- 08 sie 2013, 11:50
#828066
Cześć!
W moim domu wszyscy palą. Ja e-palę dopiero coś koło miesiąca i na ten czas mieszkam z moim niepalącym mężczyzną. Problem się pojawia, kiedy chcę odwiedzić rodzinkę, bo za każdym razem kiedy tam jestem, to najpierw smród papierosów mnie odrzuca, a potem przyciąga do siebie. Nie chcę ich wyganiać, aby palili gdzieś indziej, czy sama gdzieś uciekać bo to nie jest rozwiązanie - nakopcone jest w całym mieszkaniu. Niedługo planuję tam wrócić na stałe, gdy tylko studia się zaczną, a boję się, że przez ich palenie zatęsknię do tego i zacznę palić.
Więc mam do Was pytanie, jak sobie z tym radziliście, gdy Wasz współmałżonek/ka palili albo rodzina?
W moim domu wszyscy palą. Ja e-palę dopiero coś koło miesiąca i na ten czas mieszkam z moim niepalącym mężczyzną. Problem się pojawia, kiedy chcę odwiedzić rodzinkę, bo za każdym razem kiedy tam jestem, to najpierw smród papierosów mnie odrzuca, a potem przyciąga do siebie. Nie chcę ich wyganiać, aby palili gdzieś indziej, czy sama gdzieś uciekać bo to nie jest rozwiązanie - nakopcone jest w całym mieszkaniu. Niedługo planuję tam wrócić na stałe, gdy tylko studia się zaczną, a boję się, że przez ich palenie zatęsknię do tego i zacznę palić.
Więc mam do Was pytanie, jak sobie z tym radziliście, gdy Wasz współmałżonek/ka palili albo rodzina?