Witam
Mam troszkę opóźnienie, ze względów wypoczynkowych, ale przez ostatnie dni, w zasadzie odłożyłem wszystko na bok, aby skupić się na omawianym tu zasilaniu.
Modzik dotarł cały i zdrowy, z czego jestem niezmiernie zadowolony, bo jak wiadomo bywa różnie. No, ale do rzeczy.
Pierwszy rzut okiem i miałem pewną konsternację, ponieważ pierścienie są wykończone w mosiądzu ( docelowo tak jak pisał kolega Rafał, będzie to stal pokryta tytanem ), a tylko blokada przycisku jest pociągnięta azotkiem tytanu. No właśnie. Konsternacja wynika, z tego, że już sam nie wiem, która wersja mi bardziej pasuje. Teraz mam porównanie i mogę zobaczyć oba wykończenia. Docelowo, wszystkie elementy mają być pokryte tytanem. Im dłużej się przyglądam temu modowi, tym bardziej podoba mi się wersja mosiężna, bez powłoki tytanowej, no ale.... każdy ma swój gust i to jest moje prywatne zdanie. Po prostu, kolor tytanowego pierścienia trochę mi przypomina odcień uzębienia, pewnej Pani stojącej na bazarze, handlującej matrioszkami
No, ale zostawmy ten temat, bo to są względy estetyczne i jak wiadomo, co kraj, to obyczaj.
Co się tyczy samego moda, to pomimo tego, że jest to wersja prototypowa, to jak słusznie już zauważył mój przedpiśca, kolega
pol, zasilanie jest wykonane na wysokim poziome. Z resztą do tego już raczej jesteśmy przyzwyczajeni. Do samego wykonania oczywiście nie mam zastrzeżeń. Jest kilka kwestii, które poruszyłem w korespondencji z Rafałem, ale od razu zostałem poinformowany, że temat jest dobrze znany i będzie to uwzględnione.
Cóż mogę zatem napisać ? No przecież muszę coś skrobnąć, żeby nie było, że siadłem na laurach i nic nie robiłem w tym kierunku, aby było więcej niż dobrze
Zasilanie. Ileż mamy na rynku takich modów. Powstają to coraz wymyślniejsze konstrukcje, aby zachęcić, wyróżnić się spośród tłumu podobnych konstrukcji.
W tym miejscu chciałbym się trochę skupić, na wprowadzonych korektach, w wersji finalnej.
Długość tuby. W tym momencie jest troszkę za długa, nawet po zastosowaniu aku IMR ( nie AW ), które są od nich dłuższe. Po włożeniu akumulatora, jest dość sporo miejsca, które trzeba nadrabiać śrubą pinu "+". Sprawa jest załatwiona i ma to być skorygowane.
Śrubka plusowa. Na tą chwilę według mojej opinii jest ok, ale ma zostać zmieniony skok gwintu, aby można było swobodnie bez użycia jakichkolwiek narzędzi ( choć teraz również tak jest ), kręcić nią tam i z powrotem.
Faza przy gwincie 510. Na tą chwilę wejście w ślimak jest pozbawione fazki, przez co miałem utrudnione wkręcanie parowników, bo wiadomo, zadziory i te sprawy.
Pierścienie ozdobne "tytanowe". Jak już pisałem powyżej, na tą chwilę są mosiężne i .......... mnie się podobają
Będzie również wprowadzona zmiana grubości trzpienia samego włącznika tak, aby zmniejszyć jego skok.
To chyba tyle jeśli chodzi, o same zmiany. Myślę, że reszta kolegów, oraz sam twórca dodadzą, również coś od siebie.
Podsumowując, bardzo fajna i przemyślana konstrukcja. Przycisk chodzi płynnie, bez żadnych oporów, czy przeskoków. Co ważne, konstrukcja przycisku pozwala na załączenie zasilania, w zasadzie z każdej pozycji przyłożonego palca. To bardzo ułatwia współpracę.
Blokada włącznika, odbywa się za pośrednictwem pierścienia. Ów pierścień uzbrojony jest w lewy gwint, co bardzo ułatwia blokadę, oraz uwalnianie pierścienia, a dodatkowo blokada odbywa się za pomocą półobrotu. To znaczy, że nie musimy kręcić pierścieniem, wokół trzpienia przycisku, tylko mamy zakres, od-do. Jest to o tyle wygodne, że właśnie eliminuje potrzebę kręcenia pierścieniem bez opamiętania. Mała rzecz, a cieszy.
A żeby było weselej, sama dupka przycisku ma być okraszona, oto takim logiem twórcy :
Regulacja pinu "+" pozwala nam, na dość spory zakres regulacji. Regulacja odbywa się na dwóch odrębnych płaszczyznach. Część radełkowana odpowiada za styk, oraz możliwość skontrowania parownika, zaś osadzona w niej śrubka, dopełnia nam możliwość regulacji wysokości, względem akumulatora.
Głowica posiada trzy nacięcia ( kanały powietrzne ), które jak wiadomo odpowiadają za przepływ powietrza, w konstrukcjach parowników, które powietrze łapią otworami w gwincie. Domyślam się, że będzie wybór głowic. Z fazką, lub bez, bo jak wiadomo nie każdemu to pasuje i nie każdy używa takich parowników. To już są oczywiście względy estetyczne.
Kolejną sprawą jest, fazowana głowica. Mnie to osobiście przeszkadza, o czym już wspomniałem Rafałowi. Po prostu przy dokręceniu jakiegokolwiek parownika, o średnicy zasilania, mamy taki wręb, spowodowany właśnie fazowaniem głowicy. To jest sprawa estetyki, oraz upodobań, ale mnie osobiście przeszkadza. Myślę jednak, że ta kwestia jest również do dogadania, z twórcą.
Co się tyczy spadków napięcia, nie robiłem pomiarów, z premedytacją. Mod w wersji testowej sprawuje się na prawdę dobrze, więc po korektach regulacji pin"+", może być tylko lepiej. Oczywiście, jeśli ktoś wyraża takie zainteresowanie, to jestem skłonny przeprowadzić takie pomiary, w porównaniu do popularnych zasilań, z naszego rynku, ale naprawdę nie widzę takiej potrzeby. Tak, czy siak, kwestia pozostaje otwarta.
Myślę, że wszystko co chciałem powiedzieć, napisałem. Oczywiście jak mi się coś przypomni, to będę coś dokładał.
Na tą chwilę wrzucam fotki omawianego zasilania, bo jak wiadomo, żaden opis nie zastąpi wizualizacji.
Zasilanie + Kayfun Lite
Zasilanie + GbB
Poruszana powyżej kwestia fazowanej głowicy, a co się z tym wiąże, wrębu pomiędzy parownikiem, a zasilaniem.
Zasilanie w pełnej krasie.
Część dolna, czyli przycisk, który będzie okraszony wyżej pokazanym logiem twórcy.
Część dolna, przycisk, wraz z pinem minus.
Tuleja zasilania.
Spód górnej głowicy, po demontażu izolatora, w który wkręcana jest śruba regulacyjna pinu "+".
Góra głowicy.
Izolator głowicy, a pinu "+".
Pin "+", za pomocą którego można niwelować szczeliny, pomiędzy parownikiem, a akumulatorem, w dwóch płaszczyznach.
Regulacja osadzona, w izolatorze, a całość zamontowana w głowicy.
Cóż tu dużo pisać. Jest bardzo fajnie, a będzie jeszcze fajniej. Z mojej strony dziękuję za udostępnienie sprzętu, do realizacji tego materiału.
Nie wiem jak Wy, ale ja czekam na final version
Vape On
W razie pytań służę