By sosnix - 15 maja 2018, 18:16
Posty: 10
Rejestracja: 28 gru 2017, 17:32
Posty: 10
Rejestracja: 28 gru 2017, 17:32
- 15 maja 2018, 18:16
#1849129
Witam, to znowu ja i mój oporny Ammit 
Dzisiaj postanowiłem wymienić szkiełko z 3ml na 6ml, setup był dobry, nie ciekł, dobry transport i smak. Po zmianie, bardzo słabo zasysa liquid na grzałki, po odstawieniu na pół godziny po 1 buchu już wata się pali. Wloty lq są otwarte na oścież ( przypominam, że na wcześniejszym, mniejszym szkiełku wszystko grało idealnie ), a teraz lipa. Co może być nie tak?
// po oględzinach zauważyłem, że odkręcając górnego capa liquid na pełnej wsiąka w watę, leci dużo bombelków i jako tako chodzi jakbym co 5-6 buchów odkręcał na moment. Po zakręceniu capa liquid bardzo wolno wsiąka, rozumiem, że trzyma go wtedy jakieś podciśnienie.
Dzisiaj postanowiłem wymienić szkiełko z 3ml na 6ml, setup był dobry, nie ciekł, dobry transport i smak. Po zmianie, bardzo słabo zasysa liquid na grzałki, po odstawieniu na pół godziny po 1 buchu już wata się pali. Wloty lq są otwarte na oścież ( przypominam, że na wcześniejszym, mniejszym szkiełku wszystko grało idealnie ), a teraz lipa. Co może być nie tak?// po oględzinach zauważyłem, że odkręcając górnego capa liquid na pełnej wsiąka w watę, leci dużo bombelków i jako tako chodzi jakbym co 5-6 buchów odkręcał na moment. Po zakręceniu capa liquid bardzo wolno wsiąka, rozumiem, że trzyma go wtedy jakieś podciśnienie.
Ostatnio zmieniony 15 maja 2018, 21:21 przez sosnix, łącznie zmieniany 2 razy.
AMMIT
Od tamtej pory przesiadlem sie na mniejsze szkielko. Gabriel dobrze radzi. 