KaroF pisze:aron pisze:venom_666 pisze:zwłaszcza punkt nie testowany
to dopiero 11 dni -jeszcze czas
No niektórym ciche dni przeciągają się do cichych miesięcy
Męczyżni nigdy nie maja cichych dni
KaroF pisze:aron pisze:venom_666 pisze:zwłaszcza punkt nie testowany
to dopiero 11 dni -jeszcze czas
No niektórym ciche dni przeciągają się do cichych miesięcy
seca pisze:po 5 tygodniach epalenia:
1. brak kaszlu i zęby zbielały
2. wydolność płuc większa. lżej się oddycha
3. samopoczucie takie samo lub minimalnie gorsze
4. potencja taka sama lub lepsza. nigdy nie narzekałem
5. zaburzenia snu. problemy z zasypianiem i od rana z rozbudzeniem się. wcześniej wystarczyły 2 papierosy
6. nie wiem czy to wina epapierosa. wątpię w to, ale napiszę o tym. po 2 tygodniach epalenia robiłem badania krwi na próby wątrobowe. wyszły dużo gorsze
7. przez pierwszy tydzień miałem spore huśtawki emocjonalne. teraz się to unormowało
8. jak na razie finanse wypadają na niekorzyść efajki. według moich kalkulacji zaczyna się zwracać dopiero po ok. 2 miesiącach
vieslav pisze:Czy robiłaś takie same badania paląc analogi? Masz jakiś punkt odniesienia?
zoko pisze:Paliłam 16 lat bez przerwy, około 15-20 śmierdzących papierochów dziennie..
e-pale równo 3 tygodnie- od tego czasu ani jednego analoga. Od kilku dni czuję się z dnia na dzień gorzej
*ból głowy i oczu (pewnie od głowy)
*zawroty głowy
*nudności
*suchość w gardle
Najpierw pomyślałam że to zatoki, kupiłam stosowne lekarstwa ale nie pomogły. Teraz piję Nimesil, ból głowy ustąpił ale zawroty nie, są one o tyle dokuczliwe że mam problemy z poruszaniem się w pionie a o jeździe samochodem mogę zapomnieć. W sobotę mąż zbierał mnie z podłogi i zawiózł na pogotowie. Na miejscu usłyszałam że nie są w stanie mi pomóc i powinnam udać się do okulisty i neurologa. Pojechaliśmy więc na pogotowie okulistyczne, jako że cierpię na jaskrę wydało mi sie, że zagadka zostanie rozwiązana, ale nie... ciśnienie w obu gałkach w normie, zdiagnozowano natomiast alergiczne zapalenie spojówek ) otrzymałam receptę i do domu.
Głowa już mnie nie boli bo piję Nimesil, ale świat mi wiruje!!!
Na to forum trafiłam przypadkiem, pomyślałam sobie że może to wina e-palenia i zaczęłam szukać informacji..
Czytajac pow. posty zgłupiałam do reszty.. mnóstwo wątków i jeszcze więcej teorii na temat e-palenia. Zgadzam sie że e-palenie jest na pewno zdrowsze od analogów...ale...moje objawy opisują również inni forumowicze. Jeszcze inni przypisują je ogólnemu spadkowi formy,przesileniu, przeziębieniu itd..
Nie chce przestać e-palić bardzo mi to odpowiada, jestem zadowolona, że nie śmierdze jak stara popielnica, córka chętniej daje mi buziole i sie przytula ) a to największa nagroda, nie kaszlę już tak bardzo, ogólnie mam więcej czasu dla siebie bo nie muszę wychodzić na papierosa.
Niepokoję sie jednak tymi bólami i zawrotami głowy. Jutro wybieram się do lekarza, zrobię wszystkie potrzebne badania i mam nadzieję ze wyjaśni się mój stan.
Zapomniałam dodać ze palę liqueen ice mint 18mg/ml, wypalem ok 1,5 ml/dziennie i zamierzam kupić jutro słabszy bo może tu jest rozwiazanie problemu.
Jeżeli ktoś mial podobne objawy i wie dlaczego tak właśnie sie czuł, proszę o kontakt i radę co robić dalej..
Z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkich )
zoko pisze:Paliłam 16 lat bez przerwy, około 15-20 śmierdzących papierochów dziennie..
e-pale równo 3 tygodnie- od tego czasu ani jednego analoga. Od kilku dni czuję się z dnia na dzień gorzej
ktośtam71 pisze:
Ja sobie zrobiłam badania po 4 mc e-palenia i próby wątrobowe wypadły fatalnie ( reszta, na szczęście O.K. ), też nie wiem, czy to od e-p ale Twój post dał mi do myślenia. Zapewne zresztą nic nie wymyślę, ani mój lekarz, bo, jak sądzę, nikt tego nie badał. Dlatego ciekawa jestem, czy ktoś jeszcze ma podobne obserwacje, co do stanu swojej wątroby przy e-paleniu???
vieslav pisze:Oczywiście: alat - 45, aspat - 28. Na szybko to sobie można wyobrażać nie wiadomo co, więc zapytałem pielęgniarki i stwierdziła, że alat rzeczywiście może być podwyższony (dla mężczyzn nawet 45 mieści się w normie), ale wtedy sprawdza się jakiś tam wskaźnik (aspat/alat) i jeśli jest poniżej 1 to jest źle. U mnie jest ~0,6. Odżywiam się zdrowo, aktywność fizyczną staram się zachowywać na zalecanym poziomie. W poniedziałek idę do lekarza i wszystkiego się dowiem.
mattoid1973 pisze:Zaraz Cię tu zjedzą za olejek.I tak lepiej, niż 'soczek'
pejblo pisze:miewam mokry kaszel po dużej ilości palenia, ale to wątpię że spowodowane jest liquidem
Violl pisze:ahhh byłabym zapomniała... zaczęły mi krwawić dziąsła i zrobiły mi się bardziej wrażliwe żęby... dodam, że nigdy w życiu takich probelmów nie miałam.... mogłam kostkę lodu przegryźć i nie było żadnej reakcji....
Violl pisze:E-palę od 17 stycznia 2013 r., w 99% liq od e-dyma z blue mista o mocy 6mg i jedno mogę powiedzieć na 100%
1. smaki liq w zależności od dostawy różnią się i zaczyna mnie to wkurzać maxymalnie
2. robią mi się okropiczne krosty na plecach (a nigdy nie miałam z tym problemu), jedne bolące, drugie z ropką (obrzydlistwo)
3. od kilku dni czuję na języku dziwny smak, jakbym chemikaliów się nażarła :-/
i wiecie co, jak byłam wielce zachwycona, tak coś mnie wkurza ten e-pet :-/
ahhh byłabym zapomniała... zaczęły mi krwawić dziąsła i zrobiły mi się bardziej wrażliwe żęby... dodam, że nigdy w życiu takich probelmów nie miałam.... mogłam kostkę lodu przegryźć i nie było żadnej reakcji....
OJJJ mówię wam, coś mi się wydaje, że na lepsze to mi tem e-pet nie wychodzi
Violl pisze:zeroone - nie na "gębie" dla twojej wiadomości tylko jak już to na buzi :>
Violl pisze:Wiecie co?.... widziałam od groma ludzi, którzy rzucili fajki, ale nikt nie mówił mi, że robią mu się krosty :-/ a ludziom, którzy z fajek przechodzą na "e" jednak się robią - wiec to dla mnie takie pitolenie, że się oczyszcza organizm :-/