EPF
By jaceka
#167463
Mógłbym zacząć krakać .... ale po co :D :D :D :D
Mam obecnie e-fajkę typu mod i jestem szczęśliwy :D :D :D czego i Wam drodzy e-fajkowicze życzę
Awatar użytkownika
By Tomba
#167464
Napiszę tylko, że testuję nowy model e-fajki.
Jak będę gotów z opinią i dostanę zgodę na jej publikację, to od razu dam znać.
Awatar użytkownika
By los77
#167469
jaceka pisze:Mam obecnie e-fajkę typu mod i jestem szczęśliwy :D :D :D


A jak wygląda to cudeńko ? Troche więcej szczegółów , a właściwie to najlepiej kompletna dokumentacja techniczno-rozruchowa :wink:

tomba pisze:Napiszę tylko, że testuję nowy model e-fajki.
Jak będę gotów z opinią i dostanę zgodę na jej publikację, to od razu dam znać.


Ehh , drugi tajemniczy. Tomba podaj przynajmniej źródło od którego masz tą nowość.
Awatar użytkownika
By Tomba
#167470
Los, nie mogę. Obiecałem, że się nie wygadam. Teraz są testowane.
Jak tylko będę mógł, to pojawi się na forum.
By jaceka
#167475
los77 pisze:
jaceka pisze:Mam obecnie e-fajkę typu mod i jestem szczęśliwy :D :D :D


A jak wygląda to cudeńko ? Troche więcej szczegółów , a właściwie to najlepiej kompletna dokumentacja techniczno-rozruchowa :wink:

tomba pisze:Napiszę tylko, że testuję nowy model e-fajki.
Jak będę gotów z opinią i dostanę zgodę na jej publikację, to od razu dam znać.


Ehh , drugi tajemniczy. Tomba podaj przynajmniej źródło od którego masz tą nowość.

http://papierosyforum.pl/viewtopic.php?f=211&p=167461#p167461
Awatar użytkownika
By gulus
#169750
Niestety, kolejny producent atomizerów do fajki utrzymał awaryjność na, około 28 dni. Od kilku dni atomizer ciągnie się z dużym oporem, ilość dymu spadła w znacznym stopniu. Nie pomogło stykanie zaworów ani przedmuchiwanie atomizera.
Dzisiaj wymieniłem go na kolejny, nowy.
Awatar użytkownika
By gulus
#170019
tomba pisze:Gulus, Ty powinieneś dostać medal za wytrwałość i do tego 10 atomków od DSE 601 :)

Prędzej zabiorą mi, te dwa, które mi pozostały :D .
Fakt, jestem głupi, ale co poradzę, skoro fajka, to dla mnie najlepszy e-nałóg? Poza e-cygarem, żaden model nie daje mi takiej frajdy. teraz po 6 miesiącach e-palenia, wolę wydać kolejne setki złotych na atomizery, niż wrócić do zwykłych papierosów.

Jednak od tego atomka, trochę zmieniłem sposób użytkowania. Nie noszę e-fajki do pracy, korzystam z niej tylko w domku. Może trochę wydłuży to działanie?
By jaceka
#170061
gulus pisze:Niestety, kolejny producent atomizerów do fajki utrzymał awaryjność na, około 28 dni. Od kilku dni atomizer ciągnie się z dużym oporem, ilość dymu spadła w znacznym stopniu. Nie pomogło stykanie zaworów ani przedmuchiwanie atomizera.
Dzisiaj wymieniłem go na kolejny, nowy.

magiczne 28 dni.... :(
Awatar użytkownika
By minicigarette.pl
#170946
Nie wiem czy utrzymał - ponieważ sprzedane 20 sztuk nowych e fajek z "4" na naklejce w środku cybucha - nowa seria, I wróciły na reklamacje tylko 2. Ponad miesiąc od wprowadzenia...
Tak że dużo mniejsza awaryjność od poprzedniej serii i poprzedniego producenta...
Awatar użytkownika
By eser
#170949
minicigarette.pl pisze:Tak że dużo mniejsza awaryjność od poprzedniej serii i poprzedniego producenta...

Moja też się trzyma od marca, ale........palę sporadycznie. F-28 przy intensywnym (codziennym) paleniu wytrzymuje właśnie tyle i KONIEC :!:
By jaceka
#183141
Co u Was e-fajczarze hi Jak sprzęcik działa? Mój e-fajowy mod działa czy to na kartomizerze czy na atomizerze nienagannie. Ludziska się mylą, myśląc, że palę "prawdziwą" faję. :D :D
Awatar użytkownika
By eser
#183190
jaceka pisze:Co u Was e-fajczarze hi Jak sprzęcik działa? Mój e-fajowy mod działa czy to na kartomizerze czy na atomizerze nienagannie. Ludziska się mylą, myśląc, że palę "prawdziwą" faję. :D :D

Tylko pozazdrościć. Moim zdaniem sprawa jest prosta z f-28, tylko bateria powinna być maualna, atomizer wymienny (bez cybucha) w cenie 40 zł i wszystko by grało. :mrgreen:
Ale to już inny model, myślę, że mody spełniają te wymagania.
Awatar użytkownika
By los77
#183220
Mój drugi atomizer nadal działa choć muszę przyznać że miałem z nim problemy w czerwcu. Dawał bardzo mało dymu lecz za cholerę nie chciał się zepsuć do końca tak aby móc go wymienić na gwarancji. W końcu poskutkowało długie zwarcie z trzpieniem w cybuchu. Długie znaczy około 90 sekund. Atomizer oczywiście już nie dymi tak jak nówka ale daje jeszcze około 80% dymu. Na razie więc nie wymieniam.

Muszę przyznać także że żywotność drugiego atomizera (w mojej stopce szczegóły) spowodowana jest przejściem na zerówki, a tym samym poszukiwaniem intensywnych aromatów (już nie tytoniowych).
I tutaj niestety DSE 601 daje ciała !!!
Atomizer w e-fajeczce nie jest w stanie oddać tak bardzo intensywności aromatów jak robi to DSE 901.

Tak więc od dwóch miesięcy palę 80% DSE901 i 20% DSE601.

Do pracy zabieram DSE601 Bateria przy mojej intensywności E-palenia wytrzymuje nawet trzy dni. Nie ma problemów z ładowaniem oraz z napełnianiem. Robię to co 2-3 dni.

W domu palę DSE901 na kibelku i na bateriach KR808. Trochę drażni częste dolewanie liquidu lecz intensywność aromatu znakomita.
By zygfryd1983
#207299
Wszyscy pisali o dse 601 - F - 28. Otóż moja fajka wciąż bucha za to ładowarka padła :(
Awatar użytkownika
By bigbaster
#227986
i męczę DSE 601 z manualkim własnej roboty bo podciśnienówka się zalała :(
Awatar użytkownika
By los77
#227989
bigbaster wybawieniem może być długie zwarcie trzpienia w cybuchu (nawet do 1-2 minut). Takowy zabieg potrafi osuszyć fajeczkę. Ja w drugim swoim egzemplarzu jaki palę od (patrz stopka) już 3 razy w taki sposób doprowadzałem fajeczkę do właściwej kondycji. *SMOKEKING*
powodzenia
Awatar użytkownika
By Nałóg Totalny
#233724
tomba pisze:Los, nie mogę. Obiecałem, że się nie wygadam. Teraz są testowane.
Jak tylko będę mógł, to pojawi się na forum.


Uff , przebrnąłem przez cały wątek . Mimo awaryjności nie mogę się oprzeć zakupowi DSE 601 .
Alternatywy nie widać nadal , a Kosia 13 już chyba na forum nie zagląda. Macie może jakieś namiary na niego ?

Tomba - jak się sprawy mają ? Możesz już coś skrobnąć o tych nowych fajeczkach ?
By Jarodt
#233769
niekoniecznie na temat: kupiłem na forum 601 nie działającą. Udało mi się uruchomić - padła elektronika ( usunąłem i zrobiłem manualny switch ). Po tygodniu dymania padł atomek - widocznie poprzedni właściciel ostro "dymił". Usunąłem atomek, wstawiłem gwint od TR 808 uszkodzonej , umocowałem go na plastiku z lampki od skośnookich, dołożyłem atomek od 510 i zamiast naboju oryginalnego wstawiłem wkład okrągły od 510 ( krótki ) bez zaślepki od strony ustnika. W tej chwili już 3 miesiąc dymi bez stresu, zwierania , czy innego oczyszczania. Daje ścianę białych kłębów i smak rewelacyjny. Ostatnio poszła mi siateczka w atomku eGona , to podmieniłem z moją 601. Nie widzę różnicy , a na eGo była. Nie czuć grzania po palcach, batka wytrzymuje do 2 dni max ( zazwyczaj 1 dzień ) . Dymię w robocie intensywnie. Na początku wywoływałem banana na twarzach wchodzących, ale teraz już się przyzwyczaili. Dostęp do atomka i wkładów jest łatwy i bezproblemowy. Jakby ktoś chciał dać drugie życie 601 to polecam . :D
By maniak
#233774
Jarodt, byłoby miło jakbyś załączyl fotki tego rozwiązania. Dużo myślałem o 601 ale machnąłem ręką ze względu na cenę atomizera.
By Jarodt
#233775
maniak pisze:Jarodt, byłoby miło jakbyś załączyl fotki tego rozwiązania. Dużo myślałem o 601 ale machnąłem ręką ze względu na cenę atomizera.

ok,postaram się w tygodniu,bo fajkę mam w pracy i dopiero w poniedziałek mogę się do niej dostać 8)
Awatar użytkownika
By Nałóg Totalny
#233941
Aaa , to Collinsa tomba testował . Tego wątku wczesniej nie czytałem ( dziękuję Mareckimt za podlinkowanie ) , ale za to miałem w rękach tą fajeczkę ze 2 tyg. temu. Wrażenia na mnie nie zrobiła , za malutka jest , no i atomizer "tylko" penowy . Ech nie widać alternatywy dla DSE 601 . No chyba , że Ruyan którego cena spadła do ok. 150 $ , a kartridż coś koło 2 $ wychodzi. Ale to jednak sporo kasiury jest i w kraju chyba niedostepna.

BTW , czy DSE 601 jest dużo większa od np. analogowej (dość popularnej) fajki B&B 18A ? Pytam bo tą drugą posiadam , ale pierwszej w realu nie widziałem . Niby jest DSE jest tylko 2 cm dłuższa , ale na zdjęciach coś mi tak potężnie/masywnie wygląda .
By maniak
#233987
Jarodt pisze:dla zainteresowanych nówką http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.36322

To juz wolałbym stąd
http://www.heaven-gifts.com/product-222.html
Tylko troszkę drożej ale szybciej wysyłają niż DX, mają części zamienne, no i realizacja gwarancji bezproblemowa.
By Jarodt
#234315
Jarodt pisze:ok,postaram się w tygodniu,bo fajkę mam w pracy i dopiero w poniedziałek mogę się do niej dostać 8)


fotki mojej 601/510
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Jak widać konstrukcja jest toporna i jednocześnie prosta. Połączenia są: od baterii "+" do środka gwintu -> od zewnątrz gwintu do włącznika -> od drugiego styku włącznika do baterii "-". Dodatkowo zrobiłem dwa otwory od dołu w celu wyprowadzenia kabelków na zewnątrz oraz do łatwiejszego wyciśnięcia obudowy baterii z mocowania fajki. Estetyka leży,ale nie zależało mi na niej( zwłaszcza,że to mój pierwszy mod ). Oczywiście każdy może dowolnie zmodyfikować sobie taką fajkę. Założenie było takie, że atomek nie działa, elektronika przy manualu jest niepotrzebna, więc nie przejmowałem się kabelkami/diodami/łącznikami/ itp ). Co do mocowania atomizera na odpowiedniej wysokości w stalowej rurce, to użyłem kawałka plastikowej części z pisaka lub innego pisadła ( już nie pamiętam ). W razie problemów z średnicą uzupełniałem taśmą izolacyjną RED. Co zapewniało mi w miarę stabilne umocowanie. I tyle. Dymi, nie parzy, tylko "siorbie" potwornie - muszę 5-7 razy w ciągu 8 godzin pracy uzupełniać wkład :)
P.S. Taśmą owinąłem też fajkę,bo nie chciało mi się skracać kabli do włącznika
Awatar użytkownika
By Nałóg Totalny
#234563
Jak Ci się udało wyciągnąć oryginalny atomizer ? "Na chama" czy w miarę swobodnie wyszedł ? Na fotce widać na nim resztki jakiegoś kleju/silikonu.
By Jarodt
#234611
ten klej,to taśma przeźroczysta,którą uszczelniałem, bo czasami przy wyciąganiu wkładów wychodził mi razem z stalową rurką. Atomizer wyciągałem podważając duży metalowy pierścień widoczny na np. zdj. nr 2. Miał pewien opór, bo wszystko jest lekko podklejone - nawet koszyk na baterię i tam było najgorzej.
By Jarodt
#234855
no i stało coś ,czego się obawiałem - ułamał mi się plastik z zaczepem od góry od pojemniczka na baterie :( Zachciało mi się rozkładać i wymieniać kabelki na cieńsze i krótsze. :evil: Ma ktoś pomysł jak to ustrojstwo zastąpić innym elementem i z czego, domowym sposobem? Od razu mówię,że dokleić się nie da. Ani na zgrzanie plastiku, ani klejem.
Awatar użytkownika
By eser
#234868
Jestem zaskoczony łatwością rozmontowania fajki. Niestety znaczy to, że staranność wykonania jest przypadkowa. U mnie koszyk na baterię wklejony był na klej epoksydowy i praktycznie uległ zniszczeniu przy demontażu. Rura atomizera przy wyjmowaniu wymagała sporo wysiłku i wymagała prostowania.
PS. Jak zakładasz (mocujesz) oryginalny ustnik od fajki?
By Jarodt
#234937
eser pisze:PS. Jak zakładasz (mocujesz) oryginalny ustnik od fajki?


Ustnik wchodzi normalnie na tą stalową rurę. Średnice są dopasowane,więc nie było potrzeby ingerować w tą część
Awatar użytkownika
By los77
#244158
Oświadczam wszem i wobec iż od 22.12.2010 nie palę już DSE 601

W tym właśnie dniu umarł mój trzeci atomizer. Śmierć nastąpiła nagle i wszystkie podjęte próby reanimacji dały wynik negatywny.
Jako że mój trzeci atomizer trzymałem od dawien dawna jako zapas , to i reklamacja skończyła się dawno dawno temu. Tylko 15 dni prawidłowego działania doprowadziło do podjęcia decyzji o nie kupowaniu następnej sztuki. Może kiedyś, gdy atomizery DSE601 staną się długowieczne to jeszcze raz spróbuję.
Atomizer no 1 - 38 dni - śmierć
Atomizer no 2 - 255 dni - jeszcze żyje ale oddaje bardzo mało dymu więc za karę nie jest używany
Atomizer no 3 - 15 dni !!! - śmierć

Średnia : 102,6 dni życia atomizerów DSE 601


Na razie obstaję przy DSE901 który wspaniale oddaje smak liquidów. A w zamian za DSE601 kupiłem sobie EGO Kamikaze 1000, zobaczymy jak nowa zabawka się sprawi.
Awatar użytkownika
By Kszywho
#244175
Mareckimt pisze:
los77 pisze:...umarł mój trzeci atomizer. Śmierć nastąpiła nagle...
Niechaj mu dekiel od kosza lekkim będzie... :( :lol:

...i od główki dekiel do Poznania przybędzie....a mod by Kszywho wkrótce rządzić będzie!
Awatar użytkownika
By eser
#244198
Los77, taki Twój los, ale i tak wygrałeś los ... 102,6 dni to dobry wynik. Kto ma pecha to trafi na trzy 15 dniowe... i to jest los. :mrgreen: Łączę się z Tobą w bólu :(
Awatar użytkownika
By los77
#244206
Mareckimt pisze:Ale czas użytkowania (średni) niezły :D


Mareckimt Bogu dzięki że był ten drugi atomizer. :mrgreen:

Kszywho pisze:...i od główki dekiel do Poznania przybędzie....a mod by Kszywho wkrótce rządzić będzie!

Kszywho daj namiar na priv co byś potrzebował na tego moda a dostaniesz gratis :piwo

tomba pisze:Los, powinieneś dostać medal za wytrwałość i odwagę :)


Wiem tomba :D , czekam w takim razie na uroczyste wręczenie *SMOKEKING*
Może być z najbardziej rozpowszechnionego kruszca w kraju w którym ostatnio robię zakupy, a więc z plastiku.
Koniecznie z sygnaturką producenta "Made In China" :mrgreen:

eser pisze:Los77, taki twój los, ale i tak wygrałeś los ... 102,6 dni to dobry wynik. Kto ma pecha to trafi na trzy 15 dniowe... i to jest los. :mrgreen: Łączę się z Tobą w bólu :(

eser jestem w głębokiej żałobie. :cry: . Z tego też powodu kupiłem sobie czarne EGO Kamikaze. :mrgreen:
Awatar użytkownika
By Kszywho
#244216
los77 pisze:
Kszywho pisze:...i od główki dekiel do Poznania przybędzie....a mod by Kszywho wkrótce rządzić będzie!

Kszywho daj namiar na priv co byś potrzebował na tego moda a dostaniesz gratis...

Lutownice, cynę, kalafonię, troszkę tulejek metalowych, kilka el kartomizerów, kombinerki, klej dwuskładnikowy, rozpuszczalnik, pilnik, druciki, włącznik podciśnieniowy od el cigaro lub innej batki, 0,7 Kompozytora, 0,7 Epopei Narodowej i oczywiście bym zapomniał- dekielek do 601. Ufff... To chyba wszystko. Z góry dzięki :mrgreen:

Ps. Pepsi mam :mrgreen:
By jaceka
#262560
los77 pisze:Oświadczam wszem i wobec iż od 22.12.2010 nie palę już DSE 601

W tym właśnie dniu umarł mój trzeci atomizer. Śmierć nastąpiła nagle i wszystkie podjęte próby reanimacji dały wynik negatywny.
Jako że mój trzeci atomizer trzymałem od dawien dawna jako zapas , to i reklamacja skończyła się dawno dawno temu. Tylko 15 dni prawidłowego działania doprowadziło do podjęcia decyzji o nie kupowaniu następnej sztuki. Może kiedyś, gdy atomizery DSE601 staną się długowieczne to jeszcze raz spróbuję.
Atomizer no 1 - 38 dni - śmierć
Atomizer no 2 - 255 dni - jeszcze żyje ale oddaje bardzo mało dymu więc za karę nie jest używany
Atomizer no 3 - 15 dni !!! - śmierć

Średnia : 102,6 dni życia atomizerów DSE 601


Na razie obstaję przy DSE901 który wspaniale oddaje smak liquidów. A w zamian za DSE601 kupiłem sobie EGO Kamikaze 1000, zobaczymy jak nowa zabawka się sprawi.

zapytam: Czy przez ten czas epaliłeś tylko e-fajkę?
Awatar użytkownika
By los77
#262579
jaceka u mnie wyglądało to tak :
- od 6.30 do 18.00 - DSE 601 z racji długo działających baterii
- od 5.30 do 6.30 oraz od 18.00 do 23.00 - DSE901 na kibelku z uwagi na bardzo dobre oddawanie smaków liquidów.

Do pracy fajka , po pracy delektowanie. *SMOKEKING*
Awatar użytkownika
By Riccardo
#262584
tomba pisze:
los77 pisze: Do pracy fajka , po pracy delektowanie. *SMOKEKING*

A powinno być odwrotnie, ale to nie przy tej fajeczce :wink:

Ja cały czas ją trzymam. Jak zrobią Amphorę, to kupię nowy atomizer :)
Awatar użytkownika
By Tomba
#262586
Riccardo pisze:Ja cały czas ją trzymam. Jak zrobią Amphorę, to kupię nowy atomizer :)

Jak zrobią wreszcie Amphorę, to sobie kupię fajeczkę od cigo - może będzie wtedy w cenie Twojego atomizera :wink:
Awatar użytkownika
By eser
#262639
eser pisze: Kto ma pecha to trafi na trzy 15 dniowe... i to jest los. :mrgreen:

Los77, jam nie Jonasz, przysięgam *VAMPIRE*
By krzychof
#287272
Panowie jak wkleić tu zdjęcia? Pokazałbym Wam połączenie DSE 601 z atomizerem BIG EGO (wygląda jak oryginał). Dzięki temu wymiana atomizera była by bardzo prosta i tania (20zł).
Przygodę z fajką rozpocząłem w marcu 2010r i też miałem problemy z atomizerami bo gdy padł to zakup cybucha jest dość drogi. Teraz te stare leżące fajki można ożywić niewielkim kosztem.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
By Kszywho
#287278
Wrzuć foty na jakiś serwer <np.imageshack> i stamtąd tutaj.
Ps. Też kombinuje z 601, ale na el kartomizery. Po rozbiórce wszystko ładnie tam wchodzi <biga też "upychałem na krótko">, ale poprzez sługą drogę jaką musi pokonać "dym" do ustnika, robi się nieciekawy, taki płytki smak:(
Ps. Stosowałeś włącznik manualny, czy użyłeś oryginalnego włącznika podciśnieniowego?
By krzychof
#287280
Użyłem manualny bo podciśnieniowe potrafią się zalewać i przez to się blokowały lub same załączały. Małe przyciski ze starego np. magnetowidu pięknie pasują do zagłębienia po wyjętej elektronice. Teraz wyeliminowałem zalewanie całego cybucha liquidem z czego się cieszę bo fajka mokra nie dość że brudziła ręce to jeszcze pękała.
Pozdr.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2011, 23:30 przez krzychof, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 1
  • 12
  • 13
  • 14
  • 15
  • 16
Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.