EPF
wszystko związane z czyszczeniem i konserwacją e-papierosów.
Awatar użytkownika
By yamaykee
#30589
rzecz dotyczy atomizera mp tech mini. po miesiącu ostrego użytkowania, oryginalny atomizer nieco mi się "przytkał" - dosyć ciężko się ciągnie, choć dymi bez zarzutu. czasami słychać też bulgotanie

Próbowałem następujące metody czyszczenia
- kąpiel w IPA
- przedmuchiwanie IPA pod ciśnieniem
- przedmuchiwanie sprężonym powietrzem
- kąpiel w occie (doba)
- gotowanie w occie (kilka minut)
- kąpiel w coca-coli (doba)
- wypalanie na sucho na manualnej baterii

Zaraz po czyszczeniu atomizer ciągnie się leciutko (lżej niż fabrycznie nowy), zatyka się natomiast po zalaniu liquidem (próbowałem kilku producentów - Farsee, MP Tech, Janty)

najgorsze jest to, że kolejny atomizer coraz słabiej się ciągnie, jeśli nie opracuję metody czyszczenia czeka mnie ciągłe dokupywanie atomizerów.

ps.
zapomniałem dodać, że na skutek zabiegów z czyszczeniem atomizer osiwiał :) tzn zlazła farba i zamaiast czarny jest srebny
Awatar użytkownika
By Finlarod
#30633
Podłączę się, nie chce nowym wątkiem forum zaśmiecać.
Czy po kąpieli w IPA czujecie ostry smak alkholu? Ja tak mam chociaż atomizer z półtorej doby schnął po kąpieli. Czy wypłukanie w wodzie destylowanej po użyciu IPA pomoże?
Awatar użytkownika
By yamaykee
#30635
może po prostu zostaje troche ipa w atomizerze?
u mnie suszenie z odsączaniem (kawałek chusteczki luźno wetknięty w atomizer) trwa całą noc
lepiej jest przy stosowaniu sprężonego powietrza. można palić właściwie od razu

jak wąchasz atomizer to czuć alkohol? bo ja suszę tak długo, aż przestanie być wyczuwalny.
Awatar użytkownika
By daro
#30636
Finlarod pisze:Podłączę się, nie chce nowym wątkiem forum zaśmiecać.
Czy po kąpieli w IPA czujecie ostry smak alkholu? Ja tak mam chociaż atomizer z półtorej doby schnął po kąpieli. Czy wypłukanie w wodzie destylowanej po użyciu IPA pomoże?


U mnie po kąpieli atomizery odsączają się na ręczniku papierowym przez noc, a przed suszeniem przedmuchuję mocno (trochę może nie higieniczne, ale sprężonego powietrza nie mam :) ) Reszta IPA odparowuje przez noc i rano żadnego smaku alkoholu już nie ma. Bez przedmuchania zdarzyło mi się że resztki IPA jeszcze zostały w zakamarkach z których ciężko miały odparować i na drugi dzień atomizer miał jeszcze zapach alkoholu, a co za tym idzie i smak.
Awatar użytkownika
By Finlarod
#30638
Dzięki za radę, biorę się za kąpiel :D
Awatar użytkownika
By darkmonk
#30685
Finlarod, po kompieli i całonocnym suszeniu weź atomizer do rąk , włóż go do ust od strony baterii i dmuchaj z całej siły. Powinno jeszcze pare kropel wypłynąć. Ja tak zawsze robię i pomaga , bo nie wszystko odparowuje z atomizera.
By TheL
#30705
tak się zastanawiam że części atomizerów nie powinno się raczej kąpać. Jak myłem aromizery w spirytusie (były to bardzo stare atomizery ale działające) to po tej czynności 2 na 5 przestało działać. Wygląda na to że ten brud zamykał obwód, a po myciu się otworzył, albo co równie prawdopodobne, zrobił się zimny lut.
Awatar użytkownika
By MALY001
#31658
dlatego polecałem mycie w IPA a nie w spirolu od Saszy lub jak co niektórzy w starogardzkiej lub bolsie (szkoda że nie w blue bolsie)... IPA jest bardzo czystym alkoholem i jakoś nigdy mi sie nie zdarzyło żeby atomizer przestał działać po kąpieli...

Co do trudnych przypadków w czyszczeniu.... jeszcze raz polece wanienkę ultradźwiękową... nie dość że odnowi atomizer to za jej pomocą można dużo rzeczy wyczyścić (od biżuterii żony, przez zegarek dziadka po łożyska od łyżworolek dziecka... w zasadzie wszystko co się w niej zmieści...
By markap
#31667
Wanienka ultradżwiękowa +IPA.Potem wanienka+woda destylowana.Osuszanie /pare godzin/.Wcale nie czułam zapachu alkoholu.
Awatar użytkownika
By Tusia
#31669
Wanienki..., nasze 2 wanienki po kilku zaledwie włączeniach...przestały działać... :twisted: Chiny...
Warczą ale...nie drgają... to te niebieskie. Macie takie, działają dobrze ?
Acha..., również były przypadki, że działający jako - tako atomizer po kąpieli przestawał działać totalnie !
By otto
#32053
Także dotknął mnie problem czyszczenia atomizera, a więc nie myśląc wiele wrzuciłem do myjki ultradźwiękowej z izopropanolem , zmniejszyłem moc do minimum(bo mam "kobyłę" która potrafi lakier usunąć) i 15 min w 50 stopniach-atomizer czysty i fajnie kopci. Ale w związku z tym że to kupa zabawy dzisiaj wyczyściłem to szybciej i lepiej. Użyłem poprostu wody destylowanej wkropionej na atomizer i podłączony pod baterię-kilka razy zagotowałem wodę w atomzerze i jest super. W taki sam sposób wyczyściłem atomizer fajki.
By otto
#32061
W fajce trudno w ten sposób zalać baterię, co wcale nie znaczy że nie trzeba myśleć co sie robi. Poprostu w trakcie tej operacji nie ustawiamy zestawu w pionie tylko w poziomie.
Przygodę z substytutem palenia zacząłem miesiąc temu i z ciekawości od znajomych brałem uszkodzone atomizery-9 sztuk. Ze zdziwieniem stwierdziłem że tylko jeden z nich miał spaloną spiralkę grzejną, reszta poprostu miała zapchaną siatkę i fiber w grzałce. Izopropanol potrafi taki atomizer przywrócic do świetności ale pod warunkiem że używamy do czyszczenia izopropanolu i temperatury ok 50 stopni min. Opisana metoda z wodą za każdym razem poradziała sobie z tym problemem. Następnym razem spróbuję użyć 10% perhydrolu i zobaczę jaki bedzie skutek. Dla bezpieczeństwa lepiej atomizer podłączać kabelkami aby tak jak pisałaś nie zalać baterii.
Awatar użytkownika
By Tusia
#32063
Ja czyściłam 3% wodą utlenioną i fajnie ale potem nie mogłam się pozbyć metalicznego posmaku w Evo...
By otto
#32064
Po takiej imprezie z wodą utlenioną i innymi wolnoparującymi srodkami wskazane było by potraktowanie tego temperaturą, w warunkach domowych np. piekarnik na 60 stopni przez ok 30 min. Sączek siatkowy i fiber w grzałce trudno w krótkim czasie osuszyć w temp. pokojowej.
Awatar użytkownika
By Tusia
#32065
otto ... przestań, bo ktoś naprawdę wsadzi do piekarnika !!! Suszarka do włosów załatwi sprawę bezpieczniej ! Można gotować ale wtedy farba zlezie...
By otto
#32068
Wiem że podchodzisz do tego po kobiecemu, ale gwarantuję Ci że temperatura 60 stopni jest bezpieczna dla wszystkiego co się znajduje w atomizerze łącznie ze wspomniana farbą. A gotowanie atomizera po "kuchennemu" nic nie daje.
Przegladam teraz forum i polecam http://www.e-cigarette-forum.com
Awatar użytkownika
By Finlarod
#32170
Po wielu próbach, najlepsze okazało się: kąpiel w IPA plus 3-4 płukania w wodzie destylowanej, dopóki nie zniknie zapach alko. Suszę je ponad dobę, jakoś nie mam zaufania do suszarki :p Po takim zabiegu ecisy palą jak nowe, gorzej z Penem :( narazie miał tylko jedną kąpiel i efekt utrzymał się przez pół dnia :( kombinowanie z watkami też dużo nie dało. Jak kolejna kąpiej nie pomoże, to chyba czeka mnie pierwsza w życiu reklamacja, tylko gdzie ten paragon? :D
Awatar użytkownika
By MALY001
#32186
Tusia pisze:Wanienki..., nasze 2 wanienki po kilku zaledwie włączeniach...przestały działać... :twisted: Chiny...
Warczą ale...nie drgają... to te niebieskie. Macie takie, działają dobrze ?
Acha..., również były przypadki, że działający jako - tako atomizer po kąpieli przestawał działać totalnie !


wiem że juz po ptokach ale:
Przyczyna braku drgan w wanience jest odklejenie sie piezoelektryka od dna wanienki...
mozna to naprawić na dwa sposoby (ja uzyłem tego drugiego)
1. gwarancja lub kosz i zakup nowych
2. kupić klej DISTAL, usunąć stary klej z piezoelektryka i przykleić na nowo... należy przed przyklejeniem dobrze odtłuścić dno wanienki i najlepiej jeszcze potraktować je papierem ściernym


co do piekarników, gotowania i innych magicznych wynalazków sie nie wypowiadam bo nie popieram takich manewrów
By otto
#34512
Dzisiaj, po trzech miesiącach użytkowania fajki DSE 601 zostałem zmuszony do wyczyszczenia atomizera. Pominę tutaj sposób rozbiórki ale po próbach (mam potężna wannę ultradźwiękową, masę różnych preparatów do mycia) doszedłem do wniosku że najlepszym sposobem na wyczyszczenie atomizera to poprostu wrzątek ( można ewentualnie dodać ze dwie krople płynu do naczyń) Taki dość mocno eksploatowany atomizer wymyty we wrzątku znów pracuje jak nowy. Zachęcony spróbowałem atomizery z mojego ecisa i dse 901 z pozytywnym efektem, nawet te które po myciu w izopropanolu nie za bardzo "smakowały" teraz są w pełni sprawne. A więc można spróbować także tą metodę. A powracając do myjek ultradźwiekowych za 100-ke - nie ma się co oszukiwać, one umyją ale tylko powierzchnię a wgłębne działanie jest żadne.
Awatar użytkownika
By Tomba
#34524
otto pisze: Taki dość mocno eksploatowany atomizer wymyty we wrzątku znów pracuje jak nowy.

A czy możesz trochę dokładniej opisać jak to robisz?
By maniak
#34526
Domyślam się, że tylko zalewa wrzątkiem, bo nie wspominał o gotowaniu. Sam jestem ciekaw, czy to działa bo jeden z moich atomizerków trochę gorzej pali (ma jakieś trzy tygodnie intensywnej eksploatacji). Na razie tylko odsączam, czasem przedmucham i raz delikatnie przepłukałem wodą destylowaną. Póki co działa, ale wydajność mu się nie poprawiła. A wrzątek może być dobry - pamiętam (z młodych lat :)), że gotowanie w zwykłej wodzie bardzo dobrze czyściło stalowe struny gitarowe ze wszystkich zanieczyszczeń w zakamarkach. Pewnie za jakiś czas ugotuję sobie atomizerek...
Awatar użytkownika
By Tusia
#34594
Tylko o jednym trzeba pamiętać..., z powlekanych może zejść farba i nie wiem czy wtedy reklamacja będzie uznana w punkcie... :?
By maniak
#34651
Tusia pisze:z powlekanych może zejść farba i nie wiem czy wtedy reklamacja będzie uznana w punkcie... :?

Niedługo i tak kończy mi się gwarancja na biały atomizerek a szczerze mówiąc wersja "stainless steel" będzie nawet ładniej wyglądać niż biała...
By TheL
#34671
kurde coś mi nie pasuje, kupiłem dość dobrą wanienkę z podgrzewaniem i ultrafioletem ale mi monety nie chce wyczyścić w spirytusie i nie wiem czy wyczyści atomizery, jak sądzicie ? a może spirytus się nie nadaje do niej ? nie udało mi się dziś IPA kupić.
Awatar użytkownika
By nessie
#34680
Ale dlaczego mycie w zwykłym spirytusie (tak jak polecają na digicig) uważacie za szkodliwe? Ja posłusznie raz w tygodniu to robię (przedtem przedmuchuję=przepalam resztki). Mam dwa atomizery, więc spokojnie czekam aż wyschnie i działa świetnie. Zapach spirytusu wyczuwalny przez 2-3 machy, ale nie jest to straszne.
Awatar użytkownika
By MALY001
#34744
zwykły spirytus spożywczy nie jest tak czysty jak IPA... poza tym wychodzi dużo drożej
By aaa
#38127
Mam dość skuteczny sposób na mycie atomizerów, farba nie schodzi i jest skuteczny nawet przy śmierdzących po myciu (przynajmniej u mnie pomogło). Wybieramy ustnik który dość ciasno wchodzi w atomizer, wybebeszamy go z watki i wiercimy otwór aby można było go połączyć ze strzykawką(bez igły) min 10 ml. Następnie łączymy ustnik z strzykawką (najlepiej użyć pistoletu na gorąco) bo musi to być szczelne. Taki zestaw wkładamy w atomizer i wkładamy go do szklanki lub kieliszka ze spirytusem, wódką itp i pompujemy strzykawką. Im szybciej będziemy pompować tym efekt będzie lepszy. Powodzenia.
Awatar użytkownika
By Lobo
#40779
Zdesperowany rozcieńczyłem płyn do mycia naczyń pur z wodą destylowaną i wlałem do wanienki ultradźwiękowej, następnie po wykąpaniu w takowym roztworze wymieniłem płyn z wanienki na IPA kontakt plus aby dokładnie z płynu do naczyń wypłukać i tak płukałem z 5 minut. Potem suszareczka co by przyspieszyć parowanie IPA aczkolwiek ładnie alkohol paruje. Po takich płukankach jestem baaaardzo zadowolony z wyniku, atomizery pozbyły się tego ciemnego nalotu na włókninie doprowadzającej do grzałki liquid. POLECAM



Dodam jeszcze że woda destylowana prawie gorąca z płynem pur
Awatar użytkownika
By Tusia
#42369
"Czym się trułeś tym się lecz..." czyli homeopatia dla atomizera... podobne zwalczaj podobnym...
Wyczyściłam śmierdzący atomizer pena Colinsa czystym glikolem propylenowym... po tym zabiegu jak na razie smakuje dobrze.
Jednak trzeba to potwierdzić przez kilka jeszcze udanych przypadków... leczenia. :wink:
Wlałam do środka PG zatykając otwór przy gwincie i po przeciwnej stronie palcami i energicznie wstrząsałam, potem przedmuch i odstawienie na noc na ręczniku papierowym. Zrobiłam to wczoraj w nocy,dziś od rana palę i jest OK.
By aaa
#46883
Dzisiaj zrobiłem próbę mycia przypalonego liquidu. Z ciekawości kilka kropel liquidu umieściłem na blaszcze i podgrzałem do odparowania. Powstałą plamę próbowałem zmywać wszystkimi dostępnymi mi rozpusczalnikami, poczynając od chloroformu przez butyloglikole, acetony, etery i alkohole. Jedynym sposobem zmycia tej pozostałości była woda. Wniosek z tego jest taki że wszystko czego używamy do mycia musi być oparte na wodzie.
Awatar użytkownika
By Cubezero
#236324
mam takie pytanko bo widze że często przewija się w temacie odnośnie czyszczenia "wanienka ultradzwiękowa", i w związku z tym chciałbym ją wypróbować, zaczynając i kończąc na tej najtańszej którą znalazłem na allegro. Zda ona egzamin jeżeli chodzi o czyszczenie atomizera ?? podaje linka:
http://moto.allegro.pl/wanna-wanienka-m ... 40343.html

i jak się nią obsługiwać??, pomóżcie Panie i Panowie :)
Awatar użytkownika
By Tomba
#236338
Uważam, że to nie ma już specjalnego sensu.
Wszelkie te wynalazki były nam potrzebne kiedyś, gdy atomizery były drogie, a reklamowane i tak po krótkim czasie nie funkcjonowały dobrze. Lepiej kupić nowego atomka, niż inwestować w toto.
Awatar użytkownika
By Cubezero
#236354
palę już 30 dni i w tym cczasie załatwiłem już 4 atomizerki. Mógłbym je wysłać na reklamacje ale mi się niechce, jak sobie pomyśle że musze latać i czekać w kolejce na tej poczcie. Cieszyłbym się bardziej tym, aby samodzielnie w jakiś sposób reanimować je skutecznym sposobem, którego jak widze ciężko znaleźć. Tak sobię myślę i chyba masz racje, bo i tak wychodzi to taniej niż analogi.
Awatar użytkownika
By SMOOKE.PL
#236453
Czytałem temat i zainteresowało mnie czyszczenie atomizerów w myjce ultradźwiękowej. Interesuje mnie jakie parametry powinna mieć myjka aby była skuteczna, oraz czy taka kąpiel jest w stanie wyczyścić zwęglony nagar z grzałki w atomizerach i kartomizerach E2. Wdzięczny będę za jakieś sugestie.
Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

Premium liquidy

Próbowałem dużo różnych liquidów i sytuacja jest t[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.