EPF
wszystko związane z czyszczeniem i konserwacją e-papierosów.
By Początkujący
#45841
Witam;

E-palę od jakichś dwóch tygodni, po zużyciu 10 kartridży dołączonych do M401 kupiłem liquid wiśniowy Colinssa. Na początku było dobrze, ale później smak coraz bardziej "mdlił", stawał się za słodki. Doszedłem do wniosku, że może czas na wyczyszczenie atomizera i wacików w kartridżach(nie ruszałem ich, są takie, jakie były fabrycznie), i może trzeba spytać się o 'technikę' napełniania :] tak więc:

1. Widzę, że chwalicie, jako najskuteczniejszą i najzdrowszą metodę czyszczenia atomizera myjkę parową. Co jednak, gdy tego urządzenia nie mam? Czy jakaś metoda domowa, np. potrzymanie atomizera nad strumieniem pary z czajnika da jakieś efekty? Chemikalia podobno uszkadzają lakier, a mi zależy na estetycznym wyglądzie.

2. Kartridże - nie płukałem do tej pory gąbeczek, ale chyba czas najwyższy. Wymagają one jakiejś specjalnej pielęgnacji, czy po prostu chlust ciepłą wodą z kranu? Domyślam się, że po obmyciu trzeba je osuszyć przed użyciem ;)

3. Napełnianie - jak już pisałem, mam liquid Colinssa i do tej pory napełnianie wyglądało tak: pojemnik z gąbeczką wypychałem spinaczem do góry i kropiłem gąbeczkę od góry. Jest jakaś wydajniejsza metoda dla M401, czy mogę robić tak dalej? Liczę na Waszą radę :)
Awatar użytkownika
By kijan77
#45855
Gdy pale jakiś liquid dłużej niż jeden dzień to też mi przestaje smakować (mdłości, smak za ostry lub jego brak). I niezależnie od tego czy atomizer wykąpany czy wkłady nabite.
Po prostu mój organizm (tak mi się wydaje) nie przyjmuje palenia zbyt długo jednego smaku.
Dlatego mam zawsze fajki nabite różnymi liquidami i stosuje je zamiennie.
Może jest podobnie u ciebie gdy palisz to samo na okrągło.
By kombo-krakow-pl
#45859
Myślę że to zalezy od subiektywnych doznań, niemniej faktycznie też lubię sobie zmieniac smaki a czasem kapnę 2-3 krople mentola na atomizer i mam kilkanaście buchów najpierw mocno a potem lekko miętowych.
Mięta także pomaga w przypadku śmierdzącego atomizera (gdzieś też czytałem że także dobrze radzi sobie "suszona śliwka"),
By Początkujący
#45869
kombo-krakow-pl: dzięki za link, dowiedziałem się paru przydatnych rzeczy, jednak moje pytania o skuteczność pary wodnej i technikę napełniania wkładów pozostają aktualne.

Aha - i jakie macie zdanie na temat nabijaniu katridży "na zaś" - np. 8 naraz, na przyszłość. Ma to jakieś znaczenie dla wydajności - lepiej napełniać na bieżąco, czy po kilku dniach odczucia będą takie same?
By kombo-krakow-pl
#45879
Heh, 7-8 kartridży to ja dziennie wypalam więc to żaden zapas na kilka dni ;)

Co do napełniania, jest wiele sposobów,mozna wyjąc watkę, zakropic 3/4 pojemniczka, włożyć watkę i dokropic - ale tak żeby nie było menisku wypukłego, można kupić strzykawkę+igłę i wstrzykiwac bez wyciagania watki, można w końcu kapac z butelki - ale to powoduje że niżej tworza się bąbelki powietrza i trzeba gmerać igłą/szpilką aby uciekły.
Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

Premium liquidy

Próbowałem dużo różnych liquidów i sytuacja jest t[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.