By ElCzupakabra - 31 sie 2013, 01:43
Posty: 310
Rejestracja: 07 kwie 2009, 18:45
Posty: 310
Rejestracja: 07 kwie 2009, 18:45
- 31 sie 2013, 01:43
#843543
Witam!
Dziś chciałbym się pochwalić moją realizacją boxa na KIS-3R33S w aluminiowym pudełku. Postanowiłem, że napakuję do środka wszystkie udogodnienia jakie tylko uda mi się zmieścić, starając się jednocześnie zachować jak najlepsze walory estetyczne. Jak wyszło - ocenicie sami
W środku omawiany na forum na wszystkie możliwe sposoby KIS. Dolutowałem oporniki na wejściu które pozwalają na używanie do załączania microswitcha zamiast przycisku wysokoprądowego i odcinają zasilanie jeśli napięcie z baterii spadnie poniżej 6V (zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem baterii). Do potencjometru precyzyjnego dolutowałem kolejne dwa oporniki ograniczające zakres regulacji do około 3-6,25V. (rozwiązania z tematu Projekty, pomysły. Goldi, Paveletz - dzięki!)
Dodatkowo dorobiłem dwa wewnętrzne przełączniki: "ON/OFF" wyłączający główny przycisk boxa i przełącznik trybu pracy woltomierza - albo pokazuje napięcie ogniw po naciśnięciu drugiego przycisku zewnętrznego, albo pokazuje podawane napięcie po naciśnięciu głównego przycisku.
Brzmi to trochę zagmatwanie, ale mam nadzieję, że poniższy schemat i zdjęcia rozjaśnią trochę sprawę:
Do wykończenia wnętrza boxa użyłem taśmy introligatorskiej do zabezpieczania grzbietów zeszytów. Brzegi laminatu i obudowę woltomierza pomalowałem na czarno. Z wyświetlacza woltomierza zerwałem folię ochronną i w jej miejsce nakleiłem folię do przyciemniania szyb w samochodach (można za darmo dostać spore ścinki w warsztatach które oklejają szyby) - zmniejszyło to jasność ledów i wyświetlacz nie daje już tak bardzo po oczach
Głowica 510 jest wklejona w rozwierconą monetę - stabilizuje to parownik i wzmacnia połączenie głowica-box. Całość sklejona dwuskładnikowym "płynnym metalem" Epofix-Metal. Sprężynki do baterii wziąłem z jakiegoś koszyczka na dwie AA.
Jak już widać na zdjęciach wieczko pudełka jest przykręcone na jedną śrubkę (zabezpieczoną przed odkręcaniem klejem do gwintów PRO-LOK Removable) i trzyma się zamknięte dzięki 4 magnesom neodymowym 4x2mm. Żeby dziury po śrubach nie straszyły na zewnątrz wkleiłem w nie ucięte główki od pozostałych śrubek. Wzór na wieczku wytrawiony metodą, którą opisałem dokładnie w wątku Wytrawianie wzorów w obudowach metalowych.
Polerowanie sobie odpuściłem - i tak złapałby rysy w kilka dni więc uznałem, że szkoda mojej roboty... Pudełko wykończyłem tylko papierami ściernymi 320-600-800-1000-2000 (ostatnie trzy na wodzie).
Ostatecznie boxik prezentuje się całkiem nieźle i działa wyśmienicie (jak to KIS ). Jakość zdjęć niestety nie powala, ale światło miałem jakie miałem... Może za dnia uda mi się coś lepszego pstryknąć
Dziękuję za uwagę wszystkim którym chciało się czytać tego przydługiego posta
Dziś chciałbym się pochwalić moją realizacją boxa na KIS-3R33S w aluminiowym pudełku. Postanowiłem, że napakuję do środka wszystkie udogodnienia jakie tylko uda mi się zmieścić, starając się jednocześnie zachować jak najlepsze walory estetyczne. Jak wyszło - ocenicie sami
W środku omawiany na forum na wszystkie możliwe sposoby KIS. Dolutowałem oporniki na wejściu które pozwalają na używanie do załączania microswitcha zamiast przycisku wysokoprądowego i odcinają zasilanie jeśli napięcie z baterii spadnie poniżej 6V (zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem baterii). Do potencjometru precyzyjnego dolutowałem kolejne dwa oporniki ograniczające zakres regulacji do około 3-6,25V. (rozwiązania z tematu Projekty, pomysły. Goldi, Paveletz - dzięki!)
Dodatkowo dorobiłem dwa wewnętrzne przełączniki: "ON/OFF" wyłączający główny przycisk boxa i przełącznik trybu pracy woltomierza - albo pokazuje napięcie ogniw po naciśnięciu drugiego przycisku zewnętrznego, albo pokazuje podawane napięcie po naciśnięciu głównego przycisku.
Brzmi to trochę zagmatwanie, ale mam nadzieję, że poniższy schemat i zdjęcia rozjaśnią trochę sprawę:
Do wykończenia wnętrza boxa użyłem taśmy introligatorskiej do zabezpieczania grzbietów zeszytów. Brzegi laminatu i obudowę woltomierza pomalowałem na czarno. Z wyświetlacza woltomierza zerwałem folię ochronną i w jej miejsce nakleiłem folię do przyciemniania szyb w samochodach (można za darmo dostać spore ścinki w warsztatach które oklejają szyby) - zmniejszyło to jasność ledów i wyświetlacz nie daje już tak bardzo po oczach
Głowica 510 jest wklejona w rozwierconą monetę - stabilizuje to parownik i wzmacnia połączenie głowica-box. Całość sklejona dwuskładnikowym "płynnym metalem" Epofix-Metal. Sprężynki do baterii wziąłem z jakiegoś koszyczka na dwie AA.
Jak już widać na zdjęciach wieczko pudełka jest przykręcone na jedną śrubkę (zabezpieczoną przed odkręcaniem klejem do gwintów PRO-LOK Removable) i trzyma się zamknięte dzięki 4 magnesom neodymowym 4x2mm. Żeby dziury po śrubach nie straszyły na zewnątrz wkleiłem w nie ucięte główki od pozostałych śrubek. Wzór na wieczku wytrawiony metodą, którą opisałem dokładnie w wątku Wytrawianie wzorów w obudowach metalowych.
Polerowanie sobie odpuściłem - i tak złapałby rysy w kilka dni więc uznałem, że szkoda mojej roboty... Pudełko wykończyłem tylko papierami ściernymi 320-600-800-1000-2000 (ostatnie trzy na wodzie).
Ostatecznie boxik prezentuje się całkiem nieźle i działa wyśmienicie (jak to KIS ). Jakość zdjęć niestety nie powala, ale światło miałem jakie miałem... Może za dnia uda mi się coś lepszego pstryknąć
Dziękuję za uwagę wszystkim którym chciało się czytać tego przydługiego posta
"All science is either maths or stamp collecting"