E-papierosy-forum.pl

[Gabriel]

Szkoda tylko że ta akcyza wchodzi już niebawem i samozaparcie nowicjuszy na EIN spali na panewce.

[Ariusz]

Finansowy argument zniknie, ale zdrowotny nie

[Gabriel]

Ja powiem szczerze że jak chciałem rzucić analogi parę lat temu, głównym argumentem była przede wszystkim kasa. Może dlatego że zdrowie dopisuje mi.

[Ariusz]

Moim oczywiście też Kto by sobie głowę zawracał zdrowiem...

[Dziki@]

a teraz szybka prośba w tym temacie(, jeśłi można, bo skoro już padły propozycje...), o konkrety, do kupienia w tym esmokingworld(tu mam najblizej i najszybciej, no i tam zwrócę mojego grubasa)
chcę tylko, bym się nie dusił podczas sztachania, i by liquid mi nie lał się do ust.
dobrze by było, by duży zbiornik był, i mocna bateria.
o małym ich użyciu nie wspomnę. ;P
zatem, co do tego Nautilusa? bo widzę, że do tego trzeba osobno dokupić baterię(?).
i jeśli nie Nautilus, to co następnie? jakies propozycje?
mniej chodzi o kasę, bardziej o efektywność.
poza tym analogów w aucie nie mogę palić, dom zasmrodzony, etc.
chcę się uwolnić od papierosów, bo się z nimi ciężej żyje.
o zdrowiu na razie nie myślę.

[Riccardo]

Moim zdaniem potrzebujesz mocnego sprzętu. Tak wynika z pierwszego postu. Dużo pary, nie koniecznie dużo nikotyny.
Dwie rzeczy - po pierwsze do ep trzeba się przyzwyczaić, możesz mieć na początku uczucie nienapalenia. Minie.
Po drugie - jeżeli Cię dusi, poszukaj płynów z mniejszą ilością gliceryny. Ewentualnie odwrotnie - z jak największą. Są przypadki, że dusi któryś składnik liquidu.

[PucH2]

Ja powiem szczerze że jak chciałem rzucić analogi parę lat temu, głównym argumentem była przede wszystkim kasa. Może dlatego że zdrowie dopisuje mi.

O tak! Ten sam argument miałem i był to jedyny. Ta oszczędzona kasa pozwala trwać dalej nie przejmować się akcyzą, preferując zagraniczne wycieczki. I jak tu nie kochać tego państwa opiekuńczego?

@Dziki@
Bla bla, bla. prosz-o-pomoc-w-wyborze-e-papierosa-t123314.html

Takie pytania padają tu codziennie. Czasem nawet kilkanaście razy. Odpowiedzi są bardzo zbliżone, jeśli nie identyczne. Więc jeśli nie różnisz się od przeciętnego pytka pod względem anatomicznym oraz intelektualnym i nie posiadasz innych mocno indywidualnych potrzeb, to tamte odpowiedzi będą OK również dla Ciebie. Wystarczy poczytać.

ps. Wiem, REGULAMIN FORUM III-7

[Krasnal45]

@Dziki@
Jeszcze jedna uwaga. Pewnie zwróciłeś już uwagę, ale jeszcze Ci przypomnę. Na tym forum szanujemy język ojczysty. Zdanie zaczynamy z dużej litery, przecinki, kropki....... zresztą tego regulamin wymaga. Nie dostosujesz się, będą Cie gnębić zielone żaby w postaci moderatorów i kilku tutejszych grammarnazi. Potrafią być wredni

[latte92]

a teraz szybka prośba w tym temacie(, jeśłi można, bo skoro już padły propozycje...), o konkrety, do kupienia w tym esmokingworld(tu mam najblizej i najszybciej, no i tam zwrócę mojego grubasa)
chcę tylko, bym się nie dusił podczas sztachania, i by liquid mi nie lał się do ust.
dobrze by było, by duży zbiornik był, i mocna bateria.
o małym ich użyciu nie wspomnę. ;P
zatem, co do tego Nautilusa? bo widzę, że do tego trzeba osobno dokupić baterię(?).
i jeśli nie Nautilus, to co następnie? jakies propozycje?
mniej chodzi o kasę, bardziej o efektywność.
poza tym analogów w aucie nie mogę palić, dom zasmrodzony, etc.
chcę się uwolnić od papierosów, bo się z nimi ciężej żyje.
o zdrowiu na razie nie myślę.

Zapomnij o Esmoking World, nic tam nie kupuj. Zestawu nie zwrócisz, bo jest używany. Poczytaj temat, który Ci został podlinkowany, tam jest wszystko ładnie opisane.

[Ariusz]

do kupienia w tym esmokingworld(tu mam najblizej i najszybciej

To ma sens, w przypadku ESW będziesz chciał mieć blisko, żeby nie biegać daleko nieustannie z reklamacjami i niezadowoleniem
Jednak proponuję przejść się dalej, jest duże prawdopodobieństwo, że nie będziesz musiał tak często tam wracać

[Dziki@]

Wiem jak funkcjonują fora, ale pozwoliłem sobie poprosić o bardziej szczegółowe propozycje tutaj, skoro już ich kilka padło.
Tylko i wyłącznie dlatego w tym temacie o tym wspomniałem. Ale przepraszam wszystkich, poprawię się.
Co do pisowni, rażą mnie orty i grammarnazi mi nie straszne, jedynie z lenistwa dużych liter nie używam.
Ale szanuję i dostosuję się do tutejszych reguł bez stękania.
Co do EsmokingWorld, zwrócę, zwrócę... Już jadę.
No i w podany lineczek zajrzę, a jakże. Dziękuję raz jeszcze za pomoc.

[Timi]

ESW to ostatnie miejsce, które odwiedza prawdziwy waper. Sprzęt podłej jakości, ceny z kosmosu, obsługa nie ma zielonego pojęcia, kłopoty przy reklamacjach itd. Pomijam już inne, głównie etyczne i honorowe względy.

[Dziki@]

Nie wiem jaka jakość.
Właśnie testuję, pewnie się przekonam.
Nie mam porównania co do cen, ale niespecjalnie wybrzydzam, biorę bo mam blisko.
Obsługa młoda i ładna, i przyjęła zwrot(a jednak).
I właśnie bawię się tym, czego nie polecaliscie: Vaptio P1TF(tylko to mieli, nie było Nautilusa)
W tamtym grubasie czasem się liquidu nachlałem, jak za mocno possałem.
Tu na razie jest ok. No i ten vaptio ma regulowaną moc.
Wprawdzie mnie już parę razy przytkało, ale dam mu szansę. Docelowo jednak, za jakiś czas wezmę coś innego, a tego Żonie zostawię.
Ciekawy wątek o etyczno-moralnych zastrzeżeniach do ESW poruszyłeś. Coś więcej, jakiś link?

[latte92]

To nie był zwrot, ale zamiana , więc oni są górą.
Ja nic nie mam do dodania w tym temacie, zrobisz jak będziesz chciał.

[Gabriel]

esmokingworld-w-natarciu-t111488.html?hilit=esw w natarciu

[Dziki@]

latte92, ależ skąd! Ja sobie bardzo cenię twoje/wasze rady, ale serio mówiąc- wziąłem vaptio, bo inaczej by mi zwrotu nie zrobiła.
A w sumie 240 z liquidem mnie wyszło, tak że ten...
Gabriel, dzięki za lineczka, już czytam sobie.
ps. Mam bardzo pozytywne wrażenia, przynajmniej te pierwsze, jeśli chodzi o mojego nowego efajka.

[Hunka]

ps. Mam bardzo pozytywne wrażenia, przynajmniej te pierwsze, jeśli chodzi o mojego nowego efajka.

Wykorzystaj tę chwilę i odstaw analogi zupełnie. Palenie hybrydowe (czyli ćmiki i elektryki na przemian) jest do bani.
Jak odzyskasz węch, smak i kondycję to docenisz radę.
Koniecznie zaopatrz się w drugi zestaw bo wszystko co ważne psuje się zawsze w najgorszym możliwym momencie.

Uwierz, wiem co mówię. Mam za sobą 30 lat jarania. Pod koniec po dwie paczki czerwonych a bywało że na imprezach urywałam filtry z Klubowych żeby mocniej kopnęło.

[Krasnal45]

Mop do dziś czarny od sadzy

[Dziki@]

Hunka, jak to przeczytałem, przypomniałem sobie że już kilka godzin papierosa nie paliłem, i właśnie go sobie jaram. Bez sensu.
A teraz muszę się do czegoś przyznać.
Otóż ja chyba całe życie albo źle paliłem papierosy albo nawet teraz na starość nie potrafię się tego nauczyć.
Palę MTL, przytyka mnie, musze bardzo delikatnie sztachnąć się chmurką.
Natomiast gdy próbuję* walnąć se prosto w płucka, nic nie przytyka, nie drażni płuc, nie kaszle(liquid standardowy,6mg).
Nie mam pojęcia o co kaman, bo ja naprawdę nie mam pojęcia zielonego, co to jest te dopłucne palenie. Tzn. jak to robić.
A muszę w końcu coś wybrać, bo zaparłem się, i tym razem chce wytrwać w wapowanku.

Wciąż mam otwarte pierdyliard kart w przeglądarce, i się dokształcam.
Nawet trafiłem na blog StaregoChemika, i jakiś wątek o bobrze.
O praktykach ESW też już co nieco wiem.
Pozostało mi naumieć się o przełączaniu vv/vw i ustawienia airhole dla mojego typu wapowanka. Dam radę.

[Krasnal45]

My tu do pewnych tematów ładne parę lat dochodziliśmy, a Ty byś chciał w jeden dzień wszystko ogarnąć?

[Hunka]

Dam radę.

Oczywiście że tak.

Poza zakupem kolejnych zabawek i zapasu płynów i dopasowania wszystkiego pod własne preferencje ważne jest "przepracowanie" nawyków.
Na to też każdy ma swój sposób.
Jedni likwidują wszystko co się kojarzy z papierosami, inni odwrotnie.
Ja np na początku z uporem maniaka odkładałam e-fajka na popielniczki bo mi się wydawało ze jak położę byle gdzie to zrobię pożar. Ze 2 tygodnie to trwało zanim do durnego łba dotarło że mi się te popielniczki już nigdy nie przydadza.
Jedni przestają pić kawę bo ich ciągnie do szluga, inni obstawiają się różnymi smakami i przy kawie degustują porzeczki i inne arbuzy.
Trzeba znaleźć własny sposób na oszukanie mózgu.

[PucH2]

Ja np na początku z uporem maniaka odkładałam e-fajka na popielniczki bo mi się wydawało ze jak położę byle gdzie to zrobię pożar.

Gdzieś to już widziałem. Tylko gdzie?

[Krasnal45]

[McGrinn]

ESW to ostatnie miejsce, które odwiedza prawdziwy waper..

Inaczej. ESW to miejsce, które może odwiedzać wyłącznie doświadczony waper.

[Timi]

Inaczej. ESW to miejsce, które może odwiedzać wyłącznie doświadczony waper.

To prawda, ale wyłącznie ciężko doświadczony

[Dziki@]

Wszystko cacy, i ja mógłbym te kilka lat rzucać analogi.
Ale co z tego, skoro ja się zaciągnąć tym ku%##@@ nie mogę.
I teraz uwaga- dałem mojej Pani się sztachnąć, mało nie zeszła, jak walnęła maszka. Tak samo ją przytyka, jak i mnie.
Co jest nie tak?? Wszystko było ok, póki 3mg ultralight ssałem.
Potem dolewkę zrobiłem(6mg standard), i już wieczorem wszystko się zes#ało.
Zmniejszyłem moc w tej zabawce do minimum, a dalej kopie, że aż płuca płaczą.
Cały mój entuzjazm w piach, no bo przecież dziś mnie już mostek cały boli od kaszlu.
Właśnie się delektuję porannym kapciem kawowo-analogowym.
A miało być tak pięknie...

edit:
Ja bardzo mocno apeluję!
Proszę o zaprzestanie mieszania mnie z błotem, tylko dlatego, że dokonałem zakupu w ESW!
Ludzie gorsze błędy popełniali, i im wybaczono.
Dodam, że pierwszego Volisha to Żona mi kupiła. Miała prawo oczekiwać, że cena jest adekwatna do jakości, tym bardziej że nie siedzi w temacie.
A tego Vaptio to mam, bo inaczej by mi zwrotu nie uznali.
I tak się skończyło tylko na dopłacie za grzałkę, bo Pani się jorgnęła, że zestaw był chodzony.

kolejny edit, przepraszam:
I znowu jakaś niezrozumiała dla mnie zmiana. Wapuję sobie teraz, i jest fantastycznie.
Zero przytykania, niemal pełny zaciąg, i błogi wydech. Ja naprawdę nic już nie rozumiem.
Chyba że wczorajsza wieczorna dolewka dopiero teraz zatrybiła na grzałce?
Najważniejsze, że optymizm wrócił, i tego się trzymam.
Aha, airhole zamknięty całkowicie, moc najniższa(20%), tak może/ma być?

[Gabriel]

*tytuł/pytanie tylko pozornie bez sensu.

należę do tych hardcorowych palaczy, którzy najmocniejszego Gitanesa brali na dwa machy,

Nie poddawaj się, przecież jesteś hardcorowym palaczem ( a może jednak nie jesteś )

[Dziki@]

Gabriel, up!
Właśnie edytowałem.

[stefan1.44]

w przeciągu kilku lat również próbowałem wapować e fajka,zaczynałem od takich podłużnych chyba ego,ale lały olejkiem,łamały mi się w kieszeni w pracy,to był zły wybór...i z powrotem analogi.Tak że mam w domu tego złomu trochę.W końcu w tym roku zarejestrowałem się na tym i czytam posty użytkowników.Pierwszy był Ego Aio i jest do tej pory,bardzo dobry na początek,dla mnie i dopłucnie i paszczowo.Potem w stacjonarnym najlepszym sklepie Pani poleciła zmianę na Istick Pico z Melo 3.Dla mnie znowu b.dobry wybór, na nim właśnie nauczyłem się dopłucnie wapować.Nie dawno na bazarku kupiłem zastaw na kręcone grzałki ,powiem że jest przepaść w wapowaniu,dla mnie rewelacja.Mój pierwszy post na tym forum był w dniu kiedy postanowiłem korzystać z efajka i od tej pory nie miałem analoga w ryjku Mam nadzieje że już nie skorzystam.Paliłem ok 40szt dziennie,a wapować zaczołem od 6mg,teraz 3mg.Pierwsze dni to tak jak u Ciebie ,płuca i klata bolała od kaszlu,już myślałem że to jednak nie dla mnie,ale przetrwałem.Czytać forum naprawdę warto ,jest dużo napisane i to może pomóc z nałogiem.Mam już nawet własnoręcznie wykonane mikstury do wapowania

[latte92]

@Dziki@ , po co zmieniałeś na liquid 6mg?

[Timi]

Potem dolewkę zrobiłem(6mg standard), i już wieczorem wszystko się zes#ało.
(...)
I znowu jakaś niezrozumiała dla mnie zmiana. Wapuję sobie teraz, i jest fantastycznie.
Zero przytykania, niemal pełny zaciąg, i błogi wydech. Ja naprawdę nic już nie rozumiem.

Może się po prostu zaprzyjaźniłeś bliżej z waperskim zwierzątkiem zwanym bobrem?
Na sprzęcie marnej jakości, szczególnie u początkujących waperów, to bardzo częste zjawisko.

Ja bardzo mocno apeluję!
Proszę o zaprzestanie mieszania mnie z błotem, tylko dlatego, że dokonałem zakupu w ESW!

Dobra, masz odpuszczone. Idź, ale nie grzesz więcej

Na Twoim miejscu zamówiłbym w najlepszym sklepie Pico lub Pico 25 + Melo 3, dwa aku, kilka grzałek, ładowarkę i kilka liquidów BM. Chyba, że masz w zasięgu stacjonarny.
Skoro 3 mg było OK, to nie ma sensu wchodzić na 6. Im mniejsza zawartość nikotyny Cię "zaspokaja", tym lepiej. Łatwiej i szybciej później zejdziesz do zera. W międzyczasie oglądałbym filmiki traktujące o robieniu setupów do parowników, czyli kręceniu własnych grzałek i zastanawiał się nad wyborem takiego atomizera. Osobiście przyglądnąłbym się bliżej K5, TGT3, Skyline, Hussarowi etc.

[Hunka]

Aha, airhole zamknięty całkowicie, moc najniższa(20%), tak może/ma być?

Jakim cudem da się wapować bez dostępu powietrza?

[Krasnal45]

Taaa, możesz se zamknąć "całkowicie" w takich wynalazkach, a on i tak będzie miał przelot większy niż w K Lite Nie pytaj mnie którędy

[Omega33]

Czy można wapować doustnie przy użyciu MELO 3 Mini? Jeżeli preferowane jest wapowanie dopłucne to jaki dla początkującego ustawić airflow?

[Gabriel]

Czy można wapować doustnie przy użyciu MELO 3 Mini? Jeżeli preferowane jest wapowanie dopłucne to jaki dla początkującego ustawić airflow?

Tak, ale na grzałkach 1,8 oma od Tritona ( Tritona dużego, nie Mini ) grzałki od niego pasują do Melo a ta 1,8 oma jest typowa do wapowania dopaszczowego. ( doustne czyli MTL )

[Omega33]

Czy można wapować doustnie przy użyciu MELO 3 Mini? Jeżeli preferowane jest wapowanie dopłucne to jaki dla początkującego ustawić airflow?

Tak, ale na grzałkach 1,8 oma od Tritona ( Tritona dużego, nie Mini ) grzałki od niego pasują do Melo a ta 1,8 oma jest typowa do wapowania dopaszczowego. ( doustne czyli MTL )

Dzięki! Pytam asekuracyjnie bo planuję wapować na TC Ti 0,5 oma - rozumiem tu winno się dopłucnie. Przerzucam się z analogów i zastanawiam się jaką drogę obrać. MTL czy DTL. Zestaw to Pico 75W+Melo3mini.

[Krasnal45]

To nie Ty będziesz obierał drogę. Twój organizm zrobi to za Ciebie Przynajmniej na początku.

[McGrinn]

Inaczej. ESW to miejsce, które może odwiedzać wyłącznie doświadczony waper.

To prawda, ale wyłącznie ciężko doświadczony

W sumie .

[Dziki@]

Stefan, jakbym swój przypadek widział, też zaczynałem od sprzętu typu Poltiko Ego-CE5, i też nie wytrwałem.

@Dziki@ , po co zmieniałeś na liquid 6mg?

Brakło mi 3mg,tylko dlatego.
Nie zmieniałbym sam z siebie, bo ten 3mg przypasował.

Jakim cudem da się wapować bez dostępu powietrza?

Ale ja właśnie pytałem, czy tak może być, bo serio jednoznacznej odpowiedzi nigdzie nie wyczytałem.

Taaa, możesz se zamknąć "całkowicie" w takich wynalazkach, a on i tak będzie miał przelot większy niż w K Lite Nie pytaj mnie którędy

Otóż to, niby na max zamknięte, ale minimalne szczeliny są. I ja myślę, że nie ma co na razie pomstować na mojego Vaptio P1, ja naprawdę nie widzę nic do zarzucenia temu sprzętowi. Nie, bym zachwalał, ale jesli chodzi o wykonanie, i działanie, jest ok. Przynajmniej na razie.

Nie, nie. Wykluczam przepalenie, jestem początkujący, ale jak już mówiłem, kilka lat temu próbowałem wapować.
I właśnie wtedy się przekonałem, co znaczy wapować spalony knot efajka.
W tej chwili mam nowe grzałeczki, i zwracam uwagę by były i nawilżone, i nie przegrzewane.
Co do sklepiku, to już znalazłem z edymu stacjonarny, w mojej wiosce. Znalazłem tutaj, dodam.
I na razie trzymam się 3mg. Muszę "przepalić" płuca i przyzwyczaić, potem będę udoskonalał i sprzęt, i lq.

[the_naturat_com]

Ja wapuję od praktycznie 2 lat. Analogi ok 16 lat, zmieniłem z dnia na dzień. Zaczynałem od iJust. Prawie tydzień nie mogłem się przyzwyczaić do wciągania do płuc, ale jak już poszło, to od tamtej pory nie pomyślałem o analogu. Obecnie mam Think Vape MKL200 200W z parownikiem Aspire Cleito Tank, do tego powiększone szkiełko 5ml, 4 baterie LG 3000mAh i ładowarka 2x 18650. Grzałki standard 0.27Ω, LQ 3mg (baza i aromaty)..

[Dziki@]

No i wracam do mojego pieścidołka.
W zasadzie wszystkie wasze prognozy i rady sprawdziły się w 100%.
Od kilku dni wapuję bez najmniejszych problemów. Prócz pierwszych dwóch, trzech buszków rano, nic nie zatyka, nie dusi.
Za to np. dziś zero analoga porannego, i tak już właśnie te kilka dni.
A o to mi chodziło, by z hybrydowego, przejść na efajka całkowicie.
Teraz w zasadzie pozostał tylko problem dużego zużycia lq.
Bo całymi dniami trzymam w łapie boxa, i ssam.
Wychodzi nawet i 3x 3ml dziennie.
Grzałka 0.25, czy grzałka o większej oporności rozwiąże choć trochę ten problem?
Lq na razie mam gotowce(6mg), niebawem pewnie zacznę sam robić.
Czy może po prostu dokupić do mojego boxa(vaptio p1) jakiś ekonomiczniejszy atomizer?

[dexx33]

@Dziki@
Nie przejmuj się zużyciem, 9ml/dzień to nie tak wiele, są waperzy dużo lepsi od Ciebie.
Grunt to nie jarać analogów.
Ten sprzęt żre Ci liquid, musiałbyś go zmienić na jakiegoś typowego dopaszczowca.

[Donayo]

Dokładnie, zużycie zawsze będzie duże, taki typ parownika. A Twoje zużycie wcale nie jest takie konkretne. Na pewno mieszanie samemu pozwoli Ci zaoszczędzić nieco kasy. A póki co, nie przejmuj się tym, może z czasem organizm będzie wymagał mniej nikotyny. Teraz najważniejsze, żebyś nie wrócił do analogów.

EDIT:
Co do kaszlu, ja jestem jakiś inny albo mam przejarane gardło
Nigdy nie miałem problemu z DTL i nie umiem inaczej wapować, a kaszlu czy zatykania zero.
Chociaż mam swoją, specyficzną metodę, takie trochę DTL połączone z MTL.
To chyba przyzwyczajenie z analogów, bo mimo wciągania chmury bezpośrednio do płuc, po odsunięciu EIN od ust i tak wciągam jeszcze trochę powietrza
Ale coś w tym jest, bo jak dam EIN mojej palącej narzeczonej albo kumplowi, przy pierwszym buchu wypluwają płuca, później jest lepiej

Tapata z iP SE

[McGrinn]

Wychodzi nawet i 3x 3ml dziennie.

Standardowo. Redukuj koszty własnym mieszaniem, dziura w portfelu zniknie.

[AdwokatkaDiabla]

To ze sie pluca wypluwa przez pierwszy tydzien czy dwa , to standard, minie. po 2-3 tygodniach zobaczysz ze nie dosc ze przestanie cie gniesc , to jeszcze smak i wech sie poprawi.
Jak pisali przedmowcy- zacznij samodzielnie mieszac , jesli wapujesz non stop to rozwaz czy nie zalewac tanka liquidem o mocy 6 tylko rano , a popoludniu juz lac cos slabszego troche.
Te 9 ml dziennie to naprawde nie jest sporo.

[PucH2]

Na początek mieszania premiksy MaiArta. Jak już opanujesz tą łatwą czynność pokuś się o własne mieszanki. Właściciel firmy w wątku firmowym bardzo pomocny.

[guli]

Teraz w zasadzie pozostał tylko problem dużego zużycia lq.
Bo całymi dniami trzymam w łapie boxa, i ssam.
Wychodzi nawet i 3x 3ml dziennie.

Twoje zużycie wcale nie jest takie duże Mnie wychodzi dziennie jakieś 5 - 6 x 4 ml

[Domino032]

Nie przejmuj się zużyciem liquidu, jako ex hardcorowy palacz doskonale wiesz, że i tak wychodzi taniej. Tak jak kolega wyżej doradził, na początek premixy, później mieszanie własnych mikstur. A z czasem twoje wapowanie ustabilizuje się na określonym, najpewniej niższym poziomie, daj sobie czas.

Wysłane z mojego SM-T710 przy użyciu Tapatalka

[Dziki@]

No to się uspokoiłem trochę, skoro niektórzy z was/nas wapują mocniej.
Btw, na pudełku mojego vaptio, w opisach sklepowych etc, napisane jak byk- 3ml.
Z kolei w oryginalnej instrukcji pdf, i w niejednej recce jutubowej, wspominają, że jest to 2ml.
Ktoś może wie, ile ma ten mój zbiorniczek w końcu?
vaptio p1 tf, starter kit.
Ps. Ja to jednak trochę osioł jestem. Po kilku miesiącach wyczaiłem dopiero, że mam regulowane/zamykane wloty w tanku, przeciw wyciekom. Fajny ficzer.
No i zielonego pojęcia nie miałem, że przyciskami mogę zablokować przypadkową zmianę napięcia.
Człowiek naprawdę się uczy całe życie.

[guli]

Weż strzykawkę jak będziesz napełniał to sam sprawdzisz