EPF
Rzuciłeś palenie lub e-palenie? Podziel się z innymi jak to zrobiłeś!
By Golum
#794906
E-Ssak,pamiętam jak pisałeś że jak wyjdziesz finansowo z minusa to rzucasz e fajkę na rzecz analoga.Trzymam kciuki abyś jednak wybrał e papierosa i rzucił analogi.Może z czasem uwolnisz się całkowicie od zażywania nikotyny?

Zapach dymku z analoga jest kuszący i przez to w ciągu ponad 3 miechów z e papierosem wypaliłem 2x po pół analoga.Nie dałem rady bo mnie muliło i musiałem wywalić.Dobrze zapamiętałem śmierdzące odczucia smakowe i okropny smak w ustach utrzymujący się długo + wszelkie negatywne rzeczy związane z wypalaniem ok paczki dziennie.To sprawia teraz że mimo iż poczuję zapach analoga to nie przychodzi mi na myśl aby zapalić.Nie chcę znowu śmierdzieć i być przejarany jak jakiś żul z pod monopolowego.Mam jednego znajomego w pracy który właśnie tak śmierdzi i aż mnie cofa jak się zbliży.Najlepsze jest to że kiedyś też tak ode mnie waliło i katowałem innych tylko i wyłącznie swoją obecnością.Cieszy mnie zakaz palenia w pracy.Zakazu na e papierosa nie ma:) i nikomu nie przeszkadzam.Może i dlatego że nikomu nie puszczam dymka w twarz? tak jak to czynią debile np. w komunikacji miejskiej? z mojego doświadczenia wiem że jak ktoś nie zobaczy to nie wyczuje zwłaszcza jak nie znajduje się w promieniu 5-10 metrów.
By ryszard58
#798597
E pale 1,5 roku,wceśniej przez 35 lat paliłem analogi 30 dziennie.Po dwóch miesiącach e palenia wziołem marlboro,zaciągnołem się dwa razy i myślałem że puszcze pawia,od tej pory palę tylko e papierosy ,a palacza wyczuwam z daleka.
Awatar użytkownika
By diselboy
#798875
baja pisze:0 :D dosłownie macha nie wziąłem,nawet po pijaku :shock:A e-chmurzę odkąd dołączyłem na to forum

Jeśli się nabędzie dobry sprzęt, trafi ze smakiem liquidu i podejdzie do "rzucania analogów" z dystansem to takie właśnie są rezultaty ;)
Gratuluję, ja też ZERO na liczniku :)

via Tapatalk
Awatar użytkownika
By Śmiechol
#800120
Mi znowu zaczęły smakować analogi po tym jak skończył mi się liquid mentolowy :/ Ale już uzupełniam braki tymże liquidzie oczekując na paczkę i męcząc się na innych smakach :).
Awatar użytkownika
By Gabber
#801883
Od 17 marca br. tylko E-smokin'. Raz spróbowany analog wypalony dosłownie w kilka machów i drugi ale to tylko maszek... można dodać, że po e-paleniu przez dłuższy czas jak sie spróbuje analoga, to można poczuć się tak, jak za pierwszym razem się zaczynało palić, obojętnie czy paliło się rok, pięć, czy trzydzieści pięć lat.
By user
#801918
Golum pisze:E-Ssak,pamiętam jak pisałeś że jak wyjdziesz finansowo z minusa to rzucasz e fajkę na rzecz analoga.Trzymam kciuki abyś jednak wybrał e papierosa i rzucił analogi.Może z czasem uwolnisz się całkowicie od zażywania nikotyny?

Golum -tak jak pisał diselboy: "Jeśli się nabędzie dobry sprzęt, trafi ze smakiem liquidu i podejdzie do "rzucania analogów" z dystansem to takie właśnie są rezultaty ;)
Gratuluję, ja też ZERO na liczniku :)"
Niestety ja chyba nie trafiłem ani ze sprzętem ani z liquidem stąd moje palenie hybrydowe ale znowu zacząłem tylko e-palić,strawię te liquidy co mam jakoś chociaż miałem problemy bo dusiło,kaszel po nich i suchość tak jakby mnie kto za ryj chycił i dusił.Grzałki sobie sam kręcę wychodzą 2 oHm-a.Albo jestem uczulony na PG nie wiem,na analogach przestało mnie dusić przy tym poprzednim zerwaniu z e-p.
By darwoj
#802937
85 dni. Chwila załamania miesiąc temu (bateria padła) - wypaliłem 3 LM superlajty, które wywołały odruch wymiotny... Nie wspominając o smrodzie, które zostawiły... Never ever again! *MUR*
Teraz tylko pyszne smaczki brzoskiwniowe, różane, bananowe i inne *winko*
By taxi
#803230
no to i ja się pochwalę ,choć nie ma czym :D w przeciągu ponad 3 lat jak jadę na ep to przynajmniej dwa razy w roku sięgam po ulubione r1 :D ale dwa trzy i starczy bo zawsze dochodzi do głowy myśl że szkoda zdrowia na tradycyjne fajki ,choć zapach świeżo otwartej paczuszki jest powalający ,to już myśl o tysiącach substancji rakotwórczych itp i rozsądek wygrywa , i jakoś nie uważam tego zafajczenia z dwa razy w roku jako jakiś straszny grzech ,tylko zdrowia szkoda więc ep zawsze wygrywają .
Awatar użytkownika
By Donayo
#813175
6 dni palę e-p i w tym czasie wypaliłem może koło 10 analogów, ale to jedynie na imprezach :) Jestem zadowolony, chociaż może to nie jest jakiś super wynik :) Jednak w porównaniu do 10 analogów dziennie to jest znaczna poprawa :D
By Speedo1544
#816982
To już moje któreś podejście do ep
Chociaż na sklepie sprzedaje ep zachwalajac je sam palilem analogi lub hybrydowo
Od 25-06-2013 jestem tylko na ep i nie ma już opcji żeby to sie zmieniło
Wcześniej palilem tylko smakowe lq i mam wrażenie ze to przez to wracalem do analogow
Teraz tylko tytoniowe,to dopiero niecały miesiąc na e
Może kiedyś będę testował smakowe ale na pewno nie teraz
Awatar użytkownika
By milczacy
#817333
e-pale od września 2012. Pierwszy miesiąc czy półtora podpalałem analogami. Później już mi przeszło...
Najgorzej było zaistnieć i "opatrzeć się ludziom" z e-rurką w ręce wśród palących analogi - początkowo jeszcze reagowałem na usilne próby "nawrócenia mnie" i paliłem fajki którymi mnie częstowano ze sceptycznym uśmiechem i złośliwym komentarzem.... Na szczęście, poszedłem po rozum do głowy i od tego czasu zero analogów!
Za to, nie potrafię sobie odmówić czasami okazjonalnie zapalonej fajeczki tradycyjnej nabitej którąś z ulubionych mieszanek - ale to wyłącznie dla przyjemności smakowej i obrzędowości palenia fajki, nie zaś karmienie głoda nikotynowego. Ten zaspokajam już tylko wapując.
Dzięki temu, zarówno palenie fajki (bo smak mi się wyostrzył), jak i zdrowie (tłamszone kilkunastoletnim paleniem szlugów) odniosło korzyści, a mnie żyje się dostatniej, przyjemniej, zdrowiej.
Awatar użytkownika
By kuuubicki
#818950
jak jestem w internacie to mam ograniczenie max 1 dziennie zazwyczaj kończy się na 1 w tygodniu :) ale jak jade do ukochanej w weekendy to 4 czasem 5 :) jak jade do rodziny tak jak np. teraz to od 15 dni zero analoga i nie mam z tym takiego problemu jak kiedyś :)
By dellorto
#818959
Staram się jak najmniej, lecz wiadomo jak to wychodzi w praktyce. Średnio jeden analog na dzień mi wyjdzie, bo są okresy kiedy nie palę 5 dni a czasami wypalę 3 jednego dnia. Liczy się dla mnie to, że paczki analogów nie kupiłem już ze 3 miesiące ponad, podpieram się znajomymi :mrgreen:. Najgorzej jest zawsze po dobrym, ciepłym jedzeniu. Nie potrafię sobie odmówić przyjemności zapalenia czerwonego Lucka po mega porcji kurczaka po tajsku z frytkami, po prostu nie mogę. Ciężko też jest przy alkoholu, wypić piwo bez papierosa albo spożyć flaszkę z kolegami bez rytualnego wyjścia na dwór "na fajeczkę", jest ciężko ale to świadczy tylko o tym, jakie złe nawyki mi weszły przez te lata :)
Awatar użytkownika
By MarioBernatti
#819023
Może jeszcze nie trafiłeś na swoj przyszły extra smak, może masz sprzęt co nie daje maxa doznań :)

Ja z dwa miechy w e i ani jednego analoga
Czasami przy alkoholu mam jakąs tam chęć, ale jak poczuje polacza po paleniu to mnie odrzuca :)
Ludziki przyzwyczili sie, ze wychodze razem z nimi i ciągne swoje

Najlepsze są teksty starszych, ze słyszeli gdzieś ze to moje to jeszcze wieksza trucizna niż ich :)
i mają to wszystko zakazać
wymyśliłem sobie zabawke, ale i tak kiedys do nich wroce
Awatar użytkownika
By Szczepu358
#820768
4 miesiące e palenia za mną. Tydzien temu siostra zostawila paczke fajek w samochodzie, skusiłem się na jednego, żeby zobaczyc co sie stanie :D. Odpalam, po dwóch buchach gaszę bo nie dałem rady tego ciągnąć. analogi fuj fuj :)
Awatar użytkownika
By jeremiasz6
#821559
Przez pierwszy miesiąc może pół paczki, zdarzało się to głównie przy piwie z kumplami, bo nie byłem jeszcze przyzwyczajony do ładowania baterii przed wyjściem a miałem tylko jedną. Po tym miesiącu nie zdarzyło mi się już to ani razu aż do teraz.
By krUczek
#824752
W dalszym ciągu zero analogów, ... i już tak pozostanie, mi już nawet przeszkadza i drażni dym z papierosów, i pomyśleć jak mogłem tym zatruwać swoje dzieciaki, koś powie ... trzeba było rzucić palenie, ale to tylko łatwo powiedzieć.
Teraz tylko ep bez modzenia :wink:
Awatar użytkownika
By Julia
#825659
Zaraz stuknie mi rok:)
Nikotyny zero, czasem 3mg.
W sobotę się uchlałam, przyznaję się za bardzo......Nie pamiętam szczegółów ale wiem że 4 papierosy wypaliłam na bank.....No i podobało mi się podobno.
Dziś poniedziałek, nie czuję chęci na peta ale jednak strasznie mi wstyd...
Awatar użytkownika
By SobekTM
#825681
Mnie też już nie raz kusili na imprezkach; "zapal fajke, nie bądź miękki" :D Ale nawet po lekkim spożyciu, trzeźwy umysł co do palenia pozostał i powiedziałem stanowcze NIE! ;) Jestem z siebie dumny że tyle "diabłów :twisted: " kusi a ja nadal się nie ugiołem :P i mam nadzieje że tak zostanie! :mrgreen:
Awatar użytkownika
By KasiaP
#825778
U mnie można powiedzieć wielki sukces ... jak na razie ;)
Paliłam (z wypalanymi na popielniczce) około 40 analogów dziennie .... MASAKRA jakaś
Teraz po 14 dniach e-palenia wypaliłam 27 analogów - zazwyczaj gdy mój Mildek się ładuje :)
Jak dla mnie to REWELKA!!!!
By ZjadaczGłów
#825922
Przez 8 dni około 5 w tym większośc na grubej imprezie. Ale dobre jest to, że teraz już nie szukam analoga z rana tylko normalne śniadanko którego przez około 9 lat palenia nie doświadczyłem :)
Awatar użytkownika
By jedrula
#827139
Od samego początku czyli 20 grudnia 2012 ani jednego śmierdziela po 38 latach palenia.
U mnie podstawa to dbałość o sprzęt czyli mycie i przepalanie grzałek oraz klirów , zmiana smaków jak nuży . No i rozwój . Większy staż większe wymagania.
Awatar użytkownika
By jsakic19
#827157
Moja mała aktualizacja - 1,5 analoga na rok bez analoga ;) oraz 1 sztuka na 500 dni. Obie sytuacje przy alkoholu, liczyłem na dodatkowego "kopa w głowę". Nic z tych rzeczy, śmierdzą jednak, jakieś takie słabe. Nie umiem tego już palić, przeciągnąłem jakbym palił cyfrówkę. Kiedyś po takiej jednorazowych akcjach wracałem do palenia. Teraz spokój bez stresów. Może sobie zapalę na 1000 dni albo wcale bo nie jest mi to do szczęścia potrzebne.
Awatar użytkownika
By roscislaw
#828310
Nie kupowałem papierosów odkąd zacząłem przygodę z e-pap. Jednak kiedy tylko nadarzy się okazja, na krzywy ryj, to palę jak ostatnia świnia *SMOKEKING*
Szczególnie dużo, kiedy organizm pogoni ku jakiejś przygodzie :piwo

Ostatnio popalam bez żadnych lotów, bo ciągle mam jakieś problemy z parownikami :(
Jak nie bóbr, to to tulejka pęknie... jak to mówią: biednemu zawsze wiatr w oczy...

Bardziej mnie martwi, że mama zaczęła popalać, a ona naprawdę nie powinna, z uwagi na POChP :/
By GrubyCento
#828811
EP posiadam od 03.08 i do dzisiejszego dnia analogów wypaliłem ok. 20, biorąc pod uwagę, że przed EP wypalałem paczkę do półtora a nawet zdarzały się dwie paczki, uważam, że jakiś osobisty sukces powoli odnoszę. Pozdrawiam
  • 1
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 13
  • 18
Aegis Max 100W

Witam, jestem tu ponieważ potrzebuje Waszej pomocy[…]

Drut/grzałki prebuilt

Hej hej Niedawno przerzuciłem się z poda na RTA (Z[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.