EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
By maniak
#232468
Aknot pisze:zbyt wysoka temperatura powodowała powstawanie jakichś duszących tlenków.

Jakich?
Podejrzewam, że po prostu podgrzewał płyn do zbyt wysokiej temperatury - mi zapewne dlatego nie smakują LRki. Ale jeśli piszesz o "duszących tlenkach" to tylko jeśli masz jakieś dowody lub mocne przesłanki, że takowe się tam pojawiają.

A poza tym, gratuluję odstawienia analogów.
Awatar użytkownika
By kilgore trout
#232491
Baton pisze: Zaobserwowalem tez inne objawy od poczatku epalenia u siebie:
-pojemnosc pluc jakby ciut mniejsza

Coś może być na rzeczy, chociaż nie wynika to z e-palenia, a z rzucenia analogów. Musiałby się wypowiedzieć jakiś lekarz. Ja się interesowałem tym tematem z racji nurkowania bezdechowego. Gdzieś się dokopałem do info, że w początkowym etapie niepalenia, zanim sie wszystko oczyści i unormuje, płuca są jakby mniej wydajne niż przy paleniu analogów. Wiem, wiem nurek nie powinien w ogóle palić :lol: , z resztą nikt nie powinien.
By Aknot
#232511
maniak pisze:
Aknot pisze:zbyt wysoka temperatura powodowała powstawanie jakichś duszących tlenków.

Jakich?
Podejrzewam, że po prostu podgrzewał płyn do zbyt wysokiej temperatury - mi zapewne dlatego nie smakują LRki. Ale jeśli piszesz o "duszących tlenkach" to tylko jeśli masz jakieś dowody lub mocne przesłanki, że takowe się tam pojawiają.

A poza tym, gratuluję odstawienia analogów.

Nie wiem jakich tlenków,nie mam dowodów, atomek się grzał do czerwoności ,może to tylko faktycznie przegrzany płyn był.
Nie mogłem spać dzisiaj,wczoraj otrzymałem paczkę , a w niej 10 różnych smakowych liquidów, nabuchałem się ostro a przed snem wziąłem analoga i po dwóch machach wylądował w kiblu.Chyba mogę ogłosić , że nie palę analogów
Awatar użytkownika
By Amix
#232616
Chyba mogę ogłosić , że nie palę analogów

Zostało w Tobie to "chyba". Nie ma co "chybać". U mnie było szybko i zdecydowanie, a jesli chodzi o duszenie to przez pierwszy tydzień miałem niewielkie sensacje z kaszlem i oddychaniem, ale teraz jest super :) :)
By Aknot
#232765
Amix pisze:
Chyba mogę ogłosić , że nie palę analogów

Zostało w Tobie to "chyba". Nie ma co "chybać". U mnie było szybko i zdecydowanie, a jesli chodzi o duszenie to przez pierwszy tydzień miałem niewielkie sensacje z kaszlem i oddychaniem, ale teraz jest super :) :)


Ale w paczce zostały mi 3 sztuki...:) leżą i kuszą .
By maniak
#232768
Aknot, ja mam 15 sztuk. Paczkę kupiłem chyba w sierpniu 2009. Leżą w szufladzie i nie kuszą. Czasem częstuję znajomych palaczy. I tyle.
Awatar użytkownika
By Amix
#232772
Aknot pisze:
Amix pisze:
Chyba mogę ogłosić , że nie palę analogów

Zostało w Tobie to "chyba". Nie ma co "chybać". U mnie było szybko i zdecydowanie, a jesli chodzi o duszenie to przez pierwszy tydzień miałem niewielkie sensacje z kaszlem i oddychaniem, ale teraz jest super :) :)


Ale w paczce zostały mi 3 sztuki...:) leżą i kuszą .

Oddaj wrogowi, a przyjemność e-fajczenia zostaw dla siebie :) :)
Awatar użytkownika
By Darecko
#233753
Z racji tego, jaką teraz pogodę mamy w Polsce, trochę się rozchorowałem, czego konsekwencją jest m.in niesamowity ból gardła. Naszła ochota na e-ćmika, wziąłem buszka takiego jak zwykle (camel 18mg Nickolsa ), w tym samym momencie myślałem, że wypluję płuca. Zaczęło mnie dusić jak diabli.
Stwierdziłem, że "twardym cza być" i po prostu brałem krótsze maszki - na początku było ciężko się zaciągać, ale potem już stało się to mniej uciążliwe, po prostu znośne. Wczoraj moja kobietka sprezentowała mi liquid 11mg czekoladowy od nickolsa, i mogę wapować do woli bez problemów :)

Moim zdaniem liquidy o większej ilości nikotyny zdają się być bardziej "duszące" ze względu na tego "kopa w płuco", ale zależne może to być również od danego smaku :)
By rosol01
#261158
Witam wszystkich,
chciałbym trochę odnowić ten temat. Jestem nowy na tym forum i chciałbym zapytać się bardziej doświadczonych e-palaczy odnośnie duszenia po e-paleniu, a mianowicie wydaje mi się że dobrałem sobie odpowiednią moc (12mg) i chmurzy się fajnie, żadnego kaszlu podczas chmurzenia czy drapania w gardło, ale.. po wzięciu kilku buchów w płuco (6-8 razy bo tak sobie przeliczyłem na jednego analoga) po kilku minutach zaczynają się ze mną dziać dziwne rzeczy. Zaczyna mnie dusić, nie w samych płucach ale jakby w przełyku i ten ucisk w żołądku. Po kilku godzinach przechodzi ale w między czasie chce mi się palić i strasznie walczę ze sobą. Czy to może być przyczyna za mocnych wkładów. Zaznaczę że te słabsze nie dają mi żadnej satysfakcji. Nie wiem czy to całe e-palenie mi akurat nie służy, a może wszyscy tak mają na początku. Przy paleniu analogów takich sensacji nie miałem.
Będę wdzięczny za każdą poradę.
Pozdrawiam
By yeti
#261164
Też tak miałem na początku e-palenia.Jak raz zakręciło mnie w gardle to myślałem,że płuca wypluję i było to 12mg.Przy 18mg mlb od trendy z zestawu Ego bolała wątroba serce głupiało.Teraz wapuję samoróbki na zmianę z LiQidem Ogrodnika 24mg i nie robi to na mnie najmniejszego wrażenia.Hmmmm....myslę,że po trochu to coś się tam musi w organiżmie wyczyścić,przestawić itd... A może też organizm w ten sposób domaga się analoga tak jak w chorobie alkoholowej też organizm wpada na różne pomysły jak by tu dostać to do czego się przyzwyczaił przez lata.Nikotyna wbrew pozorom nie jest jedynym i głównym uzależniaczem w papierosach.Teraz po 3 miesiącach e-palenia samopoczucie ,kondycja ....rewelacja.Po tygodniu e-palenia to też mi się chciało analoga to chyba taki standard inni potwierdzą.Trzeba z jeden dzień przetrwać.Po dwóch tygodniach jak zachciało mi się analoga to odpaliłem testowego i poleciał po dwóch machach do kibla.E-papieros przestał mi smakować,ale już byłem w sytuacji bez wyjścia bo analog jeszcze bardziej mi nie smakował,
więc się nie poddałem i wszystko się unormowało.
Powodzenia :D
Awatar użytkownika
By xtigerx
#261208
Pale dopiero 3 dzień.U mnie znowuż było tak że pierwszy buch z vgo i od razu kaszel i gryzienie w gardło.Powoli powoli i przemęczyłem pierwszy dzień do końca.Następnego dnia jak ręką odjął tylko myśl i chęć palenia śmierdziucha a paliłem ponad paczkę dziennie.Dziś już całkiem super i dopiero poczułem prawdziwą rozkosz e-papieroska.Pale liquit 18 inawiery i jest w sam raz mocny jak dla mnie.
By sebbaa
#261299
Poproszę o zmianę nazwy tematu ponieważ może kojarzyć się z czymś takim :
1 e-papieros owija się wokół szyi i ...
2 e-papieros zakłada foliowy worek na głowę i ...
3 e-papieros przyciska poduszkę do twarzy i ...
4 ...
Awatar użytkownika
By piehot
#261338
5 e-papieros mnie dusi bo spalam nitki z filtusa
6 e-papieros mnie dusi bo zapomniałem zalać wkład
7 e-papieros mnie dusi struną z fortepianu
8...
Awatar użytkownika
By Amix
#261412
sebbaa pisze:Poproszę o zmianę nazwy tematu ponieważ może kojarzyć się z czymś takim :
1 e-papieros owija się wokół szyi i ...
2 e-papieros zakłada foliowy worek na głowę i ...
3 e-papieros przyciska poduszkę do twarzy i ...
4 ...

Swojemu przeczytałem ten post i zagroziłem, że jak mnie udusi to pójdzie do paki. Będzie siedział w wieloosobowej celi i będzie bardzo mocno ...... eksploatowany :mrgreen:
Dzisiaj daje piękne chmury i zero duszenia :D
Sorry za OT :)
Awatar użytkownika
By raddem
#261444
ja zawsze gdzy jestem choru lub przeziebiony to musze zchodzic z 10stek na zerowki i i tak przy wiekszym machu zakaszle, wiec ty chyba normalny obiaw.

Mam wielu znajomych krorzy pala mocne papierosy od kilkudziecieclu lat nawet to gdy biora mach 18stki czy nawet 11stki to kaszla i sie dusza. Mysle ze tak poporstu jest ze nie kazdemy EP przypasuje i czasmai zdaza sie ktos kto nie moze wziasc macha bez kaszlu.
Dlaczego tak jest nie wiem nie jestem chemikiem czy lekarzem. Moj ojciec to chybryda i czesto zdaza mu sie kaszlec po Ep ale gdy palil tylko Ep tego kaszlu nie bylo.
Awatar użytkownika
By asagi
#261483
Przy BIGatomkach zdarza się czasem taki gryząco - duszący dymek tuż po zmianie wkładu/ dolaniu liquidu. Jest on wynikiem zalania atomizera. Wystarczy ww. przedmuchać i powinno być ok.
P.s. Nie wiem, czy jest to regułą, czy mam po prostu takie "szczęście" do BIG A...
P.p.s. Na 510 mi się takie "cuda" nie zdarzają.
By rosol01
#262068
Nie wiem czy napisałem w poprzednim poście dość zrozumiale, gdyż wszystkie poniższe posty trochę jakby zbaczają z tematu, który poruszyłem. Ja nie napisałem że kaszle przy zaciąganiu się e-petkiem ani też że nie mogę się zaciągnąć. Wprost przeciwnie. Zaczyna mi być niedobrze po pewnym czasie, ściska mnie w "dołku" oraz dusi jakby w tchawicy, zaczynam dygotać. Mija po jakimś czasie, 2 do 3 godzin.
A większość odpowiedzi dotyczy duszenia podczas zaciągania..... małe nieporozumienie
By maniak
#262094
Może jest tak, że zaciągasz też odrobinę płynu przy zaciąganiu się (na początku się często zdarza)? To by tłumaczyło te dolegliwości z lekkim opóźnieniem - po prostu dodatkowa porcja nikotyny (oprócz tej w mgiełce) wchłania się przez błony śluzowe i powoduje taki efekt. A mija po około 2 godzinach, bo tyle mniej więcej czasu nikotyna pozostaje w organizmie. Postaraj się palić ostrożniej, ewentualnie używaj słabszego płynu.
Awatar użytkownika
By asagi
#262284
maniak pisze:Może jest tak, że zaciągasz też odrobinę płynu przy zaciąganiu się (na początku się często zdarza)? To by tłumaczyło te dolegliwości z lekkim opóźnieniem - po prostu dodatkowa porcja nikotyny (oprócz tej w mgiełce) wchłania się przez błony śluzowe i powoduje taki efekt. A mija po około 2 godzinach, bo tyle mniej więcej czasu nikotyna pozostaje w organizmie. Postaraj się palić ostrożniej, ewentualnie używaj słabszego płynu.


W zupełności się z Maniakiem zgadzam.
Mi się tylko raz udało przechmurzyć (ból głowy, podwyższone RR, ogólnie złe samopoczucie i bezsenność). Zeszłam na słabszy liquid i problem się nie powtórzył.
Duszności miałam tylko, gdy używałam Big A, ale powód jak już pisałam, był inny.
Awatar użytkownika
By Ania 555
#265528
Aknot pisze:Witam!
Przeczytałem temat:"E-papieros mnie dusi:(" i od razu zechciało mi się wypowiedzieć, ponieważ po pewnym czasie wapowania zacząłem mieć podobne objawy jak forumowicze parę postów wcześniej.Swojego pierwszego DSE 901 kupiłem jakoś w listopadzie 2008 ,niestety nie udało mi się całkiem rzucić analogów z powodu awaryjności sprzętu ale ograniczyłem ich spalanie o połowę,dokupowałem akumulatory, atomizery,nowe e-papierosy i w żaden sposób nie mogłem rzucić palenia analogów,zawsze było coś ze sprzętem czy liquidem.Wreszcie znalazłem sposób, zrobiłem sobie , "kibelek" do DSE i rewelacja zacząłem jeszcze mniej palić analogów (ok 1/3 poprzedniego palenia).Kabelek spisywał się dobrze, atomki nie spalały się przedwcześnie, komputer też wytrzymał. Ale kupiłem nowy płyn ,z którego miałem być zadowolony na 100% i zaczęły się problemy.Za każdym razem, gdy zalałem wkład nowym płynem ,dusiłem się niemiłosiernie.Zmieniłem atomizer, dopóki się nie rozbujał było dobrze ,po chwili nowy atomizer generował taki sam duszący dymek, podłączyłem akumulator.Teraz za słabo dymi, to z powrotem na "kibelek", znowu dusi...Po chwili -analog- i jest ok .Biorę drugiego e-petka -EVO- za słabo dymi.Wracam do analogów.Parę tygodni później kupiłem nowy płyn od Colinss'a z nadzieją ,że wrócę do wapowania i co? Nic, po zalaniu wkładu nowym płynem dalej dusi i tak ,że mam gały na wierzchu.
Gdzie tu przyczyna? Wiadomo , w kabelku, tyle,że nie bezpośrednio.Kabelek powoli rozwalał atomizer , zbyt wysoka temperatura powodowała powstawanie jakichś duszących tlenków.Ale cóż miałem zrobić skoro to było najlepsze zasilanie mojego DSE. Zrezygnowałem z dalszej męki ze sprzętem.Wróciłem po rocznej zabawie z e-fajkiem do analogów.
Pomyślałem wtedy sobie ,że technologia jeszcze niedoskonała,trzeba poczekać.
I zbawienie nadeszło 23 listopada w postaci kamikaze.Nie palę analogów, nie duszę się i jest ok.
Trzeba uważać na używany przez nas sprzęt bo może się okazać, że zamiast się ratować , trujemy się jeszcze bardziej. *SMOKE* *SMOKE* *SMOKE*


O Boże! Już mnie ogarniało przerażenie.. *BOJE SIE* Dobrze że chociaż na koniec łyk nadziei. Jeszcze palę analogi R1 i przymierzam się do kupienia Ovale eGoT Tank System. Mam nadzieję, że to dobry wybór i nie będę musiała przechodzić tego co ty. Strasznie się boję tego szczypania, gryzienia czy uderzenia w gardło. Niewiem niestety jakie liquidy wybrać? Kompletnie się na tym nie znam. Czy mógłbyś jeszcze wyjaśnić określenia typu kibelek i kabelek?
By maniak
#265535
Ania 555 pisze:Strasznie się boję tego szczypania, gryzienia czy uderzenia w gardło.
Spokojnie, tak źle nie będzie. Masz możliwość to spróbuj w sklepie i się przekonasz.
Ania 555 pisze:Czy mógłbyś jeszcze wyjaśnić określenia typu kibelek i kabelek?

http://starychemik.wordpress.com/e-papierosy-leksykon/
Przesuń sobie do literki "K"...
By e-wa-wa
#265538
Czy mógłbyś jeszcze wyjaśnić określenia typu kibelek i kabelek?
To dokładnie oznacza ten sam kawałek kabelka :zakrecony A odnośnie liquidów,to wszyscy twierdzą zgodnie:trzeba sobie dopasować indywidualnie,czyli kupić najmniejsze buteleczki i wapować,to jedyna rada.
Awatar użytkownika
By Ania 555
#265694
Wcale nie jedyna. Można tak jak ja, czytać temat liquidy i notować polecane i nie polecane. Ja już mam jakieś rozeznanie. :D
Awatar użytkownika
By Tomba
#265705
Ania 555 pisze:Wcale nie jedyna. Można tak jak ja, czytać temat liquidy i notować polecane i nie polecane. Ja już mam jakieś rozeznanie. :D


Robisz oczywiście dobrze - to może skrócić czas poszukiwań, ale i tak to co smakuje jednemu dla innego może okazać się porażą. Tak jest chociażby z liquidami 555.
Jedyna metoda to wypróbować na sobie.
By Oowad700
#265706
tomba pisze:
Ania 555 pisze:Wcale nie jedyna. Można tak jak ja, czytać temat liquidy i notować polecane i nie polecane. Ja już mam jakieś rozeznanie. :D


Robisz oczywiście dobrze - to może skrócić czas poszukiwań, ale i tak to co smakuje jednemu dla innego może okazać się porażą. Tak jest chociażby z liquidami 555.
Jedyna metoda to wypróbować na sobie.

Dokładnie.Są tu tak skrajne opinie o tych samych liquidach,że hej.Ile ja już chwalonych liquidów do wuceta spuściłem.
Awatar użytkownika
By Ania 555
#265794
Na razie będę brać te najbardziej polecane przez wszystkich(albo prawie wszystkich). Wiem, ze początek jest bardzo ważny, aby nie zrazić się na samym starcie. Znam osobiście dwie osoby które od razu powróciły do analogów. Jedna z tych osób, zna następnych 5 z których tylko jedna trzyma się e-papierosków. Z upływem czasu zacznę bardziej ryzykować *BOR*
By maniak
#270691
aloazs pisze:http://otzycie.blogspot.com/

polecam przydatny artykuł o e- papierosach:)

Przydatny?
Przede wszystkim bzdurny.
Producentami e-papierosów są, a jakże, koncerny tytoniowe

Autor nie ma zielonego pojęcia o czym pisze.
By user
#270693
Maniek 5 postów tego użytkownika i wszystkie takie same do jutra będziemy mieli taki post w każdym temacie.
By maniak
#270697
Znaczy, że ktoś sobie reklamę bloga robi...
By karabinier
#272166
Po tym jak sobie sprawiłem Cigito to dymek mnie na początku nieco gryzł i drapał, nie miałem uczucia duszności. Przy zwykłych papierosach faktycznie, zdarzało mi się to. Przy elektronicznych nie.

Może pokusimy się o utworzenie listy liquidów które mogą wywoływać uczucie duszności lub inne nieprzyjemne dolegliwości? Myślę, że byłoby to bardzo pomocne dla nowicjuszy takich jak np. ja.
Awatar użytkownika
By raddem
#272168
dyszenie czesto wystapuje u osob ktore pala hybrydowo, czyli raz EP a raz analog.
Awatar użytkownika
By Gwain
#272266
na takie objawy skarży się moj znajomy który po 3 miechach wrócił do analogów :-( i teraz pali i inhaluje się - tak jak mówi raddem ...
By karabinier
#272901
Dla mnie palenie zwykłych podczas "kuracji" e-papierosem mija się trochę z celem. A później ludzie dziwią się, że odczuwają duszności czy kaszlą. Poza tym, przypomniałem sobie, że kiedy ja rzucałem zwykłe papierosy to około tydzień-dwa po zapaleniu ostatniego analoga męczył mnie mocny kaszel i miałem drobne problemy z oddychaniem. Przeszło po paru dniach, widocznie płuca się oczyszczały.
Awatar użytkownika
By SMOOKE.PL
#272959
karabinier pisze:Może pokusimy się o utworzenie listy liquidów które mogą wywoływać uczucie duszności lub inne nieprzyjemne dolegliwości? Myślę, że byłoby to bardzo pomocne dla nowicjuszy takich jak np. ja.


Ale faktem jest to że nawet mnie po roku e-palenia niektóre liquidy duszą podczas inhalacji, i nie ważne czy jest to 18-nastka czy 11-nastka, dlatego zanim klient skusi się na jakiś liquid częstujemy go 3-4 rodzajami różnych liquidów.

Co do tworzenia listy jestem na nie, dlatego że będą różne komentarze, to co dla jednego jest dobre, drugiego e-palacza dusi.
Awatar użytkownika
By papierosiak91
#273278
Tomcich ty pozwalasz a ja kiedyś byłem na stoisku milda... Na pytanie czy da mi spróbować liquidu jednego bo nie wiem czy mi podpasuje (jeszcze go nie paliłem i chciałem dosłownie dwie kropelki na atomizer...) to mnie "lekko" zje*ał ze to nie jest stoisko charytatyne i ze jak chce sobie popalić to mam "se go kupić". Myślałem, że go wytargam zza tej lady :D
By karabinier
#278193
Czasami w sklepach stacjonarnych obsługa jest tak kiepska, że aż wstyd o tym pisać. Pomijam już fakt, że w wielu przypadkach sprzedawca nie wie co oferuje i czym się różnią poszczególne modele to jeszcze czasami wygadują bzdury. Ale nie dziwi mnie to skoro często zatrudniają studentów, zwłaszcza w stoiskach w galeriach handlowych... Wolę się zaopatrywać w sklepach internetowych, zawsze można napisać mail albo zadzwonić i są znacznie większe szanse, że porozmawiam z kimś kompetentnym.
Awatar użytkownika
By Tusia
#278201
Przepraszam, że się wtrącę ale nie mogłam się powstrzymać... :)
Czy analogi też najpierw próbowaliśmy w kioskach zanim kupiliśmy nowy rodzaj :?:
"Truciznę tytoniową" braliśmy w ciemno, także te z przemytu...
Bardzo duże są wymagania społeczeństwa w stosunku do e-papierosów, ponadprzeciętne :wink:
Są przeważnie na stoiskach jakieś liquidy do testowania, jednak w ofercie sklepów jest ich kilkadziesiąt w różnych smakach i mocach, różne marki.
Każdy smak i moc powinien być otwierany w razie żądania klienta? Do spróbowania? I co dalej, przecież to do sprzedaży już wrócić nie może...
Ze względów ekonomicznych trochę to niewykonalne, zwłaszcza, że sprzedawca etatowy nie jest ich właścicielem i sam nie może podejmować decyzji tego typu.
Dlaczego akurat w branży e-p wymaga się rzeczy, których nie wymagamy w branżach już istniejących od dawna w naszym życiu, iluż to produktów próbujemy w sklepie przed zakupem :?: :wink:
By jalens
#278202
@Tusiu, to wszystko przez tych ponadprzeciętnych sprzedawców, i ich reklamiarskie zapędy... Natychmiast trzeba ich powstrzymać - niech równają w dół. Jak ten Mildowiec śmiał zwrócić uwagę, to tylko 2 kropelki. Co to jest w porównaniu, np. z 60 ml Ekopłynu...

PS. Na wszelki wypadek... To żart, a szczegółowiej - ironia sokratejska.
Awatar użytkownika
By zento
#278210
Tusia pisze:Dlaczego akurat w branży e-p wymaga się rzeczy, których nie wymagamy w branżach już istniejących od dawna w naszym życiu, iluż to produktów próbujemy w sklepie przed zakupem :?: :wink:


Bo my jesteśmy ELYTA i wymagamy wyższych standardów obsługi :mrgreen:

Żeby nie było OT. Moja żona nie daje się przestawić na e-p bo przy każdym zaciągnięciu się dusi (nawet na 6mg). Różne liquidy, różny sprzęt i cały czas to samo :(
Awatar użytkownika
By Muchomor
#278211
Tusia pisze:...
Każdy smak i moc powinien być otwierany w razie żądania klienta? Do spróbowania? I co dalej, przecież to do sprzedaży już wrócić nie może...
Ze względów ekonomicznych trochę to niewykonalne, zwłaszcza, że sprzedawca etatowy nie jest ich właścicielem i sam nie może podejmować decyzji tego typu. ...

To zrób sobie niezapowiedzianą wycieczkę do sklepów prowadzonych przez tomcich w Krakowie, siądź wygodnie w fotelu i delektuj się różnymi liquidami będącymi w zasięgu Twojej ręki na stoliku.
Awatar użytkownika
By Tusia
#278216
adamow86 pisze:A jak zacznie dusić, to kanapa jest ? :mrgreen:

Nie może dusić w takich warunkach :) . Nie wypada, trzeba się powstrzymać :)
Nie wolno odstraszać innych klientów charczeniem. :wink:

zento pisze:
Tusia pisze:Dlaczego akurat w branży e-p wymaga się rzeczy, których nie wymagamy w branżach już istniejących od dawna w naszym życiu, iluż to produktów próbujemy w sklepie przed zakupem :?: :wink:


Bo my jesteśmy ELYTA i wymagamy wyższych standardów obsługi :mrgreen:

Żeby nie było OT. Moja żona nie daje się przestawić na e-p bo przy każdym zaciągnięciu się dusi (nawet na 6mg). Różne liquidy, różny sprzęt i cały czas to samo :(


Zento, znam to. Mam tak samo z mężem. Powiedziałam mu, że ma nie zwracać na to uwagi tylko próbować, próbować, że to minie. Ma kaszleć i chmurzyć. Pomaga, powoli coraz mniej charczy przy e-p. Zmienił sposób zaciągania się na ostrożniejszy, mniej agresywny. Poza tym to siedzi w głowie, jak ktoś nie bardzo chce się przestawić to... ma różne objawy, które pozostawiają mu otwartą furtkę do ucieczki... od tego czego tak naprawdę nie chce.
Awatar użytkownika
By sloneczko71
#278599
Moja mama i teściowa mają to samo. Jak próbują ode mnie e-p to się duszą i kaszlą, a oczy im wychodzą na wierzch :D I jak mi mówią, że to niedobre i w ogóle, to ja się pytam: a te 4000 substancji smolistych w analogach Was nie duszą???
Takie reakcje to właśnie nawyki z palenia analogów, mocne i zachłanne zaciąganie się, i równocześnie efekt ich palenia, który powoduje nadmierne przesuszenie i podrażnienie śluzówki gardła. Wszystko jest kwestią przestawienia się i przyzwyczajenia. Odkąd ograniczyłam, a później rzuciłam palenie analogów mam spokój z wiecznymi chorobami układu oddechowego i chroniczną chrypką :)
By karabinier
#279108
Ciekawa jest ta kwestia zbyt zachłannego zaciągania się, faktycznie to może być powód. U mnie jednak nie było tego problemu a kaszel wynikał z faktu odstawienia zwykłych papierosów. Poza tym dziwi mnie, że niektórzy uważają, że e-p są bardziej szkodliwe od zwykłych papierosów - jest to opinia która pojawia się czasami w internetowych wypowiedziach...
By oranz
#282016
Błędem jest zaczynać e-palenie od dużej zawartości nikotyny w liquidzie. Mnie na początku straszne dusił mild na standardowych wkładach mlb.
Awatar użytkownika
By Tomba
#282022
Błędem to jest udzielanie "dobrych rad" po 9 dniach e-palenia.
Zaczynałem od dużych mocy i nic mi nie szkodziło.
Z tego co się orientuję, to nie tylko ja.
To raczej sprawa indywidualna i nie można uogólniać.
Awatar użytkownika
By mietek-tech
#282025
Święte słowa. Moją żonę od czasu do czasu nawet po roku dusi i zatyka, (6) ale ma astmę skrzekową. Na początku też miała problemy, ale to chyba kwestia przyzwyczajenia i teraz jest O.K.
Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.