HP550 pisze:Nie zgodzę się a tym co twierdzisz. Każdy liquid ma obowiązek posiadania oznaczenia "Produkt toksyczny" z odpowiednim znaczkiem graficznym.
Nieprawda - dotyczy to tylko liquidów o stężeniu > 10 mg/ml. Pozostałe powinny mieć oznaczenie "szkodliwy".
Nie wiem, skąd czerpiesz wiedzę, ale chyba warto trochę doczytać.
Oczywiście nikt nie będzie nalewał liquidu w rękawiczkach jednak praca z dużymi stężeniami jest już niebezpieczna. Nikotyna - czysta - jest tak jak to pisał SCH - TRUCIZNĄ oraz powinny znajdować się ostrzeżenia w postaci "Działa toksycznie w kontakcie ze skórą"
Moje uwagi na blogu dotyczą baz i liquidów, a nie czystej 100% nikotyny. Poczytaj może co piszę o czystej nikotynie.
Ten cytat przepisany z buteleczki liquidu. Nikotyną w dużym stężeniu można wykończyć kupę ludzi. Tak więc zasady BHP są jasne i klarowne i dziwi mnie zapis SCH na blogu.
Patrz wyżej. Jeśli jakiś debil-amator będzie pracował na 100% nikotynie, to już jego problem.
Jestem za rękawiczkami. Nawet przy mieszaniu bazy 36. Ot, typowe bezpieczeństwo.
A teraz poczytaj, co piszę o kroplach wpadających pomiędzy rękawiczkę a rękę. Nie zapominaj, że przemawia przeze mnie ponad 40 lat doświadczenia laboratoryjnego i raczej wiem, co mówię.
Z czystą nikotyną pracują producenci liquidów. I skądinąd wiem, że doskonale sobie zdają sprawę z jej toksyczności.