Może słowo gold odnosiło się tylko do koloru powłoki
A teraz poważnie i na temat. W drugim dniu testów, zasadziłem mech. Knot u-wick + bezpiecznej oporności grzałka z drutu 0,2mm. Wyszło jakieś 0,9 oma.
Jak by to powiedzieć
działa, działa poprawnie ale szału jakiegoś nie ma.
Smak jest, kop jest, chmura jest.
Trzeba kręcić grube knoty albo przy cieńszych uszczelniać watą bo wyciek gotowy.
Nie chciało mi się więcej kombinować i wróciłem do waty.
Może ktoś będzie chciał się pobawić w kombinacje alpejskie na mchu. Ja odpuszczam bo w temacie knotów siatkowych, czajniczek mnie rozczarował.
Liczyłem na coś więcej, coś lepiej niż jest.
Lepiej spisuje się na wacie.