E-papierosy-forum.pl

[bullet]

Witam.
Otóż sprawa wygląda następująco. Moja narzeczona (waperka ) , oraz jej siostra z mężem , wylatują w ten weekend do Norwegii. Problem tkwi z tym , czy na lotnisku obejdzie się bez żadnych problemów co do sprzętu. Siostra oraz jej Mąż ,zakupili sobie sprzęt w Polsce , a moja luba smiga na moich boxach i samogonach.
Może być problem? Leciał ktoś tak samo Polska-Norwegia, Norwegia-Polska i powie jak wyglądał rozwój sytuacji?

Czekam na wasze wypowiedzi.

Pzdr.

[tunajerzy]

A nie prościej sprawdzić na stronie lini lotniczych. Tam najbardziej wiążące informacje są.

[manifest777]

Garść informacji:

http://pol-nor.com/e-papieros-w-norwegii/

[bullet]

Zakaz jest i mozna ryzykowac utrata sprzetu i kara , ale to na pismie i w internecie. W praktyce wychodzi inaczej , ludzie niby jezdza i zabieraja ze soba i sprzęt i bazy i aromaty i nic nie robia , dlatego potrzebuje wypowiedzi ludzi

[zakk87]

Ja byłem 4 lub 5 razy i miałem w bagażu około 100ml oraz przy sobie 10ml plus efajka. Nikt mi nie robił problemu ani w Polsce ani w Norwegii na lotnisku.

[Pude!lek]

Chyba żadnym problemem jest w razie czego ukryć epapierosa w bagażu rejestrowanym czy nawet podręcznym jeśli już ktoś tak się boi konfiskaty.
Wystarczy go rozmontować na kawałki i upchać "tu i tam".
Liquid też nie problem. Płyn to płyn. Równie dobrze może to być szampon do włosów, byle w podręcznym pojemności nie przekroczył.
Latałem wiele razy w różne miejsca z efajkami, liquidami i całym osprzętem i nigdy nie miewam "stresa". Zazwyczaj chowam wszystko do rejestrowanego. Jestem w stanie wytrzymać kilka godzin bez efajka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[glowa82]

Dostaniesz odpowiedź z forum, że nie ma problemu (pomimo zakazu na stronie).
A jak im zabiorą sprzęt i wlepią mandat, to do kogo będziesz miał pretensje?

[Kszywho]

Ja koleżanka leciała to jej skonfiskowali cały sprzęt. Jak leciał kumpel to nic mu nie zabrali i obyło się bez konfiskaty.

[tunajerzy]

http://www.e-papierosy-forum.pl/e-papierosy-norwegia-t52119.html

http://www.e-papierosy-forum.pl/jest-tu-ktos-z-oslo-norwegia-t76921.html

[bullet]

Dostaniesz odpowiedź z forum, że nie ma problemu (pomimo zakazu na stronie).
A jak im zabiorą sprzęt i wlepią mandat, to do kogo będziesz miał pretensje?

Do nikogo kolego nie bede mial pretensji Chcialem poznac slowo ludu , czesto jest tak ,ze w praktyce jest zupelnie inaczej. Szwagier lata co dwa miesiace z kumplem z roboty waperem i tez mowi ,ze nigdy problemu nie bylo, ale dla pewnosci wole sie podpytac.

Z tym liquidem w butli od szamponu swietny pomysl haha
No nic leca jutro , zobaczymy czy sie przyczepia

[tunajerzy]

Liquid w butelkach nie wiekszych niż 100ml. Dodatkowo butelki muszą być włożone w woreczki strunowe. Baterie muszą być wyjęte z moda i przewożone w opakowaniu zabezpieczającym przed przypadkowym zwarciem. Takie są wymogi większości chyba, lini lotniczych.

[bullet]

A jak to sa boxy z wbudowanym akumlatorem?

[Patryk.cz]

Liquid w butelkach nie wiekszych niż 100ml. Dodatkowo butelki muszą być włożone w woreczki strunowe. Baterie muszą być wyjęte z moda i przewożone w opakowaniu zabezpieczającym przed przypadkowym zwarciem. Takie są wymogi większości chyba, lini lotniczych.

Latałem Lufthansa, wizzairem i ryanairem w tym do Bergen i jeszcze nigdy nie zwrócili mi uwagi przy odprawie, bym wyciągnął baterie z moich modów. Raz poprosili żebym wyciągnął, aby tylko popatrzyli co tam w środku się kryje i to by było na tyle.

[alubec]

A jak to sa boxy z wbudowanym akumlatorem?

To pewno całego boxa

[skovlar]

Zakaz jest i mozna ryzykowac utrata sprzetu i kara , ale to na pismie i w internecie. W praktyce wychodzi inaczej , ludzie niby jezdza i zabieraja ze soba i sprzęt i bazy i aromaty i nic nie robia , dlatego potrzebuje wypowiedzi ludzi

wiadomo że praktyka to zupełnie co innego.

choć ostatnio słyszałem że podkręcili tempo i nie jest już tak różowo.

[Pude!lek]

Wiadomo, że jak ktoś wparuje na odprawę z modem w ręku ciągnąc za sobą gęsty obłok, to konfiskatę ma na 100%... tym bardziej w kraju gdzie epapieros jest zabroniony.
Powtarzam, że jeśli epapierosa włoży się do bagażu rejestrowanego i jeszcze dodatkowo w częściach, box z bateriami osobno, to przecież wiadomo, że nie będą wyłamywać zamków walizce, żeby zobaczyć co to za drobiazgi. Kilka przypadkowych elementów. To może być wszystko.
Naprawdę trzeba brać wszystko do podręcznego i wapować przed lotem, podczas lotu i po wyjściu z samolotu? Na swoim przykładzie widzę, że cierpliwość się opłaca. Latam często i nigdy nie mam problemów, a sprzęt zawsze biorę prawie cały łącznie z narzędziami typu śrubokręty, druty, wata itp itd.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lucjanowski]

Udzielę się, bo miałem ten sam problem, ale go rozwiązałem kilka lat temu i sądzę, że powinien Ci pomóc.

Ogólnie takie rzeczy jak baterie lit-jon. powinny być, przewożone po za urządzeniem.

Mi za pierwszym przelotem kazali włożyć do pudełka i zamknąć szczelnie albo do śmietnika.
No to oczywiście zgodziłem się na pierwszą opcję. Dali mi pudełeczko ja wszystko wyjąłem LQ, baterie (4) oraz boxa, oni wzięli swoją taśmę, którą ciężko się rozrywało i zakleili.
Od 2 lat tak latam i nikt się nie czepia. W domu wszystko pakuje i zaklejam.

Pozdrawiam.