E-papierosy-forum.pl

[szperaczz]

Ale dziecko kilkuletnie wie już, że noże są ostre i niebezpieczne, bo jest z nimi obeznane,

No mój 2 letni syn tego nie wie, bo nie daję mu się bawić nożami

[Kriss]

Połapie się z obserwowania Ciebie, mamy etc.
Z obserwowania Ciebie z liquidami połapie się, że to super smaczne, bo tata to stale "pije przez rurkę"

PS.
Przecież przez obeznanie nie miałam na myśli tego, że tańce z szablami wywija, raczej to, że patrzy na nie, obserwuje, jak się ich używa, do czego...

[szperaczz]

Połapie się z obserwowania Ciebie,

On to ma głęboko w du...
Wcale go nie interesuje co my tam na blacie w kuchni robimy.
Ważne żeby micha była pełna, widelec/łyżka w dłoni i papunia.
Wiem jak mój młodszy brat miał ok 3 lat i dorwał nóż i łapę rozciął.
Też obserwował, ale nie zdawał sobie sprawy że to takie ostre

[Midian]

Mój czterolatek niczego co jest związane z e-p nie tyka, bardzo Go na tym punkcie wyczuliłam. Ale z drugiej strony wie też doskonale że należy się trzymać z dala od ognia a Go złapałam jak Go podkusiło żeby się nad świeczką nachylać. Dzieci są nieobliczalne, nie zawsze się zastanowią nad tym co robią gdy coś je zainteresuje. Ostrożności nigdy za wiele

[utak3r]

nie zawsze się zastanowią nad tym co robią gdy coś je zainteresuje

Rzekłbym, że się nigdy nie zastanowią Tak już jest niestety.

[lesmie]

Kto ma małe dzieci niech kupi sobie coś takiego, bardzo niedrogiego (tylko 79 zł.) co załatwi sprawę bezpiczeństwa e-liquidów przed małymi dziećmi na 100%

http://allegro.pl/sejf-sejfy-promocja-3 ... 84427.html

[dubanek]

A może ktoś wie gdzie stacjonarnie w poznaniu kupić taki sejf?

Sent from my HTC Desire using Tapatalk

[szperaczz]

A może ktoś wie gdzie stacjonarnie w poznaniu kupić taki sejf?

A tobie po co taki sejf

[utak3r]

Ta, tylko co tam schowasz?... kilka buteleczek i... to wszystko
Po prostu na wysoką półkę i tyle.

[lesmie]

Są większe, trochę droższe.

http://allegro.pl/duzy-sejf-elektronicz ... 15340.html

[maniek987marcin]

Mój ojciec przypadkowo zakropił sobie nos moim liquidem (12mg/ml) zamiast kroplami do nosa po jakiś 10 sekundach miał mniej więcej taką minę .

Muszę przyznać, że z lekka mnie to zszokowało. Ciesz się, że to nie było dziecko - efekt byłby szybki.

Stary chemiku ciebie zszokowało, ja nie wiedziałem co robić i tez byłem w ciężkim szoku jak można pomylić tak różniące się butelki i jeszcze 2 dziurki z nosa zalać.
Na szczęście w domu dzieci i zwierząt brak. Liquid butelka 5ml stał razem z e-papierosen na komodzie w przedpokoju przez minute wypakowałem z kieszeni kurtki i poszedłem umyć ręce a ojciec wskakuje mi do łazienki z . Wypadki się zdarzają, nauczyła mnie ta sytuacja tego że teraz trzymam butelki zamknięte w metalowym biurku a liquidy przenoszę w strzykawkach.

[JimmyB]

e-palenie też szkodzi ze względu na nikotynę, która jak powszechnie wiadomo jest toksyczna Druga sprawa - nie ma i długo nie będzie badań, jaki wpływ ma długotrwałe i wieloletnie wdychanie glikolu i gliceryny na nasze płuca. Jakiś ma na pewno - czy szkodliwy - nie wiadomo Generalnie po miesiącu-dwóch każdy e-palacz który palił paczkę analogów dziennie sam na sobie poczuje pozytywne efekty e-palenia.

Jedyny objaw niekorzystny który obserwuję u siebie to krwawienie dziąseł, które nasila się po odstawieniu analogów. Ale to ma raczej związek z nagłą zmianą PH w ustach a nie glikolem, gliceryną i nikotyną. po około dwóch miesiącach wszystko wraca do normy.

[E-JACK]

e-palenie też szkodzi ze względu na nikotynę, która jak powszechnie wiadomo jest toksyczna Druga sprawa - nie ma i długo nie będzie badań, jaki wpływ ma długotrwałe i wieloletnie wdychanie glikolu i gliceryny na nasze płuca. Jakiś ma na pewno - czy szkodliwy - nie wiadomo Generalnie po miesiącu-dwóch każdy e-palacz który palił paczkę analogów dziennie sam na sobie poczuje pozytywne efekty e-palenia.

Jedyny objaw niekorzystny który obserwuję u siebie to krwawienie dziąseł, które nasila się po odstawieniu analogów. Ale to ma raczej związek z nagłą zmianą PH w ustach a nie glikolem, gliceryną i nikotyną. po około dwóch miesiącach wszystko wraca do normy.

Z krwawieniem dziąseł to udaj się do lekarza. To raczej nie ma nic wspólnego z e-paleniem.

[szperaczz]

Z krwawieniem dziąseł to udaj się do lekarza. To raczej nie ma nic wspólnego z e-paleniem.

Oj chyba coś jest na rzeczy
Na początku też miałem taki obiaw, a na forum często jest to poruszane
Sent from my Milestone using Tapatalk

[E-JACK]

Z krwawieniem dziąseł to udaj się do lekarza. To raczej nie ma nic wspólnego z e-paleniem.

Oj chyba coś jest na rzeczy
Na początku też miałem taki obiaw, a na forum często jest to poruszane
Sent from my Milestone using Tapatalk

Znam wiele osób, które przeszyły na ep i nigdy nic im nie krwawiło z dziąseł. Ale może tak być z powodu braku tych ok. 4000 "witaminek"

[maksu81]

hehehe... no tak, przecież ustniki w e-papierosach nie są tak miękkie jak w analogach

[Tusia]

Mieliśmy już takie sygnały na forum, Gawronnek przez to przechodził, nie wiem jak teraz u niego z tym krwawieniem bo nie pisze czy minęło. Proponuję podpytać Gawronnka na PW.

[szperaczz]

Mieliśmy już takie sygnały na forum, Gawronnek przez to przechodził, nie wiem jak teraz u niego z tym krwawieniem bo nie pisze czy minęło. Proponuję podpytać Gawronnka na PW.

Mi ustąpiło. Nie było to jakieś bardzo uciążliwe.
Ale wydaje mi się że to bardziej efekt odstawienia analogów, niż e-fajeczka.
Bardzo podobnie miałem przy 6 miesięcznej przerwie w analogach. Też ok tygodnia było krwawienie i spokój.

[papierosiak91]

Muszę zmartwic niestety wszystkich przeciwników epalenia... Krwawienie to bardzo częsta przypadłośc dla ludzi co już nie palą analogów. Elektroniki, liquidy itp nic z tym nie mają wspólnego Moja mama jak rzuciła palenie kiedyś to też to przechodziła i mówiła, że u niej w pracy też takie przypadki się zdarzały... Elektroników nie palili bo 21 lat temu ciężko było je kupic na allegro

[cube99]

Było trochę o tym, można poczytać tu: viewtopic.php?f=46&t=3062&start=220

[Tusia]

To dobrze, bo sprzeczaliśmy się wtedy niemiłosiernie a kolega nie chciał uwierzyć, że to nie od e-p

[papierosiak91]

Właśnie czytałem ten temat-wojna
ten mit wyszedł bo większośc palaczy nie była w stanie wytrzymac nawet miesiac bez palenia a jak pokazały się elektroniki to nagle możeemy dłużej bez palenia wytrzymac i pojawiła się krew... Wniosek jaki można wyciągnac? Kurcze to na 100% ten liquid...
ALe to nie prawda krwawienie z dziąseł czy nosa to nic strasznego a nawet dobry znak, że organizm zaczyna dochodzic do siebie po paleniu analogów.

[szperaczz]

To dobrze, bo sprzeczaliśmy się wtedy niemiłosiernie a kolega nie chciał uwierzyć, że to nie od e-p

Ale po co się sprzeczać. Jak ktoś nie chce e-palić, to niech tego nie robi.
Wiadomo, albo nie że liquidy szkodzą, albo nie ale dorosły człowiek w pełni władz umysłowych powinien sam ocenić czy chce palić czy nie.(ale porąbane zdanie mi wyszło )
Zawsze można odstawić wszelakie używki na "P" i nie brać się za "E".

[papierosiak91]

Dla mnie zawsze idiotyczne były teksty, że epalenie jest nie zdrowe bo nie wiadomo co tam jest i dlatego analogi są lepsze...
Co kuźwa w tym lepszego? To, że wiemy na co umrzemy? Ehh każda wymówka żeby zostac przy analogach jest dobra

[Oowad700]

Dla mnie zawsze idiotyczne były teksty, że epalenie jest nie zdrowe bo nie wiadomo co tam jest i dlatego analogi są lepsze...
Co kuźwa w tym lepszego? To, że wiemy na co umrzemy? Ehh każda wymówka żeby zostac przy analogach jest dobra

Tak do końca to nie wiemy jak to się odbije na naszym zdrowiu za X lat.

[papierosiak91]

żyjesz w takim środowisku, że nawet jak nie palisz, odżywiasz się zdrowo to wdychasz tyle świństw, że główka mała a wystarczy poczytac o składnikach jakie są w liquidach do czego to się używa itp

[Oowad700]

Nadal uważam,że prawdy dowiemy się w przyszłości.W ciągu mojego dość długiego już życia, poglądy naukowców na szkodliwość różnych np artykułów żywnościowych zmieniały się i zmieniają nadal jak w kalejdoskopie.

[papierosiak91]

owad700 masz rację dowiemy się wszystkiego kiedyś ale ja jakoś jestem przekonany, że wszystko jest ok.
Popatrz:
*Glikol propylenowy np często jest używamny na dyskotekach do sztucznego dymu od 14 roku życia chodzę na dyskoteki i wszystko jest Ok
*Gliceryna używana jest w przemyśle spożywczym więc raczej jest z nią ok.
*Glikol polietylenowy stosowany jest w medycynie nawet u dzieci powinno wystarczyc.

a co do nikotyny do wiadomo... Gó*no i tyle jednak w analogach oczywiście też jest więc mówienie na tym forum o jej szkodliwości przez byłych palaczy jest dla mnie zbędne

[topol92]

Co do glikolu propylenowego to czytałem, że były badania prowadzone nad nim na grupie dzieci i były bardziej odporne na choroby. Chciałem na początku napisać że wyczytałem to u Starego Chemika, ale chyba gdzieś indziej.

[cube99]

Co do glikolu propylenowego to czytałem, że były badania prowadzone nad nim na grupie dzieci i były bardziej odporne na choroby. Chciałem na początku napisać że wyczytałem to u Starego Chemika, ale chyba gdzieś indziej.

Może w tym raporcie co Tusia i E-Jack podali kilka stron wcześniej
viewtopic.php?f=46&t=13012&start=20

[aloazs]

http://***.blogspot.com/

E-papieros nie jest uznanym środkiem leczniczym i nie udowodniono naukowo, że można dzięki używaniu e-papierosa, rzucić palenie papierosów. Za spam punkt karny. E-JACK

[benito82pl]

Mi się wydają że tak!!! praktycznie cały czas mam sucho w buzi i w gardle. przez to musze więcej pić płynów, zauważyłem także że mam problemy z zębami. jakieś takie słabsze sie wydają:(

[jalens]

Hehe, jednym szkodzą, innym nie, a niektórym wręcz mogą pomóc. Badania pokazują, że nikotyna może zapobiegać chorobie Parkinsona oraz ograniczać zachorowalność na raka trzonu macicy. Eksperymenty z wyrobami Nicorette (złośliwość przeciwników tego koncernu, bardziej happeningi niż badania) pokazywały, że położenie gumy do żucia na półeczkach wlotowych do ula, powodowało szybką ucieczkę roju.

Pewnie posmarowanie wlotu e-liquidem podziałało by tak samo. Tragiczna ciekawostka - pszczoły są bardzo wrażliwe na nikotynę, padają po zaaplikowaniu niewielkiej jej dawki. Kolejny dziennikarski "michałek" - na półkuli zachodniej z uli uciekają tajemniczo i masowo pszczele roje. W Europie najwięcej ginie ich w Bułgarii i Albanii, które są najbardziej "rozpalonymi krajami" - uciekające pszczoły są kolejnym orężem w ustach i piórach antynikotynowego lobby na całym świecie.

Eksperyment, który odbywam od miesiąca na sobie samym - mnie też suszy, choć coraz mniej.

[lesmie]

Pomimo że e-palenie istnieje już od ładnych paru lat, to według mnie najbardziej wartościowe badania wpływu na zdrowie wdychania par glikolu propylenowego były przeprowadzone w USA w 1947 roku, kiedy w tych oparach z PG trzymano przez okres 12-18 miesięcy szczury i małpy i nie stwierdzono żadnych zmian patologicznych i jakichkolwiek znaczących różnic między tymi zwierzętami trzymanymi w normalnych warunkach i tych, które oddychały powietrzem nasyconym parą z PG.
Szkoda tylko że wśród tamtych badaczy nie było jakiegoś jasnowidza który by przewidział że kiedyś, po kilkudziesięciu latach, za sprawą pewnego chińskiego wynalazku, ten glikol propylenowy będzie codziennie wdychany przez setki tysięcy ludzi na całym świecie, pewnie trzymano by wtedy te małpy w tych oparach PG do końca ich życia i mielibyśmy dzisiaj już jasną sytuację, czy wdychanie pary z PG okresie długofalowym szkodzi zdrowiu, czy nie szkodzi.

http://jpet.aspetjournals.org/content/91/1/52.abstract

[jalens]

@Lesmie, glikol propylenowy niemal na całym świecie używany jest jako nieszkodliwy dodatek spożywczy. To najdoskonalsza rekomendacja.

[lesmie]

Ale tu chodzi że my go nie spożywamy drogą pokarmową, tylko wdychamy, a to może być spora różnica, zwłaszcza na płuca.

[jalens]

Ale tu chodzi że my go nie spożywamy drogą pokarmową, tylko wdychamy, a to może być spora różnica, zwłaszcza na płuca.

Broń boże, nie muszę mieć racji, ale, moim zdaniem, naprawdę droga, którą wchłaniamy do organizmu substancję chemiczną jest obojętna - ta "płucna" jest po prostu szybsza. Sukces e-papierosów w porównaniu do gum oraz plastrów upatrywany jest m. i. w szybkości przedostawania się nikotyny do krwi, a za jej pośrednictwem do mózgu.

[lesmie]

Szybsza jeśli chodzi o nikotynę, a jakie będą nasze płuca po codziennym, całodniowym wdychaniu PG/VG po 20-30 latach e-palenia, to jak na razie Bóg raczy wiedzieć. Po 3 latach z całą pewnością są ok, bo sam e-palę prawie 3 lata i jest ok.

[jalens]

@Lesmie, ja także, hihihi, lubię mieć ostatnie słowo. Po 30 latach Twoje płuca będą w analogicznym stanie, jak dziąsła myjącego zęby (już ponad pół wieku jest to istotny składnik past do zębów). Jak buzia dam używających kremów nawilżających; heh, może to niezbyt dobry przykład, bo po 30 latach te buzie się jednak zmieniają, ale glikol raczej nie ma tu nic do rzeczy. No ale np. są kremy do nawilżania podeszew stóp i inne kosmetyki.

Od ponad 60 lat E1520 (PG) używany jest w przemyśle spożywczym i kosmetyce jako emulgator, regulator kwasowości oraz konserwant. W farmacji jako rozpuszczalnik. Zapewne zjadłeś w swoim życiu co najmniej małą beczkę tego związku. Jeśli nie masz wrzodów żołądka, to Twoje płuca po 30. latach wapowania będą w takim stanie, jak żołądek.

Palmy więc ile wlezie, i nie wracajmy do kopciuchów.

[lesmie]

No to moje ostatnie słowo, obyś miał rację.

[Tusia]

1. Palę papierosy tradycyjne... moje płuca po 10 latach wyglądają... wiemy jak!!!
2. Inhaluję papierosa elektronicznego, moje płuca po roku są jak nowe, po 2 latach sa jak nowe (wiem bo epalę 2 lata) po 10 latach... ???
3. Nie inhaluję i nie palę, moje płuca po 10 latach wyglądają jak... ???

Wybór (na obecnym poziomie wiedzy) należy do nas
Ja wybieram punkt 2 bo choć nie jest to zdrowe to w moim przekonaniu nie jest zabójcze jak 1 a na 3 nie mam ochoty.

[Oowad700]

Ja uważam,że nie końca dzisiaj wiemy jakie mogą być konsekwencje e-palenia.Gorzej jak z analogami chyba nie będzie.Ja je paliłem 30 lat i na końcu, nocy nie mogłem przespać spokojnie.Budziłem się kilka razy co noc zanosząc się kaszlem.Brałem leki dla astmatyków.Nie mogłem głośniej mówić,bo zaraz był kaszel.Teraz tego wszystkiego nie ma,to pewne.

[admin]

Pytanie co jeszcze wdychamy prócz PG przy okazji poczucia w dymie "szmato-bobra" ?

[jalens]

Pytanie co jeszcze wdychamy prócz PG przy okazji poczucia w dymie "szmato-bobra" ?

Palone watki, gąbki, knoty, aromaty z liquidów oraz smażony nagar z grzałki.

[lesmie]

Hehe, jednym szkodzą, innym nie, a niektórym wręcz mogą pomóc. Badania pokazują, że nikotyna może zapobiegać chorobie Parkinsona oraz ograniczać zachorowalność na raka trzonu macicy. Eksperymenty z wyrobami Nicorette (złośliwość przeciwników tego koncernu, bardziej happeningi niż badania) pokazywały, że położenie gumy do żucia na półeczkach wlotowych do ula, powodowało szybką ucieczkę roju.

Pewnie posmarowanie wlotu e-liquidem podziałało by tak samo. Tragiczna ciekawostka - pszczoły są bardzo wrażliwe na nikotynę, padają po zaaplikowaniu niewielkiej jej dawki. Kolejny dziennikarski "michałek" - na półkuli zachodniej z uli uciekają tajemniczo i masowo pszczele roje. W Europie najwięcej ginie ich w Bułgarii i Albanii, które są najbardziej "rozpalonymi krajami" - uciekające pszczoły są kolejnym orężem w ustach i piórach antynikotynowego lobby na całym świecie.

Eksperyment, który odbywam od miesiąca na sobie samym - mnie też suszy, choć coraz mniej.

...Eksperymenty z wyrobami Nicorette (złośliwość przeciwników tego koncernu, bardziej happeningi niż badania) pokazywały, że położenie gumy do żucia na półeczkach wlotowych do ula, powodowało szybką ucieczkę roju...

Akurat trafiłem na artykuł o pszczołach i m.innymi o nikotynie.
Takie małe OT z mojej strony

A jednak pszczoły lubią nikotynę.

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/pszc ... 26448.html

[jalens]

A jednak pszczoły lubią nikotynę.

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/pszc ... 26448.html

Mądre zwierzątka, w pewnym sensie wapują. No i wykazują jednoznacznie, że gumy i plastry to świństwo. Swoją drogą, w Hajfie to jest życie - w czasie kwitnienia można ogryzać drzewa grapefruitowe i jest się znikotynowanym.

[Dziobak]

Dobry palony bóbr nie jest zły

A w temacie.
Na pewno epalenie jest zdrowsze od papierosów. Ja to po prostu czuje.
Żadnych świstów w płucach które miałem wcześniej. Można odetchnąć
pełną piersią bez ataków kaszlu. Śpię lepiej i podobno już nie chrapie.
Czyli można powiedzieć... płuca - nówka

[lesmie]

A jednak pszczoły lubią nikotynę.

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/pszc ... 26448.html

Mądre zwierzątka, w pewnym sensie wapują. No i wykazują jednoznacznie, że gumy i plastry to świństwo. Swoją drogą, w Hajfie to jest życie - w czasie kwitnienia można ogryzać drzewa grapefruitowe i jest się znikotynowanym.

Do tej pory były 3 rodzaje nikotyny:

1. Terapeutyczna - zawarta w nikotynowych gumach, plastrach i inhalatorach (wg. opinii ich producenta "Nicorette")
2. Przebadana - zawarta w analogach (wg. opinii wiceministra zdrowia Adama Fronczaka)
3. Hamska - zawarta w e-liquidach (wg. opinii jednego naszego forumowicza "yeti")

Natomiast mądre zwierzątka pszczoły, jednoznacznie wskazują że jest inaczej.

1. Terapeutyczna - zawarta w nektarze kwiatów roślin zawierających nikotynę.
2. Hamska - każda inna, nie wyłączając tej z gum i plastrów Nicorette.

[maniek987marcin]

Ale tu chodzi że my go nie spożywamy drogą pokarmową, tylko wdychamy, a to może być spora różnica, zwłaszcza na płuca.

Broń boże, nie muszę mieć racji, ale, moim zdaniem, naprawdę droga, którą wchłaniamy do organizmu substancję chemiczną jest obojętna - ta "płucna" jest po prostu szybsza. Sukces e-papierosów w porównaniu do gum oraz plastrów upatrywany jest m. i. w szybkości przedostawania się nikotyny do krwi, a za jej pośrednictwem do mózgu.

Przepraszam że dopiero teraz odpowiadam na starego posta ale znalazłem w nim mały szkopuł ,jeżeli sadzisz że droga wchłaniania do organizmu jest obojętna to podam ci przykład że jednak tak nie jest.
Weźmy taką sytuacje wypijasz 0,25 ml wódki... efekt jest taki że ci szumi w głowie, ale jak byś ją przyjął w postaci pary to prawdopodobnie byś miał dość spory obrzęk płuc, gdybyś ją sobie wstrzykną to prawdopodobnie czeka Cię miłe miejsce na cmentarzu, a gdybyś ją przyjął w postaci lewatywy to byś nie wstał przez 2 dni. Dlatego droga wchłaniania jest dość ważna.
Moja wypowiedź nie zmienia faktu że w 100% wolę palić e-papierosa niż zwykłe ponieważ sam po sobie widzę że dużo lepiej się po nich czuję.
Pozdrawiam Marcin

[maciejaszek]

Ale tu chodzi że my go nie spożywamy drogą pokarmową, tylko wdychamy, a to może być spora różnica, zwłaszcza na płuca.

Broń boże, nie muszę mieć racji, ale, moim zdaniem, naprawdę droga, którą wchłaniamy do organizmu substancję chemiczną jest obojętna - ta "płucna" jest po prostu szybsza. Sukces e-papierosów w porównaniu do gum oraz plastrów upatrywany jest m. i. w szybkości przedostawania się nikotyny do krwi, a za jej pośrednictwem do mózgu.

Przepraszam że dopiero teraz odpowiadam na starego posta ale znalazłem w nim mały szkopuł ,jeżeli sadzisz że droga wchłaniania do organizmu jest obojętna to podam ci przykład że jednak tak nie jest.
Weźmy taką sytuacje wypijasz 0,25 ml wódki... efekt jest taki że ci szumi w głowie, ale jak byś ją przyjął w postaci pary to prawdopodobnie byś miał dość spory obrzęk płuc, gdybyś ją sobie wstrzykną to prawdopodobnie czeka Cię miłe miejsce na cmentarzu, a gdybyś ją przyjął w postaci lewatywy to byś nie wstał przez 2 dni. Dlatego droga wchłaniania jest dość ważna.
Moja wypowiedź nie zmienia faktu że w 100% wolę palić e-papierosa niż zwykłe ponieważ sam po sobie widzę że dużo lepiej się po nich czuję.
Pozdrawiam Marcin

Swoją drogą, słyszałem kiedyś, że były przypadki wkładania sobie wacika nasączonego wódką czy innym alkoholem w oko saurona:-)