mysza pisze:Ja zaczelam od dse 901 ale po tygodniu wysiadly, juz dwa tygodnie czekam na reklamacje i jak na razie nic...przeczuwalam ze tak bedzie wiec kupilam milda elegance i po paru dniach...samopoczucie okropne , krew z nosa ciurkiem. Mam nadzieje ze to przedawkowanie nikotyny, przez dwa dni powrot do analogow i przeszlo.Teraz mam zero nikotyny smak kawy i jakos dzien dzisiejszy przezylam, ale latwo nie jest 
)
A powietrze suche czy wilgotne ? liquidy te fabrycznie żelują / wysuszają na wiór i podrazniają śluzówkę - spróbuj mieszać z gliceryną
best pisze:@Dexter,
jak atomizery przeżyją taką mieszankę glicerynowo-liquidową? I chętnie poczytam jak Ci się ją pali. Podziwiam za możliwość palenia naprzemiennie EP i analogów. Ja po trzech tygodniach spróbowałam śmierdziucha i po pierwszym machu gasilam go szybko w zlewie.Rany jakie to było koszmarne uczucie.
Dlatego bardzo chciałabym, żeby móc moje e-szczęście móc palić zwłaszcza, że idzie kilka smaczków do wypróbowania. Zastanawiam się też, czy to nie była wina jakiejś lekkiej infekcji. Zobaczymy.
@ Tusiu,
a jak reagują Twoje śluzówki na liquidy no i oczywiście, czy czujesz jakąś różnicę jak palisz Eco Pure?
Dobrze, nie narzekam - może kwestia sposoby palenia (u mnie niskonapięciowe zasilacze do laserów itp max 5v i konkretne amperaże to norma więc od czasu do czasu przepalanka atomizera z kartidżem metodą na styk dwóch kabli aż do czerwoności siatki - z tego co zauważyłem jeśli atomizer mi leci / przepali się to zazwyczaj po dużym wstrząsie np. konkretny upadek na beton :]). Analogi no cóż (zassysanie ep wymaga wysiłku a analoga bez problemu można się sztachnąć)... powiedzmy że mając do wyboru liquid a stary zapas analogów przy jednoczesnym wchłanianiu apteki na gardło... konieczność by podrażnień śluzówki glikolem nie fundować sobie.
Ale powróciłem do ep, org teraz woli mix glicerynkowy niż ździercze (za 2-3 paczki analogów = jeden atomizer :O) analogi. W każdym razie nie - nie zauważyłem by padały. Jak zbierze mi się 10 sztuk padniętych to wtedy się zabiorę do serwisówki
Max raz na 1-2 miesiące atomizer mi leci (rozwiercę otwory by lepiej wiało i manuala przewiewnego zmontuję to wtedy będzie szło konkretnie powiedzieć co i jak).
Znajdę czas to spróbuję samą glicerynkę (jeśliby zakazali EP to gliceryny zakazać nie zdołają - w końcu uzależnienie od papierosów = odruch ssania sutka matki (dlatego zerówki pozwalają oszukać umysł) + nałóg przyjmowania nikotyny wywołującej reakcje zw. z endorfinami - w dużym skrócie - parafreud rzekłby iż poprzez ssanie i wydzielanie się endorfin wracamy w pewnym sensie do niewinności tak jak przy ssaniu kciuka - instynktowne zachowania które widać nawet u osób niepalących a ssących lub obgryzających ołówki itp
).
O roli odruchu kciuka oczywiście dziwnie wszyscy milczą...
4365183
patron e-palaczy, niech Jego Moc zawsze będzie z nami.
.
Mnie regulowała poranna kawa + 2 analogi. Mając w pamięci opowieści o toaletowych horrorach kilku moich koleżanek, które rzucały palenie bez wspomagaczy, przyznam, że trochę się tego obawiałam. A tu proszę - wręcz przeciwnie. 
wapowanie rzuciłem 04.2015
