EPF
Awatar użytkownika
By kszyhok
#1018886
Właśnie skręciłem u-wicka do steamboya. Nie mogłem ogarnąć w nim mesha ani bawełny (malutki otworek ) i już zacząłem żałować, że go kupiłem ale na szmacie transport jest
masakryczny i czysty smak bebeca *SMOKEKING* . Teraz pora na Agatkę i Kajtki (jak skończą się baniaczki) a potem dripperki.
Przy takim zużyciu rolka starczy pewnie do emerytury :shock:
Awatar użytkownika
By treblaa
#1018998
W Kajtku cos nie mogę uporać się ze ścierką wiec zmontowalem dualcoila do Tridenta. 12 zwojów Kanthal D 0,3mm na wiertle 2mm (wyszło ~0,8ohm), wyciełem pasek około 1cmx3cm i przelożyłem. Palone na KISie przy około 35W - 0 problemów z transportem :D Żadnych dziwnych posmaków itp.
Awatar użytkownika
By wodz11
#1019325
Czy ktoś z was drodzy userzy próbował zakotwiczyć szmatę w grzałce Kanger/ProTank ?
Szukam jakiegoś konkretnego tutka lub zdjęcia.
Chodzi mi o to, by wcisnąć w już istniejącą grzałkę czyli: wyjmuję sznur i wkładam szmatę.
Będę wdzięczny za fotoreportaż lub ciekawy link ;)
Awatar użytkownika
By Wąski
#1019329
Po co film?
Ucinasz pasek szeroki na 3-6mm, skręcasz w rulonik i wsadzasz do grzałki tak jak sznurek. Obcinasz nadmiar wedle uznania. Jak pociągnie liquidu to spęcznieje i jechane! :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 13 mar 2014, 20:42 przez Wąski, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
By pol
#1019330
wodz11 pisze:Czy ktoś z was drodzy userzy próbował zakotwiczyć szmatę w grzałce Kanger/ProTank ?
Szukam jakiegoś konkretnego tutka lub zdjęcia.
Chodzi mi o to, by wcisnąć w już istniejącą grzałkę czyli: wyjmuję sznur i wkładam szmatę.
Będę wdzięczny za fotoreportaż lub ciekawy link ;)

A jaki problem nawinąć grzałkę i przecisnąć zrolowaną szmatę?
Zamiast sznurka przeciągasz rulon szmaty
post703030.html#p703030
Awatar użytkownika
By wodz11
#1019338
pol pisze:
wodz11 pisze:Czy ktoś z was drodzy userzy próbował zakotwiczyć szmatę w grzałce Kanger/ProTank ?
Szukam jakiegoś konkretnego tutka lub zdjęcia.
Chodzi mi o to, by wcisnąć w już istniejącą grzałkę czyli: wyjmuję sznur i wkładam szmatę.
Będę wdzięczny za fotoreportaż lub ciekawy link ;)

A jaki problem nawinąć grzałkę i przecisnąć zrolowaną szmatę?
Zamiast sznurka przeciągasz rulon szmaty
post703030.html#p703030

Spokojnie, spokojnie.
W przypadku kręcenia grzały od początku to sprawa wydaje się jasna.
Może nie do końca wyjaśniłem ale chodziło mi bardziej o wyciągnięcie z grzałki zamontowanej sznurka i wsadzenie w to miejsce waty. A to juz chyba nie taka prosta sprawa ponieważ grzałka fabrycznie jest osadzona nieco "poniżej wcięć" więc istnieje potrzeba podważenia jej do ekstrakcji sznura i zamontowania rulona z waty. Przy takiej operacji właśnie poległem ponieważ przy próbie delikatnego podważenia druciki wyszły ze swojego położenia i już grzałeczka nie świeci ;)
Awatar użytkownika
By pol
#1019341
@ wodz11,
Przecież końcówki drutu oporowego są przycięte po założeniu pina plusowego.
Dlatego łatwiej nawinąć nową grzałkę niż kombinować już z przyciętymi końcówkami. Da się to zrobić wyjmując pin plusowy z grzałki, tylko to co nieco "upierdliwe".

Thaniell w 7 minucie przycina właśnie te końcówki
http://www.youtube.com/watch?v=DzBJlgXZfHI
Ostatnio zmieniony 13 mar 2014, 20:53 przez pol, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By wodz11
#1019371
pol pisze:@ wodz11,
Przecież końcówki drutu oporowego są przycięte po założeniu pina plusowego.
Dlatego łatwiej nawinąć nową grzałkę niż kombinować już z przyciętymi końcówkami. Da się to zrobić wyjmując pin plusowy z grzałki, tylko to co nieco "upierdliwe".

Thaniell w 7 minucie przycina właśnie te końcówki
http://www.youtube.com/watch?v=DzBJlgXZfHI

Wszystkie rady sa cenne i za nie dziękuję.
Nadal jednak nie o to mi chodzi.
Umiem kręcić grzałki i wiem jak to się robi włącznie z przycinaniem druta ;)
Chodziło mi o "wersję dla leniwych". Wyciągasz sznur - wkładasz szmatę. Bez demontażu grzałki.
Chyba jednak nikt jeszcze tego nie robił bo nie ma odzewu.
Nic to, będę więc pionierem jeśli już się zmuszę do takiej wymiany ;)
Dziękuję za wsparcie :)
Awatar użytkownika
By matatiti
#1019409
wodz11 pisze:
pol pisze:@ wodz11,
Przecież końcówki drutu oporowego są przycięte po założeniu pina plusowego.
Dlatego łatwiej nawinąć nową grzałkę niż kombinować już z przyciętymi końcówkami. Da się to zrobić wyjmując pin plusowy z grzałki, tylko to co nieco "upierdliwe".

Thaniell w 7 minucie przycina właśnie te końcówki
http://www.youtube.com/watch?v=DzBJlgXZfHI

Wszystkie rady sa cenne i za nie dziękuję.
Nadal jednak nie o to mi chodzi.
Umiem kręcić grzałki i wiem jak to się robi włącznie z przycinaniem druta ;)
Chodziło mi o "wersję dla leniwych". Wyciągasz sznur - wkładasz szmatę. Bez demontażu grzałki.
Chyba jednak nikt jeszcze tego nie robił bo nie ma odzewu.
Nic to, będę więc pionierem jeśli już się zmuszę do takiej wymiany ;)
Dziękuję za wsparcie :)


Drogi Wodzu. Wersja dla leniwych to grzałka microcoil, gdzie w każdej chwili mogę wymienić knot szmaciany. U mnie to działa. Na klasycznej grzałce graniczy to z cudem.





Tapatalk
Awatar użytkownika
By wodz11
#1019413
matatiti pisze:
wodz11 pisze:
pol pisze:@ wodz11,
Przecież końcówki drutu oporowego są przycięte po założeniu pina plusowego.
Dlatego łatwiej nawinąć nową grzałkę niż kombinować już z przyciętymi końcówkami. Da się to zrobić wyjmując pin plusowy z grzałki, tylko to co nieco "upierdliwe".

Thaniell w 7 minucie przycina właśnie te końcówki
http://www.youtube.com/watch?v=DzBJlgXZfHI

Wszystkie rady sa cenne i za nie dziękuję.
Nadal jednak nie o to mi chodzi.
Umiem kręcić grzałki i wiem jak to się robi włącznie z przycinaniem druta ;)
Chodziło mi o "wersję dla leniwych". Wyciągasz sznur - wkładasz szmatę. Bez demontażu grzałki.
Chyba jednak nikt jeszcze tego nie robił bo nie ma odzewu.
Nic to, będę więc pionierem jeśli już się zmuszę do takiej wymiany ;)
Dziękuję za wsparcie :)


Drogi Wodzu. Wersja dla leniwych to grzałka microcoil, gdzie w każdej chwili mogę wymienić knot szmaciany. U mnie to działa. Na klasycznej grzałce graniczy to z cudem.





Tapatalk

Czyli po bólach mamy wspólną konkluzję - dzięki ;)
Awatar użytkownika
By pol
#1019422
wodz11 pisze:...
Nadal jednak nie o to mi chodzi.
Umiem kręcić grzałki i wiem jak to się robi włącznie z przycinaniem druta ;)
Chodziło mi o "wersję dla leniwych". Wyciągasz sznur - wkładasz szmatę. Bez demontażu grzałki.
Chyba jednak nikt jeszcze tego nie robił bo nie ma odzewu.
...

Wersja dla leniwych?
Wiertło o średnicy większej niż średnica spirali grzałki i przewierć otwory na wysokości spirali w nacięciach tulejki grzałki tam gdzie przekładasz sznurki.

Dla super leniwych w wersji pion z watą
post1019441.html#p1019441
By igor35
#1019501
Po dość udanych próbach z meshem i bardzo nieudanych próbach z watą zakupiłem w tesco szmatki marki tesco... i jest bomba. Znaczy się, nie ma. Kręci się grzałkę, wsuwa szmatę i po zabawie, żadnych upierdliwych układań grzałki, żadnych problemów z transportem, żadnych dziwnych posmaków, po prostu nuda :D A że lubię sprawdzać co i jak da się "zepsuć", poleciało 7 zwoi drutu 0.3 na wiertle 2mm, w to kawałeczek ścierki i pięknie dymi przy 3.8V na kisie. Co ciekawe, transport daje radę przy napięciu podciągniętym do 4.8V, ale wtedy to już nie jest e-papieros tylko jakaś dymnica, i tak zatyka że szok (samogon na VG BioBaza 6mg). Tylko liquidu ubywa, jakby gdzieś dziura w parowniku była...Polecam, przede wszystkim za bezobsługowość.
Awatar użytkownika
By xacti
#1019815
Wie ktoś może jaki skład jest w ściereczkach uniwersalnych Jan Niezbędny? Smak bardzo dobry, dobra chłonność. Na stronie Rossmana (jedyny sklep podający z czego są zrobione) jest napisane: Białe ściereczki wykonane są z mieszanki wiskozy i poliestru.
Na stronie Jana nie ma żadnej informacji o ww. produkcie ;)
http://www.maxdrogeria.pl/wm.php?img=b2 ... 993941d36a
By m44
#1019824
To chyba nie te ściereczki szukałeś bo te o których mowa w wątku są 100% bawełniane.
Cytat z opakowania "..Ich zaletą jest większa chłonność i skuteczność czyszczenia niż tradycyjnych ściereczek wiskozowo-poliestrowych. Produkt jest w 100% biodegradowalny."
i linka
http://www.rossnet.pl/Produkt/Europrofi ... 990,1591,1
Awatar użytkownika
By xacti
#1019836
Jeśli to posty skierowane do mnie to szukałem albo tami albo europrofiti, ale w okolicy nigdzie nie ma. We freshu znalazłem właśnie ściereczki uniwersalne firmy Jan Niezbędny i wziąłem z braku alternatywy.
Awatar użytkownika
By xacti
#1019838
Było też mówione, że są biedry i rossmany bez tami i europrofiti. :) Ściereczki zostaną do konserwacji powierzchni płaskich a ja będę szukał dalej :)
(Zastanawiał mnie po prostu ten opis na stronie rossmana, w innych źrodłach nie ma podanego składu, same ściereczki zachowują się tak samo lub lepiej niż wata bawełniana - brak obcych posmaków)
Awatar użytkownika
By xacti
#1019842
Dzięki wielkie, na watę nie narzekam, chciałem po prostu spróbować czegoś nowego. Po prostu jak trafię na odpowiednie to wezmę, jak nie to będę się dalej 'męczył' na watce ;)
Awatar użytkownika
By Mutango
#1019862
xacti pisze:Było też mówione, że są biedry i rossmany bez tami i europrofiti. :)

W dzisiejszych czasach biznes jest skomplikowany. Są producenci, brandy, marki, dystrybutorzy z własną marką itd, itp
Generalnie, ściereczki 100% bawełniane w Polsce produkuje producent EcoWipes EWS, ale sprzedawane są one pod następującymi markami:
Tami - w różnych sklepach, między innymi Biedronka, Dayli, Hebe...
Europrofiti - marka tylko dla Rossmanna
Tesco - wiadomo, tylko w sklepach Tesco
Na chwilę obecną chyba nie ma innych, tylko te trzy...
Awatar użytkownika
By amisiek1969
#1019866
Widziałem te ściereczki od Niezbędnego Jaśka i po szczegółowej analizie opakowania nie znalazłem słowa na temat składu tych ściereczek. Nie mam pojęcia z czego są wykonane. Nie kupiłem ich.

Androidalnie tapatalknięte
Awatar użytkownika
By krawatos
#1019884
Szmata ma jedną wadę. Ewentualny bober jest nagły i wyciska oczy z oczodołów. Takiego bobra bałem się na wacie, ale suche zaciągnięcia na niej to były takie bobereczki. Oczywiście samo powstanie nie jest winą szmaty, a suchego baniaka co nie zmienia faktu, że bober chciał mnie udusić.
Ostatnio zmieniony 14 mar 2014, 13:29 przez krawatos, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By Kasia1
#1019991
Fakt, nie wszędzie są ale z uporem maniaka krążyłam po kolejnej Biedronce aż ochroniarz zaczął się dziwnie przyglądać i znalazłam...leżały spokojnie obok płynu do mycia naczyń.
W związku z powyższym nawinęłam gotową grzałkę na mały śrubokręt od Ruska, przeciągnęłam ok 4 cm/1 cm zrolowany kawałek, przykręciłam wzdłuż kanałów powietrznych i chmura, kop, żadnych obcych na pokładzie! *SMOKEKING*
Nie gotowałam, nie prasowałam, super czyszczą srebro ;)
Awatar użytkownika
By xacti
#1020314
Dzięki za rady odnośnie miejsc z dostępnymi ściereczkami. Wybrałem Hebe, jako że mam najbliżej z pracy i stały 2 ostatnie rolki Tami. Nawinięte z microcoil i niebo w pyszczku :)
By qwed
#1020405
I ja skorzystałem ze ściereczki za sprawą DrZibior, który mi dał trochę szmaty. Zeszmaciłem się razem z wami po prostu:D. Pali się wybornie, byłem zadowolony z waty ale teraz jest jeszcze lepiej. Jedyny problem, że teraz mi zalewa otwór powietrzny ale to raczej za sprawą zbyt nisko umieszczonej grzałki.
Awatar użytkownika
By Baushoku
#1020414
Skoro wszyscy tak zachwalają kupiłem i ja.
Narazie wepchałem do igo l. Kaytka mi sie nie chciało rozwalać bo świeżo rano zrobilem nowy setup.
Jest dobrze, jakoś nie czuję wielkich różnic.
Muszę popracować nad rolowaniem.

Myślę że bardziej udane jest to do gienków itd.
By qwed
#1020421
Ja w kajtku próbowałem i bardzo polecam. Jutro dripperka uzbroję i do tego skrętka z drutu 0.3 mm.Jedyny minus to własnie to, że początkowo ciężko zrolować, chyba będę rolował na wiertle 0.8 mm.
Awatar użytkownika
By kurok
#1020440
Nie wiem na czym polega fenomen ściereczek "Tami", ale skoro tak wychwalacie to pewnie coś w tym jest.
Wiekszość z nas lub niemal wszyscy nie nie znamy się na technologii ich produkcji i być może nie odbiega ona tu od waty, płatków czy innych produktów kosmetycznych.
Coś jednak w tym jest gdy producent podaje, że produkty są wybielane bezchlorowo czy jak w przypadku Bocoton na dodatek z czystych upraw ekologicznych.
Bocoton nie miałem, ale umiem zrozumieć argumenty przemawiające za używaniem ich produktów.
"Tami" niestety jest dla mnie pewną zagadką. Nie aż tak ciekawą by kupować ściereczki, ale jednak.
Jeśli te szmatki są bezsmakowe to OK, jesli zaś ktoś pisze, że najpierw je wyparza czy gotuję to przynajmniej dla mnie nie są już zbyt dużą atrakcją.
Reasumując nie mam "Tami" i nic tu nie wniosę, szczególnie, że ostatnio dobry sznur z TMC mi starcza, ale jak kiedyś wspominałem testowałem jakieś ściereczki przywiezione z Niemiec.
Mimo, że były wybielane bezchlorowo to poczatkowo gorzej oddawały smak niż wata i odstawilem je na rzecz waty.
Waty używałem z Rossmanna z serii LiLibe pakowanej po 100g, wybielanej bezchlorowo, produkowanej w Turcji.
Przez kilka buszków wyczuwałem inny posmak, a później jak pamiętam było bez większych zastrzeżeń. Z powodzeniem wyparła te gorsze ścierki.
Następnie spróbowałem jeszcze dużych płatków Lilibe pakowanych po 40 szt., wybielanych bezchlorowo i tym razem proddukowanych w Niemczech.
Jak pamietam z tej serii były jakieś polskie z tym, ze mniejsze. Co do smaku z tych dużych nie spodziewałem się tu istotnej różnicy wzgledem waty,
ale nie wyczuwałem na nich poczatkowego posmaku i smak wydawał mi sie bardziej drapiący przy czym może to kwestia liquidu.
Za to płatki są o tyle interesujące, że można przy nich pobawić się. Bierzemy płatek, rozwarstwiamy na pół, przycinamy kawałek do grzałki.
Jedna strona jest gładka i prasowana jak w ściereczce, a druga puszysta jak wata. Przed zrolowaniem watę można cześciowo usunąć i zrobić jak chcemy.
Przy czym mała uwaga, płatki są ciekawą alternatywą waty, ale wydaje mi się że przez to iż są mniej puszyste to chłoną odrobinę słabiej i o wielkie chmury może być odrobinę trudniej.
Zawsze jednak można zrolować je luźniej, czyli kolejna lub może już trochę zapomniana alternatywa waty czy ściereczki.

To by było na tyle mojego off-topu. Sorry, ze trochę tu rozpisałem się *SMOKEKING*
Jakby co to można usunąć ;)
Awatar użytkownika
By jch-root
#1020466
@kurok - niewątpliwą zaletą bawełnianych szmatek jest ich cena w stosunku do siatki mesh. Gienkowy setupik w oparciu o ten wynalazek robi się w niecałe 5 minut. Nie czuję wielkiej różnicy w smaku, kopie i chmurze, stosując szmatkę zamiast siatki mesh w Krakenie *CZAJNICZEK*
Awatar użytkownika
By Landor
#1020475
Kurok, no daj te parę zł i kup rolkę, albo podaj mi na PW adres to Ci wyślę w kopercie ze dwie sztuki to zrozumiesz czym się tak zachwycamy. :-D
Jak dla mnie to jest rewolucja na miarę mesha a może i większa. Bo z meshem amator nie poradzi, a szmatką robi się samo :-) Pozdr

N9005 + TapaTalk 4.4.7
Awatar użytkownika
By Kasia1
#1020539
kurok pisze:@Landor: wielkie dzięki za chęci.
@jch-root: skoro chcesz smak zblizony do meshu to popróbuj też sznurki bawałniane (choć skoro masz już "Tami" to nie wiem czy jest sens).

Widać "Tami" rulez :wink: Przynajmniej do czasu czegoś nowego :wink:
Swoją drogą u mnie też nie spotkałem ściereczek. Możliwe, że źle patrzyłem :wink:


Nie ocenisz- jak nie spróbujesz. Kolejną zaletą ścierek jest prostota użytkowania. Miałam problemy z utworzeniem grzałki do Ruska albo wyciekał przez kanał albo bobrzył. Pierwszy strzał, zero bobra, zero wycieków o smaku nie wspomnę. Nikt mnie już nie przekona do żadnych knotów...Jutro idę dokupić kilka rolek :lol:
Awatar użytkownika
By Tomba
#1020630
qwed pisze:Ja w kajtku próbowałem i bardzo polecam. Jutro dripperka uzbroję i do tego skrętka z drutu 0.3 mm.Jedyny minus to własnie to, że początkowo ciężko zrolować, chyba będę rolował na wiertle 0.8 mm.

Kompletnie nie rozumiem w czym masz problem.
Ja roluję w palcach i za każdym razem mi wychodzi.
Awatar użytkownika
By Tomba
#1020755
koscislaw pisze:pytanie jak wy robicie setupy na szmacie , pod konkretne parowniki , jak zwijacie itd.

Najlepszy setup wychodzi mi tak, że wycinam kwadracik 5 na 5cm.
Potem wszystkie rogi składam do środka - tak jak ciasto francuskie (ważne, by przekątnymi wyznaczyć idealny środek).
Następnie biorę żelazko i przeprasowuję, by się samoczynnie nie rozkładały. Dobrze jest mieć żelazko z parą, bo wtedy pięknie się sprawsowuje. Nie zalecam klejenia boków.
Następnie zwijam wstępnie, robiąc rulonik o większej średnicy (rozpoczynam od dolnego, prawego narożnika - to jest bardzo ważne, by dobrze potem ukształtować knota), a potem coraz mocniej kształtuję obracając w palcach zgodnie z kierunkiem zagięcia pierwszego rogu.

Oczywiście nie możesz zapomnieć o dwukrotnym gotowaniu przed użyciem. Najlepiej po 20 minut. Po gotowaniu dobrze jest szmatę wydezynfekować spirytusem.

Prościzna.
Ostatnio zmieniony 15 mar 2014, 08:41 przez Tomba, łącznie zmieniany 2 razy.
By Krasnal45
#1020758
jch-root pisze:@kurok - niewątpliwą zaletą bawełnianych szmatek jest ich cena w stosunku do siatki mesh. Gienkowy setupik w oparciu o ten wynalazek robi się w niecałe 5 minut. Nie czuję wielkiej różnicy w smaku, kopie i chmurze, stosując szmatkę zamiast siatki mesh w Krakenie *CZAJNICZEK*

Nie wiem czy to aż taka "niewątpliwa" zaleta. Dowcip polega na tym, że knot z mesha, traktowany i pielęgnowany zgodnie z obowiązującymi zasadami, spokojnie wytrzyma i pół roku :wink: Natomiast nawinięcie u ułożenie samego druta na siatce, to na skrzyżowaniu, w samochodzie, na czerwonych światłach zrobię :mrgreen:
Sorry, koniec mojego OT w temacie :mrgreen:

-- [scalono] 15 mar 2014, o 08:40 --

Tomba pisze:
koscislaw pisze:pytanie jak wy robicie setupy na szmacie , pod konkretne parowniki , jak zwijacie itd.

Najlepszy setup wychodzi mi tak, że wycinam kwadracik 5 na 5cm.
Potem wszystkie rogi składam do środka - tak jak ciasto francuskie (ważne, by przekątnymi wyznaczyć idealny środek).
Następnie biorę żelazko i przeprasowuję, by się samoczynnie nie rozkładały. Dobrze jest mieć żelazko z parą, bo wtedy pięknie się sprawsowuje. Nie zalecam klejenia boków.
Następnie zwijam wstępnie, robiąc rulonik o większej średnicy (rozpoczynam od dolnego, prawego narożnika - to jest bardzo ważne, by dobrze potem ukształtować knota), a potem coraz mocniej kształtuję obracając w palcach zgodnie z kierunkiem zagięcia pierwszego rogu.

Oczywiście nie możesz zapomnieć o dwukrotnym gotowaniu przed użyciem. Najlepiej po 20 minut. Po gotowaniu dobrze jest szmatę wydezynfekować spirytusem.

Prościzna.

No dzięki :mrgreen: Wolę się pobawić z meshem :lol:
Awatar użytkownika
By kurok
#1020824
A jak w końcu jest z tym gotowaniem "Tami". Trzeba czy nie trzeba.
Rzeczywiście płatki są bardziej alternatywą waty, a ścierki zachowuja się ciut inaczej.

Pytam bo prawdopodobnie ja jakiś czas wygotuje swoje ścierki (mimo, że wybielane bez chloru) i zrobię drugie podejście.
Za to najbiższy meshowi smak miałem kiedyś na sznurze, ale też na poczatku zostawiał jakiś posmak.
Awatar użytkownika
By Wąski
#1020843
Jeśli nie wyczuwasz różnicy, to IMO nie trzeba. Szkodliwości używania surowych, jeszcze nikt nie wykazał... :mrgreen:
Ja nie wyczuwam i nie gotuję.
Jak się boisz, to lepiej wygotuj dla spokojności sumienia i by nie było na mnie. :roll:
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 20

https://i.ibb.co/yRmxn4f/1.jpg […]

Liquid o mocy 40

Witam, czy jest możliwe stworzenie liquidu o mocy […]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.