EPF
Dział dot. gotowych płynów z nikotyną lub bez ze sklepowych półek.
By berserker
#493923
Zamówiłem jakiś czas temu CML, 555, i Berrymix o mocy 18mg. Szczerze mówiąc nie podzielam zachwytu wielu z Was.

Niewątpliwym plusem jest to, że te liquidy bardzo fajnie dymią, ale na tym się kończy. Berrymix w standardzie ma bardzo słabo wyczuwalny smak owoców - musiałem dolać kilka innych liqudiów owocowych, aby był zadowolony. CML i 555 są nawet niezłe, ale strasznie śmierdzą - żona mnie goni z pokoju jak to palę. Ogólnie w każdym z tych smaków wyczuwam jakąś taką "taniość" , tandetność i pozostawiają dziwny posmak w buzi. Porównałbym to do jakichś tańszych fajek. Zaraz pewnie zostanę zlinczowany, ale trudno :) Uważam, że za taką cenę można kupić dużo lepsze liquidy.

Paliłem na Cryslal 2 i Liquinatorze Volisha.
Awatar użytkownika
By JanekS
#493928
555 18mg
Kupilem ten liquid w sumie w ciemno,slyszac o nim bardzo pochlebne opinie,nie mialem pojecia czego sie spodziewac,bo nie przeczytalem nawet jego opisu.Zalalem nim vivi nove,odpalilem i z wyraznym bananem na twarzy zaczalem palic.Smakuje jak orzeszki z miodem,polaczone z bardzo delikatnym tytoniem przypominajacym fajkowego Hogartha.Jestem tym plynem mega zauroczony,laskocze mnie dokladnie tam gdzie tego laskotania oczekuje - w gardlo *CZAJNICZEK*


P.S.Polecam dolac do niego menthola w stosunku 555/menthol = 60/40. Nie zawiedziecie sie :cool:


Tobacco 18mg

Z poczatku liquid bardzo podobny do 555 (slodki,przyjemny,do "popykania"),ale po jakims czasie robi sie bardziej "wytrawny" i ostrzejszy - taki jak lubie.Mam do niego tylko jedna uwage - trzeba go palic dosc "oszczednie",bo potrafi sie szybko znudzic.
Ogolnie fajny plyn jako chwilowa alternatywa,ale to jeden z tych ktorych (przynajmniej ja) nie dam rady wyparowac na raz bez zmiany na cos innego przed koncem buteleczki.
By Nep
#493947
Pierwsza degustacja Virginii Blue Mist lekko mnie zaskoczyła - po otwarciu butelki pokój wypełnił silny, słodki zapach prażonych orzeszków, za którym moje receptory węchowe nie przepadają. Niezrażony tym faktem napełniłem kartomizer i rozpocząłem wapowanie - orzeszki szturmem uderzyły na kubki smakowe a gardło zostało przyjemnie podrapane.
Jednocześnie wzrok zaszedł potężną mgłą, wytworzoną dzięki mojemu ulubionemu stosunkowi PG do VG.
Po trzech dniach wypalania ok. 5ml dziennie aromat tytoniu zepchnął słodkie orzeszki na dalszy plan i liquid zaczął smakować jak rasowa Virginia.

Jest to zdecydowanie najmilszy liquid tytoniowy jaki wapowałem i z pewnością stanie się podstawowym na dłuższy czas. Szczególnie, że przy takiej cenie to nic, tylko...wstrząsać, zalewać, wapować! *SMOKEKING*
Awatar użytkownika
By temen
#493949
Hm, no to ja nie podzielam krytycznego spojrzenia berserkera.
Kupiłem w ciemno 555 + CML + Menthol
555 ktoś napisał że śmierdzi - ale to taki urok tego liquidu. Jak dla mnie zapach/smak to zmieszana nutka zbliżona do analogów plus orzechy. "Zbliżona" - gdyż jak wiemy liquidy mają inne smaki i są znacznie bardziej subtelne.
CML - w porządku, chociaż tutaj bez rewelacji, jakby spłycony nieco smak - próbowałem lepszych, wyraźniejszych "cameli"
mięta - świeży przyjemny smak mięty (a w szufladzie walają się jakieś inne 2 mięty które totalnie mi nie podeszły), sama w sobie jest dość intensywna (hm, cóz, kwestia gustu), więc obecnie palę mieszanke 3 części CML na 1 część mięty.

Moc, intensywność smaku nie powala - są dość delikatne, ale smaczne.

Jak wspomniałem - kupiłem w ciemno i nie żałuje, w tej cenie bardzo dobre liquidy. Niecierpliwie się by spróbować innych smaków.
Awatar użytkownika
By dimmu
#493958
Miesiąc temu kupiłem 1 butle CML 18mg i 2 butle Menthol 18 mg (w zestawie 3 x 50 ml).

CML nalałem w nowiusieńki kartek i do baniaka :) już po pierwszym zaciągnięciu całość poszła do kosza. Tragedia. Chyba po żadnym liquidzie nie cofnęło mi się.... zdecydowanie nie polecam i nie wiem gdzie inny wyczuwają jakieś orzeszki czy miód... No chyba, że za każdym razem gdy się zaciągają gryzą Snickersa.

Menthola również w nowiusieńki kartek i do baniaka :) I tutaj sytuacja zupełnie inna :) Rewelacyjny smak i kop - chmurka trochę mała, ale jakoś przeżyję bez tego :) Proszę E-Dyma żeby nie zmieniali składu tego liquidu bo mam zamiar dożywotnio się w niego zaopatrywać!! :) Wszystkim którzy uwielbiają Menthole, Mięty itp. (jak ja) zdecydowanie polecam ten liquid!
Awatar użytkownika
By jsakic19
#493973
Virginia H o mocy 18 mg/ml 50 ml jest smaczna niczym Scarlett Johansson twarda jak Tommy Lee Jones ze "Ściganego", mocna jak taśmy PSL-u, nienudząca jak gra piłkarzy z Hiszpanii. Kop i chmura 11/10, nadaję się jako dodatek do piwa w letni ciepły wieczór na plaży.
Awatar użytkownika
By raptofil
#494013
To ja ocenie:

555 jeszcze z butelek 100ml - 18mg. Bardzo przyjemny liquid orzechowo-tytoniowy, a raczej orzechowy. Mógłbym go praktycznie cały czas palić, ale robie sobie sam prince-polo orzechowe więc już nie kupuje ;)

50ml Virginia 24 mg. Ło Jezus Maria święta czestochowska góra. Zalałem, odczekałem, zaciągnąłem i oczy z orbit prawie mi wyskoczyły. Nie wiem czy przez dużą zawartość nikotyny, czy przez smak, ale myślałem że ducha wyzionę kaszląc na lewo i prawo, a jednocześnie próbując powstrzymać odruch wymiotny. Na początku uważałem że to największe ówno jakie paliłem, ale po godzinnym przyswajaniu sobie tego smaku mogę ocenić że jest bardzo dobrym liquidem tytoniowym. Na pewno bym już nie kupił z takim stężeniem nikotyny, ale myślę że skuszę się na jedną 50 12mg i jedną 0mg.
Ostatnio zmieniony 24 lip 2012, 14:33 przez raptofil, łącznie zmieniany 1 raz.
By VexelPixel
#494014
Z Blue Mist dane mi było palić tylko virginię o mocy 18, a musiałem spalić 100ml na początku byłem tak samo niezadowolony jak Ty. Kolega twierdził, że dobra, dla mnie smakowała zbyt agresywnie, gryząco, przypominała mi niskiej jakości fajki zza wschodniej granicy, ale stwierdziłem, że 40zł za 100ml, to nie ma co narzekać. Mimo wszystko byłem mocno zawiedziony, że znów nie strzeliłem w smak.

Minęło kilka dni, wymieniłem kartka w liquinatorze i nawet nie zauważyłem jak virginia stała się delikatna, z dominującym tonem orzecha włoskiego, nie była już gryząca, lekko słodkawa, pozostawiająca przyjemny posmak w ustach. Butla miała mi starczyć na min. 3msc, nie minęły 2 i zostało z 15ml. Wydaje mi się, że należało ją rozdziewiczyć haha i smak nabrał klasy.

Jesli ktoś ma zamiar pozbyć się swojej virgnii z BM, niech poczeka trochę, bo będzie żałował. Dla mnie wyprzedza mojego poprzedniego ulubieńca CML.

edit: nie doczytałem do końca i okazało się, że są dwie virginie, więc poprawiam :)
Ostatnio zmieniony 24 lip 2012, 15:37 przez VexelPixel, łącznie zmieniany 1 raz.
By Risto
#494039
Camel (Blue Mist- 12mg.-50ml.), dym dobry i kop jak na taką moc również, ale smak mało wyczuwalny. Można się spierać, że w tych liquidach, gdzie stosunek PG - VG to 50-50, smak będzie mniej wyrazisty, ale nie na tyle.
TTobacco (stary Blue Mist-12 mg.-100 ml.), dym dobry, kop średni, ale smak "cieniutki". Gdzieś tam w oddali majaczy, lub próbuje przebić się zza grubego muru typowy, kwaskowy posmak tego liquidy.
O Virginii H pisałem już wyżej. Jednak u E-dyma mamy dwa rodzaje tego liquidu: Blue Mist Virginia i Virginia H. Ta pierwsza ma obfity dym, porządny kop i intensywny smak. Dla mnie za wyrazisty i za bardzo aromatyzowany. Ale są to moje indywidualne odczucia smakowe, bo mojemu synowi bardzo smakowała. Chociaż Virginię H też bardzo chwali.
I tu dają o sobie znać indywidualne preferencje odczuć i gustów smakowych każdego z nas. Dlatego jeszcze raz głośno powiem, że trzeba szukać, poszukiwać, próbować i porównywać liquidy różnych producentów (ale tylko tych znanych i sprawdzonych), żeby w końcu znaleźć te swoje. I to by było na tyle.......jak na razie. :wink: *CZAJNICZEK* *SMOKE*

jsakic pisze:Virginia H o mocy 18 mg/ml 50 ml jest smaczna niczym Scarlett Johansson twarda jak Tommy Lee Jones ze "Ściganego", mocna jak taśmy PSL-u, nienudząca jak gra piłkarzy z Hiszpanii. Kop i chmura 11/10, nadaję się jako dodatek do piwa w letni ciepły wieczór na plaży.


Odnośnie ogólnej oceny Virginii HS, to zgadzam się z Tobą całkowicie. Fajnie i nowatorsko to zrobiłeś. Jednak w dwóch przypadkach, co do porównań, pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Jeżeli już, to twardszym i bardziej nie ustępliwszym był nie Marshall Samuel Gerard, grany przez przytaczanego przez Ciebie Tommy Lee Jones'a a Dr Richard Kimble, brawurowo i jak zawsze doskonale zagrana rola przez Harrisona Forda. A taśmy PSL-u nie są już takie mocne, bo podważana jest ich wiarygodność. No, ale smrodek pozostanie. A co do Scarlett Johansson, to są gusty i guściki. Każdemu podoba się co innego.
By Pilot353
#494046
Szeregowy!! Gleba i 20 pompek! Raz.
Każde zejście w dół i okropny smród onuc kafara. Czy ten diobeł ich nie pierze ani nie wietrzy. Czuć je jakby orzechy z miesiąc w nich suszył z odrobiną moczu. Już sobie wyobrażam jego stopy. Czy aby na pewno???

555 - Z jednej strony ( stóp :P ) super smaczek, te orzeszki, ta nutka tytoniowego aromatu, mniamuśne, a dla otoczenia? Czytaj od początku. :wink:

Carmel mocha - To już dla zawodowych pilotów, bo smaczek karmelu wznosi na wyżyny. Mój ulubiony na dzień dzisiejszy. Nie nachalny, a delikatny smak karmelu już nawet przy leciutkim pociągnięciu.
Awatar użytkownika
By 666marian666
#494073
Camel 50ml 12mg dym super,kop jak na 12mg spory,mógłbym powiedzieć że niejedną szesnastkę by zawstydził.
Smak delikatny trochę tytoniowy a w oddali nutka żółtej rosnacej gdzieś pod płotem na wsi pigwy.
Trochę przypomina starego Camela JOYE tym pigwowym akcentem.Ogólnie liquid dosyć dobry.
By nukari
#494098
Cherry Tobacco - dobry do codziennego palenia, w DC wiśnia słabo wyczuwalna dużo lepiej oddaje smak CS 3.
Awatar użytkownika
By jajo
#494172
Wszysko odparowywane na DCT i SoftTipT

Z butli 100ml

M - standardowy smak papierosowy, smaczny na dłużej, nie wali szmatami, brak chemii w smaku.

CML - całkiem niezły słodkawy camel. Nie za słodki i nie śmierdzący. W sam raz.

555 - świetny tytuń z owocami Arachis hypogaea L. Bardzo dobry smaczek do którego wrócę nie jeden raz.

Z butli 3X50ml

CHERRY TOBACCO - ciekawe połączenie jednak dość wyczuwalny smak wiśni. W końcu ma to być tytoń z wiśnią więc nie ma zbyt przebijającego smaku jednego ani drugiego. Bardzo dobry.

CARMEL MOCHA - rewelacyjny smak dla smakoszy łakoci. Tak jak nazwa mówi karmel z kawką i dokładnie da się to wyczuć w smaku.

CUBAN CIGAR - czekałem na niego po wcześniejszych próbkach bo był dla mnie nr.1 Na tą chwilę nadal mój number łan w tytoniowych smakach. Nie wyczułem większych różnic w próbkach i zamówionej butli 50ml. Nie śmierdzi jednak typowym cygarem jak wiele innych liquidów. Ma bardzo dobrze zrównoważony smak spokojnego tytoniu i liści cygara.

Wszystkie smaki ogólnie bardzo dobre i pozytywnie zaskakuje jakość płynów.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 27 lip 2012, 21:48 przez jajo, łącznie zmieniany 1 raz.
By beva81
#494238
Berry mix-faktycznie nie jest zbyt aromatyzowany, ale może dlatego udało mi się zużyć całą butelkę.
Carmel mocha-super,a aromat unoszący się w pomieszczeniu cieszy nocha.
By cichy15
#494335
mięta - zawsze spoko.
cherry - jakaś taka jogurtowa dla mnie blee
red bull - "co ja PALcze"
555 - fajny orzechowy?
tobacco - szybko mi się znudził (zbyt aromatyczny) oddałem dziewczynie:)
Awatar użytkownika
By Blair
#494337
555 - typowy orzechowy smak 'piatek', dobrze zbalansowane pod wzgledem slodkosci, delikatna nutka 'miodu'. Niestety wg. otoczenia zapach nadal przypomina skarpety/stary popcorn lub dym z maszyny na dyskotece
M - moim zdaniem smakowo podobny do 555, aczkolwiek wapowalem glownie w polaczeniu z CML wiec ciezko sie wypowiedziec na temat indywidualnego smaku
CML - slodkawy, tytoniowo-miodowy
Awatar użytkownika
By cujo
#494577
555 - lekki, dobrze wyczuwalna nuta orzeszków, lekko słodki, nadaje się do codziennego wapowania, zapach dla otoczenia raczej średnio przyjemny (został określony jako "przypalony popcorn :D)
Virginia H - ciężki,"wytrawny" trochę duszący (co niekoniecznie stanowi wadę), kojarzy mi się z ciemnym, wilgotnym lekko tytoniem, dla mnie idealny po dodaniu 1% aromatu miętowego (mix miętowy od Inawery) - wtedy dobrze oddaje smak trochę podobny do analogowych Westów Ice. Nie mogę tylko zidentyfikować "dziwnego" posmaku w tle (ktoś wyżej pisał o orzechach, może to właśnie ten posmak)
M - taki trochę bezpłciowy, ani słodki, ani wytrawny, chyba wyczuwam w nim lekko orzechową nutę (ale zdecydowanie słabiej niż w 555), dobry kop ale słabo wyczuwalny smak (pewnie spróbuje dodać do niego jakieś aromaty w ramach prób).

Wszystkie aromaty "dymią i kopią" bardzo dobrze.
Zamówione w butelkach po 50 ml.
Wapowane na kartomizerach eGo-W.
By angare
#495042
kupowałem wcześniej Liquidy BLUE MIST i były ok. Ostatni zakup w butelkach 50 ml dwie virginie 12 i 0 mg (zrobiłem sobie 6 mg - schodzę z mocą) i :? powiem .... tragedia wyczuwalna jedynie bardzo delikatna słodycz i nic po za tym, żadnej virgini. Mocy żadnej nie czuć tak jakby posłodzona woda. Myślę no nic mam jeszcze cherry 12mg to dam sobie w płuco *SMOKEKING*. Jakie moje zdziwienie :shock: zero kopa-mocy jakby zerówka a smaku w ogóle zero. Po tej przygodzie nie wiem czy tak mi się trafiło :?: czy tak już ma być. Więcej raczej nie będę już próbował.
Awatar użytkownika
By emi
#496090
Coffe Paradise - od dłuższego czasu przyssałam się do tego liquidu z BM; jest dla mnie jak poranna filiżanka kawy, jak popołudniowy relaks, jak wieczorny deser i jak nocne igraszki. Nie wiem czy to w zależności od pory dnia, czy nastroju, wyczuwam różne nuty smakowe i zapachowe; dlatego wciąż jeszcze mi się nie znudził :-)
Awatar użytkownika
By UnitrA1979
#496125
Ooo, ale temat odżył - widać, że co najmniej pół forum wapuje Blue Misty... *SMOKEKING*
Ja już 4 miesiące kupuję 555 i Virginię i ich smak mi się nie znudził.
Smak w nowych dostawach bez zmian, z mocą schodzę ogólnie do 12mg i dla mnie blue misty wydają się mieć większego kopa, porównując np. z bazą VPG 12mg.

BTW, czy butle 100 ml wrócą? Nie mogę znaleźć info na ten temat
By jann
#496157
Dla mnie w ogóle ciężko mówić o smaku gdyż jest ledwie wyczuwalny. Dla mnie liquidy porażka zmarnowane pieniądze. 3 lata wapuję i jeszcze tak słabo wyczuwalnych liquidów nie miałem. Nie polecam wręcz odradzam szkoda kasy , cena odzwierciedla jakość.

Próbowałem 555, virginia h i camela, wszystkie są tragiczne.

Brak kopa , brak smaku jakiś dziwny chemiczny posmak.
Awatar użytkownika
By jagon
#496770
50 ml carmel mocha - niezły, kawowy, choć po nazwie spodziewałem się lekkiej nutki karmelu. Ale popracuję nad nim :)
50 ml menthol - mięta jak z gumy orbit. całkiem fajna :)

Liquidy z promocji urodzinowej :) )
Awatar użytkownika
By michalglce
#496961
555-tytoń i posmak orzeszków-to jest to co tygryski lubią najbardziej.Druga butla 100ml pęka i dalej ten sam niebiański smak.Jednak trzeba robić przerywniki,bo jakoś kubki smakowe sie przyzwyczajają i smak zaczyna sie tracić.
French Pipe-Potocznie nazwana przeze mnie Francuską Pi...ą.Smak łudząco podobny do tab blended firmy H...ciężka w smaku i zapachu tabaka z obranym ze skórki orzechem włoskim w tle-taki bialutki nie ususzony,co ledwo z drzewa spadł.Wapowany od ponad 8h i nie męczy,tak dobry że nawet ustnik ze skroplin ze smakiem oblizuję *TORBA* (hardcorowo)
Camel-moim zdaniem typowa popielniczka,już odzwyczaiłem sie od takich smaków więc trzeba czasu bym sie do niego pozytywnie nastawił.Przypomina mi lżejszą i słabszą odmianę liquidu o nazwie t5 pewnej firmy na H.Kop spory chmura jak zawsze na 5.Po dłuższym wapowaniu smakuje jak samoróbka z absolutu tytoniowego Virginia+Maltol.Niestety już nie mój smak.Przy dłuższym chmurzeniu wywołuje lekkie mdłości...
Virginia H-I tu zdziwko-Nie przypomina znanych mi dotąd Virginii.Paląc virginie od Tren...czułem smak tabletek na ból gardła"Chlorchinaldin"(tych żółtych)Zapach z buteleczki przypomina paluszki Lajkonik...zaś podczas palenia czuje tylko i wyłącznie posmak lekkiego tytoniu z owocami...chyba brzoskwini?
Carmel Mocha-Dym rewelka,smak kawy 3w1(przewaga) z nutą karmelu.Bardzo dobre połączenie,fajny jako przerywnik,bardzo podobny do aromatu coffe paradiso
Tabacco H-Oj ciężko go określić...zapach z butelki przypomina kotlety schabowe...smak-mokry tytoń(aromat podobny do LSD Inaw.)z domieszką żółtka z jaka...
Jednak po dłuższym wapowaniu zaczyna być znośny,a nawet smaczny
Banan-Chmura na 5,smak gumy balonowej.Niestety tylko utwierdziłem sie w przekonaniu że liquidy owocowe nie są dla mnie,po kilku chmurach drażni mnie niemiłosiernie,a smak przechodzi w chemię.Idealny dla miłośników owocówek.
Cuban Cigar-Chmura na 5,kop na 6-zamiata w płucach aż miło.Smak przypomina mi zapach świeżego chleba,takiego ślicznie brązowego,co dopiero z pieca został wyjęty.Dodatkowo nuta tytoniu w tle.Aż mnie naszło żeby iść do piekarni po chlebek :D
M-Zapach z buteleczki nie wróżył niczego dobrego,po prostu go nie było,po zalaniu do vivi aż sie zdziwiłem.Nawet dobry,taka odmiana 555 w wersji light.Najważniejsze że nie męczy,dobrze smakuje i czuć orzeszki i tytoń
Ostatnio zmieniony 07 paź 2012, 11:48 przez michalglce, łącznie zmieniany 8 razy.
Awatar użytkownika
By siwers1986
#497475
French Pipe- Na początku odraza. Ale z każda chwila stawał się lepszy w smaku. Smak mi ciężko opisać ale kojarzy sie z tanim tytoniem od ruskich nie wiem czy ktos palil kiedyś papierosy jiling czy jakoś tak w kazdym razie ma bardzo podobny smak. I niektorym osobom w otoczeniu moze przeszkadzac
Awatar użytkownika
By Lutor
#497479
siwers1986 :) ruskie camele z muflonem :) Jin Ling
Awatar użytkownika
By Tomy
#497704
Skuszony pozytywnymi opiniami nt mięty z Blue Mist skusiłem się i zakupiłem u e-dyma.
Jako jeden z nielicznych, wyklinany przez wielu i traktowany po macoszemu miłośnik i eksperymentator różnych liquidów z domieszką mięty produkt Blue Mist uznaję za nr.1
Czapki z głów! Dosłownie smak gumy miętowej coś ala Orbit i Wrigley's.
Polecam!
Awatar użytkownika
By siwers1986
#497931
Lutor pisze:siwers1986 :) ruskie camele z muflonem :) Jin Ling



Dzieki :) wlasnie o te mi chodzilo. Przypomnialy mi sie czasy jak sie kupowalo na sztuki te papierosy przed szkola ;p
By mikers
#499164
Trochę popaliłem wiec mogę opiniować.
Parowniki: C2, Vivi Nova, Ajat
Zasilanie: LT v2, Q
Moc: 12 mg/ml
555 - dla mnie bomba, rewelacyjny smak z nutą orzecha troszkę słodkawy 10/10
CML - przypominający powyższy z tym ze mniej orzechowy 9/10
VIRGINIA H - ciężki tytoniowy trochę zalatuje mi pieprzem sam mi nie podchodzi,i mieszam z cytryną i parę kropili mięty

Dla urozmaicenia powyższych robię wariacje cytrynowo (Liqueen 11mg/ml)- miętowe (SLB 0mg/ml) ogólnie duży plus za te linqidy.

Musze spróbować miętę.
By swirusx84
#499165
Wczoraj dostałem przesyłkę 555 strawberry berry mix
555 jak najbardziej ok zapach smak chmurka, o kopie się nie wypowiem bo zamówiłem słabsze żeby powoli się odzwyczajać
strawberry- też wszystko ok
berry mix małe zastrzeżenie do samego smaku ( troszkę za mało aromatyczny )
a co 555 to mam nadzieję że ten liquid zostanie na zawsze, chyba się zbiję jak wyjdzie z oferty ;) zakochałem się w 555 ;p
By znamsienatym
#500017
Może głupio zapytam: czy CML i Camel to nazwy wymienne czy to zupełnie różne liquid'y/smaki ?

Blue Mista miałem do tej pory tylko Carmel Mocha ale nie podszedł mi za bardzo.
Ostatnio zmieniony 08 sie 2012, 12:57 przez znamsienatym, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By siwers1986
#500667
znamsienatym pisze:Może głupio zapytam: czy CML i Camel to nazwy wymienne czy to zupełnie różne liquid'y/smaki ?



Wymienne camel często występuje tez pod nazwa desrt ship a w mildzie jest pod nazwa sahara
Awatar użytkownika
By balllus
#500700
Cherry 12mg jak najbardziej. balem sie zamowic bo nie widzialem opinni nikogo na forum ale jestem zadowolony. odziwo duzy kop i smak wisni intensywny ale nie do "mdlej przesady

a zglupialem jesli chodzi o smak "tytoniowo-orzechowy". ktory w koncu tak smakuje ... M czy 555 ? bo czytajac ten watek rozumialem ze 555 a tutaj viewtopic.php?f=254&t=27154 pojawia sie info ze to M.. czyzbym zle zamowil ? czy oba podobnie smakuja ? :P bo nie otwieralem a jesli brak orzechow to wole sprzedac nie otwierany :)
Ostatnio zmieniony 07 sie 2012, 22:43 przez balllus, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By W1ck3d
#500721
M ma zdecydowanie smak tytoniowy z nuta orzechów... nie paliłem 555 od blue mista dlatego nie wiem gdzie " mocniej " czuć
ale w M 18mg ja czułem je na tyle mocno, że nie smakował mi zbytnio :p
Awatar użytkownika
By balllus
#500725
ja nie mam nic do orzechow dlatego jako 3 smak na ktory nie moglem sie zdecydowac wybralem 555. podobno z posmakiem orzechow. zobaczymy ;)
Awatar użytkownika
By mm2424
#500753
555 tytoniowy z mocnym posmakiem pysznych orzeszków. Niestety odstawiłem na jakiś czas, gdyż za dużo go paliłem i przestałem wyczuwać orzeszki :|
Awatar użytkownika
By Snaco
#500782
Ja od dziś palę berry mix. Bardzo fajny, słodkawy . Identyczny tylko o nazwie berry ma DonSenior. Polecam oba

Tapnięte z Samsung NOTE
Ostatnio zmieniony 08 sie 2012, 08:30 przez Snaco, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By tara36
#500819
Coffe Paradise 12 mg - jeden z moich podstawowych smaków, przez chwilę zastąpiony przez Carmelowa Mocca od Evapera, ale jednak z przyjemnością do niego wróciłam. Dlaczego? Bo jest delikatny, z wytrawną nutką w tle, pozostawia lekki, przyjemny i niemęczący zapach w pomieszczeniu. Pachnie i smakuje jak poranna kawa baardzo lekko osłodzona, może nieco złamana odrobiną mleka. Prawdziwa kawa - nie chemiczne substytuty :mrgreen: Nie męczy, nie nuży, nawet po kilku godzinach chmurzenia tylko tego smaku - nie mam odruchu zmiany parownika na zalany innym liquidem. Świetnie dobrane proporcje - transport nie stwarza żadnych problemów zarówno na watkowcach jak i sznurkach i - o dziwo - tankach :-P tak tak, na nich też chmurzyłam :mrgreen: Gości na stałe w moim podręcznym "zestawie małego chemika"
Ostatnio zmieniony 09 sie 2012, 13:09 przez tara36, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By emi
#500821
Oszaleli, nie?
A przepraszam, w niektórych regionach pisze się inaczej: oszaleli, tak? ;-))
Awatar użytkownika
By balllus
#501174
dzis otworzylem drugi smak. tiramisu 12mg.. smaczek kawy z mlekiem, moze odrobina czekolady. po brzoskwini ktora do tej pory palilem przez pierwsze pol godziny smak wydawal sie strasznie mdly ale potem - bomba. fajna chmurka, intensywny smak ( juz nie mdly, a w sam raz ), kop lepszy niz boge elemy 11mg. polecam dla fanow slodkich smakow.
faworytem jednak nadal jest cherry :)

pozdro

nikt po mnie nie pisal wiec dopisze do tego posta.
teraz juz moge sprecyzowac

Tiramisu - co jes ciekawe to zaraz po zaciagnieciu czuc czekolade, a podczas wypuszczania kawe z mlekiem :) bardzo wyrazisty smaczek, oczywiscie nie do przesady. chmura na Championie bardzo duza, kop jest ale nie jest gigantyczny... duzy - nie gigantyczny. LQ na wielkie TAK, zamowie ponownie napewno

Cherry - zalane na mini nova cc ( sory ze na roznych sprzetach ale chcialem je wyprobowac dosc szybko a kazzdy parowniczek mam inny :) co do smaku - swietny. intensywny tak jak w tiramisu, wisnie czuc bardzo dobrze. czestowalem domownikow i nikt nie mial problemu w obu przypadkach ( cherry i tiramisu ) zeby stwierdzic jaki to smak. chmura porownywalna do tiramisu. tu kop spory, wiekszy niz tiramisu. moj faworyt i napewno zagosci u mnie nie raz :)

a teraz masakrator - 555. z opisu innych wynikalo ze bedzie to tyton z posmakiem orzechow. zalalem, pierwszy buch a tu doslownie INWAZJA orzechowa. tyton ? jaki tyton :P ten smak najbardziej wydaje mi sie wyrazisty. chmura porownywalna do poprzednikow, ale kop ? to jest wlasnie MASAKRATOR. przydusilo mnie po lapczywym zaciagnieciu sie :) swietny smak dla fanow orzechow. ja jestem do nich nastawiony raczej neutralnie ale i tak mi smakuje

co do kopa to moze to wynikac z roznicy w parownikach. za jakis czas napewno bede robil zmiany i sprawdze gdzie i jak nastepuja zmiany :) wszystko palone na eGo-W 1100 :) jesli cos sie zmieni to znow dopisze :) pozdrawiam
By VlodY
#502458
Zamówiłem i ja
- Liquid 50ml Blue Mist, CHERRY 12 mg
- Liquid 50ml Blue Mist, 555 12 mg

Zobaczymy jak smakuje i dymi. Jak przyniesie listonosz tez się wypowiem:) Z tego co czytam to są tak dobre że aż szkoda nie kupić:)
By escape
#503009
pewnie zaraz się ośmieszę ale kto nie pyta....czy jest jakiś smak,który najbardziej przypomina zwykle marlboro lighty?? dla osoby,ktora dopiero zacznie e-palić a nie chce żadnych smakowych?
Awatar użytkownika
By siwers1986
#503010
escape pisze:pewnie zaraz się ośmieszę ale kto nie pyta....czy jest jakiś smak,który najbardziej przypomina zwykle marlboro lighty?? dla osoby,ktora dopiero zacznie e-palić a nie chce żadnych smakowych?


Żaden liqid nie będzie smakował jak analogi. Jak nie chcesz żadnego smaku to pal sama baze
By VlodY
#503039
A baza nie ma smaku? Po mojemu ma taki czy owy ale zawsze coś tam mniej przyjemnego zostaje na jęzorze:)
Awatar użytkownika
By Poncki
#503210
Wracając to tematu - miałem okazję zamówić 100ml Berry Mix. Dla mnie jest po prostu super, ma naprawdę wyrazisty owocowy smak. Nie jest mdły, nie odbiega smakiem od tego co sugeruje nazwa. Znajomi palacze (i niepalący) stwierdzili, że jest pyszny. Stał się moim numerem 1 wśród liquidów smakowych. Skończył się, więc domówiłem (korzystając w promocji w e-dym) mentol, cherry i oczywiście berry mix :)

Menthol - Bardzo dobry liquid, smak mentolowy dokładnie taki jaki mi pasuje. Jest mocno miętowy, daje odpowiedniego kopa (fajnie drapie w gardło - jak to mentole), ale nie jest "chamski" - paląc go nie masz wrażenia, że zamrozi Ci jamę ustną i nie czujesz go jeszcze przez godzinę po paleniu. Poza tym, można nim odratować większość liquidów, które nam nie do końca podchodzą, kilka kropel w mieszance załatwia sprawę. Daję: 10/10

Cherry - no cóż... powiedzmy, że go wypalę, ale nie jaram się nim zbyt mocno. Jest trochę cukierkowy, czuć tę wiśnię, ale to nie to... właściwie, zupełnie nie to, taka guma balonowa/wata cukorwa. (lepszy niż wiśnia od Trendy, ale i tak...) Daję: 5/10

Berry mix - już opisałem, dla mnie jest super i stanowi moją "smakową" podstawę wśród liquidów. Ode mnie Dyszka.
By Mmore83
#504104
Witam, zacznę od tego że dziś spróbowałem dopiero ale chciałem wyrazić opinię na temat Coffe Paradise 12mg - jak dla mnie istna rewelacja. Nie chce nawet myśleć o analogach. Mocny wyraźny (ale bez przesady) smak kawy. Dobrze daje kopa i jest naprawdę intensywny. Mi bardzo zasmakował. Szczerze polecam
Awatar użytkownika
By Maniek323
#504292
Pale Mentol i musze powiedzieć ze to jeden z lepszych mentoli jakie kupowałem,świetnie sie go pali.
CARMEL MOCHA hmmm ciut gorszy od hangsena wydaje sie mniej słodki moim zdaniem nie bardzo do ciągłego wapowania ale za to dobry przerywnik pomiedzy smakami.
By Melasa
#504373
Witam, piszecie że 555 jest wyczuwalny dla otoczenia, a co z M? Chciałabym kupić ten liquid, ale zależy mi, aby był jak najbardziej neutralny dla otoczenia.
Awatar użytkownika
By cujo
#504447
Wyczuwalny dla otoczenie w większej ilości jest pewnie każdy liquid. Bardziej chodzi o to, że 555 otoczenie odbiera dość negatywnie (skarpety, spalenizna, przypalony popcorn), a inne liquidy nie budzą takich skojarzeń. U mnie ani w domu ani w pracy na M nie narzekają ani palacze analogów ani niepalący. Virginie koleżanka określiła mianem kory z drzewa (cokolwiek miałoby to znaczyć).
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 45
Problem ze sprzętem

Hej, mam Urse Nano 2 i w ciągu 2 tygodni spaliły m[…]

Mam proble z Nordem5

Zakupiłem go wczoraj w sklepie, dostałem z nim w o[…]

Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.