- 02 maja 2016, 13:49
#1647004
Nie paliłem praktycznie grzałek fabrycznych (1 ciekła - wytrzymałem 3 buchy), ale na rba Reaper zdobył u mnie nagrodę najbardziej suchego parownika ever . Nie ma znaczenia czy stoi, czy leży, czy tłucze się w kieszeni, czy spada z biurka, po prostu nie cieknie i nie poci się. Fakt, że żłopie lq jak nałogowy pijak i mistrzem oddawania smaku też nie jest (to nadal w testach), ale bez względu na warunki jest suchutki bez podcieków i skroplin.