Po 3 dniach testowania ego one czas na moją opinię:
Zacznę od tego że przerzuciłem się na niego z Vision Spinner 1300 + Kangertech AeroTank Mow (zestawik ten odpowiadał mi w 100% lecz po poczytaniu opinii na forum i nie tylko wymarzył mi się właśnie on). Produkt zakupiłem w sieci sklepów firmy manso gdzie otrzymałem 6 miesięczną gwarancję. Po otwarciu pudełka wszystko ładnie i zgrabnie zapakowane (zawartości chyba nie muszę opisywać bo każdy wie co w zestawie się zawiera). Bateria była naładowana (lekką obawą było to że produkt nie był wyciągnięty gdzieś z pudełka lecz z wystawy, widocznie ostatnia sztuka bądź mieli tylko jedną), na początek zalałem lq 6mg od liqueena tak jak polecali na forum bo ponoć przytyka przy większych, wszystko na grzałce standardowo podpiętej 1.0, błędem było to że nie zakropiłem kilku kropel do jej środka lecz tylko odczekałem kilkanaście minut czekając aż nasiąknie ponieważ przy pierwszych dwóch małych buszkach poczułem boberka, przy trzecim było już wszystko ok. Chmurka większa w porównaniu do mojego pierwszego ep. kopniaczek porównywalny do 12mg palonych na poprzednim lecz trochę mniejszy. Cały dzień nosiłem go w kieszeni (czyli standardowo mógł być w każdej pozycji) nic nie przeciekło, nie bulgotało etc. Po skończeniu pierwszego zbiorniczka postanowiłem zmienić firme lq i sprawdzić nieco większą moc. Rozkręciłem, przetarłem grzałeczkę ręcznikiem papierowym, pojemniczek na lg i dripa przemyłem pod gorącą wodą (co by pozbyć się aromatu poprzedniego lq), przetarłem i zalałem lq dr jack'a 9mg (dla sprawdzenia bo rzadszy). Tu ta sama historia co z liqueenem, nic nie przeciekało wszystko OK, nie było żadnego przytykania, że moc za duża etc. sympatyczne wapowanko. Po skończeniu zbiorniczka, zalałem liqueena lecz już 12 czy tam 11mg (czyli moc taką jak paliłem na swoim poprzedniku). Tu ta sama historia nic nie przeciekało, wszystko cacy. Kopniaczek troszkę większy, ale nie ma jakichś ekscesów, spokojnie można wapować na takiej mocy (lecz przy takiej mocy zdecydowanie rzadziej pociągać buszki bo przy tak częstym wapowaniu jak robiłem to na poprzednich mocach w pewnych momentach czułem to PIE.. i łapki trochę latały). Także osobom które lubią sobie przychmurzyć częściej polecam 6mg ew. 9mg
Sam osobiście zostanę przy tych wartościach (mam jeszcze w szufladzie zaległe 18mg ale nie będę testował bo mogę fiknąć haha). Dwa dni przekopcone więc doszedłem do wniosku że czas przetestować grzałeczkę 0,5 (czyli tą jak to pisaliście z chmurką i je*nięciem). Zakropiłem 6mg (znów zapomniałem w środek kilka kropelek więc historia się powtórzyła
także pamiętajcie na przyszłość przy zakładaniu suchej grzałeczki), o odpaliłem. Kopniaczek porównywalny z 1.0 lecz troszkę większy, plus to chmurka bo jest naprawdę spora w porównaniu do drugiej grzałki (lecz zauważyłem że powstaje ona tylko przy dłuższym i mocniejszym zaciąganiu, przy poprzedniej były to nieco powolniejsze wdechy). Pobawiłem się tak z 2h i bateryjka padła (chyba nie była do końca doładowana wychodząc ze sklepu, a z drugiej strony patrząc wytrzymała praktycznie całe 3 dni), minusem było to że nie wiedziałem kiedy padnie bo wychodząc z domu na godzinkę mruganie diody było wolnym (co oznacza że jeszcze tego troche mamy) a po 40 min chcąc się zaciągnąć nic nie szło, zauważyłem tylko szybkie mruganie po czym padła. Teraz po powrocie nadszedł czas na przetestowanie ładowania. Podpiąłem przez kabel do laptopa z myślą że już za chwilkę ściągnę sobie kolejnego buszka, jednak się nie udało musiałem odczekać z 5min aż załapie sobie troszeczkę energii i ruszy. Na chwilę obecną ładuje się ok godzinki a ja siedząco sobie przy laptopie i pisząc tego posta chmurzę sobie na kabelku
Reasumując ego one to bardzo dobry wybór. Solidnie wykonany ep za dobrą cenę, w szczególności do polecenia osobom które nie lubią się bawić w jakieś konstruowanie grzałek rozbieranie etc. tylko tym które interesuje zalanie ew. wymiana zużytej grzałki na nową zakupioną w sklepie i tyle
cena, jakość, chmurka, póki co bezawaryjność za 249zł to jest to! Mam nadzieję że tak zostanie (odpukując! z racji na to iż testuję go dopiero 3 dzień)
A gdyby jednak moje oczekiwania co do braku problemów i tej bezawaryjności się nie sprawdziły mam nadzieję że pomożecie gdy skrobnę stu posta
POZDRÓWKI!