EPF
Awatar użytkownika
By robertk75
#344778
ohlers pisze:
robertk75 pisze:Dotarł i do mnie Genesis. Potwierdzam, wizualnie świetnie wykonany. Niestety trafił mi się egzemplarz, którego nie wkręcę w Provari. Niecały obrót i stop.

może spróbuj użyć przejściówki 510-eGo.


Z przejściówka nie ma problemu.

senio pisze:Nieraz przy gwintowaniu KO potrafi jakiś wiórek dostać się między gwinty i przykleić dość trwale. Sprawdź dobrze pod lupa czy coś takiego nie ma miejsca. Jeśli jest, wystarczy go usunąć i będzie OK. Jeśli nie ma trzeba poprawić gwint.


Właśnie brak jakichkolwiek wiórków itp. Pomęczyłem trochę gwint z G i przejściówkę plus pasta polerska. Nie przyniosło to żadnych efektów. Porównując do innych gwintów wygląda jakby był minimalnie płyciej nacięty.

Zresztą w PV gwint jest wykonany z bardzo małą tolerancją. Już była "afera" z przejściówkami 510-Ego. W ego i apexa wkręcam G bez problemu.
Ostatnio zmieniony 07 paź 2011, 10:33 przez robertk75, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By senio
#344781
robertk75 pisze:Właśnie brak jakichkolwiek wiórków itp. Pomęczyłem trochę gwint z G i przejściówkę plus pasta polerska. Nie przyniosło to żadnych efektów. Porównując do innych gwintów wygląda jakby był minimalnie mniej płyciej nacięty.


Może być to zbieg tolerancji gwintów robionych na CNC (+ / -), i dlatego nie możesz wkręcić. Jak sobie nie poradzisz inaczej, to podeślij i go natnę narzynką. Wtedy musi pasować.
Awatar użytkownika
By gentillo
#345386
Jako, że przyszedł czas na mojego pierwszego modowanego atomizera mam pytanie czy gdzieś jest jakiś opis od A do Z jak wykonać grzałkę i element przewodzący z mesha?
Awatar użytkownika
By gentillo
#345392
Ok znalazłem na yt jakiś filmik. I mam pytania następujące. Czy oksydację da się przeprowadzić używając zwykłej kuchenki gazowej, czy nie będzie za słaby płomień? I druga rzecz jaki optymalnie dobrać drucik?
Awatar użytkownika
By gentillo
#345627
Generalnie mam już jasność co i jak:) Tak czy inaczej może dobrze by było gdyby osoby do których dotrze już sprzęt dzieliły się uwagami ewentualnie relacjami na temat kręcenia meshów i grzałek.
By jalens
#345653
Obiecuję, że jak dostanę swojego nowego, to zrobię o oksydacji-emaliowaniu oraz nawijaniu grzałki komiks fotograficzny. Na razie V1 służy mi doskonale, udało mi się nawet po zmianie elektrod i izolacji uzyskać szczelność dolnej komory. Wersja, którą obecnie robi Dj_gap takiej komory nie ma, powinna więc być boska.

Izolacja siatki i samodzielne robienie grzałki nie jest trudne, trzeba się tylko przyzwyczaić do koniecznych procedur. Potem to kwestia kwadransa. Odradzam osobiście zabawy nad palnikiem kuchennym, które wykluczają wygodny przysiad nad robotą, jakawymaga pewnej staranności. Zapalniczki żarowe z bocznym płomieniem, które można kupić naprawdę niedrogo, pozwalają na błyskawiczne wykonanie meszogrzałki.

A dobór drucika? To zależy od upodobań oraz sprzętu - 0,15 i 0,18 to większa oporność i mniejsza powierzchnia działania na liquid, bo pozwala na mniejszą liczbę zwojów. Bywają liquidy, które gryzą, jeśli zwojów będzie zbyt dużo. Z 0,20 można ich nakręcić więcej i tutaj IMHO ma się największe możliwości, kiedy dysponuje się zmiennym napięciem.

Z 0,25 można sobie skręcić grzałę, na której można ugotować jajko na miękko, więc lepiej ją palić na dłuższym i raczej delrinowym dripie, bo przy metalowym można się oparzyć w usta. Ale jednocześnie na takiej supergrzałce daje się palić najbardziej "smakowymi" króciutkimi pufnięciami.

Nie szukaj, gentilo, "generalnie optymalnych" rozwiązań, bo takich nie ma. Są natomiast optima dla każdego zbioru konkretnych okoliczności. Na przykład - są liquidy, które mają taką ilość kopcących dodatków, że lepiej jest nawinąć małozwojową cieniutką grzałkę, bo wielozwojowa urwie dzyndzelek na podniebieniu miękkim i zakaszlesz się na śmierć. Są jednak smaczne liquidy, które wymagają grzałki wielozwojowej, z więc z grubego drutu, bo inaczej smaku się nie wydobędzie.

Na początek, tak mi się wydaje, dla posiadaczy Provari: 4 zwoje z drutu 0,17-0,18, powinno to dać oporność rzędu ca 2,3 Ohma. Pozwoli Ci to wapować na napięciu do ok. 4,5 V, a więc intensywność smaku ustawiać w sporym przedziale. Analogiczna czterozwojowa grzałka z 0,20 to ewidentna LR, a z 0,25 zapewne się już "nie rozpali", bo odetnie ją oprogramowanie PV.

Ale już, 7-8 zwojowa grzała z 0,25 wyciągnie zaskakujące smaki z samej bazy, na przykład z DNB lub Ecobazy, zaś czysty glikol z nikotyną można potraktować kropelką aromatu na ml, by uzyskać kapitalne aromaty. Po nabraniu pewnego doświadczenia, będziesz mógł sobie kręcić zestawy meszowo-kantalowe według kaprysu. Inna sprawa, że potem tego się po prostu nie chce robić i jak sobie nakręcisz, tak sobie będziesz wapował przez dłuższy czas. Mi najbardziej pasuje to, że mogę sobie zmienić grzałkę, kiedy tylko mi się zachce. Na ogół jednak nie zmieniam, bo mi się, kubwa bwana, nie zachciewa.
Awatar użytkownika
By gentillo
#345750
Jalens wielkie będą dzięki dla Ciebie jeśli pokusisz się o takową fotorelację:) Zapalniczkę zakupowiłem, mesha mam. Jeszcze tylko kanthala potrzebuję. Może ktoś jakiegoś linka zapoda do miejsca gdzie najlepiej druciki zakupić.
By rekrut
#346396
W nawiązaniu do tej radosnej nowiny chciałbym zacząć kompletować "materiały eksploatacyjne". Mam tu problem z zakupem siatki mesh i kanthala. Mianowicie problem w tym, że PayPal się na mnie obraził nieodwołalnie:(. Jako dotychczasowy zapalony jaracz shishy zamówiłem melase z USA. Sprzedawca melasy określił zapłate "wpłata za wyroby tytoniowe" i tym samym od PayPala mam szlaban - likwidacja konta za naruszenie regulaminu:((

W tym miejscu moja gorąca prośba - kto z Was pomoże w zakupie lub odsprzeda arkusik mesh 400 i troche dobrego kanthalu fi 16 -20 ????. Może ktoś planuje jakieś zamówienie, to chetnie bym sie podłączył pls.
Awatar użytkownika
By jimixxx
#346398
rekrut pisze:W nawiązaniu do tej radosnej nowiny chciałbym zacząć kompletować "materiały eksploatacyjne". Mam tu problem z zakupem siatki mesh i kanthala. Mianowicie problem w tym, że PayPal się na mnie obraził nieodwołalnie:(. Jako dotychczasowy zapalony jaracz shishy zamówiłem melase z USA. Sprzedawca melasy określił zapłate "wpłata za wyroby tytoniowe" i tym samym od PayPala mam szlaban - likwidacja konta za naruszenie regulaminu:((

W tym miejscu moja gorąca prośba - kto z Was pomoże w zakupie lub odsprzeda arkusik mesh 400 i troche dobrego kanthalu fi 16 -20 ????. Może ktoś planuje jakieś zamówienie, to chetnie bym sie podłączył pls.

viewtopic.php?f=147&t=17558 *SZUKAJ2*
Skrobnij PW do Siarka. :wink:
Awatar użytkownika
By Diablo
#346484
Dzisiaj odebrałem atomizer.... jest bajeczny :)
Ja na razie mam problem z transportem liquidu :/ ale zrobię jeszcze z 10 knotów to może wreszcie się uda.
Oksyduję knot do połowy jego długości.. ( może cały zoksydować, żeby był lepszy transport ) ??? :)
Gdy już wszystko się uda będę tak samo się cieszył z jego posiadania jak i wy :)
By Djgap
#346896
Witam,
Rozmawialem wczoraj wieczorem z userem snowak przytocze cytat « Mam pytanie, czy nie dawałeś niczego co odizoluje koniec śruby od gwintu złącza (na dole), bo nie wiem czy tylko u mnie nic tam nie było ( założyłem uszczelkę od pinu ze złącza 510 )? »
Juz tlumacze o co chodzi, nie zakladalem tam uszczelki gdyz podczas testuw jaki i dalszego mojego uzywania nie zauwazylem takiej potrzeby, ale to nie znaczy ze tak sie nie stanie za jakis czas.
Prosze usera snowak o pokazanie na zdjeciu w czym problem(jesli to mozliwe) a takze, komentarze wszystkich uzytkowmikow w watku o jakich kolwiek problemach. pozwoli mi to na eliminacje tych ze problemow w przyszlosci.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
By gentillo
#346917
Dotarł do mnie atomek. Naprawdę świetna robota. Niestety występuje jeden problem. Nie wkręca mi się do provari. Co prawda z przejściówką jest ok. Ale trochę mi to psuje estetykę. No i nadal nie mogę ruszyć z testami, mam już wszystko oprócz zapalniczki która najwyraźniej gdzieś zaginęła w akcji bo była wysłana jako pierwsza a nadal jej nie ma:(
By Psychone
#346925
Ja sobie poradziłem z uszczelką dolnego pinu (śruba/gwint). Rozgrzałem cienką rurkę (metalowa obudowa długopisu) o zbliżonej średnicy gwintu w G, rozgrzałem palnikiem i w uszczelce ustnika kartomizerka soft tip zrobiłem dziurkę. Tak oto powstała dolna uszczeleczka. Jak ktoś nie zajarzy co i jak to opisze dokładnie krok po kroku łopatologicznie ale wydaje mi się że nie ma co. Każdy to ogarnie.
Awatar użytkownika
By gentillo
#346937
Dobra, zacząłem testy. I pierwsze pytanie. Co robię źle? Mesh wygląda na wilgotny. W zbiorniku płynu ubywa. Dymi. Ale grzałka świeci i smak jest koszmarny.

Grzałka przestała świecić, ale smak nadal koszmarny.
By jalens
#346955
gentillo pisze:Jalens jak tam turtorial, bo jak na razie nie mogę ogarnąć tematu.

Ma być fotokomiks. Niestety, nie jestem szczęśliwym posiadaczem drugiej wersji DJ-gapowskiego urządzenia, więc nie mogę tego zrobić. Do pierwszej się na razie nie dotykam, bo i nie cieknie, i grzałka pali jak góralska watra.
Pisałem wyżej - kiedy dostanę, to zrobię. Jestem, niestety, rezerwistą.
Awatar użytkownika
By gentillo
#346973
W takim razie ponawiam pytanie. Co może być przyczyną koszmarnego smaku? Transport płynu jest. Grzałka nie świeci. Zaoksydowałem mesha. Dym jest, ale smak jest koszmarny.
By jalens
#346978
@gentillo, jak najwięcej danych... Jaki liquid, jakie napięcie, konkretnie co Ci w dymie nie odpowiada (gryzie, szczypie, dusi, czymś śmierdzi?). Czym "porcelanowość" mesha? Bazą, liquidem, glikolem, gliceryną? Cały zwitek, czy tylko część pod grzałkę? Jaką oporność ma Twoja grzałka? W przypadku takich urządzeń jak genisis, każdy szczegół jest istotny. Koszmarny smak? Co to jest? Opis Twojego stanu ducha, nie zaś info do debaty, hihihi...
Awatar użytkownika
By gentillo
#346981
Ok. Liquid oparty o DNB + trochę aromatu. Napięcie próbne z Provari - 3,3V. Oporność grzałki 2,5ohma. Oksydoawanie zapalniczką żarową (zwykłą do zapalania analogów). Oksydowanie tylko w części gdzie nawinięta jest grzałka. Proces oksydowania: 4 do 5 przepaleń aż do rozgrzania do czerwoności. Pomiędzy tym zanurzanie w wodzie. Co to znaczy "porcelanowanie"? Dym jest gryzacy, śmierdzący, nie ma w nim ani odcienia smaku oryginalnego liquidu. Smak co prawda rzecz względna ale jak dla mnie w skali ch...watości - 10:)
Awatar użytkownika
By utak3r
#346986
Kilkukrotnie podpal grzałkę nawiniętą na mesha i poczekaj, aż zgaśnie. "Porcelanowanie", o którym mówi Jalens, to właśnie pokrywanie i mesha i grzałki warstewką wypalonego liquidu.
Awatar użytkownika
By utak3r
#346990
Zewnętrznie, np. palnikiem lub zapalniczką. Ma zacząć płonąć.
Awatar użytkownika
By gentillo
#346991
Zaraz spróbuję. Szukałem w wątku o g-tanku filmiku instruktażowego ale chyba został usunięty albo ja nie mogę znaleźć.
Awatar użytkownika
By jimixxx
#346994
gentillo pisze:Zaraz spróbuję. Szukałem w wątku o g-tanku filmiku instruktażowego ale chyba został usunięty albo ja nie mogę znaleźć.

Ten filmik od dawna jest usunięty.
Przynajmniej kilkukrotnie rozprowadź liquid po całym knocie i podpalaj za każdym razem do całkowitego wypalenia. Knot powinien być równomiernie pokryty wspomnianą ciemną "porcelanką". Szczególnie w miejscu styku grzałki z knotem.
Musi to hulać. :wink:
Awatar użytkownika
By noman1
#347001
W wodzie zanurzamy jak knot jest jeszcze czerwony, żeby nie zdążył ostygnąć.
Dym może być jeszcze gryzący jak kanthal nie jest dobrze zaciśnięty i/lub sie żarzy
Ostatnio zmieniony 12 paź 2011, 13:50 przez noman1, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
By utak3r
#347002
Prawdę mówiąc, to nie musi być nawet jakoś specjalnie dokładnie tak obrobiony - aby kilka razy go tak podpalić i zostawić do wypalenia... to naprawdę musi działać, nie ma żadnej filozofii ani czarnej magii :)
By jalens
#347004
Przed nawinięciem grzałki - kilkakrotnie polewam zwitek mesha liquidem, który będę grzał na co dzień w Genisisie i podpalam go palnikiem. Niekiedy nawet dwukrotnie podpalam. Zimna woda, suszenie na ręczniku i znów zakraplam zwitek.

Trochę więcej pisałem o tym tutaj: viewtopic.php?f=27&t=17271

Nie będę Cię ponownie odsyłał do wątku o G-tanku, po prostu zacytuje mitomańsko sam siebie:
Moim zdaniem, najistotniejszy jest etap, który ja nazwałem porcelankowaniem ;) Czyli tworzenie w oczkach mesza i na meszu pierwotnej warstwy nagaru. Na filmiku Gerarda był długi fragment pokazujący ten etap i czasem trwania uwypuklał jego istotność.

Meszowy zwitek (tzn. jego odcinek pod grzałkę) zakrapla się, lub nawet zakapuje, liquidem lub bazą, podpala palnikiem, pozwala wypalić się, czasem nawet podpala drugi raz. Nie przepala się tego w płomieniu palnika, bo nagar się wypali do cna i nie stworzy warstwy izolującej. Potem powtarza się tę operację drugi, trzeci, piąty raz. Po którymś z kolei wypaleniu glikolu, mamy na "odcinku grzałkowym" elegancki "porcelanowo-nagarowy" izolator na miarę tych z trakcji tramwajowych czy elektrycznego pastucha. Nawet nie trwa to zbyt długo. Zwarcia się skończą...

Lepiej to robić nie na igle, ale na samym zwitku, trzymanym w peanie lub szczypczykach. Jeśli będzie się to robić na igle, wówczas istnieje prawdopodobieństwo wyrwania "izolacji" z wewnętrznej strony meszowego zwitka - z takimi ubytkami o zwarcie łatwo. Natomiast wkładanie igły przed samym nawinięciem grzałki, tej wewnętrznej warstwy izolacji nie zdemoluje w takim stopniu.

Przy "wypalaniu kantala", czyli likwidowaniu narastającej i zmieniającej nieładnie smak warstwy nagaru - niektórzy nazywają to "przepalaniem grzałki" - warto uważać, by wypalić jedynie tę część otaczającą drut oporowy, a jednocześnie nie naruszyć izolacji. Czyli zaraz po dużym dymie, albo później po rozżarzeniu się kantala, należy puścić guzik zasilania i pozwolić chwilkę ostygnąć knotowi z siatki. Kiedy kantal już rozżarza się szybko, wypalanie trzeba przerwać. Proces skończony...


Co do pozostałych danych - spróbuj może nalać do Genisisa coś, co nie jest oparte na DNB. Tak dla próby.
Awatar użytkownika
By utak3r
#347008
jalens pisze:niektórzy nazywają to "przepalaniem grzałki" - warto uważać, by wypalić jedynie tę część otaczającą drut oporowy, a jednocześnie nie naruszyć izolacji. Czyli zaraz po dużym dymie, albo później po rozżarzeniu się kantala, należy puścić guzik zasilania i pozwolić chwilkę ostygnąć knotowi z siatki. Kiedy kantal już rozżarza się szybko, wypalanie trzeba przerwać. Proces skończony..


Odniosę się jeszcze do tego fragmentu - to dotyczy zresztą nie tylko Genisisa.
Podczas przepalania, jeśli nagar do zwalczenia jest już spory, nigdy nie dążę do tego, aby zaświecić drut za pierwszym razem. Ot, strzały po kilka sekund. Czasem bywa, że zaświeci się dopiero po dziesiątym razie. I dokładnie tak, jak Jalens napisał: jeśli po załączeniu zasilania grzałka rozżarzy się prawie natychmiast, przerywamy operację, nie wolno kontynuować, gdyż doprowadzi to do uszkodzeń nośnika grzałki (siatki, sznurka, whatever).
Awatar użytkownika
By gentillo
#347011
OK. To wróćmy do podstaw. Czy knot z mesha ma wchodzić luźno w otwór? Czy raczej powinno to być na wcisk? Jaka jest optymalna szerokość paska mesha przed zrolowaniem? Rozumiem, że porcelanowanie po całej długości knota.
Bo u mnie powinno działać a nie działa niestety. Być może transport jest jednak za słaby. Provari wali mi błędami E1, E2, E8. Być może ta żarowa zapalniczka której używam do oksydowania nie daje jednak rady? Z drugiej strony mesh rozgrzewa się do czerwoności więc teoretycznie jest ok. Czy grzałka powinna ściśle przylegać do mesha? Czy może to być luźniejsze?
Awatar użytkownika
By utak3r
#347015
Knot ma być wpasowany, żeby liquid nie wyciekał po przechyleniu - ale już nie ciaśniej. To samo tyczy się drutu - ma przylegać do powierzchni, ale nie ma go ściskać.
Jeśli PV wali Ci błędami, to jednak masz zwarcia, czyli cofnij się do przygotowani knotu.
Co do transportu: po włączeniu zasilania, grzałka się świeci, czy tylko dymi?
Awatar użytkownika
By gentillo
#347018
No właśnie jak na początku świeciła tak po jakimś czasie przestała. No nic będę musiał poczekać aż przyjdzie właściwa zapalniczka i wtedy będę próbował dalej.
Awatar użytkownika
By noman1
#347021
Szczerze to ja się tak nie bawię, knot nad gaz 3-4 razy, 2-3 razy przepalanie liquidem, nawinięcie kanthala bez jego przepalania i wapuję, nic nie gryzie, ostatnio tak robiłem w A2 na PV i było good :)
IMO przepalanie kanthala jest zbędnę jeśli knot jest wystarczająco izolacyjny, przy sznurze tez się go nie oksyduje.
By jalens
#347024
Każda żarowa zapalniczka da radę zaczernić siatkę. Nie "porcelankujesz" na całej długości, bo to zatka "kapilary" odpowiedzialne za przewodzenie płynu. O reszcie znakomicie opowiada utak3r.

Za zwarcia nie odpowiada zła temperatura płomienia, ale brak izolacji na meszu, konkretnie pod grzałką. Bardzo żałuję, że nie ma już filmiku Gerarda, bo tak naprawdę dopiero on mi otworzył oczy na problem zaizolowania mesha - do jego obejrzenia byłem przekonany, że za dobrą izolację odpowiada proces hartowania zwitka, a to mitologia, nie zaś fakt. Alert E2, moim zdaniem, to także kwestia przebić, a nie oporności grzałki.
Awatar użytkownika
By utak3r
#347025
gentillo pisze:No właśnie jak na początku świeciła tak po jakimś czasie przestała.


To akurat dobrze ;) Znaczy, że transport jest mniej więcej OK. Świeci się wtedy, gdy jest sucho.

-- [scalono] 12 paź 2011, 13:31 --

jalens pisze:Alert E2, moim zdaniem, to także kwestia przebić, a nie oporności grzałki.

Najprawdopodobniej tak. Słowem - wróć do opalania ;)
Awatar użytkownika
By ssnowak
#347046
Jako, że Djgapp wywołał mnie do tablicy :lol:, to postaram się opisać w miarę obrazowo jak zapobiec zwarciu przy złączu baterii, (wybaczcie, że nie wkleję zdjęcia).

Aby wyeliminować możliwość zwarcia, trzeba nałożyć na koniec śruby, coś co ustabilizuje śrubę w tym miejscu (uniemożliwi jej ruchy na boki).

Bez tego, prędzej czy później, zwarcie tam nastąpi (o czym sam się przekonałem) - śruba jest długa i podparta tylko u góry. Przy którymś tam wkręcaniu moda do baterii, ta dźwignia w końcu zrobi swoje.

Ja nasunąłem na śrubę gumkę pinu z rozebranego złącza starego atomka, bo to było najlepsze co miałem pod ręką. Można też założyć dopasowaną tulejkę plastikową jak kolega wcześniej. Ważne, żeby śruba mogła się obracać (wymiana grzałek), ale nie mogła się ruszać na boki, no i by ta izolacja nie spadała z śruby po odkręcaniu od baterii coby jej nie zgubić ;) .

Po tej operacji jedyne normalne zwarcia jakich możemy się spodziewać to już tylko zwarcia drut-siatka :mrgreen: .

@gentilo
Spróbuj "porcelanować" innym płynem niż DNB - daje mało nagaru. Najlepiej czymś w stylu cappucino z dużą zawartością VG. Jest jeszcze druga kwestia - być może w końcowej fazie jak dokręcasz śrubę, drut napręża się zbyt mocno i "wrzyna" w siatkę. Trzeba odchylić delikatnie knot przed dokręceniem, aby po dokręceniu dociągnęło go do tej tulejki na śrubie bez naprężania drutu.
Awatar użytkownika
By gentillo
#347110
No dobra czyli jednak slaby transport. Grzalka swieci, szczegolnie dwa najwyzsze zwoje. No i teraz szukam sposobu na polepszenie transportu. Zbilem mesha slabiej niewiele to jednak pomoglo. Dziwna rzecz jest taka ze plywa mi rezystancja. Raz provari pokazuje 1,4 a za chwile 2,5.
Awatar użytkownika
By gentillo
#347167
No nic, na dzisiaj odpuszczam. Nie mam już mocy a jak na razie czuję się pokonany. Ile czasu trzeba przeznaczyć na "wytworzenie" odpowiedniego nagaru? Aha, jeszcze jedno w tekście jalensa jest coś o jakiejś igle. O co biega? Kierowałem się filmikiem z you tube http://www.youtube.com/watch?v=pSrQMyjFLjg i tam nie ma nic o igle. Nie mam liqidów opartych na VG. Czy glazurowanie samą gliceryną jest dobrym pomysłem?
Awatar użytkownika
By senio
#347178
gentillo pisze:Ile czasu trzeba przeznaczyć na "wytworzenie" odpowiedniego nagaru?


Mi to zajęło jakieś 4 miesiące, ale są lepsi i gorsi ode mnie :). Ja jak już wychodziłem z siebie robiłem sobie przerwę. Po jakimś czasie wracałem i znowu kombinowałem. Siatka oddaje fajnie smak, ale zanim go oda trzeba trochę się pomęczyć. Jak zrobisz pierwszą działającą grzałkę już będzie z górki.

A odpowiadając ściśle na pytanie zrobienie grzałki na siatce to jakieś 10-15 minut. Z tego 2/3 to zabawa z samą siatką.
Awatar użytkownika
By noman1
#347191
jalens pisze:Lepiej to robić nie na igle, ale na samym zwitku, trzymanym w peanie lub szczypczykach. Jeśli będzie się to robić na igle, wówczas istnieje prawdopodobieństwo wyrwania "izolacji" z wewnętrznej strony meszowego zwitka - z takimi ubytkami o zwarcie łatwo. Natomiast wkładanie igły przed samym nawinięciem grzałki, tej wewnętrznej warstwy izolacji nie zdemoluje w takim stopniu..

Izolacja musi być dobra na zew. stronie knota, brak izolacji na kolejnych, zwarcia raczej nie będzie powodowało.

Kanthal nawijamy na knocie nabitym na igle, zapobiega to krzywieniu się knota.

Do wypalania liquidu na knocie używam DNB i jest ok.
Awatar użytkownika
By ohlers
#347371
Mam takie głupie i laickie pytanie, ale nie śmiejcie się :)
Czy po wlaniu liquidu zakręcać tą drugą śrubkę, czy zostawić otwór?
Pytanie teoretyczne na razie bo nie mam jeszcze mesha... :(
Chyba na sznurku spróbuję...
Tylko nie wiem, co z tym śrubstykiem?
Awatar użytkownika
By ohlers
#347385
Dobra, pytałem tylko ... :lol:
Trochę zleci, zanim się mądry zrobię :mrgreen:
By jalens
#347393
ohlers pisze:Dobra, pytałem tylko ... :lol:
Trochę zleci, zanim się mądry zrobię :mrgreen:


Do dzisiejszego dnia zdarza mi sie zapomnieć o dokręceniu tej śrubki. Dopóki sie nie zacznie machać urządzeniem czy buchać jak smok wawelski aż go podgotowania liquidu, nie ma nieszczęścia.
Awatar użytkownika
By jaszczur69
#347450
Widziałem gdzieś na filmie, że jeden gość przed zwinięciem mesha w rulonik zagina jedną krawędź do wewnątrz (tą krawędź która będzie na zewnątrz w rulonie). Ma to zapobiec pozostawieniu ostrej krawędzi na zewnątrz (kolejny pomysł na walkę ze zwarciami). Jak myślicie? Gra warta świeczki? Próbował ktoś czy to znowu voodoo?
By jalens
#347452
jaszczur69 pisze: Próbował ktoś czy to znowu voodoo?

Voodoo, najbardziej praktyczne podejście ma noman, ale mi się te misteria strasznie podobają ;)
  • 1
  • 12
  • 13
  • 14
  • 15
  • 16
  • 20
Mam proble z Nordem5

Zakupiłem go wczoraj w sklepie, dostałem z nim w o[…]

Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.