EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
Awatar użytkownika
By mikad
#323486
Czytam, czytam i nadziwic sie nie moge :shock:
Olala ja tez Ci radze poszukac lepszych lekarzy, bo jesli od nich dowiedzialas sie "madrosci" ktorymi nas tu uraczasz i leczyli Cie tym wspanialym sposobem, ktory nam opisalas, to wybacz, ale nie dziwie sie, ze twoja historia skonczyla sie zapaleniem pluc.
Temat nie jest mi calkiem obcy, Tobie jednak polecam troszke lektury :wink:
Faszerowali Cie antybiotykiem, ktory dziala jak bomba w organizmie. Byc moze "walili na oslep" przy wirusowej infekcji doprowadzajac do stanu, za ktory ty obwiniasz glikol propylenowy *BOJE SIE*
No coz, latwiej szukac wroga w e-pku niz w panu doktorze (moze i bez tego tytulu :wink: )

Stary Chemiku, a po coz mieli wykonywac antybiogram, przeciez do trzech razy sztuka :lol:
szkoda kasy naszej Kasy, na zdrowiu trzeba oszczedzac :mrgreen:
By maniak
#323488
olala pisze:Zobacz, Ledowi puchły usta od glikolu, a mi płuca świrują.

Puchnięcie ust jak najbardziej wygląda na objaw uczulenia (wedle mojej skromnej wiedzy w temacie), zapalenie płuc raczej nie jest objawem uczulenia.
olala pisze:Maniak, może napisałam zbyt lakonicznie: miałam zapalenie oskrzeli,wzięłam antybiotyk->dostałam gorączki, której nie mogłam zbić,pojechałam na pogotowie->zmienili mi antybiotyk->poszłam na kontrolę, bo nie zadziałał->dostałam skierowanie do szpitala, odmówiłam hospitalizacji,dostałam skierowanie do pulmonologa->dostałam drugi(równolegle z pierwszym, a nie na zmianę) antybiotyk->dziś poszłam na rentgen, p.doktor przedłużyła mi antybiotyk o tydzień. Cały czas siedzę w domu, pilnuję się, kuruję się.

Nie pomyślałaś, że gdybyś nie odmówiła hospitalizacji to może by Cię porządnie przebadali w szpitalu i przepisali odpowiednie leki? Zazwyczaj skierowanie do szpitala daje się z jakiegoś istotnego powodu.
olala pisze:"Pisałaś, że wcześniej przeszłaś zapalenie oskrzeli i że brałaś antybiotyk - obydwa czynniki obniżają odporność organizmu i mogą spowodować zapalenie płuc." Między zapaleniem oskrzeli a zapaleniem płuc nie było przerwy, tak samo nie było przerwy w braniu antybiotyku, więc nie o to chodzi. Podczas brania antybiotyku nie zarażę się np. przeziębieniem, dopiero później, po odstawieniu, odporność leci na łeb, na szyję.

Jak już StaryChemik napisał - to nie odstawienie antybiotyku osłabia organizm ale samo jego przyjmowanie. Ponadto antybiotyk to nie cudowne panaceum - ma swoje wady i nie działa na każdą dolegliwość.
Powtórzę raz jeszcze - nie widzę żadnych logicznych przesłanek za tym, że to używanie e-p mogło spowodować u Ciebie chorobę. Proponuję na przyszłość zastosować się do zaleceń lekarza i iść do szpitala. Zrobią Ci kompleksowe badania i dobiorą odpowiednie leki.

Dużo zdrowia życzę.
By ep_markov
#323498
Moi drodzy- po pierwsze nie starajcie się stawiać diagnozy za lekarzy.Troszkę pokory..:)
Te kilka lat studiów daje w du..., ich wiedza jest znacznie szersza niż Wasza.
Co do ich nieomylności- cóż nie każdy skończył studia z wyróżnieniem i nie każdy słuchał wykładów, więc jest różnie i różnie mozna trafić, ale nie oceniam
Po drugie- paliłem tylko EP w 2010 od października do połowy grudnia i w tym czasie cierpiałem na nawracające zapalenie krtani....pewnie to tylko zbieg okoliczności. Pewnie też zbieg okoliczności, że wszystko przeszło gdy odstawiłem całkowicie inhalacje....
Co mogło nie być zbiegiem okoliczności? Stare kartki, częste "szmaty" i popijanie płynu.

Nie chcę wyrokować, ale widzę związek chociaż nikt go nie stwierdził jednoznacznie.
Co do zapalenia płuc to ja też nie wierzę, że to przez EP. Raczej wynik jakiejś infekcji, która się tylko zbiegła w czasie z EP.

Ale proszę Was nie starajcie się być ekspertami w dziedzinie, o której nie wiecie zbyt wiele.
Zachowujecie się dokładnie, jak koleżanka- ona wie swoje, a Wy swoje. Każdy ma swoją rację i uparcie ją forsuje.

Edit: teraz od kilku dni jadę tylko na EP i nic mi nie dolega...

Ktoś jednoznacznie stwiedził, że EP nie szkodzi?
Awatar użytkownika
By mikad
#323512
ep_markov pisze:Moi drodzy- po pierwsze nie starajcie się stawiać diagnozy za lekarzy.Troszkę pokory..:)
Te kilka lat studiów daje w du..., ich wiedza jest znacznie szersza niż Wasza.
Co do ich nieomylności- cóż nie każdy skończył studia z wyróżnieniem i nie każdy słuchał wykładów, więc jest różnie i różnie mozna trafić, ale nie oceniam

A wlasciwie dlaczego nie? Gdybys napisal: "nie leczcie sie sami" lub "nie leczcie za lekarzy" to rozumiem.
Wybacz, ale gdybym stosowala sie do twojej rady, to moj malzonek zostalby inwalida, bo pan doktor byc moze przysnal na wykladzie, a pozniej nie nadrobil, a ja nie smialabym podwazyc jego bzdurnej diagnozy, bo przeciez ciezkie mial studia biedaczek i choc pewnie orlem na nich nie byl, to jednak inaczej nie moglo sie jego zycie potoczyc, bo pewnie i jego ojciec byl lekarzem i do dziadka ludzie z szacunkiem zwracali sie "panie doktorze".
Pokory to wielu lekarzy powinno sie nauczyc. Stawiac diagnoze to jedno, leczyc - drugie, leczyc wlasciwie i skutecznie to trzecie i chyba najwazniejsze, i jakze odpowiedzialne, w przeciwienstwie do naszego "gdybania", bo przeciez my tylko to robimy.
A wracajac do temetu, to nie widze, zeby ktos tu stawial diagnoze, procz userki Olala, wrecz przeciwnie staramy sie ja przekonac, ze jej diagnoza "glikolowe zapalenie pluc" moze nie byc ta sluszna, ale coz, moze wzrok mam kiepski, zreszta nie mnie to oceniac, lecz okuliscie :wink:
Awatar użytkownika
By Tusia
#323518
"Glikolowe zapalenie płuc"... dobre :), oby to nie była prawda.
Ona mogła zachorować od e-p... jak najbardziej, np. jeśli dała swojego e-papierosa spróbować osobie chorej, która ją tą drogą zaraziła.
Zapalenie oskrzeli wywołują przede wszystkim: wirusy i bakterie, substancje drażniące lub ciała obce (o ile mi wiadomo).
Glikol Propylenowy czy jest aż tak bardzo drażniący?
Wykluczyć tego chyba nie możemy (może teoretycznie trafić się taki osobnik, wyjątkowo wrażliwy) ale byłby to chyba pierwszy taki przypadek (przynajmniej ja nic na ten temat nie słyszałam). Ponadto gdyby w jej przypadku tak było to powinna zachorować zaraz na początku wapowania i działania drażniącego. I raczej od samego początku nie byłaby w stanie e-palić od tego drażnienia. Organizm by się bronił.
Może drażniące były inne czynniki, nie wiemy co i jak e-paliła. Jest w sumie początkująca chyba... a wiemy, że początkujący popełniają często wiele błędów (palą na sucho, na przykład, bo nie potrafią odróżnić prawidłowego smaku chmury od tej nieprawidłowej).
Tak sobie rozmyślam :wink:
Awatar użytkownika
By zakk87
#323522
dokładnie @Tusia. palenie na sucho może bardzo namodzić w układzie oddechowym. Dałem mojego drugiego e-p szwagrowi, popalił, popalił, zaczął kaszleć, dusić się (zjarał mi atomizer), to powiedział, że fajki pewnie mniej szkodzą, dałem mu drugi atomizer zalany miętą i momentalnie mu przeszło. Ja raz też miałem przypał, bo nie wiedziałem, że mi się liquid skończył i tak się sztachnąłem kilka razy, że do wieczora miałem świeczki w oczach i katar, trampek rano większy niż po analogach.
Nie trudno o jakieś zapalenie po takim czymś.
Awatar użytkownika
By Tomba
#323532
Pozwolę sobie zacytować naszego forumowego lekarza, gdyż świetnie to ujął:
Piotr_M pisze:Myślę, że działa tu stary błąd logiczny post hoc, ergo propter hoc (łac. jeśli po czymś, to z powodu tego), co po ludzku znaczy "jeśli coś następuje po czymś, to między tymi zdarzeniami jest związek przyczynowy". Innymi słowy: jeżeli w Indiach było trzęsienie ziemi, a ja zaraz potem złamałem nogę, to trzęsienie ziemi w Indiach było przyczyną złamania przeze mnie nogi.
Moim zdaniem nie ma żadnego powodu, aby wiązać inhalację PG z powstawaniem suchości w gardle (i nosie). Mozna to zakładać, ale dowodów nie ma żadnych. Może to wysuszenie powietrza przez kaloryfery? Może przesadne zwracanie uwagi na to, na co się przed przejściem na e-palenie nigdy nie zwracało? Może szampon, a może widok beznadziejnej sąsiadki?
Awatar użytkownika
By uziq
#323539
Od kilku dni przyglądam się tej dyskusji i powoli zaczyna tracić sens.

"Nikt nigdy nie powiedział że e-papierosy są nieszkodliwe. Jedno jest pewne - szkodzą mniej niż ich analogowe odpowiedniki." -tak się przyjeło i wiekszość ma takie zdanie.

Kazy z nas rozni sie od kazdego, są alergicy, astmatycy, są też i tacy ktorym nie szkodzą nawet analogi i czują się świetnie paląc zwykle fajki. Jednak wiekszosc odczuła zdecydowaną poprawę migrując na e-papierosy.
Ja też należe do tego grona.
Ale nie będę się wypowiadał na temat tego czy gliceryna, glikol, nikotyna /whatever ma wpływ na moje zdrowie bezpośrednio większy czy mniejszy. Nie ma konkretnych badań potwierdzających rzeczywistą, 100% nieszkodliwość substytutów w e-papierosach, nie ma też dowodów na ich szkodliwość. Ja nie jestem specjalistą, doktorem, lekarzem, ani nawet chemikiem. Ale czuje sie lepiej z efajką i bede ją jarał. Jesli ktos sie nie czuje lepiej lub podejrzewa że e-palenie jest przyczyną pojawiających sie problemow zdrowotnych to niech poprostu sobie odpuści.
W związku z tym można na ten temat dyskutować, tylko jaki ma sens tworzyć teorie oparte na fantasmagorii?

Wobec wszytkich hipotez i przypuszczeń chcę tylko powiedzieć że nie będę tworzył swojej własnej amatorskiej teorii i czekam na oficjalne informacje potwierdzone skrupulatnymi badaniami, ktore mysle że - biorąc pod uwagę coraz wiekszą popularność e-papierosa - niebawem się pojawią.


pozdrawiam
Awatar użytkownika
By olala
#323609
"Co prawda to nie było do mnie, ale nie mogę się oprzeć aby nie skomentować. Pogotowie zmieniające po kilku dniach antybiotyk to paranoja. Domyślam się, że trzeci antybiotyk też został przepisany bez wykonania anybiogramu. Osobista rada - zmień lekarzy, bo Cię zabiją.
Na jakiej podstawie w ogóle pierwszy lekarz przepisał antybiotyk? Wiedział, że to zapalenie oskrzeli bakteryjne? Jasnowidz jakiś? A co, jeśli to było zapalenie wirusowe i kolejne antybiotyki tylko Cię osłabiały a nie leczyły choroby?"

na pogotowiu dostałam lek z tą samą substancją czynną, tylko domięśniowo i w większej dawce.
zmienić lekarzy? w sumie badało mnie kilku (na początku lekarz dziecięcy, bo do niej nie było kolejki:P, potem 2 dla dorosłych w przychodni, potem lekarka na pogotowiu, potem pani ordynator, potem pulmonolog) nie wierzę, że wszyscy się pomylili, przecież studiowali 6 lat, żeby się nie mylić, tak? trochę zaufania:) to ich profesja:)

-- [scalono] 10 sie 2011, 13:19 --

"Kto Ci dziewczyno takich bzdur nagadał? Podczas brania antybiotyków jesteś jeszcze bardziej narażona na zarażenia wirusami niż gdybyś ich nie brała. Pogadaj z jakimś mądrym lekarzem a nie z kimś, kto uważa, że antybiotyk leczy wszystko." nie wiem, co z wirusami, ale niczym bakteryjnym się nie zarażę, prawda? jak mam antybiotyk o szerokim spektrum działania, to chyba znaczy, że nie leczy tylko jednej choroby, nie?:)

-- [scalono] 10 sie 2011, 13:22 --

"Nie pomyślałaś, że gdybyś nie odmówiła hospitalizacji to może by Cię porządnie przebadali w szpitalu i przepisali odpowiednie leki? Zazwyczaj skierowanie do szpitala daje się z jakiegoś istotnego powodu." boję się szpitali. nie lubię szpitali. nie pójdę do szpitala.

-- [scalono] 10 sie 2011, 13:26 --

Ep_markov, dzięki za tą wypowiedź, mimo iż masz inne zdanie niż ja, miło spotkać kogoś, kto na mnie nie naskakuje:)

-- [scalono] 10 sie 2011, 13:31 --

"A wracajac do temetu, to nie widze, zeby ktos tu stawial diagnoze, procz userki Olala, wrecz przeciwnie staramy sie ja przekonac, ze jej diagnoza "glikolowe zapalenie pluc" moze nie byc ta sluszna, ale coz, moze wzrok mam kiepski, zreszta nie mnie to oceniac, lecz okuliscie :wink:" czy userka Olala napisała coś o glikolowym zapaleniu płuc?? ludzie, nie szukajcie we mnie wroga. 2 strony temu napisałam: "Nie chcę mącić i mówić, że szlugi są lepsze niż e-szlugi, ale tak to wygląda w moim przypadku." Wszędzie piszę "możliwe", "być może" itp. Nie stawiam diagnozy, bo nie jestem lekarzem, tylko filologiem!

-- [scalono] 10 sie 2011, 13:38 --

Uziq, i to mądre słowa, Tobie lepiej z e-fajką, mi gorzej, ale może później będzie lepiej, dam temu związkowi szansę:) grzecznie czekam na badania dot. e-p i może do czasu ich przeprowadzenia nie będę zajmować miejsca na Tusiowej kanapie...?:)
Awatar użytkownika
By Piotr_M
#323648
Ciekawa dyskusja? Nie. Było już takich wiele na tym forum, wszystkie są podobne.

Olala pisze w stylu: "Ukłułam się szpilką i w tym czasie mój kolega wpadł pod samochód. Wniosek: ukłucie się szpilką wywołuje wypadki samochodowe". To błąd logiczny, prawda? Nie można łączyć faktów, które nie mają ze sobą żadnego związku.

Chodzi o to, że (w uproszczeniu):
1) Przeziębienie, katar, zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc to zakażenia wirusowe lub bakteryjne i ich skutki, nic innego.
Podatność na zakażenia zależy od a) narażenia na czynnik zakaźny (obecność wirusów i/albo bakterii), b) stanu ogólnej odporności organizmu, c) stanu miejscowej (w drogach oddechowych) odporności tkanek na zakażenie, tj. od stanu błony śluzowej i ścian oskrzeli. Wszystkie trzy warunki muszą być spełnione. Są ludzie, którzy po nawet krótkotrwałym paleniu papierosów tytoniowych doznają znacznych uszkodzeń dróg oddechowych. To zależy od cech fizycznych danej osoby. Są i tacy, którym dym tytoniowy szkodzi trochę mniej niż pozostałym.
2) Stwierdzono toksyczność DYMU papierosowego, który powoduje uszkodzenia dróg oddechowych.
3) Nie stwierdzono toksyczności glikolu propylenowego ani gliceryny, m.in. dlatego znajdują się one w dziesiątkach leków, też w płynach do dializ i do żywienia dożylnego.
4) Papierosy elektroniczne nie wytwarzają dymu. Składniki podgrzanego e-liquidu są uważane za bezpieczne.
5) Zauważono, że zaprzestanie palenia tytoniu powoduje wyraźne zmniejszenie skłonności do zakażeń dróg oddechowych (obserwacje e-palaczy).
6) U palących hybrydowo (tytoń + e-papierosy) nie stwierdza się wyraźnego zmniejszenia podatności na zakażenia dróg oddechowych (bo nadal oddychają uszkadzającym i zmniejszającym odporność dymem!).
7) Samo wapowanie wyraźnie zmniejsza skłonność do zakażeń dróg oddechowych dlatego, że a) rzucono palenie DYMOWE (tytoniu) i b) uszkodzenia w drogach oddechowych są stopniowo przez organizm naprawiane.
8) Proces naprawy uszkodzeń dróg oddechowych może trwać lata, choć u byłych "młodych" palaczy tytoniu zwykle następuje szybko, nawet po kilku tygodniach.
9) Proces naprawy dróg oddechowych nie zawsze jest możliwy. Po dymie tytoniowym mogą pozostać zmiany nieuleczalne, trwałe, na przykład w postaci przewlekłej obturacyjnej chorobie oskrzeli/płuc, rozstrzeni oskrzeli, astmy. Takie osoby zawsze są bardziej podatne na zakażenia ze względu na małą odporność miejscową (w drogach oddechowych).
10) Nikotyna nie ma tu nic do rzeczy, bo ona sama nie wywołuje uszkodzeń dróg oddechowych. Chodzi o 4.000 innych składników dymu tytoniowego.

Nie ma żadnych podstaw, aby twierdzić, że e-papierosy wywołują np. zapalenie płuc albo mu sprzyjają. Jest faktem, że większość osób, które rzuciły palenie tytoniu i e-palą, chorują na zakażenia rzadziej, krócej i łagodniej. Obserwacje e-palaczy wskazują, że glikol propylenowy działa przeciw zakażeniom - przeciwbakteryjnie i/albo osłonowo na błonę śluzową. Tych efektów nie przypisuje się glicerynie (ale i ona jest uważana za substancję nieszkodliwą). Nie ma jeszcze badań naukowych, które by to potwierdzały. Z mojego rozeznania wynika, że wkrótce się ukażą, bo trwają prace (wstępne wyniki są bardzo zachęcające).

Wnioski
A. E-palenie z jednoczesnym rzuceniem palenia tytoniu zmniejsza podatność na zakażenia dróg oddechowych (ale jej całkowicie nie eliminuje - to nie jest lek przeciw zakażeniom). Przyczyną główną jest BRAK WPŁYWU DYMU tytoniowego.
B. Osoby, które mają trwałe potytoniowe uszkodzenia w drogach oddechowych, mogą w tym zakresie nie odczuwać istotnej poprawy (ich zysk polega jednak na tym, że przestają być wiecznie niedotlenione i narażone na substancje rakotwórcze).
C. Główną wartością e-palenia jest to, że pozwala łatwo wyzbyć się palenia tytoniu (tzn. dymowe), co samo w sobie ma dużą wartość zdrowotną.
D. Wpływ glikolu propylenowego i gliceryny na poprawę zdrowia i odporności na zakażenia wstępnie jest oceniany jako korzystny, a badania są w toku.



OT usunięto.
E-JACK
By Albiones
#351470
Ja standardowo , 2 razy w roku na wiosnę i jesień, przechodzę bardzo podobne przeziębienia. Nie wymagają antybiotyków, temperatura, ogólne bóle itp. Po przejściu na ep zauważyłem, że zawsze przy chorobie, kiedy jeszcze paliłem analogi "psułem" sobie gardło. Przy ep tego efektu nie ma, kaszel praktycznie się nie pojawił. Reszta symptomów bez zmian.

P.S. pod koniec palenia analogów czułem przy dużym napaleniu bóle w okolicach płuc. Stwierdziłem, że to już rak i dałem sobie spokój z tematem. Po przejściu na ep bóle ustąpiły i od kilku miesięcy jest ok, więc dalej daje sobie spokój z tematem. :)
Awatar użytkownika
By Tusia
#351480
Ja też już zaliczyłam tegoroczną mini infekcję szkolną (od dziecka).
Trwała 2 doby.
Najpierw ból gardła rano a drugiego dnia raz poleciała mi z nosa "woda", raz!!! I po infekcji.

Za czasów spalania tytoniu to było nie do pomyślenia.
Infekcja rozwijała się na całego i bardzo długo trwała z bardzo złym samopoczuciem, gorączką, kaszlem, katarem, dusznościami i na koniec antybiotykiem, czasami dwoma bo jeden nie działał.
Awatar użytkownika
By szczuro
#351484
w zeszylm roku mialem 2 razy infekcje, raz trwala 2 dni, innym razem jakies 4 dni
a takto odpukac, nic mi nie jest
czy to za sprawa rzucenia anlogow, tego nie wiem
Awatar użytkownika
By vincent
#351494
szczuro pisze:w zeszylm roku mialem 2 razy infekcje, raz trwala 2 dni, innym razem jakies 4 dni
a takto odpukac, nic mi nie jest
czy to za sprawa rzucenia anlogow, tego nie wiem

Moim zdaniem zdecydowanie tak. Sam u siebie zauważam rzadsze infekcje i 1-2 dniowy okres ich zwalczania.
Awatar użytkownika
By Tusia
#351499
Szczuro miał tu na myśli (tak myślę ;-)) czy samo rzucenie palenia to powoduje (lżejsze i rzadsze infekcje) czy też Glikol Propylenowy ma w tym swój udział. Tego do końca jeszcze nie wiemy choć wiele na to wskazuje.

szczuro: dzieki za rozwinieci mysli :)
Awatar użytkownika
By vincent
#351698
Tusia pisze:Szczuro miał tu na myśli (tak myślę ;-)) czy samo rzucenie palenia to powoduje (lżejsze i rzadsze infekcje) czy też Glikol Propylenowy ma w tym swój udział. Tego do końca jeszcze nie wiemy choć wiele na to wskazuje.

szczuro: dzieki za rozto chyba rozwiniecie mysli :)

Hmm, pytamy "Jak przechodzicie infekcje z e-p?". To że w ogóle rzucamy palenie chyba nie ulega dyskusji. Rozumiem, że chodzi tu o wpływ e-palenia (z jednoczesnym całkowitym rzuceniem analogów) na przechodzenie infekcji, a nie o wpływ glikolu na przechodzenie infekcji, bo któż to wie ... czyż nie?
Awatar użytkownika
By Tusia
#351724
Hmmm z tego co czytam to osoby, które całkowicie rzuciły palenie i e-palą zauważają (w znacznym procencie ale nie jest to 100%) lżejsze infekcje i rzadziej występujące.
Hybrydowcy... czy "leczy" ich Glikol Propylenowy (e-papieros) i czy także zauważają zmiany? Nie wiemy, brak danych. ;-)
Czekamy na jakieś badania i publikacje w tym temacie. :-)
Na razie możemy wysnuwać własne wnioski. :-)
Temat był założony bardzo dawno temu, spontanicznie. Od tamtego czasu wiele się zmieniło i teraz sformułowałabym go zapewne inaczej. ;-)
Jednak, o ile dobrze pamiętam jego początek, to miały wypowiadać się osoby, które nie palą już wcale zwykłych papierosów tylko używają e-p dosyć długo. Tutaj wchodzą w grę przynajmniej 2 czynniki mające wpływ na te pozytywne zmiany, rzucenie spalania i inhalacje PG.
Dlatego nie mamy wiedzy co tak naprawdę poprawia nasz stan zdrowia, i czy każdy czynnik osobno czy może oba w połączeniu ze sobą dają takie efekty. Może kiedyś się dowiemy ;-)
Awatar użytkownika
By maciejaszek
#352234
A ja caly czas zdrowy;) To juz 8 miechow bedzie;)
EDIT: To sobie wykrakalem... od wczoraj ból gardła, dziś doszedł kaszel. Liquid 6mg drapie jakby to była 18stka;) Chyba na kilka dni trzeba odłożyć ep.
Sent from my Milestone using Tapatalk
Awatar użytkownika
By Gwain
#352979
Będąc ostatnimi czasy przeziębiony, ból gardła, głowy do tego uciążliwy katar po prostu mniej pykałem i tyle :P
Awatar użytkownika
By Midian
#352985
Ja żadnej poprawy u siebie nie widzę, nie dość że choruję jak chorowałam to do tego doszły jeszcze częstsze infekcje gardła.
Awatar użytkownika
By maciejaszek
#352991
Midian, to ciekawe, bo pamietam jak po roku analogow, zaczalem przechodzic regularne, co 2-3 miechy, zapalenia gardła. Pierwsze pytanie lekarza - pali Pan?
Troche w necie poczytalem i okazalo sie, ze palenie tytoniu powoduje oslabienie odpornosci na bakterie w jamie ustnej, stad czeste infekcje. Po przejsciu na ep do wczoraj tego nie mialem. A i tak jakos lagodniejsza ta infekcja.

Sent from my Milestone using Tapatalk
By Oowad700
#352993
Ja e-palę ponad 500 dni i w temacie infekcji gardła nic się nie zmieniło.Jak miałem częste anginy tak mam nadal.Pomaga mi jedynie szczepionka.

Sent from my GT-S5830 using Tapatalk
Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.