Empirek pisze:To jak koledzy z forum, podeślecie jakieś przydatne tematy ?
Forum jest mieszaniną faktów i mitów. Nafaszerowane błędami jak kaczka śrutem. Często ktoś w jednym zdaniu pisze merytorycznie. A w kolejnym zdaniu opowiada bajki z mchu i paproci. Czasami staram się co nieco prostować, ale dzieje się to tak często, że nie mam już ani siły, ani ochoty..
Przykładowo, notorycznie mylony jest prąd płynący przez grzałkę z prądem płynącym przez ogniwo.
Owszem, tak było i jest w mechanikach, bo tam ogniwo łączy się bezpośrednio z grzałką. Mają wspólny obwód, a więc i wspólny prąd. Ale kiedy tą legendę przenosi się na elektroniki, robi się z tego kompletna bzdura. Dobór ogniwa do oporności grzałki? W Cuboidzie? Co za brednia?
Kiedy zastanawiasz się nad wydajnością ogniwa w elektroniku, opór grzałki nie ma najmniejszego znaczenia. Liczy się tylko i wyłącznie moc jakiej będziesz używał. Wzór jest prosty. Dzielisz maksymalną moc przez minimalne napięcie na ogniwie (w Cuboidzie napięcie na dwóch ogniwach w szeregu, czyli około 2*3.2=6.4). Wynik który uzyskasz, dla bezpieczeństwa podnosisz jeszcze około 10-20%. I to co wychodzi jest wydajnością prądową ogniwa jakiej potrzebujesz.
Przykładowo, jeśli w Cuboidzie nie będziesz przekraczał 55W, to
55/6.4 * 1.1 =9.5
Oznacza to że wystarczą ogniwa 10A
I powtarzam, że nie ma kompletnie najmniejszego znaczenia czy dokręcisz tam grzałkę o oporności 1Ω czy 0.1Ω. Prąd płynący przez grzałkę i tak nie będzie miał nic wspólnego z prądem płynącym przez ogniwa.