By milczacy - 27 lis 2012, 14:42
Posty: 204
Rejestracja: 12 lis 2012, 07:13
Posty: 204
Rejestracja: 12 lis 2012, 07:13
- 27 lis 2012, 14:42
#570652
Witam Was serdecznie!
Wczoraj w temacie mod-mechaniczny-a-zywotnosc-li-ion-t31947.html pytałem o kwestie ładownia i trwałości/obsługi ogniw w modziku, który to miałem gorliwy zamiar popełnić własnoręcznie....
Toteż, podniesiony na duchu żywym odzewem i poradami Kolegów, zakasałem popołudniem rękawy, opanowałem blat kuchennego stołu i z pomocą kilku prostych narzędzi poskładałem do kupy takiego oto paszkwila.... tadadadadaaaaaaam!
"Retro" Moduł zasilający e-fajka by milczek :
Jest to pierwszy prototyp modułu zasilającego zrobiony przeze mnie
Totalna prowizorka, totalny freestyle za pomocą brzeszczota, kozika, szlifierki, wiertarki i lutownicy. Improwizacja i trening - to zawsze się przyda, więc pomijając kwestie estetyczne jestem bardzo zadowolony – działa, a to już sukces
Technicznie:
Obudowa - stal nierdzewna, rurka 22mm, ścianka 1mm. Fakturka ala piaskowanie – wykończenie matowe.
Ogniwo - li-ion LG 18650 2600 mAh (z baterii laptopowej)
Capy dolny i górny - czarny dąb (morta), strugane ręcznie. Górny oprawiony na stałe (ale z możliwością demontażu w razie awarii), dolny cap na wcisk + blokada śrubką coby bateryjka nie wylatała . Ogniwo można ładować w modzie, lub zewnętrznie po wyjęciu go z korpusu.
Wszystko działa pięknie i bez zacięć
W capie górnym, wklejona głowiczka z baterii eGo, wraz z elektroniką. Wkurzał mnie wieśniacki niebieski neon, a że do drewnianych capów pasuje takie światełko jak stringi na chłopa - to zaimprowizowałem przycisk po swojemu . Całość miała być "ala retro", to przycisk dostał "oprawę" z mosiądzu i jest git. Wygląda chyba ładniej, a przynajmniej nie błyska jak wiejska dyskoteka.
Całość modułu ma 10,2 cm długości/22 mm średnicy.
Na fotce z klirkiem CE4+ w jarczmarcznym kolorze. Ale docelowo będzie pracował z dużym liquinatorem lub parownikiem handmade. Więc proszę nie śmiać się - klirek ze zdjęcia służy testom i zostanie zastąpiony czymś gustowniejszym
To jest wersja prototypowa. Opcja z wykorzystaniem elektroniki z baterii eGo.
Estetycznie też wymaga dopracowania, doszlifowania, wypolerowania drewna....ale kilka rzeczy się nauczyłem, kilka zrobiłbym ponownie troszkę inaczej itd.... więc proszę nie krytykować zbyt mocno - następny będzie ładniejszy
Kolejna, podobna konstrukcja będzie w wersji z włącznikiem mechanicznym.
Więcej fotek (sorry za jakość, wieczorem postaram się podmienić na lepsze):
Oceniajcie...krytykujcie....nie krępujcie się dawać rad....
Pozdrawiam, Andrzej
Wczoraj w temacie mod-mechaniczny-a-zywotnosc-li-ion-t31947.html pytałem o kwestie ładownia i trwałości/obsługi ogniw w modziku, który to miałem gorliwy zamiar popełnić własnoręcznie....
Toteż, podniesiony na duchu żywym odzewem i poradami Kolegów, zakasałem popołudniem rękawy, opanowałem blat kuchennego stołu i z pomocą kilku prostych narzędzi poskładałem do kupy takiego oto paszkwila.... tadadadadaaaaaaam!
"Retro" Moduł zasilający e-fajka by milczek :
Jest to pierwszy prototyp modułu zasilającego zrobiony przeze mnie
Totalna prowizorka, totalny freestyle za pomocą brzeszczota, kozika, szlifierki, wiertarki i lutownicy. Improwizacja i trening - to zawsze się przyda, więc pomijając kwestie estetyczne jestem bardzo zadowolony – działa, a to już sukces
Technicznie:
Obudowa - stal nierdzewna, rurka 22mm, ścianka 1mm. Fakturka ala piaskowanie – wykończenie matowe.
Ogniwo - li-ion LG 18650 2600 mAh (z baterii laptopowej)
Capy dolny i górny - czarny dąb (morta), strugane ręcznie. Górny oprawiony na stałe (ale z możliwością demontażu w razie awarii), dolny cap na wcisk + blokada śrubką coby bateryjka nie wylatała . Ogniwo można ładować w modzie, lub zewnętrznie po wyjęciu go z korpusu.
Wszystko działa pięknie i bez zacięć
W capie górnym, wklejona głowiczka z baterii eGo, wraz z elektroniką. Wkurzał mnie wieśniacki niebieski neon, a że do drewnianych capów pasuje takie światełko jak stringi na chłopa - to zaimprowizowałem przycisk po swojemu . Całość miała być "ala retro", to przycisk dostał "oprawę" z mosiądzu i jest git. Wygląda chyba ładniej, a przynajmniej nie błyska jak wiejska dyskoteka.
Całość modułu ma 10,2 cm długości/22 mm średnicy.
Na fotce z klirkiem CE4+ w jarczmarcznym kolorze. Ale docelowo będzie pracował z dużym liquinatorem lub parownikiem handmade. Więc proszę nie śmiać się - klirek ze zdjęcia służy testom i zostanie zastąpiony czymś gustowniejszym
To jest wersja prototypowa. Opcja z wykorzystaniem elektroniki z baterii eGo.
Estetycznie też wymaga dopracowania, doszlifowania, wypolerowania drewna....ale kilka rzeczy się nauczyłem, kilka zrobiłbym ponownie troszkę inaczej itd.... więc proszę nie krytykować zbyt mocno - następny będzie ładniejszy
Kolejna, podobna konstrukcja będzie w wersji z włącznikiem mechanicznym.
Więcej fotek (sorry za jakość, wieczorem postaram się podmienić na lepsze):
Oceniajcie...krytykujcie....nie krępujcie się dawać rad....
Pozdrawiam, Andrzej