EPF
E-palenie kontra prawodawstwo. Trawnik Attack!
Awatar użytkownika
By Mutango
#1713385
slifek pisze:...może być trudność w wytłumaczeniu się z potrzeby posiadania produktu..

Otóż firma posiada osobowość prawną i może sobie kupić cokolwiek zupełnie bez potrzeby. Kłopot mógłby się dopiero zacząć, gdyby firma zechciała sobie to wliczyć w koszty uzyskania przychodu i zażądałaby w związku z tym zwrotu podatku VAT. Ale przecież tego nie zrobi, c`nie?
Po prostu mamy tutaj przykład jednego z wielu absurdów wynikających z bubla prawnego jakim jest ustawka.
Awatar użytkownika
By roback
#1713388
Mutango pisze:
slifek pisze:...może być trudność w wytłumaczeniu się z potrzeby posiadania produktu..

Otóż firma posiada osobowość prawną i może sobie kupić cokolwiek zupełnie bez potrzeby. Kłopot mógłby się dopiero zacząć, gdyby firma zechciała sobie to wliczyć w koszty uzyskania przychodu i zażądałaby w związku z tym zwrotu podatku VAT. Ale przecież tego nie zrobi, c`nie?
Po prostu mamy tutaj przykład jednego z wielu absurdów wynikających z bubla prawnego jakim jest ustawka.


Dokładnie - biznesmeni są uprzywilejowani :lol:
Awatar użytkownika
By Michaelred
#1713393
Zakladasz firme "Janusz Vape Polska" i mozesz baze z nikotyna litrami zamawiac :D
Awatar użytkownika
By e_sat
#1713400
Mutango pisze:
slifek pisze:...może być trudność w wytłumaczeniu się z potrzeby posiadania produktu..

Otóż firma posiada osobowość prawną i może sobie kupić cokolwiek zupełnie bez potrzeby. Kłopot mógłby się dopiero zacząć, gdyby firma zechciała sobie to wliczyć w koszty uzyskania przychodu i zażądałaby w związku z tym zwrotu podatku VAT. Ale przecież tego nie zrobi, c`nie?
Po prostu mamy tutaj przykład jednego z wielu absurdów wynikających z bubla prawnego jakim jest ustawka.


To wszystko zrozumiałe o czym napisałeś, ale dlaczego firma ma taki przywilej, że może zakupić coś ( np. bazę nikotynową ), co jest objęte zakazem sprzedaży internetowej? Nie rozumiem tego, wszedłem na stronę Inawery ( z reszta otrzymałem info o takich zakupach ) i faktycznie, kiedy podam nr. NIP mogę zakupić w/w towar
Awatar użytkownika
By Michaelred
#1713402
To akurat nie jest bubel, tak mialo byc. Przeciez firma z zalozenia nie jest tu konsumentem, kupuje do dalszej odsprzedazy.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1713403
A musi odsprzedawać dalej? Ktoś mnie zmusi? Wystarczy mieć zarejestrowaną działalność i to wystarcza do zakupu. Jest napisane, że podmiot dokonujący zakupu musi być dystrybutorem? No może jest. Całej ustawy nie czytałem od deski do deski.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2016, 14:50 przez Pude!lek, łącznie zmieniany 1 raz.
By Włochaty
#1713417
Czyli wynika z tego, że skoro wiele lat temu zaraz po 18-ce machnąłem sobie NIP to mogę u nich kupić. Nie jest wskazanie, ze należy prowadzić działalność gospodarczą, tylko mieć nadany NIP. Dobrze rozumiem?
By Krasnal45
#1713427
treblaa pisze:Płyn z nikotyną i e-papierosy możemy sprzedawać osobom, które:

- mają działalność gospodarczą,
- mają albo utworzą konto firmowe
- podadzą numer NIP.

Musisz spełnić wszystkie warunki.

Ponadto, działalność gospodarczą trzeba zgłosić w ZUSie i miesięcznie odprowadzać składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne co na dzień dzisiejszy wynosi ok, 1200zł :mrgreen: O zgłoszeniu firmy w GUSie już nie wspomnę :mrgreen:
To teraz sobie policzcie, ile wynosi miesięcznie prowadzenie działalności gospodarczej. Pyk.... i bańka mydlana pękła :mrgreen:

Podniecenie już opadło, czy jeszcze jakieś pomysły??? :lol:
Awatar użytkownika
By roback
#1713433
treblaa pisze:Płyn z nikotyną i e-papierosy możemy sprzedawać osobom, które:

- mają działalność gospodarczą,
- mają albo utworzą konto firmowe
- podadzą numer NIP.

Musisz spełnić wszystkie warunki.


Ach więc to jest wg ustawy wyznacznik pełnoletności, no spoko, wszystko jasne :zakrecony
Awatar użytkownika
By eKrzemek
#1713437
Mnie zastanawia takie postawienie sprawy. Wśród moich znajomych mam kilka osób, które mają jednoosobową działalność gospodarczą (pracują jako kontraktorzy). Czy aby kupić coś jako 'hurtownicy' muszą mieć wpisane w profilu działalności coś związanego z EIN / handlem, czy nie ma to znaczenia? Zakładam, że jeżeli ktoś coś kupuje na firmę, to nie ma obowiązku wykazywania tego później w jakiś pitach, citach czy innych dokumentach, chyba że się mylę.
Awatar użytkownika
By LogerM
#1713440
Pude!lek pisze:No bo jest to bubel ustawodawczy. Wynika z tego, że ja też mogę sobie kupić w Inawerze choćby za chwilę 1000L bazy 36mg.

Bubel ustawodawczy jest, ale w innym miejscu. Jest zresztą często wykorzystywany. Ustawodawca wymusza wystawienie dokumentu zakupu oraz w niektórych przypadkach zabrania sprzedaży pewnych towarów zwykłym konsumentom. Jednakże nie nałożył nigdzie na przedsiębiorcę konieczności rozliczenia faktury w KPiR (dotyczy faktur które nie dokumentują zakupów towarów bądź usług podlegających dalszej odsprzedaży) przez co prowadzący działalność gospodarczą (a jest nas w Polsce blisko 2 miliony wliczając samozatrudnionych na własnej DG) jest na uprzywilejowanej pozycji gdyż może zakupić produkty (zgodnie z prawem), które nie są dostępne dla reszty społeczeństwa. Z EIN jest to samo, mogę sobie zakupić online co mi się żywnie podoba. Baza 1l 36mg? Nie ma sprawy zarówno dzisiaj jak i po okresie przejściowym, a może jakiś modzik lub parowniczek? Też nie ma problemu, tak długo jak będą hurtownie online. W razie krzyżówki potwierdzę zakup i powiem, że się rozmyśliłem, nie wprowadziłem do sprzedaży i tyle. Podatki opłacone (opłacił je sprzedający) więc wszyscy są czyści. Dla tych którzy już myślą jak tu pokombinować od razu dodam, wprowadzenie w błąd poprzez przekazanie nieprawdziwych danych, lub danych którymi nie macie prawa się posługiwać jest karalne. Więc nie róbcie zakupów podając dane Tesco S.A czy też wymyślonej firmy. Prowadzącym DG również przypominam (bo pewnie kogoś już kusi), że puszczenie takiego zakupu w koszta może być bardzo kosztowną zabawą.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1713447
Czyli skoro prowadzę działalność gospodarczą, to mogę powiedzieć, że ustawa mnie nie dotyczy tak długo jak np. taka Inawera będzie prowadzić sprzedaż pełnego asortymentu dla firm... Ciekawy obrót spraw...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By LogerM
#1713452
Pude!lek pisze:I powoli wychodzi słońce zza chmur.

Ale coś się zmieniło w przeciągu ostatniego roku? Przecież przepisy w tej materii nie uległy zmianie. Trzeba się było tylko z nimi zapoznać tym bardziej, że w kwestii ustawy wypowiadałeś się bardzo często.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1713455
Do tej pory każdy twierdził, że "hurtowo" mogą kupować tylko inne sklepy do dalszej odsprzedaży. Teraz okazuje się, że niekoniecznie.
Skoro tak, to po co taka panika na forum od roku? Tak jak napisał @Skinner - każdy ma w rodzinie czy wśród znajomych kogoś z zarejestrowaną działalnością, to po co były akcje z zakupami x litrów baz i robieniem zapasów parowników czy zasilań przed wejściem ustawy?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2016, 16:49 przez Pude!lek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By snoopher
#1713460
Pude!lek pisze:Do tej pory każdy twierdził, że "hurtowo" mogą kupować tylko inne sklepy do dalszej odsprzedaży. Teraz okazuje się, że niekoniecznie.
Skoro tak, to po co taka panika na forum od roku? Tak jak napisał @Skinner - każdy ma w rodzinie czy wśród znajomych kogoś z zarejestrowaną działalnością, to po co były akcje z zakupami x litrów baz i robieniem zapasów parowników czy zasilań przed wejściem ustawy?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Każdy, czy niedoinformowani?!
Nikt nikogo nie zmuszał, mam lekki zapas, ale w razie "w" nie problem go uzupełnić. Nic nie znika od tak z dnia na dzień, jedynie jest utrudniona droga zakupu.
By djMarco
#1713462
Post ma trochę stron. Większość przejrzałem ale dalej nie wiem w końcu co można a czego nie można. Ok, sprzedaż w internecie zabroniona. A co z wapowaniem w miejscach publicznych? Jakie zmiany jeszcze weszły?

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka
By grzes3974
#1713470
Pude!lek pisze:Do tej pory każdy twierdził, że "hurtowo" mogą kupować tylko inne sklepy do dalszej odsprzedaży. Teraz okazuje się, że niekoniecznie.
Skoro tak, to po co taka panika na forum od roku? Tak jak napisał @Skinner - każdy ma w rodzinie czy wśród znajomych kogoś z zarejestrowaną działalnością, to po co były akcje z zakupami x litrów baz i robieniem zapasów parowników czy zasilań przed wejściem ustawy?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Po to, aby ci pomniejsi, też sobie napchali kieszenie/na tyle, na ile byli w stanie...
Te wszystkie hasła "...to już ostatnia chwila, aby zaopatrzyć się w cokolwiek...!" na pewno nie brały się z "troski" o Twój, mój, czy kogokolwiek los z wapujących...
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1713477
Jakoś nie widziałem przez ostatnie pół roku tematu w stylu - "Masz działalność lub wujka z firmą, to możesz spać spokojnie". Za to tematów rozbijających ustawę na czynniki pierwsze i zwiastujących armagedon było bez liku. No i co teraz... Nagle wychodzi na to, że można sobie wejść do sklepu internetowego pewnej znanej nam firmy i podając kilka danych mieć po weekendzie w domu kuriera z dowolnymi sprzętami czy bazami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
By celos
#1713485
Moim zdaniem, myk Inawery ma być może jeden słaby punkt.

Od końca 2014 roku przy okazji zmiany przepisów o rękojmi zmieniła się definicja konsumenta. Przed tą datą był zero-jedynkowo. Każdy zakup na tzw. fakturę oznaczał nabycie przez przedsiębiorcę nawet jeśli zakup nie miał żadnego związku z prowadzoną dz.g. Po tej dacie śladem UE rozszerzono definicję konsumenta o przedsiębiorców nabywających towary i usługi niezwiązane bezpośrednio z jej dz.g. Tak zmienioną definicję zamieszczono w k.c. W naszej ustawie definicja konsumenta podąża tym trendem i tak samo nie wyklucza uznania przedsiębiorcy za konsumenta. Brakuje słowa bezpośrednio co trochę zmienia zakres terminu ale co do zasady nie jest już tak zero-jedynkowo.

Niebezpieczeństwo uznania przez jakiś urząd, że doszło do sprzedaży konsumentowi są pewnie tylko teoretyczne, gdyż wymagało by licznych kontroli krzyżowych oraz postawienia zarzutu Inawerze, że powinna była mieć świadomość, że niektórzy formalnie występujący przedsiębiorcy są w świetle ustawy konsumentami i być może powinna była wdrożyć jakąś dodatkową weryfikację ich statusu.
Awatar użytkownika
By Mutango
#1713488
Pude!lek pisze:Jakoś nie widziałem przez ostatnie pół roku tematu w stylu - "Masz działalność lub wujka z firmą, to możesz spać spokojnie".

A poczemu mieliśmy dawać znać osłom, że coś nie jest tak do końca z ich ustawką?
Zauważ że wystarczająco sprytny i pracowity sklep e-p, może zorganizować stosunkowo niewielkim kosztem sieć własnych "dystrybutorów" w każdym mieście, miasteczku, rejonie.. Nie potrzeba siedzib, budynków, metraży i czynszów. Wystarczy osoba z działalnością gospodarczą w danym rejonie, która przypomni sobie nieco zapomnianą sztukę akwizycji, komiwojażerki, sprzedaży bezpośredniej. Tu nie ma sprzedaży zdalnej. Tu sklep podjeżdża pod drzwi. Owszem, korzystasz z nowoczesnej techniki i zamawiasz sobie domokrążcę gdzieś tam na jakimś chińskim serwerze, nawet podajesz jaki towar ma mieć przy sobie. Ale nie jest to zakup z żadnego sklepu. Kupujesz towar od faceta, który do Ciebie przychodzi. Z ręki do ręki. On jest pełnoprawnym sprzedawcą, nie kurierem. To jest legalne.
By Ron
#1713491
Wystarczy że taki E-Dym wejdzie w interes z Ruchem/Kolporterem - zamawiasz w Arborous, odbierasz w swoim kiosku.
Jak do platformy przystąpią inne sklepy internetowe to mamy ich w d....
Papiery załatwią między sobą nie będziesz nawet o nich wiedział

a przy okazji pełnoletność sprawdzą więc główny argument..

Problem leży w zgłoszeniach sprzętu i ograniczeniach ilościowych
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2016, 18:29 przez Ron, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By aiji
#1713495
DG jest tylko małą furtką-owszem,wiele rzeczy kupię, ale tylko w Polsce i niestety wiele sklepów juz znikneło : (.

Wysłane z mojego SM-N910C
Awatar użytkownika
By Paveletz
#1713524
Wiele sklepów zniknęło, a niektóre chyba zmieniły się w słupy (krypto)reklamowe. Przynajmniej właśnie takie wrażenie zrobiła na mnie strona jakże "zasłużonego" dla świata ep, króla wyspiarstwa - eSW, która delikatnie sugeruje "gwarancję satysfakcji" przy wyborze jakiegoś produktu z ponad 30 wymienionych tam szczegółowo i po imieniu sub-brandów. Oczywiście, produktu dostępnego "w najlepszych sklepach z e-papierosami w Polsce" i sklepach z zielonym płazem w logo.
Zastanawiam się, jak to się ma do nowej ustawy w której przez reklamę rozumie się "rozpowszechnianie komunikatów, wizerunków marek wyrobów tytoniowych, papierosów elektronicznych, pojemników zapasowych lub rekwizytów tytoniowych, lub symboli z nimi związanych, a także nazw i symboli graficznych firm produkujących te wyroby, lub rekwizyty tytoniowe, nieróżniące się od ich nazw i symboli graficznych, służących popularyzowaniu marek tych wyrobów lub rekwizytów tytoniowych" i jednocześnie zabrania takowej działalności: "Zabrania się reklamy i promocji wyrobów tytoniowych, papierosów elektronicznych, pojemników zapasowych lub rekwizytów tytoniowych oraz reklamy i promocji produktów imitujących te wyroby, lub symboli związanych z używaniem tytoniu, wyrobów tytoniowych, papierosów elektronicznych lub pojemników zapasowych, w
szczególności: ...”

Duży może więcej? A może to ja jestem porostu zbyt przeczulony i źle interpretuję ustawę? Sam nie wiem. :?
Awatar użytkownika
By peleon
#1713528
Ron pisze:Wystarczy że taki E-Dym wejdzie w interes z Ruchem/Kolporterem - zamawiasz w Arborous, odbierasz w swoim kiosku.
Jak do platformy przystąpią inne sklepy internetowe to mamy ich w d....
Papiery załatwią między sobą nie będziesz nawet o nich wiedział

a przy okazji pełnoletność sprawdzą więc główny argument..

Problem leży w zgłoszeniach sprzętu i ograniczeniach ilościowych


Spokojnie, dajcie chwilę na odpoczynek.
Ostatnie lata EIN to była już rzeż :) walka o "trawnik", promocje z d..y, zachłyśniecie gimbazy... etc.
Potrzebny spokój, czas jest najlepszym lekarstwem.
Proszę nie liczyć że firmy się skupią... (pracowałem nad tym lata temu... temat nie do ruszenia, poza na. DPV9 i kilku znanym Wam z forum.) lecz widzę sporo logicznych i nie naciąganych możliwości pracy.
Plusem to większa chęć do "stacjonarek"... jak grzyby po deszczu :) wysyp.
Awatar użytkownika
By LogerM
#1713532
Pude!lek pisze:Do tej pory każdy twierdził, że "hurtowo" mogą kupować tylko inne sklepy do dalszej odsprzedaży. Teraz okazuje się, że niekoniecznie.

Gdzie i kiedy ktoś tak twierdził? Takie słowa nigdy na tym forum nie padły.

Pude!lek pisze:Skoro tak, to po co taka panika na forum od roku?

Bo ludzie nakręcali się wzajemnie, niektórzy mają w domach zapasy na 5 i więcej lat. Obstawiam, że 80% tego wyląduje wcześniej czy później w kiblu. Gdy napisałem, że sprowadzanie litrów bazy 100mg+ to kretynizm (tym bardziej, że mamy jeszcze sporo czasu na zrobienie normalnych zakupów - tyle, że nie online), to na mnie naskoczono.

Pude!lek pisze:Nikt nie zmuszał co nie zmienia faktu, że 3/4 forum ma zapasy na 3 lata.

Powiedział bym raczej, że bardzo głośne 3%. Większość ludzi jednak wykazywała się normalnością.

Pude!lek pisze:Jakoś nie widziałem przez ostatnie pół roku tematu w stylu - "Masz działalność lub wujka z firmą, to możesz spać spokojnie".

A po co miał on powstać, czytać trzeba umieć. Szczególnie gdy chce się zabierać w pewnych sprawach głos.

Pude!lek pisze:Za to tematów rozbijających ustawę na czynniki pierwsze i zwiastujących armagedon było bez liku.

A co w tym dziwnego? Omawialiśmy ważny dla nas akt prawny.

Pude!lek pisze:Nagle wychodzi na to, że można sobie wejść do sklepu internetowego pewnej znanej nam firmy i podając kilka danych mieć po weekendzie w domu kuriera z dowolnymi sprzętami czy bazami.

Pytanie czy sklep wpuści Cię na panel hurtowy... z niewielkimi wyjątkami wątpię.

celos pisze:Niebezpieczeństwo uznania przez jakiś urząd, że doszło do sprzedaży konsumentowi są pewnie tylko teoretyczne, gdyż wymagało by licznych kontroli krzyżowych oraz postawienia zarzutu Inawerze, że powinna była mieć świadomość, że niektórzy formalnie występujący przedsiębiorcy są w świetle ustawy konsumentami i być może powinna była wdrożyć jakąś dodatkową weryfikację ich statusu.

Wszystko rozbija się o odpowiedni regulamin oraz odpowiednie zwroty w obrębie panelu. Wówczas odpowiedzialność przerzucona jest na przedsiębiorcę-konsumenta, a ta jest żadna, sprawa się rozmyje - choć sprzedawca straci sporo nerwów.
Awatar użytkownika
By SzamanDM
#1713622
Ja nie żałuję zapasów. Mam spokój i nie muszę teraz kombinować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Deimond
#1713625
Zawsze zapasy można od..stąpić jakby perspektywy były ciekawsze.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1713626
@LogerM
Prawie wszystkie tematy analizujące ustawę dotyczyły nielicznych zapisów np. roztrząsane 24/7 "zbiorniczki", dopuszczalne bądź nie pojemności parowników, możliwość zakupów z Chin itd. To było rozwleczone na kilka tematów w różnych konfiguracjach. Teraz sugerujesz, że zabierałem głos w dyskusjach, mimo że nie przeczytałem ustawy od deski do deski i dlatego jestem zaskoczony tym, że sklep umożliwia zakupy pełnego asortymentu online po spełnieniu raptem jednego prostego warunku? Nie przypominam sobie dyskusji o panelach hurtowych czy tym jakie możliwości wedle brzmienia ustawy mają osoby prowadzące DG. Z prostego powodu. Nikt do wczoraj nie wiedział nawet do końca które sklepy pozostaną online i na jakich zasadach będą sprzedawać. Mój głos w dyskusjach na temat ustawy miał głównie wydźwięk moralny, a nie techniczny. Nie wklejałem tasiemców z wycinkami z ustawy próbując rozkminić na 10 stronach co autor miał na myśli i czy aby brak przecinka oznacza "i", a może "lub", żeby na jedenastej stronie napisać, że i tak nie wiadomo o co chodzi i "wyjdzie wszystko w praniu" :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Deimond
#1713629
Pude!lek pisze:@LogerM
Prawie wszystkie tematy analizujące ustawę dotyczyły nielicznych zapisów np. roztrząsane 24/7 "zbiorniczki", dopuszczalne bądź nie pojemności parowników, możliwość zakupów z Chin itd. To było rozwleczone na kilka tematów w różnych konfiguracjach. Teraz sugerujesz, że zabierałem głos w dyskusjach, mimo że nie przeczytałem ustawy od deski do deski i dlatego jestem zaskoczony tym, że sklep umożliwia zakupy pełnego asortymentu online po spełnieniu raptem jednego prostego warunku? Nie przypominam sobie dyskusji o panelach hurtowych czy tym jakie możliwości wedle brzmienia ustawy mają osoby prowadzące DG. Z prostego powodu. Nikt do wczoraj nie wiedział nawet do końca które sklepy pozostaną online i na jakich zasadach będą sprzedawać. Mój głos w dyskusjach na temat ustawy miał głównie wydźwięk moralny, a nie techniczny. Nie wklejałem tasiemców z wycinkami z ustawy próbując rozkminić na 10 stronach co autor miał na myśli i czy aby brak przecinka oznacza "i", a może "lub", żeby na jedenastej stronie napisać, że i tak nie wiadomo o co chodzi i "wyjdzie wszystko w praniu" :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk



Luzik - ja już gdzieś wcześniej czytałem o takiej możliwości. A i tak zapasy porobiłem bo działalności nie mam , a nie lubię sie prosić po znajomych aby ryzykowali w mojej głupiej sprawie. Niepotrzebnie roztrząsasz temat ;)
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1713631
Pewnie i roztrząsam temat niepotrzebnie. Po prostu wolałbym nie być posądzany o nieumiejętność czytania ze zrozumieniem z tego powodu, że nie wykułem ustawy na pamięć.
Pokój wszystkim. End of story.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Deletor
#1713638
Tematów nie było bo nikt o to nie pytał ci co myśleli to się domyślili. Logiczne chyba że firma produkująca LQ nie będzie zaiwaniac na drugi koniec polski aby zamówić sobie ekstrat nikotyny.
Rozmowy cały czas się toczyły o szarych obywateli, a nie o ludzi z DG.

BTW komary nie lubią nikotyny.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
By pukatek
#1713639
snoopher pisze:Publiczne jak zwykle fajki. Chociaż przed chwilą szedłem za gościem w podziemiach centrum i sobie puszczał chmurki jak gdyby nigdy nic, takim to bym łeb urwał. Szedłem za nim ze 3 metry...

Nie w miejscu publicznym a "objętym zakazem" art 13 ust 2 UOZT. Oraz inne przepisy porządkowe uchwalone przez np radę miasta, tak jak w Warszawie w środkach komunikacji, metro,perony metra itp.

Wysłane z mojego SM-T235 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By LogerM
#1713645
Pude!lek pisze:Prawie wszystkie tematy analizujące ustawę dotyczyły nielicznych zapisów np. roztrząsane 24/7 "zbiorniczki", dopuszczalne bądź nie pojemności parowników, możliwość zakupów z Chin itd.

Bo to są sprawy istotne, to "roztrząsanie" skupiało się na tym jak bezie wyglądał rynek EIN za 6msc, rok, dwa czy pięć lat.
Pude!lek pisze:Nie przypominam sobie dyskusji o panelach hurtowych czy tym jakie możliwości wedle brzmienia ustawy mają osoby prowadzące DG.

Chyba każda osoba prowadząca DG która choćby mgliście wie co robi zdaje sobie sprawę z pewnych "udogodnień" jakie posiada będąc przedsiębiorcą.
Pude!lek pisze:Pewnie i roztrząsam temat niepotrzebnie. Po prostu wolałbym nie być posądzany o nieumiejętność czytania ze zrozumieniem z tego powodu, że nie wykułem ustawy na pamięć.

Nie trzeba jej znać na pamięć wystarczy przejrzeć (nawet dość pobieżnie), co najmniej jeden użytkownik przyznał, że ustawę tylko przekartkował i bez problemu doszedł do odpowiednich wniosków.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1713655
@LogerM
Osoba prowadząca działalność jako vape shop czy inny komercyjny bimbrownik z pewnością zainteresowała się "udogodnieniami". Nie wątpię. Dziwne by było, gdyby tego nie zrobiła.
Zresztą od początku nie dziwię się z powodu faktu istnienia tzw. paneli hurtowych w ogóle, ale konkretnemu przypadkowi, w którym można zakupić towar bez problemu nie będąc jego dystrybutorem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
By Gerwazyk
#1713669
Ustawa debilna tak jak przy okazji ustawy hazardowej. Wylano dziecko z kąpielą. Pomimo, że ustawy obowiązują w całej UE, to tylko u nas jest taka ostra. Bez kłopotu można kupić wszystko i szybko w zagranicznych sklepach online.
  • 1
  • 94
  • 95
  • 96
  • 97
  • 98
  • 101
Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.