E-papierosy-forum.pl

[pokrywa1]

Witam, parę dni temu kupiłem Vape pen-a 22, wszytsko było w porządku aż w koncu po 3 dniach było uczucie spalonej grzałki. Nie chciałem wymieniać grzałki więc ją zagotowałem we wrzątku osuszyłem i zalałem, po odczekaniu 15 min smok palił jak nowy. Problem jest przy drugiej grzałce, nic nie daje gotowanie grzałki i jej przemywanie, próbowałem watkę igiełką troszkę ponakłuwać ponieważ mogła byc zbyt zbita i to już trochę pomogło. Więc pytanie do was, co może być przyczyną tego problemu, liquid ? Buchy ciągnąć wolniej czy może szybciej? Ma znaczenie naładowanie baterii ? Z góry dziękuje i pozdrawiam.

[bulit73]

Kupne grzałki to jest loteria. Masowa produkcja i później jest jak jest.

[PasOriona]

Mam ten sam problem. Mam swojego Smoka od listopada, jakoś pod koniec grudnia zaczął mi bardzo szybko przepalać grzałki, jedna za drugą. W ten sposób spaliły mi się trzy, czy cztery. Już miałem go oddać na reklamację, ale odłożyłem go, znowu zmieniłem grzałkę i działała, przez dwa tygodnie. Wczoraj zmieniłem znów, natychmiast spalona (tuż po drugim zaciągnięciu). I koleżanka poleciła mi, żeby po zalaniu nowej (zakrapiam jeszcze do środka i na tych bocznych dziurkach grzałki) i wchłonięciu, przy pierwszym paleniu brać duże, szybkie, głębokie wdechy, kilka razy z rzędu. Zadziałało, można spróbować.