kurok pisze:I słusznie. Ale solidny sprzedawca powinien Ci taką puścić z rabatem. Szczególnie że byłaś jedyną osobą. Tyle, że takie rzeczy to nie w tym kraju.
I tu się mylisz ))
Sprzedawca bidok się zdenerwował, bardzo mnie przepraszał (tak, jakby było za co, każdy się może pomylić) i zaproponował mi kupno tej ładowarki z dużym rabatem i z gratisami.
Tak więc takie rzeczy i u nas ))
P.S. ...żeby nie było, to nie skorzystałam...