Owszem pachnie z baniaka jak jasna cholera bo nawet dałem ciut więcej niż 5% zalecane przez producenta. No ale smaku to tam czuję tyle co pies napłakał, z ciekawości zalałem kawę od BM no i czuję smak idealnie po prostu odlot
A tego swojego samogonku nie wyczuwam, tak samo jest z Barbarą od Atmos Lab, prawie zero wyczuwalny smak a trzymałem się porad i proporcji

Odczuwanie smaku , to indywidualna sprawa każdego z Nas, każdy odczuwa smak na swój sposób, proporcje w opisach , to tylko taka podstawa. Ilość aromatu musisz dobrać indywidualnie pod swoje kubki smakowe.
Dodaj do swojego samogonu więcej aromatu.
Ja czasem dodaję nawet 3ml aromatu na 10ml bazy , aby smak mnie zadowalał. :o
Awatar użytkownika
By amisiek1969
#1418267
Od długiego czasu chmurzę tylko jeden smak mieszany samodzielnie. Jest cały czas robiony na tych samych składnikach bazowych:
Glikol i gliceryna od Easychem zmieszana w proporcjach 50/50
Baza Hangsen 36mg/ml VPG
Aromat 555 od VZ.
Końcowe stężenie nikotyny 2mg/ml.
Przeprowadziłem właśnie 2 długoterminowe testy z przegryzania się "świeżych" mieszanek, żeby wykluczyć pomyłkę, oraz pozostawiłem jedną ponad 3-miesięczną, dużą próbkę dla porównania.
Odnośnie tej dużej próbki, to nie ma co pisać. Jest dla mnie idealna i smak jej już się nie zmienia.
Natomiast zajmę się świeżo zmieszaną miksturą.
1-3 dni. Smak jak po zmieszaniu. Delikatny i odpowiadający zapachowi aromatu.
4-ty dzień. Zaczyna pojawiać się chemiczny posmak.
5-7 dni. Najbardziej burzliwe dni. Chemia góruje. Smak aromatu zanika. Chciało by się dolać aromatu, żeby poprawić smak, lecz ja tego nie robię. Do tego pojawia się niemiłosierne szczypanie w gardło. Czuć, że liquid zaczął się solidnie przegryzać.
8-my dzień. Szczypanie zanika, lecz właściwy smak nadal jest niewyczuwalny. Nadal króluje sucho-chemiczny posmak.
9-14 dni. Prawie żadnych zmian, chociaż z dnia na dzień chemia zaczyna zanikać.
15-21 dni. Zaczyna uwydatniać się właściwy, tytoniowy smak stworzonego liquidu.
22-28 dni. Smak jest już odpowiedni. Nie wyczuwa się chemii, jednak jeszcze z każdym dniem mieszanka łagodnieje i nabiera właściwej harmonii.
29-ty dzień i później. Nie zauważyłem kolejnych zmian. Smak mikstury jest wyraźnie tytoniowy, ale zalewając tą starą próbkę, o której wspomniałem na początku, to smak jeszcze trochę się różni. Rożnica jest tak niewielka, że nie warto zwracać na to uwagi.

PS. Moje spostrzeżenia dotyczą tylko i wyłącznie przedstawionego aromatu i mojego odczucia smaku w kolejnych dniach od zmieszania.
Inne aromaty mogą, lecz nie muszą zachowywać się podobnie i czas ich przegryzania może być inny.

________________
Tapa tapa z es piątki.
Awatar użytkownika
By gregbard
#1418272
korwiin pisze:Ale aż tyle więcej :-O no zobaczę zrobiłem próbkę 5ml z zawartością nie 5% a 10%. Czy taka mała próbka również musi się tak długo przegryzać

Idąc tym tokiem rozumowania nie rozrabiany aromat nadaje się do wapowania natychmiast? Zapewne zdziwisz się jak będzie walić chemią te twoje 10%...
Awatar użytkownika
By Zepsulo
#1418279
Mam bardzo podobne odczucia jak kolega amisiek1969 w przypadku aromatu 555. Podobnie jest też z S'Camel i RY-4. Stosuje małe dawki 2-5%. Po kilku dniach leżakowania aromat "zanika" i ma się chęć dolać więcej. A to błąd. Trzeba poczekać jeszcze przynajmniej tydzień do wstępnej oceny, ale nie jest to jeszcze gotowe. Generalnie po miesiącu jest OK :)
A w przypadku USA Mix chciałbym zatrzymać smak po tygodni leżakowania i taki mi smakuje ;) Dobrze przestany i dojrzały liquid na tym aromacie ma dla mnie słabo odczuwalny smak.
Ostatnio zmieniony 28 cze 2015, 15:19 przez Zepsulo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By amisiek1969
#1418281
korwiin pisze:......liquid przegryzał się tydzień czasu a ja ledwo czuję tą wanilię. Owszem pachnie z baniaka jak jasna cholera bo nawet dałem ciut więcej niż 5% zalecane przez producenta. No ale smaku to tam czuję tyle co pies napłakał, .....

Czyli wg moich spostrzeżeń, napisanych chwilę wcześniej, trafiłeś w najmniej odpowiedni czas na próbowanie.

________________
Tapa tapa z es piątki.
  • 1
  • 21
  • 22
  • 23
  • 24
  • 25
  • 31
Mam proble z Nordem5

Zakupiłem go wczoraj w sklepie, dostałem z nim w o[…]

Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.