EPF
Aromaty do tworzenia własnych kompozycji smaków liquidów stosowanych w e-papierosach.
Awatar użytkownika
By HAL9000
#361476
Sory ale nawet za przykładem Tusi - gdyby tulejki kartków były robione ze skorupek jajka, a aromaty z octu - to ja nie chcę wdychać octu! (chociaż lubię w marynacie). Nadal chodzi mi o przykłady, myślę że wiele osób myśli jak ja.
PS Tomba tak jak myslałem , nie zauważyłeś mistrzu.
Awatar użytkownika
By HAL9000
#361479
Tusia pisze:To nie tak!
Gdyby były ze skorupek to nie wolno Tobie używać w nich octu.

Nadal nie chcę wdychać octu.. Ty oczywiście możesż - w tulejkach z kwasówki..
Awatar użytkownika
By Kszywho
#361481
tomba pisze:Kszywho, jest oczywistą oczywistością, że jak plastik się rozpuszcza, to wdychasz, to co się wydziela.
Więc odstaw to, bo faktycznie ze spotem będzie ciężko :)

No i o taką wypowiedź mi chodziło! Ale jakoś nikt z wykształceniem chemicznym nie chciał mi tego napisać. Nawet nie będę już pytał co się tam takiego wydziela...
No mi chyba też nie możesz zarzucić, że bagatelizuje problem.

No coś Ty! Jedyne co Ci zarzuciłem/pomogłem zarzucić to kiedyś kurtkę na plecy po spocie :mrgreen:
By szmaszmo
#361519
Przepraszam bardzo, jak zakładalem watek tytul brzmial LIQUINATOR DC PEKAJACE TULEJE, w wyniku wymiany zdan doszlo do tego ze przez aromaty, moze za duze stezenie, a najbardziej chce znalezc material zastepczy, bo dla mnie wyglada to tak ze tulejka ze smoków np wytrzymuje mi wszystko, jest z tworzywa strzykawkowego a z liquinatora nie, więc co jest winne aromaty czy material, skoro w jednym wytrzymuje w innym nie hm....
Awatar użytkownika
By leo_rex
#361533
adam740202 pisze:
leo_rex pisze:Witam ponownie.

Czy ma ktoś z Was wiedzę i napisze, czy któryś z e-aromatów z listy poniżej uszkodzi tulejkę liquinatora?

1 x E-AROMAT TABACCO "COFFEE PARADISE"

1 x E-AROMAT TABACCO "ORIENTAL"

1 x E-AROMAT EGZOTYCZNE KORZENIE

1 x E-AROMAT TABACCO "TABACCO "C"

1 x PG. ECOBAZA 26 mg/ml.

1 x E-AROMAT TABACCO "AMERICAN TYPE"

Zamówiłem w inawerze te e-aromaty - są w drodze.Przed chwilą skusiłem się też na promocję:
http://www.papierosek.pl/index.php?s=sk ... ategorii=3
Chciałbym zapobiec uszkodzeniu tulejki w tym liquinatorze.


Możesz być spokojny, używałem wszystkich i niektórych do tej pory i nic się nie działo.

Wielkie dzięki za pomoc...Myślałem już, że się nie doczekam na odpowiedz:) Rozumiem, że Ty też używasz podobnego liquinatora...
Awatar użytkownika
By Kszywho
#361536
adam740202 pisze:
leo_rex pisze:Witam ponownie.
Czy ma ktoś z Was wiedzę i napisze, czy któryś z e-aromatów z listy poniżej uszkodzi tulejkę liquinatora?
1 x E-AROMAT TABACCO "COFFEE PARADISE"
1 x E-AROMAT TABACCO "ORIENTAL"
1 x E-AROMAT EGZOTYCZNE KORZENIE
1 x E-AROMAT TABACCO "TABACCO "C"
1 x PG. ECOBAZA 26 mg/ml.
1 x E-AROMAT TABACCO "AMERICAN TYPE"
Zamówiłem w inawerze te e-aromaty - są w drodze.Przed chwilą skusiłem się też na promocję:
http://www.papierosek.pl/index.php?s=sk ... ategorii=3
Chciałbym zapobiec uszkodzeniu tulejki w tym liquinatorze.


Możesz być spokojny, używałem wszystkich i niektórych do tej pory i nic się nie działo.

Używałeś ich w różnym stężeniu i konfiguracjach przez dłuższy okres czasu? Z tego co mi wiadomo to liquinator DC jest w sprzedaży od niedawna.
Ja bym takich "gwarancji spokojności" nie dawał.
Awatar użytkownika
By analog3
#361651
szmaszmo pisze:Przepraszam bardzo, jak zakładalem watek tytul brzmial LIQUINAT DC PEKAJACE TULEJE, w wyniku wymiany zdan doszlo do tego ze przez aromaty,OR moze za duze stezenie, a najbardziej chce znalezc material zastepczy, bo dla mnie wyglada to tak ze tulejka ze smoków np wytrzymuje mi wszystko, jest z tworzywa strzykawkowego a z liquinatora nie, więc co jest winne aromaty czy material, skoro w jednym wytrzymuje w innym nie hm....

Wedlug mnie tworzywo ,z ktorego wykonana jest tulejka-wchodzi w reakcje z aromatami i to jest problem,zreszta tak samo bylo z clirkami.
LIQUINATOR wykonany ze strzykawy tego nie ma,co potwierdza ,ze problem lezy w materiale na tulejki.
Kolejny problem to driptipy ,tez jak sie okazuje reaguja-sa na szczescie strzykawy i metalowe dripy :D
Na dodatek producent tego badziewia dobrze o tym wiedzial-patrz str 3 tego tematu-mkosmida
podal cala liste zastrzezen
By szmaszmo
#361972
No niestety, firma do której pisałem w sprawie rurek z pp nei podoła :) Gosc bardzo uprzejmy zadzwonil i powiedzial ze niestety zamowienia rpzyjmuja dopiero od 1,5 tys netto. Takze zamawiajac to zaopatrzyl by mnie w ok 1500 rurek do liquinatora :D i moglbym bakac do konca zycia hehe. Ma ktos moze namiary na kogos kto moglby takie cos wykonac, albo na strzykawki jakiejs firmy pasujace do oryginalnych dekielkow z liquinatora?
Awatar użytkownika
By leo_rex
#362258
Seavolv pisze:Może tutaj http://www.continentaltrade.com.pl/Arti ... I-CYLINDRY
http://www.continentaltrade.com.pl/Arti ... ROKRZEMOWE

No nieźle !! Na wymiar można sobie zamówić....I nawet gr. ścianki jest tu do wyboru. Ktoś mi zarzucił, że ścianka tradycyjnej, szklanej strzykawki jest za cienka. Tutaj można wybrać tą grubość.
Awatar użytkownika
By ZbyneK
#362347
Liquinator DC dojechał dzisiaj do mnie.
Tubka - stary znajomy - Poliwęglan (PC)
Więc przygotujcie się bo będzie trzaskał. Nie tylko na samoróbkach.
Będzie to samo co przy starych klirkach.
Awatar użytkownika
By dsh
#362352
ZbyneK pisze:Liquinator DC dojechał dzisiaj do mnie.
Tubka - stary znajomy - Poliwęglan (PC)
Więc przygotujcie się bo będzie trzaskał. Nie tylko na samoróbkach.
Będzie to samo co przy starych klirkach.


Jak sprawdziłeś co to?
By szmaszmo
#362354
Seavolv, dzięki za namiary teraz trza tylko zaopytać co z docieciem na 37 mm i czy wysylaja tylko np ze 4 takie sztuki. Najodpowiedniejsze były by te o średnicy 20mm i grubosci 1,8 mmto nam daje 18,2 mm wewnetrznej srednicy czyli 0,4 mm wiecej niz oryg pojemnik.
Awatar użytkownika
By Seavolv
#362360
Ale przy średnicy zewnętrznej 20mm i ściance gr. 1.8mm wychodzi wewnętrzna średnica 16,4mm najlepsza będzie ta kolorowa 20mm ze ścianką 1,2mm co daje nam 17,6mm wewnątrz.
Tylko tak jak pisałeś trzeba by się rozeznać czy sprzedają małe ilości.
Awatar użytkownika
By ZbyneK
#362361
dsh pisze:
ZbyneK pisze:Liquinator DC dojechał dzisiaj do mnie.
Tubka - stary znajomy - Poliwęglan (PC)
Więc przygotujcie się bo będzie trzaskał. Nie tylko na samoróbkach.
Będzie to samo co przy starych klirkach.


Jak sprawdziłeś co to?

Tak właściwie, to wystarczy wziąć to do ręki i widać.
Ale z reguły tworzywa się podpala. Większość bardzo łatwo w ten sposób rozpoznać.
Oczywiście tulejka na straty, ale żałować nie ma co... :wink:
By szmaszmo
#362431
Seavolv pisze:Ale przy średnicy zewnętrznej 20mm i ściance gr. 1.8mm wychodzi wewnętrzna średnica 16,4mm najlepsza będzie ta kolorowa 20mm ze ścianką 1,2mm co daje nam 17,6mm wewnątrz.
Tylko tak jak pisałeś trzeba by się rozeznać czy sprzedają małe ilości.



Aha no tak, policzylem tylko jako powiedzmy jedna strona, ale 17,6 to juz jest za malo tym bardziej ze to bedzie szklo, przy probie wsadzenia oryginalnego dekla peknie, poza tym grubosc 1,2 mm srednio mnie przekonuje :) czesto nosze fajki w robocie w spodniach, a ze mam robote jaka mam, balbym sie ze gdzies kucne to szklo peknie.
Najlepszym rozwiazaniem byly by rurki jak wczensiej ustalilismy z pp lub pe ale niestety, bynajmniej firma ktora ja sprawdzalem nie zrobi tego dla kilku sztuk, tak wiec jestem w punkcie wyjscia, albo zostaje robic liquinatory na strzykawkach z tloczkami
Awatar użytkownika
By qkiz_xt
#370360
ZbyneK pisze:
dsh pisze:
ZbyneK pisze:Liquinator DC dojechał dzisiaj do mnie.
Tubka - stary znajomy - Poliwęglan (PC)
Więc przygotujcie się bo będzie trzaskał. Nie tylko na samoróbkach.
Będzie to samo co przy starych klirkach.


Jak sprawdziłeś co to?

Tak właściwie, to wystarczy wziąć to do ręki i widać.
Ale z reguły tworzywa się podpala. Większość bardzo łatwo w ten sposób rozpoznać.
Oczywiście tulejka na straty, ale żałować nie ma co... :wink:


A skąd brałeś liquinator?
Czy jest taki sam jak ten?http://e-dymek.pl/index.php?p470,510-dc-tank-liquinator
Awatar użytkownika
By _Monter_
#371182
Odkryłem co sprawia, że tulejki pękają. Jest to spirytus. Wrzucona tulejka do spirytusu nie przetrwa 5 minut a jak wiadomo spirytus jest dodawany do aromatów.
W takim wypadku obawy o zdrowie można nieco uspokoić.
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#371289
_Monter_ pisze:Odkryłem co sprawia, że tulejki pękają. Jest to spirytus. Wrzucona tulejka do spirytusu nie przetrwa 5 minut a jak wiadomo spirytus jest dodawany do aromatów.
W takim wypadku obawy o zdrowie można nieco uspokoić.

Nie tylko do aromatów - do fabrycznych liquidów też, i to nawet w ilości do 10%.
Nie bardzo rozumiem tego "uspokojenia obaw o zdrowie" - wyjaśnisz?
Awatar użytkownika
By _Monter_
#371319
Kilka osób sugerowało, że w aromatach jest czynnik "X" niszczący tuleję, który może niszczyć nasze zdrowie. Jeśli spirytus niszczy tuleje to nie ma czym się martwić bo właśnie spirytus jest obecny w płynach i aromatach od dawna. To miałem na myśli.
Awatar użytkownika
By Siarek
#371321
ty go moczyłeś w czystym spirytusie czy w niskoprocentowym roztworze tak jak masz w liquidach ?

Dodatkowo jestem serio zaskoczony że cokolwiek ludziom pęka - miałem wszelkie liquinatory i żaden u mnie nie miał nawet lekkiego uszkodzenia. Ale to może kwestia nie stosowania liquidów z półki niższej niż najniższa.
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#371388
_Monter_ pisze:Kilka osób sugerowało, że w aromatach jest czynnik "X" niszczący tuleję, który może niszczyć nasze zdrowie. Jeśli spirytus niszczy tuleje to nie ma czym się martwić bo właśnie spirytus jest obecny w płynach i aromatach od dawna. To miałem na myśli.

Ano właśnie - pisałem już kilka razy, ale powtórzę raz jeszcze. Pewne związki nie są kompatybilne z pewnymi tworzywami. I nie ma żadnej korelacji pomiędzy ich działaniem na zdrowie człowieka. Przykładem jest choćby cynamon i goździki, które zawierają związki powodujące matowienie i pękanie polistyrenu. Czy to znaczy, że cynamon i goździki niszczą nasze zdrowie?
Czy działanie na jakiś (jaki?) plastik ma być testem na oddziaływanie na organizm człowieka? Oczywiście mogłoby tak być, gdyby np. nasze oskrzela czy płuca były plastikowe. No ale nie są.
Idźmy dalej - jeśli spirytus rozpuszcza tulejkę, to ten roztwór wędruje dalej do atomizera, a więc jest podgrzewany. Czy taki grzany roztwór jest obojętny dla zdrowia? Wątpię, ponieważ na powierzchni grzałki może choćby zachodzić rozkład plastiku - depolimeryzacja. A więc chyba jest się czym martwić, nawet gdyby tym czynnikiem niszczącym był etanol.
A wszystko znowu jest odwrócone. Skoro wiemy, że są tworzywa, których nie ruszają żadne bazy, liquidy czy aromaty, to co przeszkadza używać właśnie ich do produkcji sprzętu?
Awatar użytkownika
By kch
#371391
Używam w SE-2 już 2,5 miesiąca tylko i wyłącznie KSZYWHO LIQUID-u i nie ma najmniejszego śladu pękania, czy innej nadżerki...
Awatar użytkownika
By _Monter_
#371393
Prawda Stary Chemiku. Myślę o tym i ... i tak zostanie.
Prawdą jest, ze faktycznie mogliby robić tuleje obojętne.
Zaciekawiło mnie stwierdzenie o rozpuszczaniu...czy na pewno jest to rozpuszczanie tulei przez spirytus? Z ciekawości utopię tuleję na kilka dni...powinna się rozpłynąć jeśli spirytus ją rozpuszcza. A co jeśli tylko popęka i tyle? Nie znam się na chemii i nie linczować mnie tylko rozmawiać...jeśli w ogóle warto o tym dyskutować.
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#371396
_Monter_ pisze:Zaciekawiło mnie stwierdzenie o rozpuszczaniu...czy na pewno jest to rozpuszczanie tulei przez spirytus? Z ciekawości utopię tuleję na kilka dni...powinna się rozpłynąć jeśli spirytus ją rozpuszcza. A co jeśli tylko popęka i tyle? Nie znam się na chemii i nie linczować mnie tylko rozmawiać...jeśli w ogóle warto o tym dyskutować.

Pękanie (moim zdaniem) może mieć albo podłoże mechaniczne (to jest oczywiste), termiczne (które jest związane z mechanicznym) albo chemiczne. Tworzywa sztuczne są zwykle dość złożone z chemicznego punktu widzenia. Przy polimeryzacji pozostają w masie plastiku związki, które nie przereagowały, pozostają też produkty rozkładu tzw. inicjatorów polimeryzacji. To one mogą być wymywane przez ciecze, którymi traktujemy plastik. Tak czy inaczej - jeśli ciecz nic nie rozpuści, to plastik raczej nie popęka, bo niby jak miałoby się to stać?
Myślę, że ciekawe byłoby w tym temacie zdanie jakiegoś speca od tworzyw sztucznych.
Awatar użytkownika
By _Monter_
#371398
Myślałem właśnie o tym, że tylko "coś" rozpuszcza się w tulei bo sama powierzchnia się nie zmienia jak np. przy potraktowaniu tulei rozpuszczalnikiem nitro.
Może znajdzie się jakiś spec od tworzyw...
Awatar użytkownika
By qkiz_xt
#371443
_Monter_ pisze:Odkryłem co sprawia, że tulejki pękają. Jest to spirytus. Wrzucona tulejka do spirytusu nie przetrwa 5 minut a jak wiadomo spirytus jest dodawany do aromatów.
W takim wypadku obawy o zdrowie można nieco uspokoić.


Ale spirytus jest również w gotowych liquidach więc dlaczego przy zastosowaniu ich tulejka nie pęka/nie rozpuszcza się?
Awatar użytkownika
By _Monter_
#371447
qkiz_xt pisze:
_Monter_ pisze:Odkryłem co sprawia, że tulejki pękają. Jest to spirytus. Wrzucona tulejka do spirytusu nie przetrwa 5 minut a jak wiadomo spirytus jest dodawany do aromatów.
W takim wypadku obawy o zdrowie można nieco uspokoić.


Ale spirytus jest również w gotowych liquidach więc dlaczego przy zastosowaniu ich tulejka nie pęka/nie rozpuszcza się?

Jednak pęka. Tobie się może nie zdarzyło ale wielu użytkownikom tak...w końcu temat o tym.
Awatar użytkownika
By qkiz_xt
#371582
_Monter_ pisze:
qkiz_xt pisze:
_Monter_ pisze:Odkryłem co sprawia, że tulejki pękają. Jest to spirytus. Wrzucona tulejka do spirytusu nie przetrwa 5 minut a jak wiadomo spirytus jest dodawany do aromatów.
W takim wypadku obawy o zdrowie można nieco uspokoić.


Ale spirytus jest również w gotowych liquidach więc dlaczego przy zastosowaniu ich tulejka nie pęka/nie rozpuszcza się?

Jednak pęka. Tobie się może nie zdarzyło ale wielu użytkownikom tak...w końcu temat o tym.


No chyba że tak... W takim razie bardzo możliwe że to spirtus, aczkolwiek musi się wypowiedzieć osoba która jest obeznana w tych "plastikach"...

Szukałem informacji ale nie znalazłem. Może ktoś wie na ten temat. Czy aromat WERA GARDEN TOBACCO SYMPHONY i TABACCO - ORANGE wpływają jakoś na tulejki liquinatora? Mogę sobie dolać spokojnie?
Awatar użytkownika
By Kaszuba
#381601
Pochwalony!
Wprawdzie likworatora używam sporadycznie i tylko ze strzykawki, ale temat mnie ciekawi. Zastanawia mnie jednak nieco inna materia - czy i jaki wpływ mają składniki naszych e-likworów na elementy parowników, na których tak przejrzyście nie widać efektów potencjalnej reakcji. Czy coś się może dziać np. z watą w kartomizerach? Zamknięte to to w stalowej rurce i znaków żadnych nie daje. Podobnie wszelkie patyczki do uszu z genesisów, czy termokurczki. Czy parcieją tylko "ze starości"?
Nie chcę rozjątrzać, nie chcę niczego odgrzebywać (wiem, że w innych tematach było). Przyznaję, że najbardziej martwią mnie kartki - zamknięta puszeczka daj spore pole do popisu oszczędności materiałowej...
Awatar użytkownika
By Kaszuba
#381618
Tia... Tuleja pęka i to widać, a na wacie co można zobaczyć poza upaleniem i nagarem likworu?
Dla mnie nie jest to tak oczywiste. To, że się nie kurczy i nie topi nie jest gwarantem tego, że wszystko cacy jest. Tuleje też tego nie robią, a rady nie dają jednak.
Ale, że temat o tulejach, nie drążę więcej.
Awatar użytkownika
By Gawronnek
#412346
_Monter_ pisze:Zaciekawiło mnie stwierdzenie o rozpuszczaniu...czy na pewno jest to rozpuszczanie tulei przez spirytus? Z ciekawości utopię tuleję na kilka dni...powinna się rozpłynąć jeśli spirytus ją rozpuszcza. A co jeśli tylko popęka i tyle? Nie znam się na chemii i nie linczować mnie tylko rozmawiać...jeśli w ogóle warto o tym dyskutować.


nie mam co prawda takiej tulei, ale miałem dosyć gęsty liquid i dolałem do niego trochę spirytusu, rano buteleczka 5ml dostała kantów i wybrzuszeń, więc może coś jest w tym spirytusie
Awatar użytkownika
By el Petto
#412379
Gawronnek pisze:nie mam co prawda takiej tulei, ale miałem dosyć gęsty liquid i dolałem do niego trochę spirytusu, rano buteleczka 5ml dostała kantów i wybrzuszeń, więc może coś jest w tym spirytusie


Gdybyś zrobił podobne doświadczenie, ale wymieszał alkohol z liquidem w szklanym pojemniku i po paru dniach przelał do buteleczki - prawdopodobnie efektu 'wybrzuszenia' by nie było.
Pod warunkiem - rzecz jasna - że nie wlałbyś tam tego spiru 'od serca' :D

Wygląda na to, że istnieje 'próg bezpieczeństwa' - w udziale procentowym alkoholu w roztworze płynu (nie wiemy dokładnie, ale pewnie kilka % - w zależności od tworzywa z jakim wchodzi w reakcję), poza którym, plastiki ulegają destrukcji - co 'odkryciem Ameryki' nie jest, choć przydałoby się, aby takiego odkrycia dokonali producenci - podczas doboru odpowiednich i bezpiecznych tworzyw, z których zbudowane są części e-papsów!


p.s
Nie chcę tu szerzyć teorii spiskowych, ale mam podejrzenie, że struktury tych tulejek są sukcesywnie osłabiane przez samych (niektórych) użytkowników - a konkretnie przez ich niezdrowy i zabójczy - 'spirytualny' oddech! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Awatar użytkownika
By thudy
#431120
Wybaczcie że odświeżę temat, ale temat mnie zaciekawił ponieważ sam ostatnimi czasy zacząłem "mieszać" własne liquidy a posiadam liquinator, ale o dziwo przy modelu który posiadam http://peleon.pl/product.php?id_product=1556 na stronie sprzedawcy nie ma wzmianki o tym aby nie używać go z samoróbkami, a inne model taką informację posiadają
http://peleon.pl/product.php?id_product=1478
http://peleon.pl/product.php?id_product=1521
Czy to oznacza że tworzywo do produkcji baniaków zostało zmienione, czy to zwykłe przeoczenie sprzedawcy ?
Awatar użytkownika
By saradonin
#431123
@thudy
Posiadany przez Ciebie liquinator posiada tulejkę wykonaną z PP (polipropylen) podobnie jak w domowej roboty 'strzykawkomizerach' o dużej odporności chemicznej (na niemal wszystkie kwasy, zadady, sole) w temperaturze pokojowej (właściwie aż do 60 stopni Celsjusza); a zatem nie masz się absolutnie czego obawiać.

W obu wklejonych przez Ciebie poniżej linkach baniak wykonany jest z tego samego tworzywa co pierwsze liquinatory - PMMA (pleksa), głownie ze względu na dużą przejrzystość i dobrą odporność chemiczną. Z moich mieszanek (a było ich wiele) tulejka weszła w reakcję tylko i wyłącznie z jednym liquidem na bazie aromatu Tabacco Cherry z Inawery, który to aromat m.in. z tych względów Inawera wycofała ze sprzedaży.
Awatar użytkownika
By Agalloch
#431146
el Petto pisze:
Gawronnek pisze:nie mam co prawda takiej tulei, ale miałem dosyć gęsty liquid i dolałem do niego trochę spirytusu, rano buteleczka 5ml dostała kantów i wybrzuszeń, więc może coś jest w tym spirytusie


Gdybyś zrobił podobne doświadczenie, ale wymieszał alkohol z liquidem w szklanym pojemniku i po paru dniach przelał do buteleczki - prawdopodobnie efektu 'wybrzuszenia' by nie było.
Pod warunkiem - rzecz jasna - że nie wlałbyś tam tego spiru 'od serca' :D


To bardzo dziwne, co piszecie o spirytusie i buteleczkach. W swoim zasobniku mam czysty spirytus w buteleczce 10 ml po liquidzie (przeznaczony był do czyszczenia atomizerów). Ta butelka z zawartością stoi już prawie 2 lata i nic się z nią nie stało, więc sam etanol raczej nie niszczy tworzywa.
Awatar użytkownika
By saradonin
#431148
@Agalloch tworzywo tworzywu nierówne, zapewne posiadasz 'normalną' polipropylenową, więc jak mówisz w temperaturze pokojowej nie ma prawa cokolwiek się dziać.
Awatar użytkownika
By wojtas29
#614038
Temat pękających tulejek powraca??? Zalałem Vivi Nova 2.8 ml mieszanką z aromatem cytrynowym, po kilku godzinach tuleja Vivi pokryła się pajączkiem. Nie jest to uszkodzenie mechanicznie, tuleja wyraźnie reaguje z przygotowaną mieszanką. Cały ekwipunek nabyty u Kinga (Vivi, baza, glikol aromat). Oczywiście vivi z mieszanką poszła w odstawkę.

Przystąpiłem do testów przygotowanej mieszanki, zalałem nią dwa stare championy i liquinator ze strzykawki.
Czekamy na efekty...

W obawie o własne zdrowie powróciłem do starej vivi i fabrycznych liquidów
Awatar użytkownika
By SeebaN
#686495
ostatnio zakładałem nawet temat, nie wiem jaki czynnik spowodował taką sytuację że LQ wchodzi w reakcję z tworzywem Klirka, 2x 'CC' do kosza, może zbyt długi czas użytkowania spowodował rozpad materiału ;P
Awatar użytkownika
By aniam69
#698726
magda90 pisze:Wszyscy piszecie o tulejkach a mi dziś po zalaniu cool mint'em stopił mi się ustnik od clirka.


U mnie to samo, ustnik "wymiękł"; dziś otwarty cool mint skończy żywot w kominku zapachowym i mam nadzieję, że kamionki nie pokona...
Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.