- 24 mar 2018, 13:40
#1842989
Witajcie:) Po problemach z Kayfun V5 (brak smaku) zdecydowałem się na fabryczne grzałki. Kupiłem 0,7, 1,5, 1,6, 1,8 Aspire do Nautilusa 1/2.
Nie wiem w czym problem ale każda grzałka psuje się po kilku godzinach. Wczoraj w jeden dzień poszły mi 2 grzałki (30 zł ). Grzałki używane zgodnie z zasadami, zakraplane, odczekane itp. Wydaje mi się, że to może być wina premixów. Próbowałem na innym parowniiku GeekVape Illusion Mini, Aspire Atlantic II - grzałki 0,15, 0,6 od SMOKA - to samo. Grzała 0,5 Triton - to samo. Grzałka 1,8 Triton - brak smaku i spalenizna po kilku ml. Kiedyś grzała wystarczyła mi na tydzień - teraz to już nawet nie jest loteria, to jest porażka:)
Może ktoś miał ostatnio podobne problemy. Na razie będę testował z liqudami firmowymi i dam znać czy problem zniknął:)
Nie wiem w czym problem ale każda grzałka psuje się po kilku godzinach. Wczoraj w jeden dzień poszły mi 2 grzałki (30 zł ). Grzałki używane zgodnie z zasadami, zakraplane, odczekane itp. Wydaje mi się, że to może być wina premixów. Próbowałem na innym parowniiku GeekVape Illusion Mini, Aspire Atlantic II - grzałki 0,15, 0,6 od SMOKA - to samo. Grzała 0,5 Triton - to samo. Grzałka 1,8 Triton - brak smaku i spalenizna po kilku ml. Kiedyś grzała wystarczyła mi na tydzień - teraz to już nawet nie jest loteria, to jest porażka:)
Może ktoś miał ostatnio podobne problemy. Na razie będę testował z liqudami firmowymi i dam znać czy problem zniknął:)