- 23 lip 2015, 02:17
#1435668
Ale jak wiele z tych osób to byli palacze normalnych papierosów już się ku.... nie mówi.
Szlag człowieka trafia jak ogląda/czyta tego typu nagonki.
Niech autor tego tekstu najpierw spojrzy na etykietę tego co je czy też pije i zastanowi się czy na pewno jest tam wszystko podane.
Jakoś do napojów energetycznych się nie czepiają, a m.in. również rozwalają żołądek i wątrobę. Tego, że nałogowo chleje to nawet młodzież w wieku 10-15 lat też nie widzą. Ciekawe, że np. w USA (nie wiem czy we wszystkich stanach) zakazano sprzedaży energetyków nieletnim.
Mój komentarz do projektu ustawy wysłany.
Nie wiem co o tym sądzić, dla mnie jest to chore. Rozumiem zakazy chmurzenia w miejscach publicznych, sprzedaży nieletnim - nawet logiczne, chociaż i tak normalny sklep im nie sprzeda. Ale za cholerę nie mogę zrozumieć ograniczeń, które chcą nałożyć na sam sprzęt czy też liquidy. Skoro ma to pomóc w odrzuceniu papierosa tradycyjnego, to niech sobie smakuje jak truskawka, malina, brandy czy ketchup. Jak dla mnie lepiej żeby człowiek sięgał po to, co mu smakuje i pozwala zapomnieć o analogu, aniżeli truł się nim jeszcze bardziej.
Zakaz sprzedaży internetowej? Zdaję sobie sprawę co prawdopodobnie było podstawą do wprowadzenia tej zmiany. Kupowanie przez nieletnich i podejrzewam, że tylko tyle.
Nic więcej nie wymyślę teraz. Głowa już nie pracuje.
Ciekaw tylko jestem, czy ktoś nasze komentarze do projektu w ogóle czyta, czy wypierdziela od razu w śmietnik, czy funkcja "dodaj komentarz" to po prostu formularzyk bez jakiejkolwiek funkcji, który po prostu sobie jest, bo musi.
W Polsce liczba użytkowników lawinowo rośnie. Dziś jest ich już blisko 1,5 miliona i to ostrożne wyliczenia.
Ale jak wiele z tych osób to byli palacze normalnych papierosów już się ku.... nie mówi.
Szlag człowieka trafia jak ogląda/czyta tego typu nagonki.
A e-papierosy są niezbadane, nie znamy ich składu, nieznane są substancje które tam są - twierdzi.
Niech autor tego tekstu najpierw spojrzy na etykietę tego co je czy też pije i zastanowi się czy na pewno jest tam wszystko podane.
Jakoś do napojów energetycznych się nie czepiają, a m.in. również rozwalają żołądek i wątrobę. Tego, że nałogowo chleje to nawet młodzież w wieku 10-15 lat też nie widzą. Ciekawe, że np. w USA (nie wiem czy we wszystkich stanach) zakazano sprzedaży energetyków nieletnim.
Mój komentarz do projektu ustawy wysłany.
Nie wiem co o tym sądzić, dla mnie jest to chore. Rozumiem zakazy chmurzenia w miejscach publicznych, sprzedaży nieletnim - nawet logiczne, chociaż i tak normalny sklep im nie sprzeda. Ale za cholerę nie mogę zrozumieć ograniczeń, które chcą nałożyć na sam sprzęt czy też liquidy. Skoro ma to pomóc w odrzuceniu papierosa tradycyjnego, to niech sobie smakuje jak truskawka, malina, brandy czy ketchup. Jak dla mnie lepiej żeby człowiek sięgał po to, co mu smakuje i pozwala zapomnieć o analogu, aniżeli truł się nim jeszcze bardziej.
Zakaz sprzedaży internetowej? Zdaję sobie sprawę co prawdopodobnie było podstawą do wprowadzenia tej zmiany. Kupowanie przez nieletnich i podejrzewam, że tylko tyle.
Nic więcej nie wymyślę teraz. Głowa już nie pracuje.
Ciekaw tylko jestem, czy ktoś nasze komentarze do projektu w ogóle czyta, czy wypierdziela od razu w śmietnik, czy funkcja "dodaj komentarz" to po prostu formularzyk bez jakiejkolwiek funkcji, który po prostu sobie jest, bo musi.
DNA200 Trawnik Crew Google Drive [Admin]