E-papierosy-forum.pl

[Kasia1]

O ile ktoś lubi słodkie smaki- to mój faworyt czekolada- fajna, deserowa, mocno aromatyczna- dla mnie ideał na codzień- myślałam, że będzie mulić- ale nie. Wczoraj dokupiłam butlę 50 ml. Szkoda, że na razie nie osiągalna na stoiskach stacjonarnych- przynajmniej u mnie.

[sheykin]

Kupiłam, choć ciężko dostać 12 mg i na stoiskach wszystko poprzebierane.
Ale załapałam się na orzech laskowy - pycha 10/10 (18 mg), czekolada - też dobra - 10/10 (18 mg), jak dla mnie lepsza od milda, bo mild jakoś tak gryzł w gardło, i Oriental Tobacco - może być ... 8/10 bo to chyba nie mój smak.
Jak na cenę 11 zł to rewelacja.

[grzewi]

Dzisiaj spróbowałem P1 wid west tobacco Duza chmura i smak świeżych liści tytoniu-super cena również.Ciekawe jak będzie z wydajnością.

[Wojtaszek26]

Rewelacja by byla przy 5PLN za 10 ml.
Przy 11 to by musialo byc cos naprawde wyjatkowego, zeby nazwac to rewelacja. A nie jest.

Dla Ciebie to najlepiej jak by było za darmo co? Mistrzu konfliktów na forum.
Przykładowo Mięta Lodowa jest według mojego gustu zdecydowanie lepsza i bardziej aromatyczna od IceMinta z Liqueen. Płyn jest trochę gęstszy i daje lepszą chmurę. Za 11zł sory ale cena wymiata w tym wypadku.

[user]

Rewelacja by byla przy 5PLN za 10 ml.
Przy 11 to by musialo byc cos naprawde wyjatkowego, zeby nazwac to rewelacja. A nie jest.

Dla Ciebie to najlepiej jak by było za darmo co? Mistrzu konfliktów na forum.
Przykładowo Mięta Lodowa jest według mojego gustu zdecydowanie lepsza i bardziej aromatyczna od IceMinta z Liqueen. Płyn jest trochę gęstszy i daje lepszą chmurę. Za 11zł sory ale cena wymiata w tym wypadku.

Bez wycieczek osobistych proszę panie prowokatorze.
Skoro nie masz pojęcia jakie ceny za co wymiatają, to wybacz, nie jesteś równorzędnym partnerem do dialogu w tym temacie.
A porównanie do Liqueen? Wybacz
Ja miałem na myśli płyny które naprawdę wymiatają, a nie pospolitą masówkę z byle Biedronki.

[sheykin]

Ale tu jest dyskusja o liquidzie P1 a nie o "wymiatających" płynach za 5 zł, bo takie to można z fajnymi fotkami na butelce w alkoholowym kupić.
Nadal jestem zadowolona (ja - moje subiektywne zdanie) z P1 ... tylko z dostępnością gorzej
I muszę tej mięty spróbować

[zenith]

Witam wszystkich po ponad pół roku przerwy.
Różne to miałem w tym czasie jazd z e-papami, jednak na święta sobie odpaliłem cristal 2 od Volisha do moich nieśmiertelnych KGO II i właśnie budżetowo P1 wieloowocowy.
Dotąd miałem strasznie nierówne przygody z Casablancą, ale zazwyczaj brałem je ze względu na cenę i dostępność. Przy świątecznym bólu portfela wziąłem P1 z przekonaniem, że to pewnie jakiś szajs, jeszcze "Made in Poland" - no nie wierzyłem w cud.
Jednak są miło mnie zaskoczyła Polska ekipa. Od stycznia chce rzucić palenie hybrydowe i znowu wrócić tylko do e-papa. Będę miał P1 na uwadze - naprawdę fajnie się to pali. Trochę dużo tego kokosu, ale nawet mi to odpowiada, mam nadzieję, że reszta również trzyma formę.
Dobrze, że w morzu forów nasze EPF wciąż ma się dobrze, zawsze tutaj wracam po niezbędne informacje. Pozdro dla Adminów!

[kefir]

Witam. Mi też udało się kupić te liqudy i są bardzo fajne. Mam czekoladę, tropikalny i lodową mięte. Wszystkie te smaki są w sam raz. Grzałka też jest ok, nic nie zatyka.

Mam pytanko do osób z Wawy. Gdzie można kupić P1 z wyjątkiem Galerii Mokotów (tam mają masę smaków o mocy 18, a to dla mnie zbyt wiele, marnie jest z mniejszymi mocami) ?

Sam dziś kupowałem w Złotych Tarasach, widziałem że są w Blue City.

Po przetestowaniu powiem że to chyba najlepiej wydane 11zł na liquidy. Jak narazie mam czarną porzeczkę i muszę przyznać że przy wąchaniu zapach bardzo intensywny, zaś po zalaniu jest stonowany, nie za mocny, nie za słaby.

[wasp]

Zakupu dokonałem, można powiedzieć - przypadkiem. Zabrakło mi czasu, by zamówić przed świętami swoje BM na e-dymie, więc udałem się do jednego z punktów w Legnicy (Real) w celu dokonania jakiegoś awaryjnego zakupu. Znalazłem się w świecie Mildów i Liqueenów. Już miałem wybrać coś z ich oferty, gdy miła dziewczyna obsługująca stoisko zaproponowała polską nowość. Właśnie P1. Jako, że jestem mistrzem sceptycyzmu, musiałem na próbę zakupić kilka smaków (by odnieść się w następstwie jak najbardziej sceptycznie, lub wręcz przeciwnie). Dziewczyna swierdziła, że mają te liquidy od niedawna, a już są rozchwytywane, więc niektórych smaków i mocy nie posiada. Wybrałem Orient Tobacco (18), Lodową Miętę (12) oraz Wiśnię (12). Tym samym zrezygnowałem z mocy 24. Klirk został dokładnie wymyty, grzałka przepalona, załadowałem najpierw orientalny tytoń. Pierwsze odczucie zaskakujące - nie czułem smaku tytoniu, opar był dziwnie słodki i oleisty. Przebijały się jakieś lekkie posmaki czegoś przyprawowego chyba. Po wchłonięciu ok. 0,4 mg płynu wyczyściłem ponownie klirka, grzałkę i zalałem wiśnię. Smak nie przypominał owocu jako takiego, raczej sok z wiśni. Dosyć lekki, nie przesadnie słodki i nie przesadnie kwaśny. Mogę porównać go do Cherry BM - tamten jest zdecydowanie wyraźniejszy. Jednak walory smakowe wiśni P1 nie odbiegają wcale od moich oczekiwań, uważam, że jest całkiem dobra. Mięta lodowa - tak jak się spodziewałem, przypomina nieco smak Westów Ice. Nigdy nie tolerowałem zbyt mentolowych smaków, więc akurat stonowany lecz wyraźny posmak przypominający miętową gumę Orbit, przypadł mi do gustu. Dolany do orientalnego tytoniu dał w rezultacie dość interesującą mieszankę, również do zaakceptowania. Podsumowując - P1 to dobry towar w dobrej cenie. Stoi na drugiej pozycji za BM. Na plus oczywiście strona "edytorska" - mam na myśli opakowanie produktu, no i oczywiście właściwości fizyczne - klarowność i gęstość płynu. Chciałoby się powiedzieć - dobre, bo polskie.

[Swir21]

W tym samym Punkcie zakupilem jakis czas temu Colonial Tabacco od P1 i jestem rownie mile zaskoczony lekko slodkawy posmak na poczatku co troche mnie zszokowalo ale po dluzszym wapowaniu delikatny tytoniowy posmaczek bardziej przypominajacy Cuban Cygaro ale do codziennego wapowania jak najbardziej na tak i oczywiscie w przystepnej cenie:)

[michalus78]

miałem niedawno P1 Wild West Tabacco (11) i całkiem ciekawa tytoniówka, mi smakował z lekkim posmakiem....hmmm....kawa, orzechy sam nie wiem co....trudno mi określić. Cena przyzwoita ale mam wrażenie że liquid szybko mi uciekał z cleromizera.

[kostner]

Też ostatnio kupiłem Wild West, nigdy nie używałem kawowych a ten zdecydowanie smakował kawą. Całkiem przyjemny

[michalus78]

a nie wydawało Ci się że jakoś szybko ucieka ???

[jann]

Chciałem dzisiaj kupić jakiegoś tytoniowca 11mg, stoisko firmowe (volish, mild provoque) i nie dość , że nie było, to kompetetny sprzedawca mi odradzał te liquidy, twierdził, że nie poleca, nie są z nich zadowoleni, podobno są słabo aromatyzowane i kupujący nie są zadowoleni, prawda to, że te liquidy odstają chociażby od droższego liqueena tak bardzo?

[kostner]

a nie wydawało Ci się że jakoś szybko ucieka ???

Mi szybko się skończył bo kupiłem 6mg, normalnie używam 12mg i nie mogłem się nim napalić, tym bardziej, że zadziwił mnie ten smak. Nigdy nie używałem tytoniowych bo zraził mnie Mildowski MB, ten kupiłem z ciekawości i byłem miło zaskoczony.

Mam jeszcze czarną porzeczkę z pierwszej partii, ale też nic Ci nie powiem na temat zużycia bo wtedy kupiłem 18mg i przez to rzadko sięgałem po e-papierosa.

[Kasia1]

Chciałem dzisiaj kupić jakiegoś tytoniowca 11mg, stoisko firmowe (volish, mild provoque) i nie dość , że nie było, to kompetetny sprzedawca mi odradzał te liquidy, twierdził, że nie poleca, nie są z nich zadowoleni, podobno są słabo aromatyzowane i kupujący nie są zadowoleni, prawda to, że te liquidy odstają chociażby od droższego liqueena tak bardzo?

Z czego wnosisz, że to kompetentny sprzedawca? Nie miał na stoisku- to i nie polecał- próbując sprzedać to co posiadał!

[fojcik]

Chciałem dzisiaj kupić jakiegoś tytoniowca 11mg, stoisko firmowe (volish, mild provoque) i nie dość , że nie było, to kompetetny sprzedawca mi odradzał te liquidy, twierdził, że nie poleca, nie są z nich zadowoleni, podobno są słabo aromatyzowane i kupujący nie są zadowoleni, prawda to, że te liquidy odstają chociażby od droższego liqueena tak bardzo?

Wez poprawkę na " większość wysepek ", sprzedawcy nie do końca wiedzą co sprzedają, a utarg musi być ( nie dotyczy wszystkich wysepek " bez obrazy " ) to tylko personel, a właściciel musi mieć zysk

[dzikaluna]

Kupiłam dziś z ciekawości P1 CZEKOLADA 6mg nikotyny.
Raczej pozytywnie zaskoczona jestem . smak intensywny gorącej gorzkiej czekolady bez mleka .
Miotam się miedzy mocą 11-8 i mimo ze ten ma tylko 6 doznanie smakowe jest wyrażne . Jedyny minus moi domownicy zgodnie stwierdzili że ta mgiełka im śmierdzi przysłowiowymi dziadka kaloszami . przez 2,5 miesiąca mojego vapowania 2 raz zapach mgiełki nie przypadł im do gustu

[michalus78]

tak to jest już że niektóre chmurki/mgiełki śmierdzą -pachną trochę inaczej....ale my tego nie czujemy dlatego co nam domownicy wmówią tyle wiemy

[PrezesArQ]

Jako, że nie zdążyłem zrobić stosownych zamówień w sklepach internetowych, przed świętami musiałem uzupełnić zapas płynów stacjonarnie i wybór padł na m.in P1

Chciałbym zacząć, że z estetycznej strony P1 wypada bardzo dobrze. Opakowanie całkiem ładne (moim zdaniem), ulotka, etc.
Co ważniejsze : niesamowita klarowność płynu. Oba zakupione przeze mnie płyny były bezbarwne i idealnie klarowne. Duży +

Niestety wśród P1 na tym stoisku było tak przetrzebiony wybór, że zostało mi tylko jabłko 18mg i porzeczka 6mg.

Jabłko - całkiem przyzwoite, może nie przesadnie aromatyzowane ale dla mnie to plus. Za duża moc dla mnie, więc lekko duszące, ale wynika to właśnie z racji mocy. Nie przesadnie słodkie, lekko kwaśne, dobre. 8/10.

Porzeczka - Słabe, bo 6 mg . Smak przyzwoity, ale jakoś nie powalił mnie na kolana. Troszkę mi przypomniał się smak aromatu inawery o tym właśnie smaku, nie mogłem się pozbyć wrażenia, że to na tym aromacie jest stworzone. Nie wiem jak jest faktycznie, to tylko moje wrażenie. Ogólnie całkiem przyzwoite, jak ktoś lubi takie słodkawe owoce rodem z lasu. w mojej opinii 6,5/10

Pozdrawiam.

[Swir21]

dzis do mojej kolekcji P1 dołączyla wisna i jest godna polecenia moim zdaniem smak intensywny ale bez [pzesadyzmu delikatnie slodki chmurka tez ok noi moc 12mg idealna dla tego smaku wiec Polecam

[neonGlou]

Ja w poszukiwaniu dobrej truskaweczki (strasznie zawiodlem sie na tej od blue mista) do dymienia przed kompem (czyli non stop) zakupilem 6mg od P1. Bardzo przyjemny liquid, nic chemicznego, stricte delikatna truskaweczka. Mam jeszcze wild west tobacco, bede dymil na sylwestra

[1heniu]

no cóż, kupiłem wielooowocowy P1 18mg/ml ale mi nie podchodzi, orient tobacco też kupiłem (12mg/ml) ale też mi nie podchodzi

[1heniu]

pomieszałem już z innymi , zużyje się , spoko .

[poksia]

Mam cytryne i czarną porzeczkę. Cytryna bardzo delikatna ledwo wyczuwalna. Natomiast czarna porzeczka...niebo w gębie!

[prula]

Próbowałem smaku Wild West Tobacco 12 MG, nie polecam zmakuje jak czekolada zero nuty tytoniowej . Paliłem na EGO C twiście 3,8 V , Volish Vivi Nova 2,4 ohm

[sohers]

P1 Kawa i szczerze mówiąc lekko słodkawo miodowo zamiast kawowo, ale jest i posmak tytoniowy więc 7/10 palone na Vision Spinner ViVi Slim v3 3,8V/1,8ohm

[przemas1487]

kilka dni temu zakupiłem p1 wieloowocowy 24mg i wiśnia 24mg, smaku brak jedynie w wielowoc. delikatnie jedyne co to kop i chmurka przyzwoita nic wiecej. jednak widac że różne współczynniki działaja na jakość lq. głównie cena i marka.

pozdro

[Sagerrak]

Przed zamówieniem baz do własnych liquidów zmuszony byłem kupić P1 w sklepie stacjonarnym.
Czekolada 24mg
Porzeczka 18mg

Smaki takie bo innych ciekawych nie było.

Czekolada 2/10 - absolutnie odpadam od tego smaku, nigdy nie trafiłem na dobry, ale ten to już przesada... gdyby nie dolewka gliceryny(spora bo wyszło 8mg/ml) i aromatu kawowego musiałbym go wyrzucić.
Czarna Porzeczka 7/10 - tu przemiłe zaskoczenie po próbach z czekoladą. Smak intensywny i "prawdziwy", może lekko zbyt intensywny, ale to już nie jest problemem.

(Palone w Crystal 2 od Monacco na nowiutkich grzałkach każdy)

Kop co prawda jest, ale na nierozcieńczanych - chmury żadnej. 3/10

[Domin87]

Ja z P1 paliłem już Cytryne, nie polecam, smak takie duck'a do WC... totalne mydło
Truskawa i tutaj zaskoczenie, miły, przyjemny smaczek, słodkawy 8/10
Teraz kupiłem czekolade 18mg zobaczymy

[jagus]

Czekolada od p1 bardzo intensywna początkowe buchy troszkę nieprzyjemne w zapachu ale potem jest ok
chodź stwierdzam że nie nadaje się na długie palenie.
Dym bardzo słaby5/10

[skorzany85]

Palę ep od niedawna i wypaliłem kilka flaszeczek P1 (czarna porzeczka, orzech, menthol, mięta lodowa) 18mg i odczucia były średnie. W końcu sprzedawca zaproponował mi liquid z RM1 i muszę przyznac, że bardziej mi smakują od P1 a cena ta sama no i w moim odczuciu wolniej się wypalają.

[Hunka]

Ja z P1 paliłem już Cytryne, nie polecam, smak takie duck'a do WC... totalne mydło

Duck`a do WC nie próbowałam ale cytryna P1 to jeden z moich ulubionych zaraz po jabłku

[dude88pl]

kupiłem sobie dwa na spróbowanie gdyż zachęciła mnie cena 11zł za 10ml (12Mg). wziąłem truskawkę i jabłko i powiem że kiepsko.... oba dość słąbo wyczuwalne, nic specjalnego mimo atrakcyjnej ceny nie kupie więcej tej firmy. dodam że truskawka po zmieszaniu z M od Blue MIst miała całkiem fajny smak.

[scoobydooo]

Kupilem na probe smak Ice Mint 12mg, cena powiedzmy konkurencyjna ale smak kiepsko przypomina nazwe i w dodatku bardzo slaby. Dla kogos kto ceni sobie wyrazny smak liquidu zakup P1 bedzie dla niego wyrzuceniem kasy. Kupilem, sprobowalem no i wiecej nie kupie, zmieszalem z innym liquidem o podobnym smaku zeby to zuzyc i chyba w ten sposob mozna zaoszczedzic bo samego P1 nieda sie fajczyc

[Julia]

Mi mięta i menthol P1 bardzo smakują. Pewnie właśnie dlatego że nie ma tam idiotycznych dodatków które mają "uatrakcyjniać" a smakują jak stara szmata.
Subtelne, nie nachalne do wapowania na stałe.

[Swir21]

Własnie zakupilem orient tabbaco ale dopiero wieczorkiem jak wyczysczcze klirka i przepale grzalke to go zaleje , probowal go moze ktos ?? bo jestem tak ciekaw czy nie wywalilem kasy w bloto ze sie doczekac nie mgoe

-- [scalono] 03 sty 2013, 20:20 --

tak wiec juz wapuje orient tabacco i ku mojemu zdziwieniu NICZYM sie nie rozni od poprzednika zakupionego czyli Colonial Tabacco.....jedyny plus to taki ze tamten mi smakowal a juz sie skonczyl..wiec nie wiem poco dwie nazdy pod jednym smakiem ale byc moze takie sa tylko moje odczucia

[mxxrs]

Dzisiaj kupiłem Wild West Tobbaco a przy okazji nową grzałkę do Crystala więc test 100% obiektywny.
Co do smaku to faktycznie nie jest tytoniowy tak jak różne Malb, Cml itp, tutaj mamy takie delikatne wafelki kakaowe ale generalnie można to palić bo nie jest słodkie także u mnie się nie zmarnuje a z pewnością swoich zwolenników też znajdzie.
Natomiast to co na plus to dobrze wyczuwalny smak, dużo dymu i super cena bez konieczności zamawiania przez internet co czasami może mieć duże znaczenie kiedy w źródełku sucho

[prula]

Własnie zakupilem orient tabbaco ale dopiero wieczorkiem jak wyczysczcze klirka i przepale grzalke to go zaleje , probowal go moze ktos ?? bo jestem tak ciekaw czy nie wywalilem kasy w bloto ze sie doczekac nie mgoe

-- [scalono] 03 sty 2013, 20:20 --

tak wiec juz wapuje orient tabacco i ku mojemu zdziwieniu NICZYM sie nie rozni od poprzednika zakupionego czyli Colonial Tabacco.....jedyny plus to taki ze tamten mi smakowal a juz sie skonczyl..wiec nie wiem poco dwie nazdy pod jednym smakiem ale byc moze takie sa tylko moje odczucia

Podobnie jest z Wild West Tobacco i Colonial Tobacco i nie czuję różnicy w smaku, co najgorsze obydwa mi osobiście nie smakują, wapuję tylko tytoniówki a to obok tytoniówki nawet nie leżało.

[Swir21]

moze to taki chwyt marketingowy ?? 4 rozne nazwy a jeden smak a ludzie z ciekawosci beda brali wszystkie aby probowac ??

-- [scalono] 05 sty 2013, 11:13 --

moze to taki chwyt marketingowy ?? 4 rozne nazwy a jeden smak a ludzie z ciekawosci beda brali wszystkie aby probowac ??

[hi3na]

Wcale nie są takie same.
W COLONIAL wyczuwam wyraźnie posmak kawy, w ORIENCIE orzeszki a w WILD WEST czekolade.
Z tych trzech najbardziej podchodzi mi Colonial tabaco.

Wysłano z mojego Lg-L3 za pomocą Tapatalk

[Swir21]

kwestia smaku niema sie co klocic wyrazilem swoja opinie z ktora sie ktos zgodzil i nic wiecej dla mnie wszystkie takie same lecz faktycznie Colonial najdelikatniejszy i najbardziej odpowiedni moim zdaniem do dluzszego wapowania: )

[pasikonik7]

Dzisiaj zakupiłem czarną porzeczkę. 12 nie najgorsza)) czuć dość wyraźnie porzeczkę. nie da się ukryć że kusi cena .dymek całkiem fajny.Oczywiście każdy ma inny ,,smak'' i jednemu podejdzie innemu nie. życie)))))

[gucios]

Zakupiłem sobie dwie buteleczki:
-Clonial Tabaco 24mg: w paleniu smaczny, słodkawy, ale z tytoniowym LQ ma niewiele wspólnego, a wydychana chmurka w ustach lub przez nos ładnie czuć, ale jak się dobrze zmiesza z powietrzem to delikatnie dryfi starą skarpetą. Jak na 24mg, to dymałem mocniejsze 24'ki.
-Oriental Tabaco 18mg: bardziej czekoladowy niż tytoniowy. Chmurka nie trąci kapciem jak Colonial.

[poksia]

Przetestowałam właśnie smak jabłka... w ogóle go nie czuję. Totalnie bez smaku wg mnie. Nie polecam.

[darkcleaver]

Właśnie palę tropikalny 18mg. Nie jest źle, smak na początku dość dziwny, ale po paru zaciągnięciach wydaje się dobry ;d

[dude88pl]

oceniałem ostatnio truskawkę i jabłko z tej firmy na dość kiepski - wapowałem na Vision CC
obecnie dla spróbowania kupiłem cleromizer T3 (z dolną grzałką) - smak bardzo dobry

więc dużo zależy na czym palimy. jedyne co mi sie nie podoba to to że dawają małą chmurkę w porównaniu z innymi

[Joachim93]

Ja jestem początkującym użytkownikiem eGo-T i przy stoisku z epetkami zakupiłem liquid P1. Owszem skusiła mnie cena i kupiłem jedną fiolkę miętowego smaku. Od razu mi nie podszedł smak i czuć spaleniznę, dodam, że z wcześniejszymi liquidami nie miale tego problemu, ale już P1 nie będę kupował/smakował. Następny mój test na Liqueen Ice Mint.

[Wojtaszek26]

Ja jestem początkującym użytkownikiem eGo-T i przy stoisku z epetkami zakupiłem liquid P1. Owszem skusiła mnie cena i kupiłem jedną fiolkę miętowego smaku. Od razu mi nie podszedł smak i czuć spaleniznę, dodam, że z wcześniejszymi liquidami nie miale tego problemu, ale już P1 nie będę kupował/smakował. Następny mój test na Liqueen Ice Mint.

hehe i co, że niby ta spalenizna to z liquidu? wolne żarty.
Palę miętę z P1 non stop i w życiu spalenizny nie czułem. Z tego co widzę, to palisz na waciaku więc się nie dziwię, że wali ci spalenizną. Na clirku tego w życiu nie uświadczyłem. Przy braku liquidu owszem bobrzy ale nie wali spalenizną.

Poza tym Ice Mint od Liqueen jest mega podobny do Mięty Lodowej od P1 więc twoja sprawa ile wolisz płacić.

[Joachim93]

hehe i co, że niby ta spalenizna to z liquidu? wolne żarty..

Kolego, napisałem przecież, że dopiero zacząłem z tym przygodę. To co napisałem o tym liquidzie to przecież moje zdanie, tylko i wyłącznie MOJE zdanie. Przyhamuj troszkę