EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
Awatar użytkownika
By Tusia
#78356
Myślę, że przyda się trochę informacji "z pola" jak to jest po odstawieniu analogów.
Wiele osób zaczynając swoją przygodę z e-papierosem histerycznie boi się tego co nowe i niezbyt znane, lepszy znany wróg - analog... :wink: :?:
Swoje wszelkie dolegliwości wiąże właśnie z tą zamianą winiąc e-p i liquidy, ale czy to one są winne... :?:
Może tak..., może nie...
Warto poczytać wypowiedzi z podanego linku i wyciągnąć wnioski...

RZUCANIE PALENIA SKUTKI UBOCZNE

Bóle po rzuceniu palenia

Wprawdzie my używając tylko elektronicznego papierosa (hybrydowcy to co innego :wink: ) nadal przyjmujemy nikotynę ale zaprzestajemy dostarczania do organizmu wielu innych substancji powstających w wyniku spalania zwykłego papierosa. W tym także uzależniających :!:

Nie jest to obojętne dla organizmu wieloletniego palacza...

Hybrydowcy wprawdzie ograniczają, ale... podtrzymują dostawy do organizmu znanych szkodliwych substancji dostępnych w papierosie tradycyjnym :arrow: przekrój analoga

Bądźmy uświadomionymi i mądrymi e-palaczami, wtedy nikt nam nie wytrąci z rąk argumentów :!: :wink:

Wyjaśnienie słowa "hybrydowiec" - w naszym środowisku e-palaczy to osoba używająca e-papierosa ale podpalająca jeszcze analogi .

I do definicji hybrydowca dodaję jeszcze cytat z innego wątku na forum.

jaceka pisze:Kim jest hybrydowy palacz. Według mnie to osoba która epali elektroniczne papierosy w większości swojego czasu a dodatkowo dopala się "analogami" (nie cierpię tego słowa choć ułatwia pisanie). Częstotliwość dopalania zależy od osobistych preferencji danego osobnika ;-)
Osoba która w większości pali analogi a czasem popala ep to normalny palacz zwykłego tytoniu.
Awatar użytkownika
By krysia
#78359
No właśnie i tu mam problem. Czy jestem hybrydą czy nie? Zdarzyło mi się przy alkoholu, szczególnie w święta zajarać analoga. Mam straszne wyrzuty sumienia i sama nie wiem czy jestem hybrydą czy nie.
A jeżeli chodzi o skutki uboczne... Coś ostatnio więcej chce mi się jeść.
Awatar użytkownika
By Tusia
#78368
Jedna z wypowiedzi internauty z tamtego forum:
Ja mam to samo, uczucie pieczenia w okolicach oskrzeli, ucisk na płuca, kaszlu nie mam ale mam za to napadowe nie takie ciągłe bóle gardła, rano budzę się i nie mam jak przełknąć śliny bo mam strasznie sucho w jamie ustnej, koszmar dosłownie, pisze cobyś wiedział że nie jesteś sam

Czy nie wydaje Wam się znajoma :?: :wink:
Jak jeszcze coś znajdę podobnego do objawów niepokojących ludzi na naszym forum to wkleję.
Was proszę o to samo.

I to jest ważne :
cytat z :arrow: http://www.e-diagnoza.pl/artykul/121/Ob ... a-palenia/

Najczęściej spotykane objawy odstawienia papierosów to:

Wzmożony kaszel
Świadczy o odzyskiwaniu przez oskrzela funkcji oczyszczających. Kaszel zazwyczaj mija po kilkunastu dniach. Pij więcej wody i soków owocowych. Tabletki przeciwkaszlowe stosuj tylko w razie silnego kaszlu.

Ból głowy
Związany jest z obniżającym się stężeniem nikotyny we krwi. Możesz odczuwać również większą podatność na stresy.
Staraj się głęboko oddychać, co pomoże Ci się zrelaksować. Więcej odpoczywaj.

Trudności z koncentracją
Związane jest to również ze zmniejszającym się stężeniem nikotyny we krwi. Głęboko oddychaj, aby dostarczyć więcej tlenu do mózgu. Staraj się uprawiać więcej ćwiczeń fizycznych.

Suchość i ból gardła
Tytoń powoduje podrażnienie gardła, ale jednocześnie znosi ból. Nie drażnisz już gardła dymem tytoniowym, ale i nie znosisz już bólu spowodowanego przez uprzednio wywołane podrażnienie. Przyjmuj więcej płynów: wody i soków owocowych. Tabletki i środki w aerozolu stosuj tylko w razie potrzeby.

Nadpobudliwość
Jest również związana ze spadającym stężeniem nikotyny we krwi.
Pij dużo wody i soków owocowych, aby "wypłukać" nikotynę i inne substancje chemiczne.

Obstrukcja
Nikotyna pobudza perystaltykę jelit. Jej brak powoduje rozleniwienie jelit przez co pasaż pokarmowy będzie wydłużony do czasu, gdy Twój organizm nie przystosuje się do tych warunków.
Spożywaj więcej płynów i produktów zawierających błonnik. Jedz więcej świeżych owoców i warzyw, suszonych śliwek, spożywaj otręby pszenne aż do ustąpienia objawów. Jest do naturalny sposób pobudzenia pasażu pokarmowego.

Wzmożone uczucie głodu
Brak nikotyny powoduje odblokowanie zmysłów węchu i smaku i dlatego jedzenie lepiej smakuje. Poza tym wkładaniem jedzenia do ust i gryzieniem kompensujesz wyuczony nawyk trzymania czegoś w ustach.
Przestrzegaj zaleceń dietetycznych: jedz owoce, warzywa oraz potrawy niskokaloryczne i lekkostrawne, pij dużo wody mineralnej i soków owocowych.

Powyżswze dolegliwości mijają bezpowrotnie. Po ich ustąpieniu bardzo szybko poczujesz się znacznie lepiej niż w czasie palenia.


I tu ciekawostka... e-papierosy powinny się załapać na dofinansowanie
:wink:

OPŁACA SIĘ ZAPOBIEGAĆ
Jak podkreśla Kamiński, dla NFZ bardziej opłacalne jest finansowanie programów zapobiegania i wyzwalania z nałogu niż leczenia osób już ciężko chorych.

"W ubiegłym roku na leczenie przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP), będącej bardzo częstym następstwem palenia tytoniu, NFZ wydał aż 143 mln złotych. Pokryto koszty 87 tys. hospitalizacji" - podkreśla.

Jak informuje Kamiński, program leczenia z palenia jest na razie w fazie opracowywania. Nie wiadomo jeszcze, kiedy zostanie wdrożony (przyznał jednak, że Funduszowi zależy na tym, aby stało się to jak najszybciej). W ramach programu NFZ mógłby finansować on leki i całe technologie medyczne pomagające palaczom wyzwolić się z nałogu - ocenia Kamiński.

Cytat z :arrow: Specjaliści uważają, że z nałogu palenia można się wyleczyć
Awatar użytkownika
By sharky
#78485
Przy rzucaniu analogów zdarzają się także bóle, kłucie w klatce piersiowej (bardzo nieciekawa sprawa, mimo, że palę od dosyć krótkiego czasu; nie wyobrażam sobie 40 lub więcej letniego stażu)
Awatar użytkownika
By Vexi
#78803
Tusia pisze:I to jest ważne : cytat z http://www.e-diagnoza.pl/artykul/121/Ob ... a-palenia/
Nadpobudliwość
Jest również związana ze spadającym stężeniem nikotyny we krwi.
Pij dużo wody i soków owocowych, aby "wypłukać" nikotynę i inne substancje chemiczne.


Dzięki Tusia za wklejenie tego cytatu!

Doświadczyłam krótkiego w czasie 'niepokoju ruchowego', ale nie miałam pojęcia, że jest to objaw odstawienia nikotyny! Od niedzieli nie miałam analoga w ustach (victory!) i wczoraj miałam największą głupawkę świata - oczywiście zdarzało się to wcześniej (takie usposobienie :zakrecony: ) , ale miałam lekkie drgawki i drżały mi ręce (to już mniej normalne...). Trwało to ok. 20 minut i przeszło samo od siebie, a później... o looosiee... jakby mnie kto kijem golfowym sponiewierał - ból całego ciała + ogólne zmęczenie = niemożność zaśnięcia mimo, że czułam się ledwo żywa. Z tego wszystkiego ani razy nie wapowałam dnia wczorajszego. Organizm chyba doznał szoku.
Dziś - super. Gdyby nie ogrom nauki na kolosa chciałoby się tańczyć i śpiewaaaaać!

Innym skutkiem ubocznym jest to, że zwiększyła się moja odwaga cywilna. Gdy znajomi wracają z 'fajka' mówię im uprzejmie, ale bez ogródek, że śmierdzą :lol: Trochę to brutalne, szczególnie, że do niedawna ćmiłam razem z nimi. Już do tego (mam nadzieję) nigdy nie powrócę.
Awatar użytkownika
By Tusia
#79215
Wiecie co :?: Nie zrozumieliśmy się :?

Ten temat nie jest związany z przejściem na e-p i objawami z tym związanymi, ale z całkowitym zerwaniem z paleniem papierosów (nie zamianą na e-p) i objawami odstawienia.
Opisywane objawy na forach do których podałam linki dotyczą ludzi, którzy nawet nie wiedzą o istnieniu elektronicznych papierosów albo nie wiedzieli... wtedy.
Zwyczajnie przestali palić papierosy tradycyjne nie zastępując ich cyfrowym... :!:
My jesteśmy w innej sytuacji bo dostarczamy organizmowi nikotynę ale nie dostarczamy tych innych związków chemicznych obecnych w dymie papierosowym.
O tym co się z Wami dzieje podczas używania e-p należaloby pisać tu :arrow: Reakcje mojego organizmu na e-palenie
Zmieniłam nieco temat, aby wyprostować sytuację.

Wątki przeniosłam tam gdzie ich miejsce.
Awatar użytkownika
By mambo
#79476
Jasny gwint!!! :shock:

To znaczy, że tego wszystkiego uniknęliśmy (w każdym razie niektórzy z nas) dzięki EP????

No to co będzie, jak rzucimy również EP????
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#79498
O tym wypowiedzą się na pewno ci, którzy całkowicie odstawili papierosy z etapem pośrednim, tzn. przez e-p.
Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że ten proces przebiega całkiem łagodnie.
Zapewne więcej mogą na ten temat powiedzieć lekarze, ale wydaje mi się, że większym szokiem dla organizmu jest odstawienie tlenku węgla, smoły i innych świństw niż samej nikotyny, która tak naprawdę nie działa aż tak źle (co absolutnie nie znaczy, że jest dobra!)
Awatar użytkownika
By Tusia
#79515
mambo pisze:Jasny gwint!!! :shock:

To znaczy, że tego wszystkiego uniknęliśmy (w każdym razie niektórzy z nas) dzięki EP????

No to co będzie, jak rzucimy również EP????



Dokładnie :)

Wiedzą o tym najlepiej osoby, które rzucały już w przeszłości palenie i męczyły się...
Dlatego "miągwienie" niektórych, że tak im ciężko z e-p jest... czasami irytujące :wink:
Dostali dobre narzędzie do pomocy. Jednak wszystko zależy od danego osobnika, niektórzy potrzebują wsparcia się na ziołach uspokajających i preparatach pomagających w stresie. Takich przypadków nie jest, jak na razie, wiele...
Zrywanie z każdym nałogiem to ciężki okres, trudny i bolesny. Wymagający wielu wyrzeczeń i ogromnej siły wewnętrznej.
Niektórym przychodzi to lekko a innym bardzo ciężko (ze wszelkimi objawami złego samopoczucia).
Ludzie tam piszą, że czują się tragicznie i o wiele lepiej czuli się paląc, to nawet boli... jednak wszystko z czasem mija... tak na pocieszenie :wink:
Elektroniczny papieros bardzo ułatwia sprawę dając ogromny komfort rzucania (pomimo wielu niedogodności).
Zaczyna się pierwszy etap oczyszczania organizmu - z CO2, CO, produktów spalania tytoniu, bibuły...
Drugim etapem jest uciekanie od nikotyny aby całkiem się wyzwolić...
My używając e-p oczyszczamy stopniowo organizm z chemii pozostalej po paleniu papierosów tradycyjnych, na nikotynę później przyjdzie czas... :wink:
Może dlatego jest łatwiej, że nie wszystkiego od razu zaczyna brakować naszym uzależnionym organizmom.
Awatar użytkownika
By monivea
#79618
Na pewno łatwiej rzucić z e-p. Mogłabym sporo o tym opowiedzieć a przy e-fajeczku nie ma trzęsących się rąk, niepokój z serii życie za papierosa występuje rzadziej. Min. stosowałam wcześniej nikotynę w tabletkach przy jednej z prób. Było trudniej, większy niepokój, rozkojarzenie, jednak też skutek był, na rok. Powrót? Własna głupota :mrgreen: .
Oczywiście muszę się mocno pilnować przy e-p żeby nie jeść zbyt dużo- pomaga picie wody i ruch. Ruch jest ułatwiony choćby przez to że mam spory przypływ energii. Póki co jak organizm mi się odtruwa mam problemy z cerą,.Dziwne uczucie, które mam do tej pory jakbym od nowa uczyła się oddychać. Mam niestety problem z zatrzymywaniem wody w organizmie. Mam zamiar nawet skonsultować się z lekarzem bo minął miesiąc a poprawy nie ma.
Awatar użytkownika
By Tusia
#79627
Może za dużo tej wody jednak pijesz :?: :roll:
Poza tym u kobiety zatrzymywanie wody w organizmie zmienia się wraz z cyklem.
Porada lekarza jest jak najbardziej dobrym pomysłem.
Trzymaj się :)
Awatar użytkownika
By monivea
#79786
Myślę że nie.Nie przekraczam 3l.Zamieniłam słodzone napoje na wodę. Z serii podobno może być to skutek odstawienia papierosów i odtruwanie organizmu, wolę jednak to sprawdzić :)
By NaLeśnik
#87127
Jak mówią znawcy "rzucanie palenia jest takie proste - robiłem to już tyle razy" :lol: Ja też w swojej 40-letniej karierze analogowca próbowałem walczyć przy użyciu silnej woli. Ostatnio jakieś 17 lat temu. Problemu nie stanowiło dla mnie ssanie czy humorzastość *TANIEC* Prawdziwą zmorą stawały się uporczwe zawroty głowy. Myślę, że w moim przypadku to była reakcja na brak nikotyny. W ostatnich latach do wystąpienia takich objawów (lub może objawików) wystarczała już kilku godzinna abstynencja. Natomiast teraz na e-fajeczce takich sensacji nie mam a inne typowe skutki oczyszczania się organizmu to Pan Pikuś. I jeszcze jeden plus - w przeliczeniu na analogi "wypalam" teraz o 30% mniej.
Awatar użytkownika
By mariusz86
#88517
NaLeśnik! Jak to dobrze wiedzieć, ze nie jestem sam ;)
Palenie rzucalem... na prawde wiele razy, moze z 10 w przeciagu ostatnich 2 lat :D Na 2-14 dni... oczywiscie za kazdym razem mialem zamiar rzucic definitywnie.

Ja także przy odstawianiu analogów miałem objawy w postaci zawrotow glowy, a nawet zamglenia obrazu i jakiegos takiego uczucia dziwnego w rodzaju egzystencji miedzy jawą a snem.

Dziwna sprawa... po przejsciu na EP przez pierwszy tydzien tez tego doswiadczylem, ale w znacznie mniejszym stopniu, teraz jest ok.
Zauwazylem, że ćwiczenia fizyczne pomogaja mi wyeliminowac te dziwne objawy, dzieki czemu mam jakby wiekszy kontakt z otoczeniem ;)
Awatar użytkownika
By wojtek95
#88683
Palę od 32 lat.Nie pamiętam dnia bez paczki nie bez papierosa.Uzależniłem się od dymu papierosowego b.szybko już w wieku 17 lat.
W moim przypadku objawy odstawiennicze są bardzo intensywne. i to zarówno somatyczne jak i psychosomatyczne Nigdy nie udawało mi się rzucić.Po kilkunastu ,kilkudzieśięciu godzinach powracałem do nałogu.
Czy to brak silnej woli? Nie po prostu jestem w tej licznej grupie ryzyka której rozstanie się z paleniem sprawia największą trudność.Wie o tym doskonale i lobby tytoniowe i farmaceutyczne.
To na tej najliczniejszej zresztą grupie najlepiej zarabiaiają.Większość chce wyzwolić się z uzależnienia.Sięga po tabletki ,gumy , uczestniczy w terapiach.Tylko nielicznym udaje się wyzwolić na stałe, większość powraca do sarych przyzwyczajeń.
Sięgnąłem po EP.Miała to być kolejna próba rzucania palenia Miała,bo wszystko wskazuje na to że nie bo zaczyna mi się to podobać.Byłem w szoku od razu zrezygnowałem z tzw "analogów".Miałem obsesje w pierwszych dwuch tygodniach by odczasu do czasu zapalić .Dało się jednak nad tym zapanować.Dziś od papierosa tradycyjnego mnie wręcz odrzuca.
Co dziwne ja w swoim przypadku nie obserwuję negatywnych objawów wręcz same pozytywy.
Spirometria płuc ,na trzecie piętro wbiegam bez zadyszki.W oskrzelach nic nie skrzypi brak porannego kaszelku.
Apetyt bez zmian powrót powonienia i smaku.To wszystko w tak krótkim czasie .Dym tytoniowy nie tylko śmierdzi wręcz przeszkadza.Powrót do śmierdzieli nie wchodzi w rachubę.
No cóż każdy może odczuwać różne objawy odstawiennicze. Organizm tyle lat zatruwany wyzwolił mechanizmy obronne .A tak nagła zmiana wręcz rewolucja.Stąd też skutki uboczne.
By NaLeśnik
#88818
Wojtek95
My tu mówimy o ubocznych skutkach przy rzucaniu bez e-pów. Od kiedy przeszedłem na elektronikę też nie mam żadnych negatywnych objawów.
Co do braku silnej woli to chyba masz rację, że są ludzie o podwyższonym ryzyku, którzy poddają się przy pierwszym niepowodzeniu i bardzo szybko rezygnują. W moim przypadku były i próby przejścia na fajkę i ograniczenia ilości wypalanych analogów a kończyło się to tylko szybkim powrotem do nałogu i ze zwiększoną ilością wypalanych papierosów.
Teraz z e-pem, gdy coś mi "nie działa" nie biegnę po analogi lecz próbuję w inny sposób zwalczyć chwilowy kryzys.

Mariusz86
Mnie przy e-p zawroty głowy juz nie łapały, ale w ostatnich latach bardzo często musiałem z tego powodu po 2 - 3 machach gasić pierwszego wypalanego po wstaniu analoga.

Mam nadzieję, że teraz już się uda, czego sobie i Wam z całego serca życzę.
By DNF
#123487
Ja obecnie popalam liquidy w ep bez nikotyny, wiec to jest tak jakbym nie palil.
Moje objawy to:
bardzo uciazliwa chrypka. Nie moge tego odkrztusic..za cholere!
Do tego bardzo latwo wyprowadzic mnie z rownowagi.
Nie pale juz 2 i 1/2 miesiaca, chrypka taka ostra wystapila u mnie jakies 3-4tygodnie temu. "Nerwy" mam od samego odstawienia analogow.
Czy to normalne?
Pozdrawiam
DNF
By lukaszmarczuk
#123533
DNF pisze:Ja obecnie popalam liquidy w ep bez nikotyny, wiec to jest tak jakbym nie palil.
Moje objawy to:
bardzo uciazliwa chrypka. Nie moge tego odkrztusic..za cholere!
Do tego bardzo latwo wyprowadzic mnie z rownowagi.
Nie pale juz 2 i 1/2 miesiaca, chrypka taka ostra wystapila u mnie jakies 3-4tygodnie temu. "Nerwy" mam od samego odstawienia analogow.
Czy to normalne?
Pozdrawiam
DNF


Witam.
Z mojego punktu widzenia popełniasz błąd już na starcie. Palisz e-papierosy bez nikotyny, a nie zapominaj że właśnie ta substancja jest w 99.9% odpowiedzialna za twój nałóg. Organizm domaga się odrobiny nikotyny, więc daj mu ją. Kup kartridże 24mg lub 16mg i nie męcz się w ten sposób. Nikotyna którą się zaciągasz przez e-papierosa i tak Ci nie zaszkodzi, a swój głód zaspokoisz. Z biegiem czasu kupisz ósemki, później czwórki.

W temacie chrypki. Liczba zachorowań w porównaniu do grudnia spadła o 120%. Sam nie spodziewałem się że mogę coś złapać w marcu. Jeżeli nie możesz nic odksztusić, oznacza to że nic tam nie masz. Najlepiej zgłoś się do lekarza rodzinnego i wyjaśnij problem.

Z drugiej strony nie można też być 100% pewnym, że chrypa i problemy w górnych drogach oddechowych nie są spowodowane paleniem e-p.
Pozdrawiam, ŁM.
By miki_
#123703
DNF pisze:Ja obecnie popalam liquidy w ep bez nikotyny, wiec to jest tak jakbym nie palil.
Moje objawy to:
bardzo uciazliwa chrypka. Nie moge tego odkrztusic..za cholere!
Do tego bardzo latwo wyprowadzic mnie z rownowagi.
Nie pale juz 2 i 1/2 miesiaca, chrypka taka ostra wystapila u mnie jakies 3-4tygodnie temu. "Nerwy" mam od samego odstawienia analogow.
Czy to normalne?
Pozdrawiam
DNF


Nie jestem lekarzem ale sam mam problemy z górnymi drogami oddechowymi to sie wypowiem.

Takie objawy może dawać np. zapalnie krtani. Lepiej pójśc do laryngologa, który zajży chociaż lusterkiem do krtani, niż do internisty który tego raczej nie zrobi... Nie mówiąc o innych badaniach krtani. Poza tym, przy tym czasie występowania chrypki może jednak warto odwiedzić lekarza aby ponadto wykluczyć takie sprawy jak np. guzki śpiewacze, polipy krtani, raka. Oczywiście strasze tutaj może troche niepotrzebnie z tym rakiem ale ... każdy palacz powienien sobie zdawać sprawe na co sie naraża.

Ja sam miałem guzki śpiewacze w wieku 10lat. Nawet nie pamiętam tego zbyt dokładnie, ale chyba jedynym objawem była chrypka.

A tutaj jak by kogoś interesowało:

Obrazek
By DNF
#124017
Chrypke mam odkad pamietam-alergia i te sprawy.
Z tym, ze teraz sie nasililo.
Za niecale 2 tygodnie mam wizyte u alergologa to sie dowiem co i jak.
Pozdrawiam
DNF
Awatar użytkownika
By melissa
#124490
Po 2,5 miesiacach palenia bez nikotyny nie wracalabym do niej . Glod nikotyny szybko mija tak naprawde ,gorsze jest uzaleznienie psychiczne . W takich chwilach zajmij sie czyms co pozwoli Ci odwrocic uwage od ciagotek nikotynowych . Jesli chcesz pozbyc sie nalogu NIE wracaj do nikotyny .
Awatar użytkownika
By zly
#129278
DNF: W zupełności zgadzam się z melissą. Nie wracaj do nikotyny. 2,5 miesiąca bez papierosa to wielki sukces. Nie daj się namówić na wrócenie do liquidu z nikotyną. Rany! Wytrzymałeś 2,5 miesiąca! Na chwilę obecną jesteś moim prywatnym bohaterem. Mówię poważnie!

W swojej historii palenia miałem 2 przerwy. Jedną 9 miesięczną i drugą 3 miesięczną. Wróciłem do palenia z czystej głupoty. Bezdennej głupoty, której dziś żałuję. Efekt jest taki, że dziś, nie mam już takich cojones jak Ty i nie wyobrażam sobie, by przestać palić (choćby i e-papierosa z nikotyną).

Gdy wtedy rzucałem miałem podobne problemy. Kaszel dusznościowy, syfy na skórze, światłowstręt. Miewałem takie głody, że potrafił mi się obraz zjeżdżać, heh. Tak jak pisano wcześniej, przy tym wszystkim przejście na e-papierosa z nikotyną, to "Pan Pikuś".
Dlatego podtrzymuję - dla mnie jesteś twardy jak Arnold w Terminatorze! Nie poddawaj się!

Co do nerwówki - klasyczny objaw. Ja byłem tak nieznośny, że znajomi i przyjaciele mówili - bez papierosa bywasz nie do zniesienia.
Chromol to! Jeśli miałeś wystarczająco dużo siły woli, by nie palić przez 2,5 miesiąca to znajdziesz w sobie siłę by zapanować nad nerwami inaczej niż za pomocą peta.

Mi bardzo pomagał sport. Bieganie, koszykówka, basen. Po pierwsze, pomaga się wyładować, a po drugie zwiększa wydolność płuc i organizmu, przez co usuwanie toksyn idzie sprawniej.
By stareq18
#132259
siema nie paliłem długo e-smoke'a, jakieś 2 tygodnie niecałe. było to ja wiem około 2 miesięcy temu. od miesiąca albo dłużej zaczął mnie męczyć kaszel wieczorem i z rana, kaszel ze śluzem. jak wyczytałem efajki powodują oczyszczanie płuc czy coś tam ale u mnie to już troche za długo, znajomy także miał kaszel po e-fajku. nie jestem alergikiem. dotąd nie miałem takiego przypadku
Awatar użytkownika
By Tusia
#132270
stareq18 pisze:... jak wyczytałem efajki powodują oczyszczanie płuc czy coś tam ale u mnie to już troche za długo, znajomy także miał kaszel po e-fajku. nie jestem alergikiem. dotąd nie miałem takiego przypadku


To nie e-p powoduje oczyszczanie organizmu lecz zaprzestanie palenia zwykłych papierosów !
Koniec zatruwania się dymem wiąże się z wyrzucaniem tego czym przez lata palenia się nafaszerowałeś.
Stąd wszelkie niemiłe objawy. E-palenie w tym czasie zmniejsza "ból" rzucania eliminując głód nikotynowy, jedynie głód nikotynowy! Nadal organizm, przywykły do innych uzależniających substancji, będzie się ich właśnie domagał i na ich braki reagował przez jakiś czas..., kaszląc pozbywasz się tego co przez lata pokrywało Twoje drogi oddechowe... i nie jest to nikotyna.
By stareq18
#132296
eeeem jak 1 raz rzuciłem palenie po 3 latach to żadnych problemów nie miałem. Teraz pale znowu od 4 lat a przy e-p wciąz popalałem analogi więc organizm miał dostarczone odpowiednie toksyny z fajków. ponoć z e-p gromadzi sie cos w płucach, to wciaż nie zbadany produkt więc za bardzo nie ufam mu. tak czy siak pojawił się kaszel dopiero kiedy kupiłem e-p i przestałem go palic po jakims czasie. CAŁY CZAS POPALAŁEM ANALOGI.
Awatar użytkownika
By Kubuś Puchatek
#132340
W głowie się gromadzi . Chrypka jest od podrażnienia krtani parą wytwarzaną przez ep i nic więcej .Zauważcie że ludzie używający sauny bardzo często też miewają chrypkę .A organizm ładowany przez lata chemią zawartą w papierosach też musi się przestawić na jej brak a nie trwa to kilka dni a nawet miesięcy.
Awatar użytkownika
By kilgore trout
#132356
Tusia pisze:
stareq18 pisze:... ponoć z e-p gromadzi sie cos w płucach, to wciaż nie zbadany produkt więc za bardzo nie ufam mu. ...


Co się gromadzi :?:


No wiesz... :mrgreen: , moja koleżanka stwierdziła, że nie będzie palić e-p - ma wujka lekarza i jej powiedział, że olej z liquidu się gromadzi w płucach :lol: (że niby analogowy mniej szkodzi). Przynajmniej wiem żeby nie iść do lekarza, który twierdzi, że PG to olej (tak, tak wiem oczywiście że marchewka to owoc, a rak to ryba :mrgreen: , przynajmniej w unii).
By stareq18
#132567
nie wiem co, chemikiem nie jestem. kubuś może czytaj dokładnie specjalnie napisałem dwa razy NIE RZUCIŁEM PALENI ACAŁY CZAS POPALAŁEM JAK KOPCIŁEM EFAJKA teraz może przeczytasz.

Widze jednak że na forum każdy broni e-faka choć nie wie jak wpływa na organizm (nie wie dokładnie).

chrypka a duszący kaszel to jednak różnica... ehh
By user
#132575
Nie uogólniaj tak proszę.
Niektórzy tu taj palą bardzo długo, dużo dłużej od Ciebie i to tylko e-fajki, bez śmierdzieli.
Sa ludzie którzy e-palą 2 lata, i jakoś żyją, mają się lepiej i są zdrowi. Przeważająca większośc lepiej się czuje po rzuceniu śmierdzieli, Nie uważasz, że skoro tylko nieliczni mają z tym problem, to może są na coś uczuleni itp?
A skoro jednak jesteś pewien, że śmierdziele są dla Ciebie zdrowsze, to daj sobie siana z e-paleniem i wracaj do analogów. Przecież nikt Cie nie zmusza do e-palenia prawda?
Dziwne tylko, że boli Cie fakt chwalenia sobie e-p przez tych którym pomógł.
Awatar użytkownika
By Kubuś Puchatek
#132659
czytam czytam i nie bronie e-papierosów bo sam po nich mam więcej śliny w ustach i mnie też czasami wkur....ją ale lepszej alternatywy od analogów nie ma .Moja żona też jak się dużo napali ma chrypkę ale coś za coś . Powiem ci jeszcze jedno jak widzisz w moim banerku ile kasy zaoszczędziłem z małżonką na e-paleniu i jak idę na zakupy to zawsze mi kasy starcza a kiedyś na nas dwoje szło ponad 30 złoty dziennie na fajki.
By stareq18
#132776
nie boli mnie ten fakt, tylko ze palący ciągle dostarczają tego co jest w e-p wiec organizm dlaczego ma sie domagać czegokolwiek ? siana juz dawno dalem sobie z e-p. Analogi nie są zdrowsze, przynajmniej tak myślę bo nie wiadomo za wiele o ep i zdrowiu, w sumie mało co wiadomo. Skoro nieliczni jak to powiedziałeś mają problem, bo zapewne wielu ktorzy zaczeli ep mieli przez to jakies problemy i rzucili pewnie sie nie wypowiedzieli na forum .... bo ich tu nie ma. taaa ta da da dta dam... nie wszyscy są zarejestrowani na forum, wiec prosze nie uogólniaj jesli chcesz mówić mi większość i mniejszość to wyłóż mi statystyki, badania przeprowadzone wśród tych którzy palili i pala E. Bo to że na forum sporo osób nie ma problemów to nic nie znaczy. Jako moderator powinieneś wiedziec takie rzeczy.

Kubuś od kiedy ograniczyłem palenie i to w duuużej ilości, przy pomocy silnej woli zaoszczędziłem też sporo kasy. Ale w tych twoich zaoszczedzonych pieniązkach pewnie nie ma kosztów wszystkich efajkow + przesyłka. Jeśli paliliście razem za 30zł czyli 3 paczki dziennie na 2 to jakos nie chce mi sie wierzyć że udalo ci sie całkowicie to rzucic dla EP.
Ostatnio zmieniony 09 cze 2010, 19:49 przez maniak, łącznie zmieniany 1 raz. Powód: szlag mnie trafia jak ktoś pisze "bynajmniej" mając na myśli "przynajmniej"
Awatar użytkownika
By Tusia
#132782
stareq18 to Ty jeszcze bardzo mało wiesz o e-paleniu :wink:
Jednak to nie jest temat o e-paleniu ale o rzuceniu spalania analogów ! Bez e-palenia... tytuł o tym mówi.
Awatar użytkownika
By b.jaga
#132784
wypalałam prawie dwie paczki przez kilkanaście lat i całkowicie je odstawiłam w momencie zakupu ep(bez problemu,z lekką chrypą która zaraz minęła) ,w moim banerku brakuje ostatnich zakupów za 250 zł(razem z przesyłkami) ,mimo to trochę kasy zostaje :) teraz będzie zostawać więcej bo na długi czas jestem zaopatrzona :)
nawet nie staram się przekonać Cię bo i tak wiesz lepiej
a temat jest o rzucaniu palenia bez ep i o tym mogę dłuuugo opowiadać bo ostatnie trzy lata było to moje główne zajęcie ;) raz w miesiącu podejście z pomocą różniastych dostępnych i przebadanych na wszystkie sposoby środków . Bezskutecznie.
Awatar użytkownika
By ChatNoir86
#132786
B.jaga - podpisuję się czterema łapami pod tym co napisałaś. Paliłam przeszło 10 lat co najmniej paczkę dziennie, w porywach do dwóch. Mocne faje od braci zza wschodniej granicy...
Przejście na ep odbyło się u mnie entuzjastycznie i niemal bezboleśnie :)
Przepraszam za OT ale nie mogłam się powstrzymać :oops:
Awatar użytkownika
By Kubuś Puchatek
#132828
W banerku jest cała prawda nie kupuje liquidu bo robię sam z bazy wolę bo sam reguluje sobie poziom mocy i nawet smaki bo do tych kupnych zawsze miałem zastrzeżenia smakowe. Próby rzucenia palenia u mnie nie wychodziły próbowałem wszystkiego uwierz .Kiedyś przywiozłem z USA plastry (Bardzo Mocne)które w Polsce są niedozwolone bo mają za dużą ilość jakiś składników już nie pamiętam jakich bo to było dawno ale pomagały na 1 dzień a rano nosiło mnie że hej. Nosiłem po 2 na raz i nic ,stosowałem tabletki,prądy i bóg wie co jeszcze i nic . I tylko e-papieros pomógł mi zakończyć przygodę z analogatami,ale pamiętaj zawsze jest ryzyko do powrotu do nałogu .
By rawen
#132831
zawsze będa sceptycy.to raczej nastawienie psychiczne odgrywa role,nigdy nie rzucilem na dłużej jak 1tydzień-w domu masakra,wszystko mnie wkurzało nawet spuszczanie wody w łazience.apalilem 25lat ,do e-p podchodziłem 3-4 razy ,a teraz sie zawziolem i super jak na razie nie myśle o analogu,pelen komfort z e-p.Wiec na pewno pomaga
By piknick
#141569
Po co się licytować. Koleś ma doła i szuka sporu na siłę :)
By gusiag3
#141641
Paliłam ponad 20 lat, głównie różne czerwone, czyli mocne. Miałąm kilka prób rzucenia, szły tabexy i inne wpomagacze. I nic, każdego dnia myślam o papierosie, byłam baaaardzo rozdrażniona (to bardzo delikatne słowo :)) i oczywiście wracałam do nałogu, paląc ze zdwojoną siłą. Każda sytuacja stresogenna dawała mi przepustkę do powrotu do analogów. Bałam się, że z e-p też w trudnej sytuacji sięgnę po analoga i miłe zaskoczenie. Przeżyłam co najmniej dwie naprawdę baaardzo trudne sytuacje, o tych mniejszych nawet nie wspominam. I efekt taki, że nie sięgnęłam po analoga (a mam na takie kryzysowe sytuacje zachowane śmierdzielki:)).
Awatar użytkownika
By Pollux
#143405
Ja bez e-szlugów rzucałem na miesiąc, dwa. Waga mi rosła niesamowicie, o rozdrażnieniu nie wspomnę to istny koszmar. Siłownia musiałabyć dodatkowo bo wyglądałbym jak słoń. Teraz jeszcze czasem popalę analoga, ale już o wiele mniej i idę w dobrym kierunku. :)
By maciasnn
#156765
Znam metodę która minimalizuje skutki uboczne. Jest darmowa książka w internecie w której nie ma straszenia skutkami, nie ma zakazów ani nakazów a pomaga wyjść z nałogu. Rzucanie tą metodą jest łatwe, darmowe i skutki uboczne są praktycznie znikome a pojawiają się jedynie od czasu do czasu w ciągu trzech tygodni od zaprzestania palenia. Aha i rzuca się bez zamiennikót czy suplementów nikotynowych. Nawet się nie tyje.

jak ktoś jest ciekawy zapraszam tu: viewtopic.php?f=46&t=7911&p=156759#p156759

Sam tak rzuciłem i nie palę pół roku. paliłem 5 lat i znam ludzi, którzy palili po 15 lat i przestali z dnia na dzień.
By diupadiupa
#169238
Pollux pisze:Ja bez e-szlugów rzucałem na miesiąc, dwa. Waga mi rosła niesamowicie, o rozdrażnieniu nie wspomnę to istny koszmar. Siłownia musiałabyć dodatkowo bo wyglądałbym jak słoń. Teraz jeszcze czasem popalę analoga, ale już o wiele mniej i idę w dobrym kierunku. :)


Ja od prawie 3 miesiecy jestem dualem, tzn. ciagne e-papierosa a do tego prawie codziennie 1-2 smierdziuchy skopce, jednak na raty, sam nie wiem czemu. No raz zdarzylo mi sie pojsc na impreze i tam zjarac pol paczki R1, trudno.

Skutki uboczne mialem ogromne po przeszlo 12 latach jarania - rozdraznienie, brak snu, doly, klopoty z jelitami. Teraz sytuacja sie unormowala i co najlepsze NIE MUSZE JUZ MIEC FAJEK PRZY SOBIE, nie kupuje ich w ogole, nie trzesie mnie, moge nawet nie miec fajek w domu (moja dziewczyna mi zostawia zawsze 1-2 sztuki, aczkolwiek ostatnio nie i do sklepu nie lecialem) - podoba mi sie to. :)
Awatar użytkownika
By kojuna
#169701
Paliłam analogi ponad 30 lat i od pierwszego dnia e-palenia nie miałam żadnych objawów ubocznych. Przestałam kasłać, a nawet przez 10 miesięcy z e-p schudłam 5 kg. Przez ten okres wypaliłam może 5 analogów.
By jann
#179853
Witam , ep wapuje od końca października, ale okazjonalnie do alkoholu zdarzało mi się palić analogi (raz na tydzień-dwa, imprezy, wyjścia do pubów itp). Od około 3 tygodni nie zapaliłem analoga. Mam podobne objawy jak w 1 poście http://forum.kardiolo.pl/temat4106.htm , aż byłem sobie ekg zrobić(wszystko ok ) . Najgorzej jest w zatłoczonych środkach komunikacji miejskiej czasami mam wrażenie , że się uduszę. Te objawy z przerwami trwają od kiedy przestałem palić nałogowo analogi czyli mniej więcej od października. Czy to może być dlatego , że się podtruwałem anologami raz na jakiś czas i organizm mi się nie oczyścił bo go znowu podtruwałem ? Czy mieliście podobne objawy i ile u was trwały od momentu wypalenia ostatniego analoga? Dodam , że paliłem ponad 12 lat(mam 29 lat).
By pati pablo
#186012
Ja nie mam jakichś okropnych skutków ubocznych, może poza tym, że jak się zdenerwuję to muszę szukać innego ujścia niż balkon plus papieros. I ogólnie w pracy mnie denerwują, bo dużo ludzi pali, a ja zamiast siedzieć z nimi i się zaciągać to zostaję w środku. Na szczęście w pracy nie jestem osamotniona, trzy osoby rzuciły mniej więcej w tym samym czasie. Jedna z tych dziewczyn je nasiona słonecznika jako zamiennik i nie stosuje żadnych e-papierosów. I nie skusiła się jeszcze na żadnego analoga, więc ją podziwiam. Ja kopcę mojego elektronika non stop.
By smokingbone
#186219
Też zaczynałem rzucanie od e-papierosa. Kupiłem sobie takie ****** firmy nie znam, kupiłem bo znałem wassermana z zakupu routera. Nie miałem żadnych skutków ubocznych, kaszli ani nic takiego. Papieros pomógł mi w pierwszych dniach, potem był bezużyteczny.
Ostatnio zmieniony 16 lip 2010, 15:24 przez Tusia, łącznie zmieniany 1 raz. Powód: Usunięto link do sklepu internetowego z e-p.
Awatar użytkownika
By Tusia
#186239
Health Ci pomógł?
Niebywałe :wink:

W tym temacie piszemy o rzucaniu palenia bez e-papierosa i objawach ubocznych, przypominam :!:
Proszę czytać ze zrozumieniem i wstrzymać się od wstawiania linków do sklepów internetowych z e-p !!! Link zostaje usunięty.
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 8
Ursa nano beż smaku

Hejka, tydzień temu kupiłam pierwszego epa, wcześn[…]

Brak smaku ursa nano

Cześć! Mam urse nano jako pierwszy EP i działa dob[…]

Oxva xlim pro się zalewa

Hej, mam od jakiegos czasu problem z tym, ze moja […]

Cześć i czołem grono sprzed lat. No właśnie. Wraca[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.