E-papierosy-forum.pl

[Polan]

Teraz rozmawiamy o tym jak ma wyglądać ekspozycja po wejściu ustawy i gdzie nie popełnić błędów aby jednak handlować.

Z całym szacunkiem ale takie rzeczy najlepiej skonsultować z prawnikiem.

[Tikos]

Teraz rozmawiamy o tym jak ma wyglądać ekspozycja po wejściu ustawy i gdzie nie popełnić błędów aby jednak handlować.

Z całym szacunkiem ale takie rzeczy najlepiej skonsultować z prawnikiem.

Najlepiej dosyć dobrze ubezpieczonym i mieć to na piśmie. Jak wiadomo interpretacja prawna może się różnić od faktycznej interpretacji urzędnika, wtedy pozostanie już tylko kwestia sądowa i w razie wygranej postępowanie odszkodowawcze, choć słabo to widzę. Nawet jeśli się odzyska utracone przychody i zapłaconą karę (w co wątpię) to interes już dawno będzie pozamiatany.
Na forum jak sądzę chcemy przynajmniej nakreślić ramy, w jakich możemy się poruszać.

To sklepy internetowe kiedy będą zamknięte? Za 14 dni?

Jeszcze wcześniej Senat i później Prezydent RP

[tunajerzy]

Dobra. Ustawa przyklepana, to teraz mogę zapytać oświeconych. Ustawa wprowadza zakaz sprzedaży przez internet, a co z zakupami?

[StaryChemik]

Tak czytam Wasze wypowiedzi i dziekuje Bogu ze moglem wyjechac z tego kretynskiego kraju (kretynski ze wzgledu na rzadzacych). A chyba na pielgrzymke pojde z racji tego ze anglia wyszla z uni i nie musza sie podporzadkowywac bandzie cymbalow z EU.

Jesteś w Anglii? Ona wyszła z Unii? Naprawdę? Kiedy?
Chłopie - bardzo się jeszcze zdziwisz, bo implementacja dyrektywy w UK jest w toku i niebawem zobaczysz przepisy.
Na razie UK jeszcze nawet nie złożyła formalnego papierka do Brukseli. I potrwa to jeszcze bardzo długo. A jak przepisy będą uchwalone przez parlament brytyjski, to niełatwo je będzie zmienić.
Za pół roku odszukaj ten wątek. Sam się pośmiejesz z tego, co napisałeś.

[Deimond]

Pytanie kiedy prawda zacznie się przebijać - za 5- 10 lat? Nie nastąpi to szybko jak widać po rozmachu tych działań . To bardzo grube nici.
Zobaczcie np. co z dokumentami o przekręcie z żarówkami , planowanym postarzaniem sprzętu - to ten sam kaliber. Wszyscy o tym wiedzą ale nic z tym nie da się zrobić.

[prfraczek]

Tak czytam Wasze wypowiedzi i dziekuje Bogu ze moglem wyjechac z tego kretynskiego kraju (kretynski ze wzgledu na rzadzacych). A chyba na pielgrzymke pojde z racji tego ze anglia wyszla z uni i nie musza sie podporzadkowywac bandzie cymbalow z EU.

Jesteś w Anglii? Ona wyszła z Unii? Naprawdę? Kiedy?
Chłopie - bardzo się jeszcze zdziwisz, bo implementacja dyrektywy w UK jest w toku i niebawem zobaczysz przepisy.
Na razie UK jeszcze nawet nie złożyła formalnego papierka do Brukseli. I potrwa to jeszcze bardzo długo. A jak przepisy będą uchwalone przez parlament brytyjski, to niełatwo je będzie zmienić.
Za pół roku odszukaj ten wątek. Sam się pośmiejesz z tego, co napisałeś.

Masz racje- wyjscie z uni potrwa jeszcze troche o ile w ogole to nastapi (BTW nie odczytuj tego ze jestam za wyjsciem- bo nie jestem ), natomiast anglicy nie sa tak przychylni wdrazaniem dyrektyw unijnych w zycie jak reszta europy- a tymbardziej kiedy sa chwilowo 'zawieszeni'- zreszta nigdy nie byli na takich samych prawach jak reszta europy. Nie zeby to bylo jakies 'super' panstwo ale oni przynajmniej dyskutuja i sluchaja czego najwidoczniej zabraklo podczas polskiego posiedzeniu sejmu (tu przyklad ). NHS ma dokladne dane ile osob e-pali, ile przestalo dzieki e-p oraz inne biezace statystyki dotyczace e-p. Sadze, ze to bedzie najwazniejszym kryterium przy sporzadzaniu ustawy o e-p. Mam nadzieje, ze bedzie nam (epalaczom) przychylna bo jak kazdy wie e-palenie naprawde odmienia zycie palacza i jego otoczenia na lepsze. Pozdrawiam.

[Neuss]

Dobra. Ustawa przyklepana, to teraz mogę zapytać oświeconych. Ustawa wprowadza zakaz sprzedaży przez internet, a co z zakupami?

Asking the real question here.

Podpinam się do pytania.

[Deimond]

Dobra. Ustawa przyklepana, to teraz mogę zapytać oświeconych. Ustawa wprowadza zakaz sprzedaży przez internet, a co z zakupami?

Asking the real question here.

Podpinam się do pytania.

Ja nie wiem - albo ja głupi jestem albo wy jakoś inaczej rozumujecie. Przecież zakupy a sprzedaż to to samo. Jedyne co to to że zakupy to sprzedaż przez internet z dostawą do domu. Ale równie dobrze może być kurierem. To nie ma znaczenia jaką formę dostawy wybierzesz.

[suvv]

Deimond, po pierwsze: nie tym tonem, zluzuj gumkę w gaciach... nie byłem bierny w kwestii ustawy, pisałem do posłów etc.

Po drugie - czy masz problem z czytaniem?

ustawa nie zabrania rozdawania sprzętu, np. mod Wismec rx200s (zasilanie do wycinania styropianu) za darmo

Po trzecie: chyba nie potrafisz wyczuć ironii w tym, co napisałem... (na to niestety nic nie poradzę...)

[Deimond]

Deimond, po pierwsze: nie tym tonem, zluzuj gumkę w gaciach... nie byłem bierny w kwestii ustawy, pisałem do posłów etc.

Po drugie - czy masz problem z czytaniem?

ustawa nie zabrania rozdawania sprzętu, np. mod Wismec rx200s (zasilanie do wycinania styropianu) za darmo

Po trzecie: chyba nie potrafisz wyczuć ironii w tym, co napisałem... (na to niestety nic nie poradzę...)

Przepraszam - jakoś nie doszukałem się tu ironii . Ale może już dziś zmęczony jestem tymi pytaniami z cyklu : a co teraz?
"zluzuj gumkę w gaciach" - napisz tym wszystkim któryz się teraz obudzili i debilne pytania zadają.
Chemik ma nagle rekordowa liczbę odwiedzin pod postem o ustawie - wcześniej jakoś wszyscy mieli w dupie.

[bofh]

Nie ma się co dziwić, w panikowaniu i biadoleniu jesteśmy doskonali. Gorzej z czynami

[suvv]

@Deimond... świata nie zbawimy, na ignorantów i panikarzy również sposobu nie znajdziemy...
Zwyczajnie racze się ironią, bo sam mam wrażenie chwilami, że choćby skały sr....ły, to i tak byliśmy na skazanej pozycji (mimo wszytko nie mam podstaw, żeby sobie zarzucić olewcze podejście).

zal mi tylko tych, których skazano na tabletki, plasterki albo analogi...

[Deimond]

@Deimond... świata nie zbawimy

świata może nie .. ale ten bilion o którym już wiemy może by należało(albo należało by się starać a nie poddawać) .... czemu ? Bo wiemy!

[LogerM]

ale ten bilion

Miliard Nasz bilion ma 3 zera więcej niż angielski.

[pol]

.... Po za tym zakaz jest bo przy zakupach internetowych nie można sprawdzić wieku. ....

Może nie pisz o tym o czym nie masz pojęcia.

Chyba, że wtórujesz Jerzemu Jurczyńskiemu.

[Deletor]

Nie wtóruje nikomu. Tematu też jakoś bardzo nie śledzę, zresztą ani tego ani innego rzygam już na tą polską politykę... Z tego co wiem to był jeden z pierwszych pretekstow aby zająć się tematem i strachem o zdrowie młodej polski...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Skinner]

Mało wiesz.
Jak sam piszesz - nie śledzisz.
Polski klasyk: nie znam się, ale się wypowiem.
W sumie minister zdrowia działa według tej samej zasady.

[donjohn]

Mało wiesz.
Jak sam piszesz - nie śledzisz.
Polski klasyk: nie znam się, ale się wypowiem.
W sumie minister zdrowia działa według tej samej zasady.

Samo sedno
Jak było co robić w tej sprawie to garstka ludzi
A teraz kombinowanie i pierrdolenie blablabla
Macie co chcieliście i bardzo Wam dobrze

[jaaano]

Temat był o wystrój sklepów.

Ciężki temat przynajmniej na dziś bo fakt-faktem widok kolorowych owoców,cukierków,ciastek,listków mięty,drinków czy kawy,herbaty w filiżankach na reklamach e-liquidów działał i to dobrze na ewentualnego kupca zwiedzionego obietnicami "nieba" w gębie.
Sam jako zdeklarowany wielbiciel smaków tytoniowych z domieszką zawsze ulegam pokusie kupna czegoś na próbę,kończy się jak zwykle -odstawką ale reklama działa.
Dodatkowo oczywiście "must be" takich miejsc czyli baner i piękna pani właśnie wypuszczająca chmurę za pomocą bliżej nieokreślonego lub nad wyraz wyeksponowanego(reklama) urządzenia.
No ciężko będzie skusić potencjonalnego nabywce bez tych atrybutów ale jak już się napatoczy to wszystko w rękach sprzedawcy i opanowanych technik marketingu byleby nie tak jak na poczcie czy stacjach benzynowych -a może power-drink,a może hot-dog,coś z słodyczy czy gazetkę.
Na 1000% będzie gorzej z zdobywaniem nowych klientów ale pozostaną dotychczasowi,stali nabywcy bo czy ktoś używa egona,mechanika czy moda z TC to po liquid,baze czy aromat przyjść musi.
Ciężko w poczynaniach ustawodawcy doszukiwać się logiki chociaż z drugiej strony jeśli ma być nastawiona na wyniszczenie rynku e-papierosa to założenia w zasadzie spełnia,zawsze pozostanie jakaś luka która zostanie wykorzystana.
Dziwnie ma się to wszystko do wysp w centrach handlowych z których przede wszystkim aż się wylewa symbol zielonego liścia marihuany tak przecież totalnie zakazanej a jednak prócz jej samej można kupić wszystko-fajki,fifki,bonga,kruszarki,etui aż po koszulki i gacie z symbolem zielonego liścia choć faktycznie reklamy jako takiej nie ma.
Może to jest sposób ? bo każdy który chce "przyjarać" wie gdzie kupić sprzęt.
Zakaz reklamy jest tak sformułowany że nawet symbol,jednostka oporności Ohm-taka ładna omega,nie wiem gdzie to jest na klawiaturze,generalnie już wskazuje na związany z tym towar, chociaż jest to dyskusyjne i zależy od interpretacji to może podchodzić pod zakaz.
Tak samo jest z logotypem z strony http://vaping360.com/ które bardzo mi się podoba i jednoznacznie jak dla mnie wskazuje na tematykę z nim związaną bo grzałka to grzałka ale dla innych to może być sprężynka,spiralka i co tylko sobie wymyśli.
Kszywho nie jestem specem od reklamy a tym bardziej od ukrytej z przesłaniem i nie dlatego że od kilku lat używam Twojej mieszanki od Kinga ale jakbym zobaczył baner z błękitnym niebem z pięknym cumulusem i podpisem Kszywho no może jeszcze z strzałką w którą stronę podążać to wiedziałbym wszystko .
Czy to jednoznacznie wskazuje na reklamę ?

[Skinner]

Nie przejdzie zamawianie przez stronę internetową, mail czy telefon. To cały czas jest sprzedaż na odległość.

Chyba nie, jeżeli płatność będzie w sklepie. To raczej rezerwacja niż zakup do czasu finalizacji transakcji.

[Kszywho]

Temat baz itp - tylko w 10ml buteleczkach? Jaki problem zrobić np dziesięciopak?

A taki problem, że nadgorliwy kontroler może to podciągnąć pod "sprzedaż premiowaną" (zakazana ustawowo - 200k kary)
Zatem taki 10-pak nie będzie mógł być tańszy, niż 1szt. x 10.

Ale to tylko moja ocena :/

Żaden nadgorliwy. Takie sytuacje są jasno opisane w ustawie i są zakazane, więc Twoja ocena jest prawidłowa. Nadgorliwość może się objawić w momencie jak kontroler zauważy, że w cenniku liquidów butelki 50ml są opisane np. oczojebnym, czerwonym kolorem, <zarezerwowanym dla administracji , a liquidy 10ml zwykłą czarną czcionką >. Wtedy może uznać, że jest to promowanie większych butelek i nałożyć karę.

[Tikos]

Jak sądzicie, czy WYPRZEDAŻ można również podciągnąć pod "promocję papierosów elektronicznych"?

W ustawie mamy taki zapis:

23) promocja wyrobów tytoniowych, papierosów elektronicznych, pojemników zapasowych lub rekwizytów tytoniowych:
a) publiczne rozdawanie wyrobów tytoniowych, papierosów elektronicznych, pojemników zapasowych lub rekwizytów tytoniowych,
b) organizowanie degustacji wyrobów tytoniowych, papierosów elektronicznych lub pojemników zapasowych,
c) organizowanie premiowanej sprzedaży wyrobów tytoniowych, papierosów elektronicznych, pojemników zapasowych lub rekwizytów tytoniowych lub konkursów opartych na ich zakupie oraz innych form publicznego zachęcania do ich nabywania lub używania, bez względu na formę dotarcia do adresata,
d) oferowanie wyrobów tytoniowych konsumentom po obniżonej cenie w stosunku do ceny wydrukowanej na opakowaniu jednostkowym;

oraz:

5. Opakowania jednostkowe i opakowania zbiorcze nie mogą sugerować korzyści ekonomicznych w postaci dołączonych do nich drukowanych kuponów lub ofert wyrobów po obniżonej cenie lub darmowych, ofert w rodzaju dwa opakowania w cenie jednego lub innych podobnych ofert.

Jednak w mojej ocenie powyższe zapisy dotyczą jedynie "wyrobów tytoniowych" a nie EIN.

Idąc tym tokiem rozumowania nie będzie już promocji, będą wyprzedaże

[pol]

....
W ustawie mamy taki zapis:
.....

b) organizowanie degustacji wyrobów tytoniowych, papierosów elektronicznych lub pojemników zapasowych,

.....

Wraz z degustacją telewizorów, pralek i lodówek.

Za Słownikiem języka polskiego PWN

degustacja «próbowanie i smakowanie potraw i napojów; też: ocena jakości artykułów żywnościowych dokonywana przez specjalistów na podstawie smaku tych artykułów»

[Mutango]

Może zamówienie na stronie odbiór w sklepie?

Była już kiedyś o tym mowa. Nie przejdzie zamawianie przez stronę internetową, mail czy telefon. To cały czas jest sprzedaż na odległość.

Ja myślę że duży gracz może wykorzystać taką furtkę, nawet ryzykując grzywną i ewentualną rozprawą sądową. Czyli sklep internetowy taki jak dotychczas, ale możliwość odbioru tylko osobiście. Notabene jest to rezerwacja nie sprzedaż. W rozprawie sądowej łatwo powołać się na intencję ustawodawcy, która jest bardzo ważnym aspektem dla sądu. Mianowicie intencją oficjalną i jedyną oficjalnie głoszoną jest ochrona nieletnich. A przecież weryfikacja wieku w tym przypadku niczym się nie różni od weryfikacji w przypadku sprzedaży stacjonarnej.

[jsakic19]

Może zamówienie na stronie odbiór w sklepie?

Była już kiedyś o tym mowa. Nie przejdzie zamawianie przez stronę internetową, mail czy telefon. To cały czas jest sprzedaż na odległość.

Ja myślę że duży gracz może wykorzystać taką furtkę, nawet ryzykując grzywną i ewentualną rozprawą sądową. Czyli sklep internetowy taki jak dotychczas, ale możliwość odbioru tylko osobiście. Notabene jest to rezerwacja nie sprzedaż. W rozprawie sądowej łatwo powołać się na intencję ustawodawcy, która jest bardzo ważnym aspektem dla sądu. Mianowicie intencją oficjalną i jedyną oficjalnie głoszoną jest ochrona nieletnich. A przecież weryfikacja wieku w tym przypadku niczym się nie różni od weryfikacji w przypadku sprzedaży stacjonarnej.

Jedyne co chyba przejdzie to zapisanie się do jakiegoś sklepowego newslettera gdzie będą przysyłane nowości na e-mail, następnie zainteresowaniu udadzą się do sklepu stacjonarnego po zakup. Chociaż nie wiem czy to też nie jest jakaś forma reklamy?

[Mutango]

Tak tylko że powyższe rozwiązanie dałoby niepomiernie wyższe zyski firmie, która by je wprowadziła. Bo łatwiej jest rozwinąć sieć punktów odbioru, niż sieć "pełnoprawnych" sklepów stacjonarnych. W punkcie może pracować jedna osoba. Lokal nie musi być duży, nie musi być w centrum miasta, nie musi być specjalnie wyposażony. Osoba tam pracująca nawet nie musi się znać na sprzęcie, który wydaje. Jej jedynym zadaniem jest restrykcyjna kontrola wieku odbiorców.

[Deletor]

Mówiłem już o tym to zostałem zbesztany że się nie znam... Normalny sklep internetowy a kurier sprawdza dowód. Przy zamawianiu tel od operatora to istnieje, jak mbank wchodził to kurier był nawet przeszkolony z podpisywania umowy. Da sie, da się.
Tylko że w ustawie nie ma nic na temat wieku tylko zakaz sprzedaży i tu jest pies pogrzebany bo nikt nie będzie się zastanawiał co ustawodawca miał na myśli tylko to co napisał... To nie lekcja języka polskiego...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[LogerM]

Deletor może jednak przeczytaj najpierw ustawę?

[hrb]

Deletor może jednak przeczytaj najpierw ustawę?

Tak to każdy potrafi...
Może ja się nie znam, może coś się zmieniło, ale jak chodziłem do szkoły, to nie sztuka była napisać wypracowanie czy streszczenie lektury którą się przeczytało. Sztuką było nie przeczytać i napisać

[Wapujemy]

Jedyne co chyba przejdzie to zapisanie się do jakiegoś sklepowego newslettera gdzie będą przysyłane nowości na e-mail, następnie zainteresowaniu udadzą się do sklepu stacjonarnego po zakup. Chociaż nie wiem czy to też nie jest jakaś forma reklamy?

Newsletter to reklama.

Na stronie będzie mogła bez ryzyka być lista dostępnych towarów bez zdjęć i opisów, to raczej dopuszczalne. Do tego normalna oferta akumulatorów, ładowarek itp.

Może zamówienie na stronie odbiór w sklepie?

A w jakim celu?
Poza tym przepisy nie zmieniły się w tej kwestii. Czyli, jeżeli prawo do zamówienia na odległość może być stosowane do takiej rezerwacji to znaczy, że cała transakcja była na odległość. Zamawiając przez sklep internetowy a odbierając i płacąc w stacjonarnym możesz zwrócić towar w ciągu 14 dni a kupując bezpośrednio w sklepie stacjonarnym już nie.

[Skinner]

No nie wiem. Transakcja zostaje zrealizowana w momencie zapłaty za towar. Nieraz rezerwowałem np. bilet lotniczy z którego rezygnowałem i nikt mnie nie ścigał za puste miejsce w samolocie. Ponadto odbiór w placówce to już podpada chyba pod odbiór osobisty zatem np. przy zamawianiu z allegro 14 dni na zwrot nie obowiązuje. Z tego co pamiętam z zakupów na tym portalu - to dotyczy tylko dostarczenia przesyłki pod adres odbiorcy.

[LogerM]

Panowie do rozwiązania problemu wystarczy znaleźć różnicę w zamówieniu na odległość, a sprzedaży na odległość. W definicji sprzedaży na odległość znajduje się zdanie klucz.

[Kszywho]

Prawo do informowania o cenach towarów posiada każdy sprzedawca. Przedstawienie klientowi ceny to wręcz obowiązek sprzedawcy. Nie będzie mógł jednak robić tego w sposób promujący jakiś towar, czyli na przykład tak jak wspomniałem wcześniej- żadnych kolorowanek i rzucającej się w oczy czcionki jednego z produktów.

[jaaano]

Do końca roku luz http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzeni ... nt_author=
względem reklamy i informacji oczywiście.

[StaryChemik]

Do końca roku luz http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzeni ... nt_author=
względem reklamy i informacji oczywiście.

Chyba jednak nie doczytałeś wszystkiego. To BYŁA poprawka senatu. Czas przeszły dokonany. Poprawki zostały odrzucone, ta też.
Przy okazji - to wydłużenie czasu dotyczyło wyrobów tytoniowych, a e-fajki nimi nie są.
Naprawdę warto przynajmniej przeczytać ustawę.

[LogerM]

Do końca roku luz http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzeni ... nt_author=
względem reklamy i informacji oczywiście.

A może przeczytaj jednak ustawę, zamiast informacji prasowej.

Chemiku poprawki senackie przeszły. Co nie zmienia faktu, że poprawka jak sam wcześniej słusznie zauważyłeś dotyczy wyrobów tytoniowych.

[jaaano]

Ale wstyd sorry.

[StaryChemik]

Chemiku poprawki senackie przeszły. Co nie zmienia faktu, że poprawka jak sam wcześniej słusznie zauważyłeś dotyczy wyrobów tytoniowych.

Fakt, zakałapućkałem się przez chwilę. Za dużo dziś mam roboty. Tak czy inaczej - senat w naszych sprawach nie zmienił NIC, a względem tytoniu - pogorszył.

[casper255]

Czyli wyznacznikiem rynku ep bedzie BAT. Gdzies czytalem ze CHIC juz przygotowuje wytyczne dla swoich punktow. Zlobbowali ustawe bo taki koncern stac na zaplacenie zeby cos wprowadzic a co do wystroju punktow to wystarczy wejsc do eSmookingWord i widac ze one juz sa wlasciwie dostosowane. A co do reszty to wystarczy sledzic te punkty i wszystko bedzie wiadomo. Jak u nich bedzie mozna tzn ze zgodne z przepisami i w innych miejscach tez mozna. I tak wlasnie tworzy sie monopolizm wyniszczajac konkurencje.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[Mellan]

Gdzies czytalem ze CHIC juz przygotowuje wytyczne dla swoich punktow.

Wygląd tych punktów już się zmienia: znikają reklamy marek, ulotki; towary w pudełkach...

[Krasnal45]

Przecież pisałem, że BAT po to kupił te wysepki, żeby je usunąć z rynku. Szybciej się to dzieje niż myślałem
Ciekaw jestem teraz kolejnych ruchów największej konkurencji BATa...

[Tikos]

Powoli staramy dostosować punkty do Ustawy... pozostaje jeszcze kwestia sporna, czy napisy mogą zostać





Trochę wyszło jak "antyreklama", ale cóż... taki mamy teraz klimat

[orient]

Szyby macie transparentne. Dziecko spojrzy zobaczy sprzęt a co gorsza wapującego sprzedawcę i będzie miało traumę do końca życia. To będzie mandacik 500 zł.

[peleon]

Powoli staramy dostosować punkty do Ustawy... pozostaje jeszcze kwestia sporna, czy napisy mogą zostać





Trochę wyszło jak "antyreklama", ale cóż... taki mamy teraz klimat

"Zaje...e" daje do myślenia. My niestety rezygnujemy z walki stacjonarnej. Ogrodnik nauczony życiem nie pozwala na stacjonarki...uważa że "kopać" będą legalne firmy a "import" analogów z Ukrainy będzie szedł pełną parą. Nie szara strefa, , a legalne firmy to panienki do bicia....

[szoferek]

Powoli staramy dostosować punkty do Ustawy... pozostaje jeszcze kwestia sporna, czy napisy mogą zostać





Trochę wyszło jak "antyreklama", ale cóż... taki mamy teraz klimat

Hehehe. Też zamówiłem już nowe banery z napisem cenzura. Czekam jednak spokojnie z powieszeniem do 8 września.

[Goldi]

I to jest właśnie chore: http://katowice.wyborcza.pl/katowice/1, ... rects=true

[Mutango]

Trochę wyszło jak "antyreklama", ale cóż... taki mamy teraz klimat

Obawiam się, że władza nie zdzierży tego napisu "Ocenzurowano". Oni dobrze wiedzą, że taka "antyreklama" zadziała jak reklama. Przypuszczam że będziecie musieli zmienić formę na przykład na "Towar objęty zakazem reklamy i ekspozycji na podstawie artykułu... bla... bla...", co zresztą też będzie wzbudzać ciekawość przechodniów.

[Pude!lek]

@Mutango
Czy napis "ocenzurowano" narusza jakieś przepisy lub prawo? Nie. Równie dobrze można napisać "tu sprzedajemy artykuły, które są niewygodne dla koncernów tytoniowych i polityków" i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo niby do czego? Każdy sąd przyzna rację, że nie narusza to żadnego prawa, a jeśli tak, to napiszcie jakie to prawo lub przepis.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Tikos]

Przepisy są na tyle niejasne, że nawet moi Prawnicy podzielili się na 2 obozy:
jedni twierdzą, że napis "papierosy elektroniczne" może zostać (wiem, niewłaściwa nazwa, ale się utarła), drudzy, że "jest ryzyko"
O "cenzurze" się nie wypowiadali

[adgalfa]

Koledzy sprzedawcy - jak wobec tego będzie wyglądała sprzedaż liquidów w Waszych sklepach? Czy na półkach będzie towar czy towar będzie wyjmowany spod lady? Przykładowo przyjdę do sklepu i powiem, że potrzebuję bazy nikotynowej. Jak będzie wyglądała w takiej sytuacji obsługa?