EPF
O e-paleniu w Polsce i za granicą
By krzywy1
#1365022
Wiecie do jakiego wniosku doszedłem? Że my wszyscy, waperzy, którzy rzucili okropny nałóg jakim jest palenie tradycyjnych papierosów, tak naprawdę jesteśmy strasznie naiwni, myśląc, że wyzwoliliśmy się z nałogu. Przechodząc na e-papierosy, sądziliśmy, ze robimy to nie tylko dla własnego zdrowia, ale i dla własnej kieszeni. Kto pamięta te przeliczniki, ileż to zaoszczędzimy wapując e-papierosy. Przecież to jednorazowy wydatek, później dokupujemy tylko śmiesznie tani olejek, wkłady i jesteśmy na plus. Ja też w to uwierzyłem :mrgreen: o naiwny :lol: Dzisiaj widzę, że to już nie jest rzucenie nałogu, to przejście z jednego nałogu w drugi, a w zasadzie w dwa - w nałóg nie tylko wapowania, ale przede wszystkim kupowania coraz bardziej wymyślnych zabawek, jakimi powoli stają sie nasze mody i parowniki.
Chińczycy zwietrzyli w tym złoty interes i dwoją się i troją, aby tylko coraz coś bardziej nowego i nowszego pojawiło się na rynku. A ja się zorientowałem, że jestem niewolnikiem tych wszystkich nowości i muszę to mieć. Nowy kayfun - muszę kupić, nowy mod z kontrola temperatury - muszę mieć, nowy nośnik liquidu - muszę sprawdzić, nowy parowniczek - już zamówiony. Nowe to, najnowsze tamto, człowiek chce wszystkiego spróbować. Wydajemy na to kupę kasy, a żonie wmawiamy z angielską flegmą ; Kochanie, no zobacz, za rdna40 Vaporshark dalem tylko 20 dolarów, szczęście, że w większości w to nie wnikają :wink: . No i dobrze,że istnieje takie coś jak wtórny rynek.
Kurcze, gdzie te czasy kiedy wystarczała paczka popularnych :-P i :beer: pod sklepem GS-u.
Takie refleksje mnie naszły, bo przed chwila zamówiłem sxmini m class :lol:, selavi
Awatar użytkownika
By pol
#1365024
Czy nie lepiej jednak popaść w zakupoholizm e-p niż truć się szlugami?
Niektórzy nazywają to zbieractwem.

Policz nie kasę wydaną na pogoń za króliczkiem tylko to ile mniej kasy wydajesz niż na leczenie...
Nie kaszlesz, nie masz zadyszki, nie masz wrzodów, stanu przedzawałowego i jeszcze kilku mało sympatycznych chorób....
Awatar użytkownika
By jupiajo
#1365049
Hej, do grobu nie zabierzesz :wink: Kazdy ma wybór czy wydać na e-papierosy, czy na inne hobby, czy może na coś poważnego. W każdym razie wybierasz ty, a nie państwo.
Awatar użytkownika
By SqrK
#1365061
Ja swojej ostatnio wmówiłem że gratis od firmy dostałem, bo też sie wkurza, co wypłata to nowa zabawka, ach masakra :D
Awatar użytkownika
By jsakic19
#1365073
@krzywy1, po pierwsze rozumiem Ciebie sam w to wpadłem :mrgreen: Od miesiąca jednak nic nowego nie kupiłem. Mam tyle tego, że po wojnie nuklearnej wapowałbym jeszcze z rok :mrgreen: Postanowiłem jednak odpocząć od zakupów, może za pół roku coś z "rewolucyjnych" nowości nabędę.
Prawda jest też taka, że przebywanie właśnie na tym forum nakręca aby kupować, kupować. Obrazki i filmy innych użytkowników wpływają na podświadomość :lol:
Awatar użytkownika
By patrykowski
#1365081
Czy ja wiem czy to zamiana jednego nałogu w dwa inne?
Nie zbieram sprzętu, mam swój stały zestaw i tylko raz na miesiąc kupuję bazę 100ml, bo aromaty jakieś mam.
Sporadycznie jakiś płyn jak mi się zachce innego smaku, w tym momencie mam dwa lq gotowe i 3 butelki 10ml swoich zmieszanych.
Traktuję to jako lepszy zamiennik śmierdzieli i nic ponad to.
Nie muszę mieć nowych boxów, innych mechaników, przecież to wszystko opiera się tylko na odparowaniu płynu i dostarczeniu nikotyny do organizmu.
By ZjadaczGłów
#1365096
Ja zaprzestałem kolekcjonersttwa i dojeżdżam stare sprzęty a następne zakupie jak te padną a nie powiem w pewnym okresie życia miałem turbo sprzęty bo wpadłem w szał zakupów.
Awatar użytkownika
By xD_
#1365107
Wez pod uwage ze jest wielu ludzi ( np moja matka ktora za moją namową tez przeszla na ep ) ktorzy pala na zwyklych egonkach i volimizerach a buteleczka 10 ml lq starcza im na tydz :) Pali tak juz od roku i jej to w zupełnosci starcza :P
Awatar użytkownika
By .kokakola
#1365109
O kurde, myślałam, że to kobiety się bardziej posądza o zakupoholizm! Ja mam od ponad roku swój zestaw, jedyne co zmieniam to akumulatory. Ja nie mam nic przeciwko temu aby mój mężczyzna kupował sobie nowe zasilania i parowniczki (ja też na tym skorzystam - "Maćku, jeszcze ten drip zielony!"). Mi wystarcza to co mam, trochę obite, wyszurane i wkur*iające momentami :D
By mushaszi
#1365116
Kierowały mną względy zdrowotne i chęć odstawienia śmierdziuchów,walka z nałogiem.Stałem się jednak hobbystą z czym walczę z mizernym skutkiem.Nie narzekam jednak,cel zamierzony osiągnąłem, zszedłem z mocą do 6mg, niewiele e-palę i ograniczam zakupy wszelkich nowości.
Awatar użytkownika
By Tymon78
#1365127
Czy też tak macie? :lol:
Mam, mam... tylko u każdego inaczej wg. zasobności portfela. Czy to jest dobre? - tu już pytać swoje Ego, jedno jest pewne - jak wydać kasę na jakieś goowno i nic z tego nie mieć, to wolę raz na jakiś czas coś sobie kupić. Czemu nie,jest satysfakcja.
Awatar użytkownika
By Mutango
#1365163
Od stycznia nie kupiłem nic, poza płynami i drobnymi częściami zamiennymi. Zakupoholizm da się ograniczyć, tylko do tego też trzeba dojrzeć 8)
Ilość wchłanianej nikotyny od początku e-palenia zmniejszyłem blisko 10-krotnie. To się chyba też liczy.
By ZjadaczGłów
#1365165
Lub zakupić ostateczny sprzęt. W moim przypadku zadziałało i teraz tylko sosy kupije :lol:
By krzywy1
#1365167
ZjadaczGłów pisze:Lub zakupić ostateczny sprzęt. W moim przypadku zadziałało i teraz tylko sosy kupije :lol:

Tylko co zrobić, jak ten ostateczny sprzęt za pół roku okazuje się być przedostatecznym :lol:
a nowe kusi, oj kusi :mrgreen:
Awatar użytkownika
By psidzyndzel
#1365168
Ja tam bym sobie coś kupił, ale brzydale same, a na te urodziwsze za chciwy jestem :|
By amsterdam-sqn
#1367234
Ja jako nowiciusz sprawilem sobie fajna zabawke po e papierosie kupilem moda xpro m80 plus z tankiem smoke x1 i powiem wam ze tylko co bym chcial to 2gi mechaniczny chcial bym sobie pokolekcionowac RDA bo jest ich w brud i sa fajne i mozna tez pocoilowac by poprobowac e liquidy ;) mi sie zdaje ze lepsze to od mojego palenia fajek ;)
Awatar użytkownika
By jaroe
#1367237
Ja na szczęście jestem biedny i nie mam szansy wpaść w zakupoholizm :D
Awatar użytkownika
By gemino
#1367295
jaroe pisze:Ja na szczęście jestem biedny i nie mam szansy wpaść w zakupoholizm :D


Ma tutaj zastosowanie powiedzenie "Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło".
By roxist46
#1367881
Też tak mam, po 2,5 miesiąca z e-papierosem wydałem znacznie więcej niż na tradycyjne fajki (licząc 1 paczkę dziennie). Ostatni mój zakup to Genitank Mega jednak ciągle przydało by się coś lepszego i już myślę o modzie.
Jednak nie ma złego bez dobrego i tak:
ponad dwa miesiące nie palę tradycyjnych fajek, po zakupionych analogach pozostawał tylko dym i śmieci z popiołu oraz petów, zaś za wydane pieniądze na e palenie mam coś z czego mogę korzystać, dotknąć i cieszyć się tym. Myślę że jak minie pierwsza fala fascynacji to wydatki się zmniejszą.
Awatar użytkownika
By Fisherking
#1367889
roxist46 pisze:Też tak mam, po 2,5 miesiąca z e-papierosem wydałem znacznie więcej niż na tradycyjne fajki (licząc 1 paczkę dziennie). Ostatni mój zakup to Genitank Mega jednak ciągle przydało by się coś lepszego i już myślę o modzie.
Jednak nie ma złego bez dobrego i tak:
ponad dwa miesiące nie palę tradycyjnych fajek, po zakupionych analogach pozostawał tylko dym i śmieci z popiołu oraz petów, zaś za wydane pieniądze na e palenie mam coś z czego mogę korzystać, dotknąć i cieszyć się tym. Myślę że jak minie pierwsza fala fascynacji to wydatki się zmniejszą.

Wtedy nadejdzje druga fala, potem 3 itd...
tego króliczka nie da sie złapać
Awatar użytkownika
By se55ba
#1367893
Perpetuum mobile raz puszczone w ruch samo nie potrafi się zatrzymać :D Trzeba do tegi jakiejś tajemnej siły zewnętrznej ;)

Tąpnięte z Centrum Dowodzenia Wszechświatem.
By roxist46
#1367901
se55ba pisze:Perpetuum mobile raz puszczone w ruch samo nie potrafi się zatrzymać :D Trzeba do tegi jakiejś tajemnej siły zewnętrznej ;)


Być może tak... ale pieniądze są po to by je wydawać :)
By krzywy1
#1367904
roxist46 pisze:Też tak mam, po 2,5 miesiąca z e-papierosem wydałem znacznie więcej niż na tradycyjne fajki (licząc 1 paczkę dziennie). Ostatni mój zakup to Genitank Mega jednak ciągle przydało by się coś lepszego i już myślę o modzie.
Jednak nie ma złego bez dobrego i tak:
ponad dwa miesiące nie palę tradycyjnych fajek, po zakupionych analogach pozostawał tylko dym i śmieci z popiołu oraz petów, zaś za wydane pieniądze na e palenie mam coś z czego mogę korzystać, dotknąć i cieszyć się tym. Myślę że jak minie pierwsza fala fascynacji to wydatki się zmniejszą.

Też tak myślałem :lol: , ale za to zdrowszy jestem :mrgreen:
Awatar użytkownika
By se55ba
#1367905
roxist46 słusznie ;)
Gdy dopada kryzys vaperski to nowa zabawka lub choćby soczek :D

Tąpnięte z Centrum Dowodzenia Wszechświatem.
Awatar użytkownika
By lukasz.marszalek78
#1369476
se55ba pisze:Perpetuum mobile raz puszczone w ruch samo nie potrafi się zatrzymać :D Trzeba do tegi jakiejś tajemnej siły zewnętrznej ;)


Moja tajemna siła zewnętrzna nazywa się ŻONA i jest tak samo tajemna jak skuteczna... :lol:
Ta siła jak wyzwoli swój żywioł, to stopuje moje wszelkie poczynania zakupowe! :-P
By Pablo1608
#1377009
Hihi :) dobre pytanie
Wiesz ja jestem typem gadżeciarza :) ale nie jest aż tak źle... raz na pół roku kupię sobie nowego e-fajka wydając przy tym ok 300-400. Sam siebie okłamuję że zaoszczędzę na tym bo teraz kupiłem subtanka z rba. Żonie powiedziałem, że teraz zamiast na grzałkę wydawać 10 zł to wydam tyle na rok :) zaczynam, też po mału swoje lq mieszać. Ale fakt jest faktem nie przeszedłem na elekroniki żeby rzucić nałóg tylko żeby móc w pracy i w domu spokojnie palić i nie będzie śmierdziało. Nie liczy się kasa zaoszdzędzona ale komfort dymienia i satysfakcja :)
Awatar użytkownika
By Luk Goth
#1377114
Hej, miałem dokładnie taką samą refleksję jak sie wciągnąłem w wapowanie do tego stopnia że zacząłem w pewnym momencie wydawać 2 razy więcej na sprzęty, nowinki i liquidy niz wydawałem na zwykłe fajki, i w pewnym momencie się opamiętałem - i tu jest cała pułapka tego biznesu, bo analogi ograniczają sie po prostu do paczki z 20 fajkami w środku, a tutaj masz mody, srody, sprzęty, tanki, subtanki, drippery, bajery, boxy, rzeźby, materiały, smaki, aromaty, to wszystko pomnożone przez cąła masę konkurujących ze sobą marek, tak że może się z tego zrobic niezła skarbonka jak ktos się w to wciągnie i zrobi sobie z tego swoje hobby. Ale to juz jego wybór, bo na hobby i pasji sie nie oszczędza, sam wiem o tym najlepiej jako amator fotografii.

Pozdro
Łukasz
By silver75
#1377301
Wy gadżeciarze przynajmniej macie kolekcję sprzętu i doświadczenie w ciągle rozwijającej się branży.
Ja od początku traktuję ten wynalazek jako inną, mniej szkodliwą formę przyjmowania nikotyny. Oczywiście powolutku staram się zmniejszać moc liquidu i mam nadzieję na zejście do zera kiedyś. Ale do wapowania wystarczy mi najprostsze zasilanie i parownik. Dlatego koszt mojego e-palenia to dotychczas nie więcej niż 500 zł.
Jak przed chwilą policzyłem to na analogi od zakupu ostatniej paczki nie wydałem ok. 12000 pln.
Więc ja się pytam gdzie jest moje jedenaście i pół koła???
Awatar użytkownika
By Domeldj
#1377303
silver75 pisze:Więc ja się pytam gdzie jest moje jedenaście i pół koła???


Przepiles ?? :D
By silver75
#1377311
Wydaje mi się że nie piję więcej niż przed porzuceniem analogów. Choć jak pomyślę jak szybko to zleciało to... ja może zapytam żony, ona zawsze opowiada mi co się działo jak mnie zawodzi pamięć :oops:
Awatar użytkownika
By Domeldj
#1377320
agregat76 pisze:Lepiej zapytaj się żony gdzie kasę przepuściła ;)

Albo zrób dokladnie tak. Moze jakies nowe futro w szafie jest ;]
By silver75
#1377359
Najbardziej podejrzewam szwedzki market na literkę I gdzie wszystkie ceny kończą się na 99 gr. (mój ulubieniec).
W szafie podobno wszystko staaare. Ale spojrzała z politowaniem i rzekła: Nie kompromisuj się.
Nie rozumiem. One rzeczywiście są jakieś inne :?
By ZjadaczGłów
#1377379
To nie jest zaoszczędzona flota tylko nie wydana na papierosy typu viceroye (moje ulubione) :)
By amsterdam-sqn
#1377385
Ja wam powiem co wam powiem np jezeli mi sie znudzil tank a wyszedl nowy to sprzedaje stary komus a sam dokladam i kupuje nowy np ostatnio kupilem za 20£ tanka i wyszedl nowy za 25£ firmy smoke sprzedalem swoj za 15£ dolozylem i kupilem nowy prawie jak zmiana coila ;p
By silver75
#1377417
ZjadaczGłów pisze:To nie jest zaoszczędzona flota tylko nie wydana na papierosy typu viceroye (moje ulubione) :)

Tak poważnie to właśnie o to se dno mi chodziło. Jeśli ktoś rezygnując z papierosów nie wrzuca codziennie tych kilkunastu złotych do jakiejś pancernej skarbonki to i tak tych niewydanych diengów nie zauważy raczej.
Awatar użytkownika
By Smokey69
#1377921
Naprawdę, nie narzekajcie...ja mam dwa hobby (oprócz wapowania) - samochody i gitary. I Wy chcecie rozmawiać o drogim hobby???? :) :) :) A co mają powiedzieć miłośnicy malarstwa czy brylantów?

Tak serio to da się zaoszczędzić na chmurzeniu vs palenie - wydaje się, że jest pewien poziom sprzętu, od którego wprawdzie szczebel wyżej zaczyna się hobby, ale już przy użyciu którego doznania są już na tyle przyjemne, że można zapomnieć o fajkach.

Jak ktoś ma traumę z powodu wydania kasy na 35 moda, to polecam dwa hasła, które towarzyszą mi przez całe życie:

1. Życie jest zbyt krótkie, by oszczędzać na przyjemnościach
2. Nie o to chodzi aby mniej wydawać, ale o to aby więcej zarabiać

:) :) :)
Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

Premium liquidy

Próbowałem dużo różnych liquidów i sytuacja jest t[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.