EPF
Awatar użytkownika
By metalika
#1603306
Mam i ja :) Drugą wersję- jest śliczny (czarny of course):) Pierwszy setup zrobiony (oj trudniej chyba niż w subtanku ....). Chmura jest, smak jest, bobra brak. Do pierwszego zatankowania- polało się z AH przy napełnianiu :(. Po wytarciu śmiga na razie na sucho. Czy evicowi nie zaszkodzą takie "niespodzianki" ?
Przy zaciąganiu jest świst powietrza- tak ma być czy coś nie halo? Na subtanku miałąm przyjemne delikatne skwierczenie grzałki- tu świst (AH lekko uchylony)
Awatar użytkownika
By kabacina
#1603904
Wszyscy mają Goba.. mam i ja! :) Oczywiście wersja czarna. Co prawda nie miałem v1 ale stwierdzam, że dwójeczka jest super. Pierwszy raz robiłem setup na gobie i zero problemów... Totalne ZERO. Bardzo przyjemnie się z niego wapuje. Mając porównanie do Griffina, teraz już nie wiem który lepszy. Wydaje mi się, że chyba delikatny plus pod względem smaku leci w kierunku Goblinka :) Świetny sprzęt, naprawdę...
Awatar użytkownika
By wariacik
#1604331
Mam doświadczenie z goblinem mini v1 i jest świetny, ale kolega go popsuł i postaram się żeby jak najdrożej go odkupił. A v2 znalazłem za $25, tylko nie wiem jak z przesyłką

Tapa z szajsunga
Awatar użytkownika
By kabacina
#1604400
metalika pisze:Czy Goblin tak ma, że przy zaciąganiu jest świst?


Jak dla mnie to nie ma tego problemu. Przynajmniej wtedy, jeśli energicznie się zaciągam. Wiadomo, jeśli zaciąga się baaardzo delikatnie (szczególnie na w pół otwartym AF), to delikatny świst może być. Ale tak jak mówię - nie przywiązuję do tego większej wagi więc chyba nie ma z tym aż tak wielkiego problemu. Najlepiej jest wziąć swój ustnik, iść do edym i pokażą Ci parownik. Podmieniasz ustnik na swój (żeby nie było) i próbujesz ;) Przynajmniej nie kupi się kota w worku.

Acha jeszcze jedna kwestia nawiązując do ustnika. Nie wiem, czy wiecie i czy gdzieś była wzmianka na ten temat - oryginalny ustnik (ten metalowy) ma w środku żłobienia których zadaniem jest wprawianie chmurki w wir. Dzięki temu chmura ma być chłodniejsza. To kolejny aspekt dlaczego ten maluch mnie tak urzekł. Mały, zgrabny, elegancki a do tego widać, że starannie wykonany ;)
By podpalacz
#1604412
No dobrze, ale tak realnie i konstrukcyjnie, pomijając że fajny i sexy, otwory AF mogłyby być trochę krótsze (węższe). Inaczej jedyny chyba setup, w którym nie ma szans aby nośnik dotknął ich krawędzi to uciąć boki tuż przy grzalce albo podnosić wąsy do góry i nie upychac już w dół...
Ktoś też daje rade napełniać (na maksa) przy otwartych AF i bez malego wycieku?
No bo później, jak wytworzymy już podciśnienie jest ok
Awatar użytkownika
By metalika
#1604417
Kabacina- ja już posiadam goblinka ;) I męczymy się od 2 dni ...... Ale nie poddam się, bo śliczny i smaczny ;) Czyli do świstu trzeba się przyzwyczaić?

Podpalacz- no właśnie z wyciekami przy nalewaniu mam problem .... Aż chciałam mu wczoraj zafundować bliskie spotkanie ze ścianą ;) Dzisiaj poprawiłam watę- wyskubałam trochę końce i włożyłam do kanałów, podnosząc jednocześnie watę, tak aby nie dotykała AH. Zalałąm na zamkniętym AH i o dziwo- pierwszy raz nie było potopu :)
By podpalacz
#1604419
To u mnie było inaczej, nowy był jakiś szczęśliwy a i pierwszy setup (w życiu zreszta) udał się. Jedynie kropelka/dwie wycieku przy napełnianiu przez pierwszy tydzień (uchylone AH). Potem postanowiłem zmienić wate i zaczęły się popuszczania (przy napełnianiu i w trakcie pracy).
Natomiast teraz napelniam na maksa i trochę więcej puści niż jak był nowy (w trakcie pracy ok) - specjalnie zrobiłem trochę szerszą grzalke aby wata bezproblemowo się układała. Przy uchylonych AF puści trochę przy napełnianiu więc zamykam co rozwiązało problem
Wydaje mi się jednak (może błędnie) że z samej budowy i zasady działania problem przy napełnianiu nie ma związku z watą - przy napełnianiu na maksa i bez podciśnienia liquid idzie w górę w komin i najnormalniej ;) w świecie ;) się przelewa - przynajmniej tak mi to wygląda - i tu wtedy nieważne czy wypchamy watą kanały (wolniejszy przelew i jak szybciutko sie uwiniemy z napełnianiem i pierwszymi buchami nie zdąży puścić) czy kanały puste (czyli zaproszenie do przelewania bez podciśnienia)
Awatar użytkownika
By metalika
#1604444
Podpalacz- ja nigdy nie leję na full a zalewa. Mam wrażenie, że przy skręcaniu atomizera, kiedy tworzy się podciśnienie, liquid jest wypychany do AH, jeżeli ma którędy. No ale ja jestem baba i nietechniczna w dodatku, więc pewnie się mylę ;)
By podpalacz
#1604452
Przy skręcaniu jest nadciśnienie, dlatego wypycha.
U mnie zalewania przy procedurze jw. nie ma, jedynie chusteczką podsuszam spod i te 1/2 kropelki.

Ale sam świeżak jestem, co ciekawe przewertowanie wątku Goblin v1 nie przyniosło zbyt wielu info.
Może tu jakiś wytrawny waper z bogatym doswiadczeniem a przy tym zręczny mechaniko-hydraulik a i dobry fizyko-chemik sie wypowie...

ps. tak poza tym świetny ten Goblin. Takie to małe (niskie), świetnie nosić a tyle czadu :)

ps.1. gdyby ktoś juz zamawiał sobie sprawdzone i fajne oringi z dobrego źródła to będę wdzięczny za info.

ps2. już pisałem w innym wątku ale jak ktoś zna bardziej pojemną konstrukcję typu Goblin mini to będę także wdzięczny za info. Tu mamy 4cm wysokośc i 3ml, chętnie kupiłbym konstrukcję 5cm i 5ml.
Awatar użytkownika
By szpenio
#1604469
podpalacz pisze:Przy skręcaniu jest nadciśnienie, dlatego wypycha.

Jak odkręcisz górny cap tak jakbyś chciał zatankować to między otworami ujrzysz wyfrezowane kanaliki.
To jest po to, by przy zakręcaniu całe powietrze uchodziło właśnie tamtędy, a nie było wpychane do baniaka.
Zwróć uwagę, że z kolei przy odkręcaniu capu, z kanałów doprowadzajacyh lq na watę nie uchodzi nawet jeden bąbel powietrza.
Tak samo działa to w drugą stronę.
Konstrukcja jest bardzo przemyślana pod tym kątem, a ewentualne wycieki podczas tankowania to kwestia odpowiedniej ilości waty w kanalikach.
Te same problemy mają ludzie z np Zefirem v2 gdzie przy zamykaniu wlewu nie można mówić o jakimkolwiek ciśnieniu.

Przyjrzyjcie się dokladnie konstrukcji i zrozumcie ją, a pozbędziecie się problemów z wyciekami przy tankowaniu.




Klapnięte z N910c
Ostatnio zmieniony 04 mar 2016, 15:30 przez szpenio, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
By szpenio
#1604476
metalika pisze:Szpeniu- dzięki za wskazówki :) Jednak nie jest ze mną tak źle jak myślałam, jednak wata ;)

Spoko. ;)

Acha...
Ważna kwestia to to, żeby przed odkręceniem i zakręceniem wyjąć dripka.
Uszczelki od dripa zasłaniają ujście tych wyfrezowanych kanalików i może zasysać delikatnie lub tłoczyć powietrze.

Klapnięte z N910c
By podpalacz
#1604489
szpenio pisze:Ważna kwestia to to, żeby przed odkręceniem i zakręceniem wyjąć dripka.
Uszczelki od dripa zasłaniają ujście tych wyfrezowanych kanalików i może zasysać delikatnie lub tłoczyć powietrze.


to by się zgadzało, dzięki!

szpenio pisze:Konstrukcja jest bardzo przemyślana pod tym kątem, a ewentualne wycieki podczas tankowania to kwestia odpowiedniej ilości waty w kanalikach.


Czyle jak i ile sugerujesz tej waty?

Bo to akurat co piszesz jest sprzeczne z wypowiedziami, w których podkreślają, że mniejsze wycieki są w konfiguracji wąsy do góry (ucięte równo z tuleją i lekko wepchnięte w dół) - ale wtedy nie ma w kanałach ich wcale.
Co prawda na zdrowy rozum ;) ale może błądzący :/ przesuwa to tylko punkt czerpania a więc i podwyższa poziom liquidu w kominie więc powinno być chyba gorzej?
Ostatnio zmieniony 04 mar 2016, 16:09 przez podpalacz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By kabacina
#1604496
metalika pisze:Kabacina- ja już posiadam goblinka ;) I męczymy się od 2 dni ...... Ale nie poddam się, bo śliczny i smaczny ;) Czyli do świstu trzeba się przyzwyczaić?

Podpalacz- no właśnie z wyciekami przy nalewaniu mam problem .... Aż chciałam mu wczoraj zafundować bliskie spotkanie ze ścianą ;) Dzisiaj poprawiłam watę- wyskubałam trochę końce i włożyłam do kanałów, podnosząc jednocześnie watę, tak aby nie dotykała AH. Zalałąm na zamkniętym AH i o dziwo- pierwszy raz nie było potopu :)


Gratulacje ;D Ładny jest skurczybyk co nie?
Powiem tak - na full otwartym nic mi nie piszczy. A do reszty można się przyzwyczaić :)

Panowie, ja nie wiem dlaczego Wam tak leje. Na pewno jest to wina waty. Ja tak jak pisałem - pierwszy raz w życiu
miałem styczność z Gobem (nie miałem v1) i pierwszy setup śmiga aż miło. Nic nie leje, nawet przy napełnianiu
- a tankuje do pełna). Może za dużo waty macie upchane w kanaliki? Ja jak ją układałem, to górną część wąsów które wchodzą
do kanałów lekko podciąłem pod kątem. Próbujcie, bo wg mnie to wina waty. U mnie jest lekka wilgoć od spodu ale zapewne ma to związek z przepływem powietrza - chmura w końcu jest ciepła i coś musi się skraplać ;)
Awatar użytkownika
By metalika
#1604505
Kabacina- ładniusi :) taki babski ;) U mnie lanie najprawdopodobniej spowodowane było mała ilością waty w kanalikach- właściwie brakiem- opierałam ją tylko na wlotach do kanalików. Doszłam, że tak źle, wpuściłam wąsy w kanaliki i jest git :)

Podpalacz- IMO najlepiej chyba podocinać i poukładać sobie watę (mokrą) przed nakręceniem tulejki.
Awatar użytkownika
By Riccardo
#1604508
Ja mam bez waty w kanałach i nie leje.
Przetyka się watę przez grzałki, nakręca kubek, obcina prawie na równo, upycha i już. Gdzieś wcześniej jest filmik, ale nie chce mi się szukać.
Awatar użytkownika
By metalika
#1604514
Riccardo pisze:Ja mam bez waty w kanałach i nie leje.
Przetyka się watę przez grzałki, nakręca kubek, obcina prawie na równo, upycha i już. Gdzieś wcześniej jest filmik, ale nie chce mi się szukać.


Jak widać każdy sposób dobry, byle był skuteczny ;)
Awatar użytkownika
By kabacina
#1604518
Dopalę baniak i postaram się to zrobić ;)
By podpalacz
#1604525
metalika pisze:Kabacina- ładniusi :) taki babski ;)


nie babski tylko sexy ;) i przede wszystkim mały ;) :D

metalika pisze:U mnie lanie najprawdopodobniej spowodowane było mała ilością waty w kanalikach- właściwie brakiem- opierałam ją tylko na wlotach do kanalików. Doszłam, że tak źle, wpuściłam wąsy w kanaliki i jest git :)


są polecane i nieprzeciekające konfiguracje na youtube bez waty w kanałach, stąd to poruszam i pytam fizyko-chemików ;)
co więcej są zeznania waperów, że te konfiguracje są jeszcze "mniej wyciekowe"

metalika pisze:Podpalacz- IMO najlepiej chyba podocinać i poukładać sobie watę (mokrą) przed nakręceniem tulejki.


to wiadomo ;) poruszam co innego jw.

metalika pisze:
Riccardo pisze:Ja mam bez waty w kanałach i nie leje.
Przetyka się watę przez grzałki, nakręca kubek, obcina prawie na równo, upycha i już. Gdzieś wcześniej jest filmik, ale nie chce mi się szukać.


Jak widać każdy sposób dobry, byle był skuteczny ;)


szukamy optymalnego rozwiązania opartego o zasadę działania Goba. Przynajmniej ja ;)
Awatar użytkownika
By kabacina
#1604540
Tak, jak prosił kolega - wrzucam fotki mojej waty. Można robić tak jak ktoś wyżej pisał - bez waty w kanałach (ja tak robię w griffinie i jest idealnie). W gobie natomiast dałem watę mniej więcej do połowy - ucinam ją równo z podstawą lub nieco dalej.

http://zapodaj.net/53985d53517ae.jpg.html
http://zapodaj.net/7ca5677de8f8d.jpg.html
By podpalacz
#1604545
no tu jest wzorcowo, ładnie wysoko i symetrycznie grzałka, wata odpowiednio docięta i ułożona nie dotyka ani trochę AF holes.

u mnie konf.single coil, tez sie trochę zastanawiam czy ta zaślepka do końca szczelna (chyba tak)

Ale ciekawe co kolega @szpenio sądzi o konfiguracjach "w kanały" oraz "wąsy do góry, kanały puste" z zasady działania oraz specyfiki Goblina biorąc sprawę.
Ostatnio zmieniony 04 mar 2016, 18:08 przez podpalacz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By kabacina
#1604557
podpalacz pisze:no tu jest wzorcowo, ładnie wysoko i symetrycznie grzałka, wata odpowiednio docięta i ułożona nie dotyka ani trochę AF holes...


Dziękuję za pochwałę *SMOKEKING*
Może wysokość grzałki ma znaczenie? Ja staram się je robić na wysokości śrub (mniej-więcej). Co do waty,
to kiedyś przeczytałem że choć minimalna jej ilość nad AF i mamy potop. Dlatego też zawsze przykładam się do jej
ułożenia, żeby uniknąć potencjalnych problemów :wink:

metalika pisze:Kabacina- ładniusi :) taki babski ;) U mnie lanie najprawdopodobniej spowodowane było mała ilością waty w kanalikach- właściwie brakiem- opierałam ją tylko na wlotach do kanalików. Doszłam, że tak źle, wpuściłam wąsy w kanaliki i jest git :)

Podpalacz- IMO najlepiej chyba podocinać i poukładać sobie watę (mokrą) przed nakręceniem tulejki.


Aaa tam babski! Małe jest piękne ;] Nie trzeba być kobietą, by móc docenić elegancję ;):)

Dokładnie tak robię :) najpierw docinam na sucho, później moczę soczkiem i układam ją w kanale - dopiero potem zakręcam tuleję.
Ważne jest też, aby wata nie wychodziła nad AF, bo robi się magazyn płynu i wydaję mi się, że to może być problemem jeśli chodzi
o wycieki.
By podpalacz
#1604564
szpenio pisze:
podpalacz pisze:Przy skręcaniu jest nadciśnienie, dlatego wypycha.

Jak odkręcisz górny cap tak jakbyś chciał zatankować to między otworami ujrzysz wyfrezowane kanaliki.
To jest po to, by przy zakręcaniu całe powietrze uchodziło właśnie tamtędy, a nie było wpychane do baniaka.

Przyjrzyjcie się dokladnie konstrukcji i zrozumcie ją, a pozbędziecie się problemów z wyciekami przy tankowaniu.


upierałbym sie jednak, że nawet jeśli nie ma nadciśnienia to jednak brak podciśnienia skąd wycieki przy tankowaniu.
Ale będę wdzięczny za info jak temu zaradzić.

Własnie napełniłem. Gob pozostawiony celowo na dłużej napełniony i otwarty (robiąc to bez zwłoki wyciek malutki) - poziom płynu zszedł (trochę), ewidentnie płyn poszedł w komin i AH, niewielki wyciek przy zamkniętej przysłonie AH (u mnie chyba słaby oring). Poziom płynu niski, pierwsze buchy, komin ewidentnie zalany u dołu, siorbanie.
Po kilku buchach przy zamkniętej przesłonie wytwarza się podciśnienie, poziom płynu wzrósł! Gob się samoreguluje :)
Sprawdzam czy dół suchy, ewentualnie przetarcie, otwieram przesłonę AH jak trzeba, szafa gra.
Tak to wygląda u mnie - konfiguracja single coil i trochę waty w kanały.

Przy okazji chwyciłem, że nie moge dolewać drugi raz w związku z obniżonym poziomem płynu, on jest w kominie i zaraz "wróci" a ja przepełniam w taki sposób.
Awatar użytkownika
By kabacina
#1604594
metalika pisze:Kabacina- piękne fotki :) Identycznie układam watę.


Dzięki *BOR*
Awatar użytkownika
By szpenio
#1604733
metalika pisze:Szpeniu- tak, dripka wyjmuję :) A powiedz mi jeszcze jeżeli możesz jakie mogą być optymalne nastawienie mocy i temp przy grzałce 0,5? Bo trochę się motam .....

W kontrole temp. raczej się nie bawię :)
Używam póki co zwykłego setup'u na A1 0,4mm, fi2mm, 10zwojów co daje ok 0,45ohma. Jadę na tym w przedziale 37W-40W.
Czasem wrzucę se claptona, ale to już na innym czajniku :)


podpalacz pisze:Czyle jak i ile sugerujesz tej waty?

Bo to akurat co piszesz jest sprzeczne z wypowiedziami, w których podkreślają, że mniejsze wycieki są w konfiguracji wąsy do góry (ucięte równo z tuleją i lekko wepchnięte w dół) - ale wtedy nie ma w kanałach ich wcale.
Co prawda na zdrowy rozum ;) ale może błądzący :/ przesuwa to tylko punkt czerpania a więc i podwyższa poziom liquidu w kominie więc powinno być chyba gorzej?

Powiem Ci tak...
Ilu użytkowników, tyle opinii.
Jeśli poszukujesz odpowiedzi, to kierując się wskazówkami/radami, metodą prób i błędów sam musisz do tego dojść.
Ja, ani nikt inny nie ułoży Ci watoliny w Goblinie ;)
Osobiście raz robię rozczapirzone końcówki waty, a raz nie. Zawsze jednak część nośnika jest w kanalikach, ale nie na tyle żeby całkiem zapchać i złapać zwierza :)


podpalacz pisze:Ale ciekawe co kolega @szpenio sądzi o konfiguracjach "w kanały" oraz "wąsy do góry, kanały puste" z zasady działania oraz specyfiki Goblina biorąc sprawę.

Jak wyżej ;)


podpalacz pisze:upierałbym sie jednak, że nawet jeśli nie ma nadciśnienia to jednak brak podciśnienia skąd wycieki przy tankowaniu.
Ale będę wdzięczny za info jak temu zaradzić.

Tak jak pisałem wcześniej.
Jeśli dasz za mało waty, to grawitacyjnie ciecz zaleje watolinę i powódź gotowa. Wcale nie musi być ciśnienia przy zakręcaniu capu.
By podpalacz
#1604888
szpenio pisze:
podpalacz pisze:Czyle jak i ile sugerujesz tej waty?

Bo to akurat co piszesz jest sprzeczne z wypowiedziami, w których podkreślają, że mniejsze wycieki są w konfiguracji wąsy do góry (ucięte równo z tuleją i lekko wepchnięte w dół) - ale wtedy nie ma w kanałach ich wcale.
Co prawda na zdrowy rozum ;) ale może błądzący :/ przesuwa to tylko punkt czerpania a więc i podwyższa poziom liquidu w kominie więc powinno być chyba gorzej?

Powiem Ci tak...
Ilu użytkowników, tyle opinii.
Jeśli poszukujesz odpowiedzi, to kierując się wskazówkami/radami, metodą prób i błędów sam musisz do tego dojść.
Ja, ani nikt inny nie ułoży Ci watoliny w Goblinie ;)
Osobiście raz robię rozczapirzone końcówki waty, a raz nie. Zawsze jednak część nośnika jest w kanalikach, ale nie na tyle żeby całkiem zapchać i złapać zwierza :)


Nie przypominakm sobie abym prosił o ułożenie waty ;)

Nie chodzi o opinie tylko zrozumienie zasady działania (wspólnej dla tego typu wielu konstrukcji) oraz specyfiki Goblina co ułatwić mogliby doświadczeni waperzy początkującym koleżankom i kolegom.

Rozumiem, że jeśli "rozczapirzasz" to dlatego, że masz wiecej waty i nie chcesz jak całej wpychać w dół by nie przytkać kanałów?
Bo może błądzę ale innego sensu fizycznego tego nie widzę.
No i tak dalej rozumując układanie wąsów w górę z lekkim wepchnięciem w dół służy wyłącznie do tego by nośnika było więcej (większy bufor liquidu na nośniku) bo i tak finalnie opiero się on na kanale, akurat tu w niego nie wchodzi.

Czyli jeśli dobrze rozumiem ten popularny typ konstrukcji to tak sobie te nośniki układamy a jedynie specyfika jednego lub atomizera to ten punkt (linia - poziom cieczy w kominie) skąd czerpie nośnik. I wtedy, jak sam napisałeś, dla jednego modelu upychasz trochę w kanały a dla innego modelu nie.


Patryk.cz pisze:Nie mam v2, ale używałem v1. Wg mnie najlepiej sprawdzało się ułożenie bawełny a'la erlkonigin. Nigdy nic nie pociekło :)

A co to? Bo google coś słabo działa teraz.
Awatar użytkownika
By szpenio
#1605028
podpalacz pisze:
szpenio pisze:Osobiście raz robię rozczapirzone końcówki waty, a raz nie. Zawsze jednak część nośnika jest w kanalikach, ale nie na tyle żeby całkiem zapchać i złapać zwierza :)
I wtedy, jak sam napisałeś, dla jednego modelu upychasz trochę w kanały a dla innego modelu nie.

Czytaj uważniej ;)

podpalacz pisze:Rozumiem, że jeśli "rozczapirzasz" to dlatego, że masz wiecej waty i nie chcesz jak całej wpychać w dół by nie przytkać kanałów?

Nie. Od tego mam nożyczki lub obcinaczki żeby dopasować ilość waty. :)

podpalacz pisze:No i tak dalej rozumując układanie wąsów w górę z lekkim wepchnięciem w dół służy wyłącznie do tego by nośnika było więcej (większy bufor liquidu na nośniku) bo i tak finalnie opiero się on na kanale, akurat tu w niego nie wchodzi.

Więcej, ale chyba optycznie. Takie rozczapirzone końcówki dobrze trzymają liqud i tworzy się, jak sam zauważyłeś, większy bufor lq.
Jednak i tak część wpycham w kanaliki.

To, jaką część musisz wepchnąć w kanały, sam musisz dobrać tak jak pisałem metodą prób i błędów.
Wszystko zależy od tego jaki lq inhalujesz, na jakiej grzałce, mocy i czy potrzebujesz wciągać 10 buchów jeden po drugim. :mrgreen:
By podpalacz
#1605124
;p
No ok. Zapomniałem o większej ilości zmiennych w wapowaniu czyli np. wysoko-watowcach i mocno-zaciągaczach ;)
To kolega @kabacina w griffinie robi tak a tu tak.
Czyli ilością waty i czy wpychamy w kanały czy nie raczej regulujemy wielkość i szybkość podaży lq, punkt czerpania nie ma tu do rzeczy.

ps. kolejne napełnienie, szybkie, brak jakiegokolwiek wycieku. Ale próba z pozostawieniem na dłużej Goba napełnionego i otwartego z przesłoną AH zamkniętą mówi wszystko. Ta konstrukcja jest taka (za to kompaktowa), że w moim przypadku przesłona AH nie przylega do bazy od spodu ultra-ściśle. Jest jakiś sposób na to?
Znaczy jak się wytworzy podciśnienie jest ok ale jednak przez to mój Goblin, jeśli już się poci, to nie tylko przez otwory AF ale także spod całej przesłony :/
Awatar użytkownika
By Patryk.cz
#1605138
Szpenio mówi o tym samym co ja :) Obejrzyj jakąś recenzję erla i zrozumiesz dokładną zasadę. Erlkonigin to taki tank który miażdży smakiem a nikt już o nim nie pamięta.
By podpalacz
#1605217
tam są ładnie wyprofilowane kanały lq podchodzące wyżej (zablokowanie opadania waty na AH) no i mniejszy otwór AF.
W Goblinie otwory AF są chyba za długie trochę, przeciąg można zrobić nieziemski ;) no ale...

To skoro metodyka i działanie jest już znane to może ktoś mi powie czy 2/3 przetarcia spodu na baniak (z wytarciem boxa) to w normie?
Bo wolałbym to zminimalizować na 1/0 przetarć na jeden baniak


ps. no dobrze, w łikend mycie, trochę mniej waty, kolejne napełnienie, żadnej potrzeby wycierania (ale zamknąłem przesłonę AH na wszelki wypadek), buchy, żadnej potrzeby wycierania.
Rozumiem i nie rozumiem ; )
By Senegal
#1607511
powiedzcie mi proszę jak w goblinie jest z przeciągiem? preferuje wapowanie dopaszczowe, a jednej grzałce, przeciąg ala kv4. Nada się goblinek?
Awatar użytkownika
By julka1973
#1607514
Senegal pisze:powiedzcie mi proszę jak w goblinie jest z przeciągiem? preferuje wapowanie dopaszczowe, a jednej grzałce, przeciąg ala kv4. Nada się goblinek?

Jak najbardziej się nada. Ja tylko dopaszczowo wapuję. AH na 1/3 otwarte, jedna grzałka w okolicach 1oma. Używałam go codziennie. :)

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
By Rybulek
#1608803
Moje pierwsze podejście do grzałek: drut stainless 0.4 od pszczelarza, dwa coile po 8 zwojów, wyszło 0.28 oma. Wate jakoś tam upchałem nad kanałami. 27W na evic mini i wszystko hula i buczy :)
A ja głupi chciałem kupić więcej grzałek do Cubisa :)
Awatar użytkownika
By kabacina
#1608911
Rybulek pisze:Moje pierwsze podejście do grzałek: drut stainless 0.4 od pszczelarza, dwa coile po 8 zwojów, wyszło 0.28 oma. Wate jakoś tam upchałem nad kanałami. 27W na evic mini i wszystko hula i buczy :)
A ja głupi chciałem kupić więcej grzałek do Cubisa :)

Mam taki sam setup Kolego :)

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By kabacina
#1609062
Rybulek pisze:pobawiłem się na ustawieniach regulacji temperatury i trochę transport nie wyrabia :/
ale na power jest ok :)

Ja mam 25w a temperaturę na jakies 2 50 zeby blokady nie było. I tak nie przekracza 210 przy takiej nastawie. No i hula elegancko :)

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By matkar
#1609418
Bawię się czajnikiem kilka dni,i prawda aby było sucho musi być trochę waty i perfekcyjnie ułożona ,nic nie może być nad wlotami powietrza bo od razu leci. Na którejś stronie kolega podał video,co prawda do innego parownika Ale sprawdza się idealnie...potem to już sama przyjemność.
By Senegal
#1612377
Przyzwyczajony do kv4, któremu to nawet przez myśl nie przyjdzie chociażby się spocić (po wymianie oringów), jestem trochę rozczarowany. Może nie leje mi się z goblina po rękach, ale po odparowaniu baniaka na głowicy moda mam mokro. Podczas tankowania zawsze coś poleci (niedużo ale jednak). Teraz prośba do Was, co poprawić by było absolutnie sucho? Wapuje jedynie na single coil, 7/8 zwojów (0.35 kanthal D) na 2.5 mm co daje ok 0.9 ohm. Grzałka wyżej/niżej? idealnie po środku airhole? (może być to trochę trudne bo grzałka jest raczej krótka), waty daje tyle że z oporem przechodzi, minimalnie w kanały wchodzi.
Awatar użytkownika
By matkar
#1612511
Senegal pisze:Przyzwyczajony do kv4, któremu to nawet przez myśl nie przyjdzie chociażby się spocić (po wymianie oringów), jestem trochę rozczarowany. Może nie leje mi się z goblina po rękach, ale po odparowaniu baniaka na głowicy moda mam mokro. Podczas tankowania zawsze coś poleci (niedużo ale jednak). Teraz prośba do Was, co poprawić by było absolutnie sucho? Wapuje jedynie na single coil, 7/8 zwojów (0.35 kanthal D) na 2.5 mm co daje ok 0.9 ohm. Grzałka wyżej/niżej? idealnie po środku airhole? (może być to trochę trudne bo grzałka jest raczej krótka), waty daje tyle że z oporem przechodzi, minimalnie w kanały wchodzi.

Musisz tak ułożyć wate aby nie było jej nad ah i mniej przez tą grzałką ma przechodzić z lekkim oporem.
Awatar użytkownika
By kabacina
#1614855
Rybulek pisze:macie jakiś sposób na napełnianie? u mnie zawsze polecą z cztery krople z dołu...

W takim razie albo źle ułożona wata lub to wina uszczelki. Ewentualnie lipny parownik Ci się trafil. Nie mam innego pomysłu..

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.