EPF
By robertanisz
#563263
Witam.Zastanawiałem się ostatnio dlaczego dużo e-palaczy kończy e-palenie po kilku dniach?Sam znam takich. Obserwowałem kilka dni temu jak kilka osób kupowało pierwszego e-papierosa.Pan sprzedawca bardzomiły szybka instrukcja ,załanie liquidu ,kasa i dowidzenia..Fajnie ale ludzie myslą że tak będzie zawsze .Po kilku dniach zaczną się problemy i wtedy młody robi jedną z dwóch rzeczy albo rzuca w kąt e -p albo szuka pomocy w internecie.Pisze to poniewaz w sobote gadałem z gosciem który tak zrobił tzn rzucił w kąt i twierdzi ze e-p jest do bani. I tak konczy sie przygoda z e-paleniem dla wielu , a szkoda.
Awatar użytkownika
By Araiser
#563264
Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Leniwi są, nie chce im się powalczyć i tyle.
By Geezoos
#563271
Powodów jest kilka. Pierwszy to brak chęci u "rzucających" analogi. Chcą dostać coś super trwałego, bezawaryjnego i smakującego jak Radomskie. Bez szczerych chęci nic im nie pomoże. Drugą kwestią jest fakt, że jakieś 70% EP dostępnych na allegro i na stanowiskach sprzedaży nie nadaje się do użytku. Sprzedawcy nie mają o niczym pojęcia i wciskają ludziom kit, co oczywiście jest tylko częściowo ich winą bo takie wymogi narzuca im dany dystrybutor. Byle jakie propagowanie EP umożliwiło gównianym produktom na zdobycie dość dużej części rynku na którym znaczna część konsumentów nie zdaje sobie sprawy z tego, że sprzęt sprzętowi nierówny. Trzecim powodem w moim odczuciu jest bardzo częste olewanie potrzeb nowych e palaczy na forach . Natłok informacji w połączeniu z lekceważącym uśmieszkami gdy temacie pojawiają się EGO, kartomizer czy inne podstawowe elementy skutecznie potrafią odstraszyć. Każdy z nas zaczynał od chińczyków, a teraz wielu uważa się za lepszego bo jedzie na modzie na kicku z gienkiem na meszu i A132AWG lol. Tyle z mojej strony. Pozdrawiam i życzę wytrwałości ;]
Awatar użytkownika
By wojwoj9
#563277
Nie do końca się z Wami zgadzam.
Sam kupiłem e-pa ze stoiska i to w innym mieście (u mnie tego nie było), nie znając tego forum.
A jak już poznałem trzeba było czytać,czytać i jeszcze raz czytać a nie dostać wszystko na tacy, niczego nie rozumiejąc. Bo to tak, jak z GPS jedziesz na wskazany adres i dojedziesz do celu, to trasy nie spamiętasz a jak sam trafisz na drugi raz też już mniej-więcej trasę pamiętasz.
Tak samo jest z e-pem jak sam go rozbierzesz zrozumiesz zasadę działania to masz problem z bani.
Więc konkluzja jest taka że chcąc rzucić śmierdziele, trzeba chcieć i czytać ze zrozumieniem.
By robertanisz
#563290
Wiemy że jest sporo zabawy z e-papierosem a wiele osób mysli że to działa na zasadzie lej i pal . Moim zdaniem trzeba czytac i pytac nawet jesli to banalne i głupie pytania .Jeski nie tu to gdzie młody ma sie zwrócic.Ja czytam codziennie , cos już wiem i chce wiedziec wiecej .Pozdrawiam
Awatar użytkownika
By eSteRooO
#563292
Kilku moich znajomych z pracy gdy przeszedłem na e-p próbowało ode mnie i nawet jeden pożyczył jednego z moich zapasów na weekend. Wyklarowałem mu co i jak(mieszka blisko w razie W) i nadszedł poniedziałek a on analoga kopci, pytam dlaczego a on że NIE CHCIAŁO MU SIĘ zalać baniaka to poszedł do sklepu i kupił analogi.....
Lenistwo i brak chęci nauki to jedyne moim zdaniem przyczyny powrotu do analoga bo liquid prędzej czy później znajdziemy odpowiedni :-) Ja nie mogłem znaleść więc zacząłem mieszać i sam się znalazł.

tapasratatalkowo
Awatar użytkownika
By Chuecko
#563300
Ja ostatnio byłem świadkiem sytuacji kiedy to starszy mężczyzna rozważał kupno jakiegoś przyzwoitego zestawu z Volish'a. Po 5 minutach rozmowy, kiedy był już skłonny dokonać zakupu, sprzedawczyni zaproponowała mu, że może na początek kupi sobie jednorazowego papierosa za 20zł z Mild'a.. wg mnie "po chłopie".. połowa sukcesu to jak się chcę, czasami to ktoś podcina skrzydła.

Odbijając od tematu, moja dziewczyna wciąż pali śmierdziele, ep. jej nie podchodzi, dym za bardzo gryzie w gardło, to i tamto.. no ale walczę, podstawiając jej coraz to lepsze smaczki i słabsze płyny. Ostatnio kupując perfumy czytam sobie skład i nagle mówię: "oo w perfumach jest glikol propylenowy, główny składnik mojego płynu", na co moja dziewczyna: "Cooo?! To ja już wole palić swoje zwykłe!".. no myślałem, że rozpędzę się i uderzę w ściane.. zrobiłem jej wykład na temat tego co ona wdycha z każdym papierosem, troszkę wstrząsnęło, jestem dobrej myśli, ona jest w tej komfortowej sytuacji, że w razie jakichkolwiek problemów ma 'fachowca' pod ręką :P
Awatar użytkownika
By jsakic19
#563304
Chuecko pisze:Odbijając od tematu, moja dziewczyna wciąż pali śmierdziele, ep. jej nie podchodzi, dym za bardzo gryzie w gardło, to i tamto.P

Może coś na samej glicerynie jej podejdzie.
Awatar użytkownika
By Adrchrzan
#563308
Ja z Zona sami sie zdecydowalismy, co prawda zastanawialem sie od tyogdni ,czy na pewno bedzie to dobre rozwiazanie ,czy bede umial zrobic to tamto sramto itd, czy bedzie mi odpowiadac i smakowac. Teraz wiem z Zona, ze byl to najlepszy wybor i zmiana na lepsze ! Jestesmy mlodzi ja 22 zona 20, glowny powod rzucenia analogow to oczywiscie fundusze, a w tak mlodym wieku we 2jke + coreczka ciezko sie utryzmac wiadome, po drugie zdrowie Nasze i corci :)
Awatar użytkownika
By LogerM
#563357
Wiele osób chce po prostu aż za bardzo zaoszczędzić. Nie ma dla nich problemu aby wydać codziennie 12PLN na fajki, ale gdy trzeba przekroczyć te 200PLN na EP to zaczyna być to problem i zamiast wejść w sprawdzone rozwiązanie pchają się w archaizmy z Groupona. Ja się im nie dziwie ani odrobinę, ciężko władować w coś spory kawałek wypłaty nie znając produktu zupełnie, to co boli to fakt że zamiast udać się gdzieś po poradę po prostu wrzuca się to do szuflady gdy 90% zestawów dało by się reanimować za 20-30PLN. Ja sam kupiłem mojego pierwszego pseudo EP trochę na przypał, trochę z przekory; ale udało się wybrnąć ze złych decyzji i po licznych zmianach pierwszej konfiguracji jestem wreszcie w pełni zadowolonym użytkownikiem od 3 miesięcy.

Jest też grupa niezdecydowana której po prostu podsunęło się w ten czy inny sposób EP. Bez motywacji, bez chęci, vapujący po trochu z przymusu: a bo żona, a bo matka; a bo do palarni daleko, a szef drze ryja. Niestety ta grupa ma najbardziej pod górę, bez samozaparcia początki są trudne, a otoczenie gdaczące nad uchem na pewno nie ułatwia pierwszych dni. Takie osoby zawsze będą szukać tylko sposobu aby uwolnić się wreszcie od EP (nie w tym zdaniu nie ma błędu) by zapalić analoga: niech się leje, niech się psuje, niech łapie zwary byle by tylko gdzieś to odesłać.

Ktoś (imho) trafnie wskazał też podejście grupy 'zaawansowanej' do często śmiesznych dla nas pytań osób początkujących. Fajnie zgrywać cwaniaka gdy przeszło się już pewną drogę i udawać że od zawsze było się e-papierosową alfą i omegą. Tylko czy to dobra droga? Moim zdaniem za teksty 'szukaj było' powinno się rozdawać warny. Możemy odesłać początkującego do szukajki bo czasem to jest najlepsza metoda ale na litość boską powiedzmy mu najpierw czego ma szukać! Jest OK jeżeli powiemy: "poszukaj filmików o przepalaniu grzałki" bo wskazujemy czego dana osoba ma szukać, ale jeżeli cały post składa się z kretyńskiego emota to ja się pytam gdzie była milic... moderatorzy gdzie byli się pytam. I jak mantrę będę przy takich okazjach powtarzał: 'to co jest dla mnie oczywiste nie musi być oczywiste dla innych'.
Awatar użytkownika
By Arnie
#563362
Szczerze powiedziawszy to jakby mi ktos powiedział, że będe się bawił w kręcenie grzałek na sznurku na meshu, kombinowal z dobraniem napięcia, robił notatki ile aromatu dodaję do bazy to w życiu nie zaczął bym e-palić :D . Jak znajomi widzą moje pudło ze szpejem to sami mówią, ze za dużo zachodu z tym wszystkim :wink: .
Awatar użytkownika
By Detonics
#563367
Geezoos pisze:Powodów jest kilka. Pierwszy to brak chęci u "rzucających" analogi. Chcą dostać coś super trwałego, bezawaryjnego i smakującego jak Radomskie. Bez szczerych chęci nic im nie pomoże. Drugą kwestią jest fakt, że jakieś 70% EP dostępnych na allegro i na stanowiskach sprzedaży nie nadaje się do użytku. Sprzedawcy nie mają o niczym pojęcia i wciskają ludziom kit, co oczywiście jest tylko częściowo ich winą bo takie wymogi narzuca im dany dystrybutor. Byle jakie propagowanie EP umożliwiło gównianym produktom na zdobycie dość dużej części rynku na którym znaczna część konsumentów nie zdaje sobie sprawy z tego, że sprzęt sprzętowi nierówny. Trzecim powodem w moim odczuciu jest bardzo częste olewanie potrzeb nowych e palaczy na forach . Natłok informacji w połączeniu z lekceważącym uśmieszkami gdy temacie pojawiają się EGO, kartomizer czy inne podstawowe elementy skutecznie potrafią odstraszyć. Każdy z nas zaczynał od chińczyków, a teraz wielu uważa się za lepszego bo jedzie na modzie na kicku z gienkiem na meszu i A132AWG lol. Tyle z mojej strony. Pozdrawiam i życzę wytrwałości ;]


pkt.1 masz rację
pkt.2 masz rację
pkt.3 nie wiem o jakich forach mówisz w temacie olewania "młodych" epalaczy, ale czemu się dziwisz, jak nawet połowie tych nowych nie chce się zobaczyć, już nie mówię o czytaniu, tematów w dziale dla początkujących. Nie wiem na co liczysz, że tu siedzą ludzie i którzy będą w każdym temacie dla początkujących wiecznie pisać takie same posty?

Tak ..... trudno użyć funkcji szukaj, dostępnej dla każdego?

A zapomniałbym myślenie nie boli, przeczytanie kilku podpiętych tematów forum rozwiąże 90% wątpliwości każdego nowego e-palacza.

Postnięte z SGII.
Ostatnio zmieniony 19 lis 2012, 12:41 przez Detonics, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By BartekTM
#563369
W moim przypadku(mimo że nie należę już do tych najmłodszych :) ) początki e palenia okazały się również trudne.Wiem że jakby nie informacje znalezione na tym oraz na innych forach oraz pomoc okazana przez użytkowników to moje przygoda z ep nie potrwała by za długo.Ale tak jak piszecie ,trzeba wykazać trochę chęci,poczytać popytać, zadbać o swój zestaw i wtedy użytkowanie ep przynosi zadowalający skutek a nie zniechęcenie.
Awatar użytkownika
By PucH2
#563385
Nikt nikomu nie każe palić EP. Naprawdę to mam gdzieś czy będą nowi palacze EP, a już tym bardziej czy oni zrezygnują z epapierosa. Forum jest platformą wymiany myśli i doświadczenia, jakie się nabyło. Na forum jest wielu misjonarzy EP, i ja także dzielę się chętnie swą wiedzą. Starsi użytkownicy też szukają odpowiedzi na wiele pytań i jest to inny rodzaj poszukiwań niż młodego adepta elektronicznego dymka.
By koiot
#563387
Myślę że to kwestia przyzwyczajenia się do EP ale jak ktoś nie potrafi wytrzymać dwóch czy trzech tygodni i jara hybrydowo to prędzej czy później EP ląduje w szufladzie lub na bazarze.

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2
By walerka
#563388
Zwykły śmierdziuch jest tak prosty w "obsłudze" jak budowa cepa. Kiosk, sklep, stacja benzynowa kupujesz przypalasz, jarasz wyrzucasz i po sprawie. E-fajek nie, a to cieknie, a to bobrzy, a to trzeba naładować, a to liquid wali apteką, a i w sklepie za rogiem go nie ma itd. itp. Tylko dla tego że jestem uparty i nie mam dwóch lewych rąk ciągle jaram e-fajki. Małżonka pewnie żeby nie ja nie wiem czy by walczyła z niedoskonałościami e-fajek. To co w założeniu miało być proste i wygodne wcale takie nie jest, no bo co ma powiedzieć początkujący użytkownik e-papierosa gdy kupuje komplet pięciu grzałek np. do mini CC i każda jest do dupy bo "chińskie rączki" akurat tego dnia były mniej sprawne - miało by tak pięknie a nie jest :(
Awatar użytkownika
By Riccardo
#563391
Araiser pisze:Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Leniwi są, nie chce im się powalczyć i tyle.

I to jest sedno sprawy. Ludziom nie chce się poczytać, a e-p niestety nie są bezobsługowe, trzeba w nich mniej lub bardziej pogrzebać. Zresztą same użytkowanie - ciągnięcie, robienie klepsydry itp - też wymaga jakiegoś tam zaznajomienia się z tematem.
A jak polecałem Volta na pierwszego e-p, to zostałem zakrzyczany na forum, a tam tylko dolewa się płynu i ładuje baterie. Potem kartek do kosza i od nowa.
Awatar użytkownika
By Ratio
#563396
Ja za pierwszym razem zrezygnowałam, bo mój TŻ patrząc na mojego egona stwierdził, że wyglądam jakbym paliła... No ładnie powiedziawszy, męskiego członka.
Ogólnie mimo wszystko e-palenie jest nowe, dziwne, i trudno się przyzwyczaić. Jak wszyscy na około analogii palą, a tylko Ty się wyróżniasz, to jest trudno. Jedni pochwalą, inni popukają się w głowę. A młodej osobie bardzo zależy na akceptacji środowiska. Do tego dochodzi lenistwo, też prawda.

Wysyłane z mojego MB526 za pomocą Tapatalk 2
Awatar użytkownika
By Tomba
#563397
walerka pisze: miało być tak pięknie a nie jest :(

Dla mnie jest :)

Ostatnio był u mnie syn szwagra, bym mu pomógł wybrać i zakupić e-p.
Wytłumaczyłem mu co i jak należy robić (z godzinkę gadaliśmy) i już się więcej nie odezwał :lol:
Analogi są łatwiejsze w obsłudze, a ludziom nie chce się czytać, a co dopiero bawić w jakieś tam czary mary.
Awatar użytkownika
By Araiser
#563398
Ratio pisze:A młodej osobie bardzo zależy na akceptacji środowiska.


Myślę, żę koledze chodziło o młode osoby stażem, nie wiekiem ;)
Awatar użytkownika
By Ratio
#563415
Myślę, żę koledze chodziło o młode osoby stażem, nie wiekiem ;)

Też fakt, ale czy wiek w sumie wpływa na reakcje środowiska? ;) Może źle ujęłam, ale e-papieros raczej odrzuca wyglądem i zawsze ktoś się będzie dziwnie patrzył.

Wysyłane z mojego MB526 za pomocą Tapatalk 2
Awatar użytkownika
By makomp
#563419
Ratio pisze:
... ale e-papieros raczej odrzuca wyglądem i zawsze ktoś się będzie dziwnie patrzył.

Wysyłane z mojego MB526 za pomocą Tapatalk 2


No i niech się patrzą, tym akurat bym się nie przejmował, tak samo dziwnie to wygląda jak np. okulary z denkami od słoika, a to już nikogo nie dziwi a są tacy co się gapią .... Po prostu miej to gdzieś i tyle. Wytrwałości życzę :D
Ostatnio zmieniony 19 lis 2012, 14:01 przez makomp, łącznie zmieniany 1 raz.
By aafrica
#563421
Mogę napisać o sobie.
Paliłem e-fajkę przez 2 miesiące, po czym "złamałem" się. Przyczyn było kilka. Wapowałem na Championie http://allegro.pl/2x-e-papieros-ego-cha ... 31886.html
Wg mnie to dobry zestaw, ale na początek.

1. Po miesiącu ( u mnie to zajęło tyle czasu) nadszedł kryzys. Brakowało mi wszystkiego a zwłaszcza analogów. Nikotyna była pompowana do organizmu w większych dawkach, ale brakowało "dymu" i kopa. Męczyłem się.

2. Często w pobliżu był ktoś, kto poczęstował analogiem, co było dla mnie bardzo demoralizujące. W końcu, za którymś razem pękłem. Bycie hybrydowcem nie sprzyja e-paleniu. Wg mnie cały syf z analogów "poprawia" odczucia nasycenia organizmu nikotyną.

3. Wylądowałem na trochę za granicą w pracy. Potrzebowałem dwóch rąk do pracy. Analoga da się trzymać w zębach i pracować, e-fajka pod tym wzgledem jest zdecydowanie trudniejsza w obsłudze. 2-3 godz. bez nikotyny to trochę za dużo dla mojego organizmu a podczas przerwy nie mogłem "się naładować" nikotyną na następne godziny pracy, mimo mocniejszego liquidu od tego, który używałem normalnie.

4. Sporadyczne, ale czasami uprzykrzające życie niedomagania sprzętu (lekkie przeciekanie, skropliny, czasami bobrek).

5. Szeroko rozumiany brak wiedzy w temacie e-p.

Adrchrzan pisze:Ktoś (imho) trafnie wskazał też podejście grupy 'zaawansowanej' do często śmiesznych dla nas pytań osób początkujących. Fajnie zgrywać cwaniaka gdy przeszło się już pewną drogę i udawać że od zawsze było się e-papierosową alfą i omegą.

Trudno mi się zgodzić z tym stwierdzeniem. Jest wiele wątków początkujących jaki zestaw wybrać na początek. każdy chce być potraktowany indywidualnie i być może stąd powtarzające się pytania o pierwszy zestaw. Sam stawiałem takie pytania, mając odpowiedzi dla innych użytkownikiem. Moim zdaniem bardziej doświadczeni użytkownicy przejawiają sporą cierpliwość ciągle odpowiadając na podobne pytania (chociaż oczywiście zdarzają się wyjątki). To forum jest bardzo przyjazne a korzystam z różnych forów, for (niepotrzebne skreślić). odpowiedzi są przeważnie bardzo wyczerpujące a, że nie zawsze zrozumiałe.... Ja do tej pory nie mogę przebrnąć przez forumową nomenklaturę o poprawnym nazewnictwie baniaków na liquid nie wspomnę.

6. Brak odpowiedniej motywacji. W moim przypadku "odpowiednia" motywacja to zaoszczędzone pieniądze, później zdrowie. Może kolejność się zmieni albo pojawią się inne elementy.Dla innych może to być zupełnie coś innego.

7. Chęć zaoszczędzenia pieniędzy przy zakupie pierwszego e-p. Słuchanie doświadczonych userów na pewno nie zaszkodzi. Mój sposób na e-p (i nie tylko e-p, tak kupiłem nawigację, CB-radio itp.): Nie palić analogów tak długo jak się da niepalić albo przynajmniej do czasu aż wpływy z niepalenia pokryją uczyniony zakup. Później najlepiej rzucić analogi. Mi się ciągle nie udaje. Ale już zamówiłem kolejny zestaw i zamierzam wytrwać tak długo aż się da a najlepiej do całkowitego rzucenia analogów i e-p. Taki jest cel i wierzę, że się uda.
Wg mnie zasada: "Ile wydajesz pieniędzy na analogi miesięcznie, wydaj na pierwszego e-papierosa" jest bardzo dobra. Dużo paliłeś potrzebujesz lepszego, bardziej wytrzymałego, sprawniejszego e-fajka. Średnio paliłeś-mniejszy zestaw. Mało paliłeś-rzuć palenie analogów całkowicie i nie myśl nawet o e-paleniu.
Łatwiej jest wydać 10-12 zł na analogi, bo to stosunkowo niewielka kwota. Miesięcznie to daje 360 zł. Wydając 360 zł miesięcznie podzielone na 30 dni nie jest tak odczuwalne jak jednorazowo wyłożona kwota. (Kwota orientacyjna, bo jeden pali więcej a drugi mniej. Ja też chciałem zaoszczędzić na pakiecie startowym i na dłuższą metę nie zdało to egzaminu. sprzęt był zbyt słaby w stosunku do potrzeb.

8.
koiot pisze:Zwykły śmierdziuch jest tak prosty w "obsłudze" jak budowa cepa. Kiosk, sklep, stacja benzynowa kupujesz przypalasz, jarasz wyrzucasz i po sprawie. E-fajek nie, a to cieknie, a to bobrzy, a to trzeba naładować, a to liquid wali apteką, a i w sklepie za rogiem go nie ma itd. i

Nic dodać, nic ująć.


Podkreślę, że to co napisałem to tylko moje zdania poparte jakimś tam doświadczeniem z e-p. Nie trzeba się ze mną zgadzać.

A banerek pod postem jest trochę nieaktualny.
Awatar użytkownika
By prymus140
#563471
Wracają do analogów bo wielu myśli, że jak zakupi parownik to na wieczność.Znam przypadki że wapował tanka 4 miesiące bez czyszczenia, czy przedmuchania atomizera.Potem stwierdził że ciężko się ciągnie, gorszy smak i nie idzie się napalić.Drugi koleś stwierdził , że mocniej wali mu pikawa od e-petków i dowiedział się że one bardziej szkodzą.Ale z powrotem po ponad pół roku delikatnie powraca do e- palenia.Miłym akcentem jest to że jesteśmy obserwowani i od czasu do czasu ktoś zapyta o na temat e- papierosa.Wczoraj wapowaliśmy dłuższy czas z wojwojem9 na miejscowym bazarku.Wojwoj9 na provari z Vivką, ja na vamo vv.W pewnym momencie dochodzi gościu i mówi że dłuższy czas nas obserwował i ma trochę pojęcia o e- petkach, tylko nie wie co, gdzie kupić?Został skierowany na nasze forum.Na pewno się odezwie.Bo kupowanie na wysepkach u mało pojętnych niewiast i za dużą kasę to nie droga na początek.Bardzo często jest to początek końca.Kierujcie przyszłych e- palaczy na to forum.Tu mu doradzą i pomogą w trudnościach.Narka.
By Mariusz_B
#563479
Generalnie jak ktos jest zmotywowany do rzucenia palenia, poradzi sobie z każdym nawet najbardziej awaryjnym e-p.Jezeli tej motywacji brak, będa szukać każdej wymówki tylko po to żeby wrócic do analogów.Po pierwszym tygodniu używania e-p euforia spadnie i człowiek się nasyci nowym gadżetem,nadchodzi kryzys który nie wszyscy potrafia przezwyciężyć.Jeżeli człowiek chce to i Health pozwoli mu rzucić.Te wszystkie opinie, o tym ze ludziom nie chce się czytać i szukać rozwiązań tez mają swój sens.Totalne rozleniwienie techniczne, spowodowane postępem, powoduje że zamiast naprawiać lub ulepszać to co posiadamy, większość idzie na łatwiznę i po prostu kupuje nowy sprzęt(nie tylko e-p to się tyczy).Wtedy jeżeli ktos się nastawiał na oszczędności, tych oszczędności nie widzi. Więc jeżli chcesz naprawde rzucić, e-p mimo swojej niedoskonałości jest doskonałym narzędziem wspomagającym.A sukces, tak jak w każdej dziedzinie osiągaja nie wszyscy.I chyba nalezy pogodzić się z tym że e-p nie jest 100% gwarantem rzucenia palenia,potrzeba jeszcze odrobinę samozaparcia jego uzytkownika.A nie każdy to posiada.
Awatar użytkownika
By maciejaszek
#563488
prymus140 pisze:Bo kupowanie na wysepkach u mało pojętnych niewiast i za dużą kasę to nie droga na początek.Bardzo często jest to początek końca..


Sam kupowałem pierwszy zestaw na wysepce, bez wcześniejszego wejścia na forum. A doradzał mi 18letni koleś, który sam nie chmurzył, a jakoś pojęcie miał. Latałem co miesiąc wymienić batkę, bo padła. Ale motywacja i silna wola była. I jakoś 2 lata minęło. Dwóch znajomych również zaczęło od wysepki. Chmurzą dalej, a zestawy z wysepek nadal działają. Z pierwszym zestawem byłem 3 miesiące czyli najgorsze dni, gdy ciągnęło mnie do analoga. A były to zwykłe 280mah. Wysepki są potrzebne, bo dzięki nim ludzie często dowiadują, że istnieje coś takiego jak ep. Nie zapominaj też o ludziach starszych, którzy nawet nie chcą wiedzieć co to internet.

A dlaczego porzucają ep? Bo nie mają motywacji, silnej woli i tak naprawdę nie chcieli rzucić. Ale sumienie mają czyste, bo przecież spróbowali. Przecież łatwiej zapalić analoga, nie? :lol:
Ostatnio zmieniony 19 lis 2012, 15:17 przez maciejaszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By tomik2006
#563489
Jak napisano wyżej jeden papieros na całe życie wrazie jakich kolwiek kłopotów zniechęta,lenistwo analog łatwiejszy w obsłudze ja jak mam kryzys zmieniam smak i parownik i jest ok entuzjazm jak na początku.
Awatar użytkownika
By LogerM
#563545
aafrica pisze:Trudno mi się zgodzić z tym stwierdzeniem. Jest wiele wątków początkujących jaki zestaw wybrać na początek. każdy chce być potraktowany indywidualnie i być może stąd powtarzające się pytania o pierwszy zestaw. Sam stawiałem takie pytania, mając odpowiedzi dla innych użytkownikiem. Moim zdaniem bardziej doświadczeni użytkownicy przejawiają sporą cierpliwość ciągle odpowiadając na podobne pytania (chociaż oczywiście zdarzają się wyjątki). To forum jest bardzo przyjazne a korzystam z różnych forów, for (niepotrzebne skreślić). odpowiedzi są przeważnie bardzo wyczerpujące a, że nie zawsze zrozumiałe.... Ja do tej pory nie mogę przebrnąć przez forumową nomenklaturę o poprawnym nazewnictwie baniaków na liquid nie wspomnę.


Każdy chce być potraktowany indywidualnie bo uważa że jest w jakiś sposób wyjątkowy. Nie ma co się dziwić. W ten sam sposób robimy większość naszych zakupów opowiadając sprzedawcom szczegóły późniejszego użycia bo spodziewamy się że potrzebujemy czegoś wyjątkowego. To nie jest jedynie domena EP ten schemat tyczy się wielu dziedzin.

Co do forum są osoby które cierpliwie odpowiedzą na najgłupsze mogło by się wydawać pytanie bo zdają sobie sprawę że można pewnych rzeczy nie wiedzieć, że ktoś kto ma nagle taką porcję wiedzy (czasem mieszanej z wiedzą muzealną) do wchłonięcia może czuć sie przytłoczony przez czasem niespójne słownictwo. Stacho (chapeau bas) jest tutaj chyba najlepszym przykładem że takie osoby są i to one mają największy wkład w przyciąganie 'młodych' przez forum, ale często nie wiem czy z nudów, przez wrodzoną złośliwość czy też z chęcią źle rozumianej pomocy pojawiają się użytkownicy którzy swoją postawą bardziej zniechęcają niż pomagają. Jeżeli nie chce odpowiadać, jeżeli drażnią mnie takie tematy to po prostu mogę ich nie czytać, a nie iść na pyskówki i traktować kogoś z góry. Ja ignoruje 70% postów na forum i żyje mi się z tym dobrze i bezstresowo.

prymus140 pisze:Bo kupowanie na wysepkach u mało pojętnych niewiast i za dużą kasę to nie droga na początek.


Czasem jest, a czasem nie. Jeżeli ktoś na siłę próbuje oszczędzić na wysepce na której za wszystko liczy się x2 (nie neguje tego takie prawo rynku, koszta też nie małe, a trzeba zarabiać aby z czegoś żyć) oczywistym jest że weźmie się najtańsze truchło jakie nam podadzą no bo dymi i jest tańsze. Jeżeli jednak ktoś podejdzie do tematu poważnie i wyda 'trochę' więcej kupi dokładnie to samo co polecą mu tutaj na forum na start tyle że kupi to pod innym brandem i po znacznie wyższej cenie ale ogólnie nie będzie miał powodów do płaczu (nie licząc utopionej gotówki).
Awatar użytkownika
By lpwk
#563598
Poszukiwałem e-papierosa bezobsługowego i bezawaryjnego i znalazłem.
Niestety kosztuje i to sporo pieniędzy i samozaparcia - pieniądze i tak się zwracają stosunkowo szybko.
Zasilania z najwyższej półki, mesh, drut oporowy i LQ.

Jadę tygodniami na jednym knocie i tylko ładuję akumulatorki oraz dolewam LQ.
Na dzień dzisiejszy zdecydowanie wolę wapować, o zapaleniu śmierdziela nawet nie pomyślę.
Napiszę więcej sam smród papierosa działa na mnie jak płachta na byka.

Jeśli chodzi o obsługę posiadanych modów to już z nudów czasem sobie coś wymyślę i pogrzebię np. przy kręceniu nowej grzałki na mesh, ale to bardziej z ciekawości jak z potrzeby.

Strzykawka lub dozownik, zatankowanie, sprawdzenie poziomu naładowania akumulatorka i jazda – CAŁY DZIEŃ BEZOBSŁUGOWO i tylko ode mnie zależy czy wapujemy czy nie.
Awatar użytkownika
By _Monter_
#563602
Wszystko co piszecie to prawda.
Ja po trzech dniach odstawiłem analogi a postanowienie miałem, że na początek jaram analoga rano i wieczorem...zacząłem od tanka ;-) , który zalazł mi za skórę .
Trzeciego dnia już rano nie zapaliłem analoga a w południe i...po kilku buchach mało się nie po...
I tak już zostało, pękł roczek i choć może miałem kilka kryzysów to trzymanie się postanowienia, ze analoga nie bo nie i ni chu...ja trzyma górę cały czas.
Zaraziłem kilka osób i z tych kilku (grubo ponad 10) wapują tylko 3...a reszta właśnie poszła na łatwiznę. Paczka w kielnię, zapalniczka i po robocie, żadnego napełniania, szukania smaku itd...
Meritum...trzeba mieć silne postanowienie i chęć bo słomiany zapał kończy się zawsze powrotem do analogów...acha, przydaje się forum albo doświadczony w otoczeniu co wyciągnie pomocną dłoń w razie problemów.
By Talar2211
#563676
Powiem wam tak napewno jestem tutaj najmłodszym forumowiczem, przygodę z e-p chciałem zacząć z kilku powodów:
-zaoszczędzić trochę
-może da się rzucić to całkiem
-zdrowie
No i zacząłem szukać jakiegoś forum no i trafiłem tutaj zapytałem się no ale był jeden problem nie pracuję tylko odbywam praktyki no i wypłata jest mała (dlatego chciałem przejść na e-p bo zamiast 4 paczek fajek które mi zostanie na cały miesiąc e-p będę palił za tą samą cenę cały miesiąc) No i szukałem i znalazłem eGo-W Champion V tani no to wezmę na spróbowanie i do tego liquid-y 12mg przesyłka doszła i pierwszy tank, buch i strasznie gryzie w gardło jeszcze kilka innych liquid-ów no i mięta (rewelacja nie gryzie w gardło, smak super) no i tak aż się skończyła i od tego czasu analogi i trochę e-p.
Powiem wam że w szkole a chodzę do Zawodówki dużo osób ciekawi to ale ich tekst 'po co wydawać tyle kasy na e-p i nie można się napalić.' Na samego e-p nie mogę przejść ponieważ albo się grzałka zepsuje albo trzeba przepalić, kiepsko się ciągnie.
Intuicja sama karze zapalić analoga chociaż się już napaliło e-papieroskiem.

Bardzo bym prosił żeby sprzedawcy po tym poście nie ignorowali mnie ponieważ wkońcu będę chciał rzucić te analogi ale zanim to zrobię muszę jeszcze dokupić parę rzeczy po wypłacie.
Mam nadzieję że mnie źle nie odbierzecie i będziecie traktować jak zwykłego e-palacza.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
By gourmet
#563714
Byłem w kilku p-tach sprzedaży i przy kilku wysepkach, obserwowałem transakcje zakupu e-p. Jeden tylko raz podsłuchałem info od sprzedającego, że grzałki należy przepalać i czyścić, że liquid może wyciekać i należy go wytrzeć, dbać o styki ładowarki - innymi słowy podstawy. Kupiłem 2 zestawy wysyłkowo - nigdzie nie znalazłem ulotki o konserwacji sprzętu. Powinno być obowiązkowe. Bez internetu dawno temu dałbym sobie spokój z e-p.
By aafrica
#563762
lpwk pisze:Poszukiwałem e-papierosa bezobsługowego i bezawaryjnego i znalazłem.
Niestety kosztuje i to sporo pieniędzy i samozaparcia - pieniądze i tak się zwracają stosunkowo szybko.
Zasilania z najwyższej półki, mesh, drut oporowy i LQ.


Pochwal się co to za cudo?
Awatar użytkownika
By Tomba
#563765
aftero21 pisze:Podstawową sprawą jest zakup dobrego zestawu startowego .

Myślisz, że takie były w 2009 roku jak zaczynałem?
Nawet teraz, jak kupisz najlepsze mody, to bez czytania i nauki odłożysz to w cholerę.
Awatar użytkownika
By lpwk
#563883
aafrica pisze:
lpwk pisze:Poszukiwałem e-papierosa bezobsługowego i bezawaryjnego i znalazłem.
Niestety kosztuje i to sporo pieniędzy i samozaparcia - pieniądze i tak się zwracają stosunkowo szybko.
Zasilania z najwyższej półki, mesh, drut oporowy i LQ.


Pochwal się co to za cudo?

ProVari, jako zasilanie do wapowania w domu z parownikiem Cobra 5 ml – jedno tankowanie starcza na cały dzień, jeśli mam zajęcie tylko w domu.

Spacerniak, wyjście poza dom – zasilanie Q Jacek 18350 z parownikiem Cyklon v2.
Akumulatorki tylko najwyższej, jakości AW IMR.
Na koniec – SPOKOJNA GŁOWA :!: – co jest bardzo ważne :!:

Jeszcze jest, co nieco w szafce – awaryjnie, od miesięcy nieużywane, ale niech leży.

PS. KOSZTY zakupu już się dawno zwróciły, w przeszłości paliłem prawie dwie paczki papierochów dziennie.
Awatar użytkownika
By el Petto
#563975
Właściwie wszyscy wypowiadający się w tym wątku - prawidłowo zdiagnozowali przyczynę problemu zawartego w jego tytule!

Za najbardziej reprezentatywną - uważam (cytowaną poniżej) wypowiedź kol.Mariusz_B :


Mariusz_B pisze:Generalnie jak ktos jest zmotywowany do rzucenia palenia, poradzi sobie z każdym nawet najbardziej awaryjnym e-p.Jezeli tej motywacji brak, będa szukać każdej wymówki tylko po to żeby wrócic do analogów.Po pierwszym tygodniu używania e-p euforia spadnie i człowiek się nasyci nowym gadżetem,nadchodzi kryzys który nie wszyscy potrafia przezwyciężyć.Jeżeli człowiek chce to i Health pozwoli mu rzucić.Te wszystkie opinie, o tym ze ludziom nie chce się czytać i szukać rozwiązań tez mają swój sens.Totalne rozleniwienie techniczne, spowodowane postępem, powoduje że zamiast naprawiać lub ulepszać to co posiadamy, większość idzie na łatwiznę i po prostu kupuje nowy sprzęt(nie tylko e-p to się tyczy).Wtedy jeżeli ktos się nastawiał na oszczędności, tych oszczędności nie widzi. Więc jeżli chcesz naprawde rzucić, e-p mimo swojej niedoskonałości jest doskonałym narzędziem wspomagającym.A sukces, tak jak w każdej dziedzinie osiągaja nie wszyscy.I chyba nalezy pogodzić się z tym że e-p nie jest 100% gwarantem rzucenia palenia,potrzeba jeszcze odrobinę samozaparcia jego uzytkownika.A nie każdy to posiada.



Dziwi mnie negatywne przyjęcie tego tematu (pkt-y rep. autora) - bo choć sprawa wydaje się być jasna, to spojrzenie na takie skomasowane,
jednomyślne stanowisko i opinie wielu osób - może 'przemówić do rozsądku' tych 'wapujących na miękkich kolanach'!
Awatar użytkownika
By nikaxx
#563996
Palę ep od 2 listopada. Zanim zrobiłam zakup 3 razy byliśmy wypytywać Pana ze stoiska volish co i jak. Odchodziliśmy myśląc, że już wszystko wiemy ale na drugi dzień kolejne pytania i znowu do kolesia z zapytaniem. Nie szukałam w necie niestety informacji. Trochę się bałam wydamy tyle kasy a jak nie wyjdzie to co wtedy zmarnowana kasa?
Sprzedawca był bardzo cierpliwy ;)

Mąż powiedział, że jak się nie uda to trudno zakupiliśmy i pali się. Analog sztuk jedna. Wypalony do połowy i rzucony jak najdalej.

Odpukać jest dobrze i oby tak dalej. Śmierdziuchom mówię nie. Jak coś zacznie się dziać. Będę nękać forumowiczów w poszukiwaniu odpowiedzi ;)
Awatar użytkownika
By ataman
#564077
nikaxx pisze:

Odpukać jest dobrze i oby tak dalej. Śmierdziuchom mówię nie. Jak coś zacznie się dziać. Będę nękać forumowiczów w poszukiwaniu odpowiedzi ;)


Tak , to jest prawidłowe podejście .
Ty potrafisz nękać i osiągniesz cel. Niestety bardzo dużo początkujących , nie wiem czy to ze wstydu, czy lenistwa czy z innego powodu, nie robią tego.
Dla tego proszę starą elitę forumowiczów o
cierpliwość,
wyrozumiałość,
Myślę że to forum to nie tylko forma jakiejś tam rozrywki, a jest między innymi po to aby walczyć z nałogiem palenia tytoniu.
Potrzebna cierpliwość początkującym,
ale także cierpliwość doświadczonych waperów nad początkującymi.
By Mariusz_B
#564083
Tylko ze nie każdy ma cierpliwość w ilościach nieograniczonych.Znacznie lepiej by zabrzmiało "będe szukał na forum odpowiedzi"
By user
#564111
ataman pisze:
nikaxx pisze:

Odpukać jest dobrze i oby tak dalej. Śmierdziuchom mówię nie. Jak coś zacznie się dziać. Będę nękać forumowiczów w poszukiwaniu odpowiedzi ;)


Tak , to jest prawidłowe podejście .
Ty potrafisz nękać i osiągniesz cel. Niestety bardzo dużo początkujących , nie wiem czy to ze wstydu, czy lenistwa czy z innego powodu, nie robią tego.
Dla tego proszę starą elitę forumowiczów o
cierpliwość,
wyrozumiałość,
Myślę że to forum to nie tylko forma jakiejś tam rozrywki, a jest między innymi po to aby walczyć z nałogiem palenia tytoniu.
Potrzebna cierpliwość początkującym,
ale także cierpliwość doświadczonych waperów nad początkującymi.

Ale dlaczego to "starzy" maja okazywac wieczna cierpliwosc?
Czy to nie nowym piwinno na tym zalezec?




palcowane sr@jfonicznie
Awatar użytkownika
By PucH2
#564113
Drizzit pisze:
ataman pisze:
nikaxx pisze:

Odpukać jest dobrze i oby tak dalej. Śmierdziuchom mówię nie. Jak coś zacznie się dziać. Będę nękać forumowiczów w poszukiwaniu odpowiedzi ;)


Tak , to jest prawidłowe podejście .
Ty potrafisz nękać i osiągniesz cel. Niestety bardzo dużo początkujących , nie wiem czy to ze wstydu, czy lenistwa czy z innego powodu, nie robią tego.
Dla tego proszę starą elitę forumowiczów o
cierpliwość,
wyrozumiałość,
Myślę że to forum to nie tylko forma jakiejś tam rozrywki, a jest między innymi po to aby walczyć z nałogiem palenia tytoniu.
Potrzebna cierpliwość początkującym,
ale także cierpliwość doświadczonych waperów nad początkującymi.

Ale dlaczego to "starzy" maja okazywac wieczna cierpliwosc?
Czy to nie nowym piwinno na tym zalezec?

W testamencie zapisze młodym wiedzę. A teraz używam do woli.
Awatar użytkownika
By marehel
#564132
"nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi"...to dla autora tematu w kwestii minusowej reputacji.
...i tym co radzą cierpliwość "młodym"... proponuję w wyszukiwarce wpisać jakieś dowolne hasło i zobaczyć ile wyskakuje bezwartościowego chłamu typu "szukaj a znajdziesz" bądź innych "elokwentnych konkretów"...i tu dopiero trzeba mieć cierpliwość aby to sekcjonować...i jaką trzeba mieć wiedzę w temacie ! :)
Całe szczęście, że jest kilku "cierpliwych" "starych" :)

W temacie "Dlaczego młodzi e-palacze rezygnują?" powiem jedynie, że znam już kilka przypadków typu "bo nie i już" czyli zwyczajnie e-papieros im nie spodobał się i tyle. Każdy ma możliwość wyboru, podobnie jak nie wszystkim odpowiada palenie analogów :)
Awatar użytkownika
By boogie2u
#564191
Gdyby wiedzę dało się tylko wyczytać to studia polegały by na zakupie kilkudziesięciu pozycji książek po przeczytaniu których otrzymuje się dyplom. Z jakiegoś jednak powodu chodziliśmy na zajęcia, na których mądrzejsi ludzie poświęcali swój czas i wykazywali CIERPLIWOŚĆ aby wytłumaczyć to czego książkowe słowo pisane nie było w stanie przekazać. Nie każdy jest ogarnięty technicznie, nie każdy przeczyta kilka zdań i doskonale zrozumie co "poeta" miał na myśli. Wtedy przydaje się mieć takiego "poetę" pod ręką żeby wyjaśnił to jeszcze raz. Być może inaczej. I osobiście znam człowieka, który zaczynając e-palenie zadał pytanie i w ramach odpowiedzi otrzymał kilka inwektyw połączonych z jasnym przesłaniem "masz łeb i ch..j to kombinuj". No cóż, pani w kiosku zawsze chętnie poda paczkę mocnych z uśmiechem na twarzy. Moja wiedza jest jeszcze mizerna ale nigdy nie odmówiłem pomocy i nigdy tego nie zrobię bo mi też ktoś kiedyś pomógł i dzięki temu dziś nie mam kaszlu jak gruźlik, nie śmierdzę i nie mam zadyszki po kilku krokach. A im więcej damy tym więcej dostaniemy. Warto? Pewnie, że warto!!! Wielu młodych e-palaczy rezygnuje ale MY nie możemy być jednym z powodów bo to wstyd! Więc CIERPLIWOŚCI koledzy! Przecież jesteśmy wszyscy po tej samej stronie barykady.
Awatar użytkownika
By her18
#564214
jeśli chodzi o mnie to ok tygodnia temu zepsuła mi się ostatnia grzałka.
przez ten czas czyli od pamiętnego 7.09.12r poszło 6 grzałek ( wszystkie były przynajmniej 2 - 3 razy reanimowane :).
ok 2 tyg. temu spaliła się ładowarka - normalni zaczęło naparzać dymem
( dobrze, ze byłem w domu)
zmierzam do tego że od tygodnia nie wapuję ale co najważniejsze nie mam potrzeby brać śmierdziucha!!!!!

na początku był szał - potrafiłem wywapować nawet 4 x po 1,6ml w ciągu dnia liquidu o mocy 18 - 14.
potem zabawy ze smakami
teraz zamierzam kupic sobie 100ml o mocy 6
i relaksacyjnie buchnąć sobie chmurkę i najważniejsze jest to, że nie dlatego, ze muszę tylko dlatego, że mam taki grymas:)
Awatar użytkownika
By WaAaFeL
#564224
Miałem e-papierosa 2 lata temu(trendy jakis ladny i drogi) i zrezygnowalem szybko, chyba po niecalym miesiacu, po prostu mi nie smakowalo :D Teraz mam cholerna ochote wiec nabywam wiedze i jak tylko kasa bedzie kupie wymarzony zestaw :D
Awatar użytkownika
By boogie2u
#564236
WaAaFeL pisze:Miałem e-papierosa 2 lata temu(trendy jakis ladny i drogi) i zrezygnowalem szybko, chyba po niecalym miesiacu, po prostu mi nie smakowalo :D Teraz mam cholerna ochote wiec nabywam wiedze i jak tylko kasa bedzie kupie wymarzony zestaw :D

miałem podobnie. Rok temu jakoś nie "zaskoczyłem". Ale trochę wiary i dasz radę przyjacielu!
3mam kciuki!
Ja już mam to za sobą i wiem, że to był najlepszy możliwy wybór.
Problem ze sprzętem

Hej, mam Urse Nano 2 i w ciągu 2 tygodni spaliły m[…]

Mam proble z Nordem5

Zakupiłem go wczoraj w sklepie, dostałem z nim w o[…]

Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.