E-papierosy-forum.pl

[Iluzja]

I tu dochodzimy do kolejnego pytania. Skoro sklep sprzedaje to musiał kupić. Jeśli kupił to wytwórcy musi mieć działalność lub podpisana umowę o dzieło ze sklepem. Itd itp. Paragon/faktura/rachunek uproszczony nie jest standardem wśród moderow czy powinien być to już dyskusja na inny wątek.

Z telefona możliwe błędy mój słownik mnie nie lubi

Chyba niekoniecznie - jako wędkarz znam kilku rękodzielników w temacie woblerów, ich wyroby są sprzedawane w paru województwach
z tego co się orientowałem są oddawane do sklepów w komis ( czy podpisują jakieś umowy - wątpię)

No tak... oczywiście, że się czepiam.

Fragmenty wypowiedzi twórcy:

...Mam na imię Damian i zajmuję się obróbką metali.Od 7 lat tworzę różne przybory do użytku codziennego jak i dla pomocy potrzebującym np stabilizatory 9art.medyczne....

...chciałbym otworzyć zapisy na klona Mankos mod z tego tematu;
....
Gwarancja dożywotnia.
Części zamienne dostępne cały czas u mnie.
wysyłka w dniu wpłaty na konto.
Bez czekania
...

Jak dla mnie informacje sugerują prowadzenie działalności gospodarczej.
Dodatkowo informacja o udzieleniu "gwarancji dożywotniej".

Tak, jestem pieniaczem (wg niektórych forumowiczów) i ponownie pytam czy będzie jakiś dowód zakupu.

Te części zamienne i gwarancja sugerują wg. mnie że wykonawca owych modów posiada tokarkę (i materiały) na własność i każdym momencie może to i owo dorobić, sam bym sobie jakąś mini zakupił niestety miejsca brak :/
Z drugiej jednak mańki - czym jest dożywotnia gwarancja ? dla np. Kingstona (pamięci ram) jest aktualna dopóki dany model kości jest produkowany a potem... się kończy

Panowie bez spinki wiadomo o gustach się nie dyskutuje - jeden woli blondynki a drugi jak mu nogi śmierdzą

[vertigo]

No tak... oczywiście, że się czepiam.

Fragmenty wypowiedzi twórcy:

...Mam na imię Damian i zajmuję się obróbką metali.Od 7 lat tworzę różne przybory do użytku codziennego jak i dla pomocy potrzebującym np stabilizatory 9art.medyczne....

...chciałbym otworzyć zapisy na klona Mankos mod z tego tematu;
....
Gwarancja dożywotnia.
Części zamienne dostępne cały czas u mnie.
wysyłka w dniu wpłaty na konto.
Bez czekania
...

Jak dla mnie informacje sugerują prowadzenie działalności gospodarczej.
Dodatkowo informacja o udzieleniu "gwarancji dożywotniej".

Tak, jestem pieniaczem (wg niektórych forumowiczów) i ponownie pytam czy będzie jakiś dowód zakupu.

Myślę,że ''dowód zakupu'' o którym @Pol pisze to raczej pytanie. Czy żyjemy w zgodzie z prawem, czy w szarej strefie?

[abbs]

Tzn ja się nie będę kłócić. Zarzadzalem kiedyś przez 3 lata sklepem i wiem ze jak chce coś wprowadzić na stan to muszę mieć dowód nabycia lub wytworzenia. Możliwe że jest jakaś furtka dla rękodzieła tak bardzo się na tym nie znam.

Z telefona możliwe błędy mój słownik mnie nie lubi

[prymus140]

Ktoś coś wie.Ktoś coś doda i powstaje totalna bzdura.Osoba prowadząca działalność gospodarczą zwolniona z posiadania kasy fiskalnej nie wystawi Wam paragonu fiskalnego.Możecie jedynie żądać wystawienia rachunku lub od Vatowca faktury Vat.

[Fisherking]

Ktoś coś wie.Ktoś coś doda i powstaje totalna bzdura.Osoba prowadząca działalność gospodarczą zwolniona z posiadania kasy fiskalnej nie wystawi Wam paragonu fiskalnego.Możecie jedynie żądać wystawienia rachunku lub od Vatowca faktury Vat.

jeszcze może być przedstawicielem tzw. wolnego zawodu...
e... widzę dyskusja o księgowości się zrobiła

[Robert Pila]

Ksiegowosc ksiegowoscia ale mi tu denuncjacją smierdzi niby w obronie prawa fiskalnego a tak naprawde w walce z konkurencją.
Spolecznosc Zapomnial wol jak cieleciem byl

[ARCo.]

[Bilberovski]

jestem tu krótko, rozumiem że post jest zcalony z kilku różnych, ale zastanawia mnie jedno. Dyskusja o klonach a do 14 strony; gdzie uznałem że dalsze studiowanie tego potoku przelewania z pustego w próżne jest daremne chyba, do tego momentu prawie żadnych informacji o faktycznym działaniu klonów. Czy ktoś może się wznieść ponad dyskusje fiskalne oraz autorsko-prawno-patentowe i powiedzieć jak się te klony sprawują? Czy faktycznie są jakieś większe różnice oprócz materiałów, czy to jest jak ze wszystkim w życiu że jest różnie i jak się trafi tak będzie, zarówno na plus jak i na minus?
dolewając oliwy do ognia przytoczę zdanie które podobno często trafia do studentów prawa: prawo jest jak płot, tygrys przeskoczy, wąż się prześlizgnie ale przynajmniej bydło się nie rozchodzi.
Pozdrawiam

[Robert Pila]

Ot madrala sie znalazl...a calego OGROMNEGO dzialu o klonach poszukac nie umie.
mody-produkcja-masowa-i-klony-f394.html tu poczytasz jakie klony sa i jak sie klony spisuja.
A to, to nie jest jak napisales "dyskusja o klonach" a dyskusja o klonowaniu.

[kuuubicki]

A co gdyby firmy np.svoemesto robił budżetowe wersje swoich produktów? Stanlet firma produkujaca narzedzia ma 3 linie produktow różnia sie kolorem i cenaod najtanszych do najdrozszych dzieki czemu każdy wybiera to na co go stac ale kupuje stanleya gdyby svoemesto zrobił kajtka z gorszych materiałow mniej wypasionego i puscil go za 3\4 ceny to pewnie sporo osob wiecej zdecydowaloby sie na oryginal niz na clon ale to tylko moja opinia ';)

[Ratio]

Wiesz, jak mogę dostać Kajtka SS, wykonanego super, zapłacić za niego 1/3 ceny oryginału, to mówiąc szczerze gorsza wersja oryginału mnie nie interesuje. Śmieszne jest to, że teraz wychodzi na wierzch iż klony lepiej działają niż oryginały. Zdarzają się sztuki wadliwe, ale rzadko kiedy jest problem z reklamacją. To mam płacić tylko za logo? Podziękuję, nie stać mnie.

Sent from my N1 using Tapatalk

[kuuubicki]

Mam podobnie dla tego niekpilem kajtka z sm tylko clona od ehpro ;(

[AdamDz]

A co gdyby firmy np.svoemesto robił budżetowe wersje swoich produktów? Stanlet firma produkujaca narzedzia ma 3 linie produktow różnia sie kolorem i cenaod najtanszych do najdrozszych dzieki czemu każdy wybiera to na co go stac ale kupuje stanleya gdyby svoemesto zrobił kajtka z gorszych materiałow mniej wypasionego i puscil go za 3\4 ceny to pewnie sporo osob wiecej zdecydowaloby sie na oryginal niz na clon ale to tylko moja opinia ';)

To zależy jak firma chce traktować swoja markę i jak chce by ta marka była postrzegana.
Ja osobiście nie mam nic przeciwko klonowaniu, ale jestem kategorycznie przeciw wykorzystywaniu marki i znaku firmowego do umieszczaniu ich na klonach.
No cóż można by wiele o patentach dyskutować, ale tak naprawdę to nie ma co patentować, no może kształt ale ostatnio widziałem szybkozłączkę do węży powietrza i wyglądała jak kompletny parownik z dripem no cóż mody to mogą służyć jako latarki bo wystarczy dopasować reflektor na gwint 510 i już jest to latarka, parownik hmm, niczym nie różni się od lampy naftowej tylko zamiast płomienia są opary liquidu zamiast nafty podstawowe zasady obróbki metalu też nie są opatentowane.
Ja to postrzegam to tak że są Rolexy i podróbki, są Kajfuny i ich klony, czy to dobrze? chyba tak pod warunkiem nie podszywania się pod renomę innej firmy, dlaczego dobrze bo nie każdego stać na zakup samurajskiego miecza wykonanego przez jakiegoś średniowiecznego japońskiego mistrza kowalstwa, który wykonywał taki miecz nawet kilka miesięcy, a w pewnych ważnych etapach wytwarzania zakładał nawet strój świąteczny, i na którym to mieczu widnieje niesfałszowana sygnatura tego mistrza.
Podobnie jak był tylko jeden Antonio Stradivari i pomimo że jest wiele doskonałych klonów jego skrzypiec, to nawet najlepsze z nich nie osiągają takich cen.
Dlatego uważam że jeśli chcesz mieć produkt wykonany z najwyższych jakości materiałów, dopasowywanych na każdym etapie produkcji i ręcznie dopieszczany zanim trafi do klienta itd. itp. kup Kajfuna od SvoeMesto będziesz miał pewność że gwinty, elementy, uszczelki są idealnie dopasowane i detale dopieszczone, i możesz mieć pewność że a jakiś czas będzie to eksponat kolekcjonerski, a może się nim stać tylko dlatego że nie wyjdzie poza warsztat a nawet może i garaż, i nie trafi do masowej produkcji.
A jeśli nie zależy nam na takich detalach to kupmy klona i cieszmy się jego dobrym działaniem nie zwracając na takie szczegóły jak strupy na gwintach
Myślę tez ze jeśli SwoeMesto chciało by sprzedawać masówkę taka podobną do Chińskiej lub lepszej to powinni to robić pod inną nazwą (marką) szkoda by było psuć sobie tak ciężko zapracowanej renomy, bo jest tylko jeden i powinien być jeden Kajfun od SwoeMesto

[Mutango]

A co gdyby firmy np.svoemesto robił budżetowe wersje swoich produktów? Stanlet firma produkujaca narzedzia ma 3 linie produktow różnia sie kolorem i cenaod najtanszych do najdrozszych dzieki czemu każdy wybiera to na co go stac ale kupuje stanleya

Trudno jest to porównywać. Prawie każda firma narzędziowa produkuje swoje narzędzia w różnych 'grejdach'. Tutaj założenie nie jest takie, że jednego stać a drugiego nie stać, tylko założeniem jest różne przeznaczenie narzędzi. Przykładowo możesz kupić wiertarkę Boscha zieloną lub pięć, dziesięć razy droższą niebieską. Pierwsza jest amatorska, druga profesjonalna. Nie ma najmniejszego sensu żeby przedsiębiorca kupował wiertarkę zieloną, jeśli pracuje ona codziennie, przez 8 godzin dziennie i wierci setki, tysiące otworów, bo wykończy ją w ciągu miesiąca. I vice versa, nie ma najmniejszego sensu żeby majsterkowicz amator kupował sobie wiertarkę niebieską, bo wierci on sobie kilka otworów, raz na ruski miesiąc, i taka zielona wiertarka i tak mu wystarczy do końca życia.
Reasumując, trudno jest to odnieść do e-papierosów i dzielić je na profesjonalne, półprofesjonalne, amatorskie...

[venom_666]

Inna sprawa że gdyby SM zrobilo tak wielkoseryjną produkcje jak kloner, to i koszt by spadl, i cena moglaby byc duuuuuzo nizsza...
Wracamy do początku czyli marketingu, "wyjątkowości" oryginału i duzego zysku jednostkowego na mniejszej ilości sztuk...
Bosch?? Stare zielone chodzą do dzis. To nowe zielone robione są z cyny i plasteliny, a wmawianie ludziom "amatorskiego" przeznaczenia to ściema...
Jak kupuje wiertarkę z udarem to nie po to biore Boscha żeby go po remoncie mieszkania wyrzucić.
Fachowcy marketingowcy nazywają takie zabiegi "zaniżaniem oczekiwań konsumenta" czyli w prostych żołnierskich słowach" przyzwyczajenie kupującego do goowna i dziadostwa" po to by zapewnić sobie ciągłość sprzedaży.

Patatajkiem z cegłofonu

[Mutango]

Bosch?? Stare zielone chodzą do dzis. To nowe zielone robione są z cyny i plasteliny, a wmawianie ludziom "amatorskiego" przeznaczenia to ściema...

Oj nie czepiaj się. Podałem tylko przykład stosowania różnych grejdów w przemyśle narzędziowym. A to że akurat Bosch schodzi na psy, to jest dyskusja na inne forum...

[venom_666]

Ależ ja tylko wykorzystalem jego przyklad, jako obraz większej calosci. Tworzy się profi i ori i inne takie by byl maxynalny zysk i jednoczesnie dzieli sie kupujących na tych których stać, tych którzy zapłacą każdą cenę za logo i reszte... Po dokonaniu podzialu można juz rwać kase za produkt.
Wada w oryginale to chwalenie producenta za dobry serwis i gwarancje. Wada w klonie to mimo rownie dobrego serwisu jechanie po klonie...

Patatajkiem z cegłofonu

[stryjek]

Panowie!

Przeczytałem własnie watek o Hektorze i strasznie sie oburzacie, że ktoś podrobił Mankosa. Mnie też to wkur....
Ale nie rozumiem dlaczego tutaj piszecie i pochwalacie podrabianie kogoś innego.
Polak - Węgier dwa bratanki, to jakos ogarniam. Ale ten Pan od Caraveli, zdaje się Portugalczyk, to tez człowiek, modder. Niczym sie nie różni od Polaka - moddera oprócz diety i imion dzieci (zamiast Karol - Carlos i zamiast Justyny - Dżastina), też pewnie robi po godzinach. Tym bardziej, że w Portugalii podobno teraz zero perspektyw i młodzi ludzie nie maja gdzie zdobyc pracy (jeszcze gorzej niż u nas). To trzeba wspierac człowieka, który coś projektuje, buduje nowe, a nie kupować podróby!!!!
Przepraszam, jeżeli sie wychyliłem, ale jak to jest?
Jak Wam nie wstyd?

[jsakic19]

Panie stryjek rozumiem, że jest to forum tzw. dyskusyjne ale czy wszystko musisz oceniać przez prymat swoich myśli i wskazywać użytkownikom jedyną i właściwą według ciebie drogę. Naprawdę większość użytkowników do dorośli i myślący ludzie. No chyba, że startujesz w wyborach do europarlamentu i tym samym trenujesz przemówienia P.S. rozumiem, że post odnosisz tylko do panów nie do pań sądząc po tytule "Panowie!".

[slawol8]

Przepraszam Panie Stryjek ale żyjemy w Polsce, gdzie średnia krajowa w urzędzie statystycznym nie pokrywa się z realiami, ogrom forumowiczów też ma dzieci i co ? Może mają im odmówić czekolady bo tatuś kupuje zabawke oryginalną - dla siebie ? Są klony to kupie klona i nic Panu do tego, oryginalna wersja byłaby prestiżem i czymś z czego na pewno bym był zadowolony, ale skoro jest opcja kupić coś ze stali przemysłowej a nie chirurgicznej niejednokrotnie 10 razy taniej, to dlaczego nie skorzystać ?
Jak nie było klonów brałem oryginały na forum, GbB, Q czy Sturm Mod, albo Temon (wszystko to przeszło przez moje ręce). Także nie rozumiem skąd takie ciśnienie i troska o jednego Portugalczyka, zapisy na caravele dawno się skończyły, dostępność oryginału też jest niewielka, to są takie szczególiki
Wydaje mi się jednak że klony bardziej bolą osoby które kupiły oryginał i rozgryzają sobie języki jak ktoś kupuje klona czegoś co on nabył za 10cio krotnie wyższą cene. I Pan jest doskonałym przykładem.
Pozdrawiam

[daras25]

Wydaje mi się jednak że klony bardziej bolą osoby które kupiły oryginał i rozgryzają sobie języki jak ktoś kupuje klona czegoś co on nabył za 10cio krotnie wyższą cene. I Pan jest doskonałym przykładem.
Pozdrawiam

Dobrze że napisałeś " wydaje mi się " bo tak na prawdę są osoby które kupowały , kupują i będą kupowały oryginały i obecność klonów na rynku nic nie zmieni .

Tapa

[Polan]

Panowie i Panie,

Klony, podróbki, falsyfikaty...
Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem a jak ktoś posiada jakiś "zamiennik" ( nie tylko "peta") - zamilknie.

Nie chce mi się tego czytać wszędzie!
Tego tematu też juz nie zamierzam odwiedzać.
Takie moje zdanie.

-------------------
Wysłane z telefonu

[saradonin]

*rzuca kamieniem na życzenie przedmówcy*

[szperaczz]

I nigdy nie miałeś mp3 z netu, ani nie zassałeś filmu czy serialu

Tapnięte z ......

[saradonin]

I nigdy nie miałeś mp3 z netu, ani nie zassałeś filmu czy serialu

Niewielu zdaje sobie sprawę z faktu, że za to już wszyscy wielokrotnie zapłaciliśmy w ukrytym haraczu doliczanym do nośników pamięci (karty, pendrive'y, dyski) zgodnie z prawem UE.

[szperaczz]

Co nie zmienia faktu, że nie jest to legalne.
Więc tak można by piłeczkę odbijać

Tapnięte z ......

[saradonin]

Jest legalne. Doczytaj ustawy: na własny użytek oraz w celu udostępnienia najbliższej rodzinie. Nie jest legalne tylko upublicznianie i udostępnianie osobom trzecim lub zastosowanie do celów komercyjnych.

[szperaczz]

To tak jak klony modów, są legalne bo są na własny użytek
Do własnych celów można skopiować oryginał, ale jeśli targasz go z netu to już niedokonca zgadza się z ustawą

Tapnięte z ......

[saradonin]

Złodziej-kloner nie odprowadza procentu pomysłodawcy-twórcy oryginału, więc co ma piernik do wiatraka?

[Tomba]

I nigdy nie miałeś mp3 z netu, ani nie zassałeś filmu czy serialu

Tapnięte z ......

I ma całe legalne oprogramowanie, i nie zaciąga lewych map do navi, i w ogóle nikogo w życiu nie nabrał, i podatki płaci tak jak Bóg przykazał.

[sputnik]

Panowie!

To trzeba wspierac człowieka, który coś projektuje, buduje nowe, a nie kupować podróby!!!!
Przepraszam, jeżeli sie wychyliłem, ale jak to jest?
Jak Wam nie wstyd?

Gdyby nie klony Panie stryjek, to wielu ludzi do tej pory wapowałoby na egonowatych clearomizerach, bo niestety często oryginały nie są osiągalne dla wielu ludzi ze względu na cenę,,
Gdyby nie klony, to byłaby to pasja tylko dla ludzi bogatych. Oczywiście co poniektórym "snobom" by to odpowiadało,, "ha.. mnie stać, to sobie pykam na sprzęciku, a biedak niech się cieszy że ma baterie ego z jakimś tandetnym clearkiem"

Nie wstyd mi!

Pozdrawiam,,

[szperaczz]

No jak pobierasz coś z netu, to tak jakbyś kupował od zlodzieja-klonera.
Taka sama, lub bardzo podobna sytuacja.
Bo kloner kupił oryginał by go skopiować (plyta też była kupiona i skopiowana), jedyna różnic to to że pobierasz za darmo, a klony kupujesz.

Tapnięte z ......

[saradonin]

I ma całe legalne oprogramowanie, i nie zaciąga lewych map do navi, i w ogóle nikogo w życiu nie nabrał.

Owszem mam, nie potrzebuję kraść oprogramowania jak to się przyjęło w bloku wschodnim, skoro jest mnóstwo sotftu na licencjach Open czy GNU. Nie kradnę MS Office skoro można pobrać Libre itp.

[Tomba]

A oryginały są często robione jako fucha po godzinach na sprzęcie firmy, która nawet o tym nie wie i przy zużyciu ich mediów. Ludzie ograniczajcie się trochę. Myślenie nie boli. Z podatkami od modów też różnie bywa. Znam przypadek, że ktoś miał wystawić fakturę VAT za moda (tak jak deklarował), a jak przyszło co do czego, to jakość ta faktura nie dotarła

[szperaczz]

Ok, niech i tak bedzie.
Ale dalej nie zgadzam się że korzystanie z filmów czy mp3 jest bardziej moralne niż zakup klona jakiegoś moda.
Ale każdy ma swoje zasady i tyle.
Jak to już kiedyś było: jak kali ukraść krowę to dobrze, ale kalemu ukraść krowę to źle

Tapnięte z ......

[vokalek]

A oryginały są często robione jako fucha po godzinach na sprzęcie firmy, która nawet o tym nie wie i przy zużyciu ich mediów. Ludzie ograniczajcie się trochę. Myślenie nie boli. Z podatkami od modów też różnie bywa. Znam przypadek, że ktoś miał wystawić fakturę VAT za moda (tak jak deklarował), a jak przyszło co do czego, to jakość ta faktura nie dotarła

tez to znam

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[szperaczz]

A podsumowanie jest proste. Chińczycy jakościowo przestają odbiegać od oryginałów, ceny sa adekwatne do wartości kawałka rurki (choć na tym zarabia wiele osób, nawet US bo sprzedawcy płacą podatki i cło)
Zaczyn niedługo pewnie robić konstrukcjie zbliżone do oryginałów (więc już nie klony) i wszyscy będą zadowoleni.
Masę oryginalnego sprzętu było do wymagało poprawek, a kosztowało kupę kasy.
Bardzo często moderzy żerują na ludzkiej próżności, podbijają ceny, niby wymyślają konstrukcje, ale wszystkie są technicznie do siebie zbliżone.
Od dawna nic nowego nikt nie wymyślił, a większość oparta jest o prostą zasadę latarki.

Tapnięte z ......

[tajwoj]

-> szperaczz
Nie zapominaj o HajTechu w postaci grawerki np. pająka (myślę, że często zerżnietej z wzornika tatuaży) i numerów.
Tak, że wkład intelektualny jest widoczny, a nawet oślepiający.

Prawo pozwala chronić SWOJĄ własność intelektualną i wystarczy tego dopilnować.
Jeśli nie można nic wskórać w Chinach, można zablokować dystrybucję w innych krajach.
Ale wtedy trzeba wykazać, że jest to nowość, a nie latarka paluszkowa zrobiona z innego materiału niż używany za Gomułki i wczesniej.

I chyba dlatego najmniej z klonowaniem walczą twórcy "oryginałów", a najbardziej kibice.

[Tomba]

Masę oryginalnego sprzętu było do wymagało poprawek, a kosztowało kupę kasy.

Dokładnie Szperciu
Nie raz żałowałem wydanej kasy i dlatego też przestałem w zasadzie kupować u nas i nie mam żadnych wyrzutów sumienia. Kiedyś ściągnąłem odysa z Australii za 1200zet, musiałem się jeszcze prosić i to było chore. Teraz nawet jak jest jakaś drobna kucha, to się nie czepiam, bo i tak jest to po taniości i za tę kasę mogę sobie poprawić.

[szperaczz]

I chyba dlatego najmniej z klonowaniem walczą twórcy "oryginałów", a najbardziej kibice.

Bo twórcy i tak swoje zarobią, więc klony im nie przeszkadzają.
A kibice, no cóż chyba boli że ktoś ma taki sam (a czasem nawet lepszy) produkt za 1/3 czasem 1/5 ceny.
Wtedy zaczyna się dyskusja o moralności, zlodziejstwie itd. Tylko często jest tak, że co w klonach jest kradzieżą w innych dziedzinach życia już nie przeszkadza.
Co gorsza pojawiają się tacy, co chcą mieć wyłączność do ogólnie dostępnych materiałów (czyt. drewno) i wytwarzanie z nich od razu traktowane jest jako kradzież pomysłu.

Tapnięte z ......

[Mutango]

Rurka to rurka. Trudno się w tym doszukiwać innowacji. Jedyne z czym mógłbym się zgodzić, to prawo do ochrony logo. Jest jak podpis, więc nic dziwnego że przedsiębiorca może się domagać ochrony osobowości. Ale nawet i w tym przypadku, moje współczucie nie jest zbyt ogromne. Jeśli ktoś e-papierosa wykonuje w cenie, w której ktoś inny produkuje kałasznikowa, to współczynnik mojej empatii gwałtownie w dół pikuje, sorry

[tajwoj]

Warto byłoby przeczytać uważnie patenty dotyczące e-p.
Chińczycy nie ścigają innych chyba dlatego, że im się to opłaca, inni (moderzy) na swój koszt sondują rynek, a oni wchodzą w rzeczy dobrze przyjęte przez odbiorców.
I ma to chyba charakter symbiozy, a nie żerowania.

[szperaczz]

@tajwoj i to jest chyba cała prawda o rynku e-p

Tapnięte z ......

[kowjack]

.......Bo twórcy i tak swoje zarobią, więc klony im nie przeszkadzają..........

Nie zagladm nikomu do kieszeni i nie wiem czy moder swoje zarobi czy nie , ale patrzac na ceny naszego lokalnego modera i jak ceny poszybowaly w dol wniosek nasuwam sie sam

.........
A kibice, no cóż chyba boli że ktoś ma taki sam (a czasem nawet lepszy) produkt za 1/3 czasem 1/5 ceny.
Wtedy zaczyna się dyskusja o moralności, zlodziejstwie itd.........

Oj boli , jak boooooli . Mam pytanie skad taki wniosek ze posiadasz taki sam ( a czasem nawet lepszy ) ????. " Nie ma jak sie samemu dowartosciowac Macalem klona nemesisa , posiadam skladaka orginalnego i np przycisk w klonie nie umywa sie do orginalu . Czytajac watki o klonie nemesisa nie musze odkrecac srobki , upyczac waty aby pin sie nie odkrecal . Drugi przyklad Tayfuna GT , po zakupie wygotowalem i tak smiga do dzis . Nie musialem po zakupie uszczelniac pinow woreczkiem foliowym czy tez innymi wynalazkami . Wypowiadam sie sie tylko o tym co mialem w lapkach a nie o zaslyszanych opowiesciach . Mozesz mi wierzyc lub nie , guzik mnie obchodzi o posiadasz lub nie , nazywam rzeczy po imnieniu a nie owijam w bawelne aby sie przed soba usprawiedliwic .

.........
Tylko często jest tak, że co w klonach jest kradzieżą w innych dziedzinach życia już nie przeszkadza.........

Sadzisz wszystkich swoja miara ????? W moim przypadku do mp3 mam App Store gdzie moge kupowac pojedyncze utwory , do filmow korzystam z Sky-a UK i NC+ , dopelnieniem jest wykypiony abo w netflix-ie . Na kompie nie mam ani jednego programu pirackiego , wszystkie te ktore potrzebuje kupilem , lub jesli cena ( moim zdaniem ) byla wygorowana korzystam z zamiennikow ( darmowych lub prawie darmowych ) .

Moje prywatne odczucia sa takie ze kupowanie klonow jest jedynie slusznym wyborem i na sile odzywaja sie pseudo upiniotworcze osoby ktore staraja sie przeforsowac swoja racje . Orginaly kupuja idioci bo jak nazwac kogos kto przeplaca skoro mozna miec cos za 1/3 czasem 1/5 ceny i miec nawet lepsze ( tylko w czym lepsze ??? ) Mozecie sobie wymyslac tysiace powodow samousprawiedliwiania sie ale kradziez zawsze zostanie kradzieza . Bardzo slusznie napisal kolega Reed " uzywam klonow bo mnie nie stac na orginaly , ale nie widze powodu do dumy i chwalenia sie tym " ( kolego Reed bardzo przepraszam jesli cos przekrecilem .) Pewne osoby robia zupelnie odwrotnie , najgorsze jest to ze forsuja swoje idiotyczne poglady na standardy .


Pozdrawiam

[sawas]

Klonowanie rurek to nie kradzież. Kupowanie klonów to nie kradzież. Odsyłam do odpowiednich kodeksów, bo mieszasz pojęcia.

[szperaczz]

Czepiasz się jak zwykle, ale nic mądrego w tym co piszesz nie ma.
Nie napisałem że wszyscy używają mp3, czy ściągają filmy. Przez ręce przeszło mi sporo oryginalnych modów, więc swoje tezy nie są na podstawie jednego nemesisa którego tak starasz się dawać za przykład.
Jeśli już tak jest, to w moim klonie nemesisa wszystko działa i działało idealnie (pierwsza seria hq) a czytałem o oryginalnych w których przycisk sie przycina.
Z naszego podwórka masa modów wymagała ingerencji użytkownika, a kosztowały niemało.
Ja wcale się nie usprawiedliwiam, mam to w uzywam klonów jak i oryginałów, ale jeśli nie widzę różnicy to nie będę przepłacać. Tak mam i zawsze tak miałem, co najważniejsze nie lubię jak ktoś chce mi wmówić że taka sama rura za ponad 400 pln dziala lepiej od tej za ok 150 pln.

Tapnięte z ......

[Thaniell]

Oj stryjek stryjek, dałeś popalić. A tak było fajnie

[jsakic19]

Odnosząc się do filozofii stryjka stwierdzam ,że powiedzenie "zamienił stryjek siekierkę na kijek" w tym przypadku jest jak najbardziej odpowiednie

[tajwoj]

-> szperaczz
W innym wątku już było, że każda rura działa idealnie jeśli ma spadek 2% na metr.

[abbs]

Ja powiem od siebie. Używałem używam i klonów i oryginałów. Wole orginaly nie zawsze mnie na nie stać. Nie lubię tylko jak ktoś komuś próbuje wmówić że klony są lepsze. U mnie 90prc oryginałów które miałem były ok 90 prc klonów wymagało poprawek. I teraz jak ktoś ma orginal to jest idiotą a jak ktoś wprost mówi że chce kupić orginal bo go stać to się ludzie w głowę pukaja. No i to mi się nie podoba. Bo w zasadzie to mi wszystko jedno co kto używa ale dorabianie teorii mnie irytuje ale na szczęście to jest rzadkie. No i teraz można w dobrej cenie orginaly kupić w Polsce oczywiście cały post je tylko moja prywatną opinią.
Pozdrawiam

Wysyłane z mojego GT-I9070P za pomocą Tapatalk 2