By soulfly777kris - 12 gru 2018, 02:51
Posty: 44
Rejestracja: 05 wrz 2017, 01:57
Posty: 44
Rejestracja: 05 wrz 2017, 01:57
- 12 gru 2018, 02:51
#1874227
Witam forumowiczów "e-papierosy"
Od dłuższego czasu przerzucam się z tradycyjnych kopciuchów na pachnące vaperki ale jakoś idzie mi to oporowo, możne dlatego że mieszkam za granicą i na razie nie znam nikogo kto vapuje żeby go dopytać o pewne sprawy.
Mój sprzęt to "eVic VTwo Mini" i "OBS Engine"
Wiem że jak na początek to rzuciłem się raczej na głęboką wodę ale poprzednio miałem "eGo AIO Pro" ale na nim kompletnie nie dawałem sobie rady bo na ponoć najlepszych do niego grzałkach o,5Ω bardziej piłem liquid niż go vapowałem.
Moim pierwszym podstawowym błędem było kupowanie liquidów o za dużej zawartości nikotyny (16mg/ml-11mg/ml) co przekładało się w atomizerze RTA na tarkę do gardła. Głupio mi było się o cokolwiek pytać bo przecież prawie wszystkie informacje są w sieci i wystarczy tylko dobrze poszukać.
Dzisiaj wiem że bez Waszej pomocy się nie obejdzie chociaż często czytam wzmianki o vapowaniu.
Moje pierwsze pytanie będzie może trochę dziwne ale postanowiłem się zabrać za robienie samemu liquidów i tak się zastanawiam czy do atomizerów RTA zaleca się używanie w bazie więcej PG-glikolu czy może VG-gliceryny.
Ostatnio ktoś na YouTube polecił mi pod parownik RTA bazę 70VG/30PG.
A może nie ma różnicy jaką bazę zrobimy pod taki parownik bo różnica będzie tylko w smaku i chmurze.
U mnie zauważyłem że przy proporcjach 50/50 jak zaleje 80% tanka to zaczyna mój parownik pluć po paru buchach liquidem.
Próbowałem robić mniejsze-większe grzałki czy mniej- więcej waty ale zawsze jakoś mam wrażenie że to jeszcze nie to, może dlatego że nie mam porównania setupów wykonanych u kogoś innego bardziej doświadczonego bo jak wcześniej pisałem na razie nikogo nie znam kto by vapował.
Z tego co się zdążyłem zorientować to to że glikol lepiej oddaje smak kosztem mniejszych chmur, a jak to się też przekłada na pobór liquidu ?
Z góry wielkie dzięki za wszelka pomoc.
Od dłuższego czasu przerzucam się z tradycyjnych kopciuchów na pachnące vaperki ale jakoś idzie mi to oporowo, możne dlatego że mieszkam za granicą i na razie nie znam nikogo kto vapuje żeby go dopytać o pewne sprawy.
Mój sprzęt to "eVic VTwo Mini" i "OBS Engine"
Wiem że jak na początek to rzuciłem się raczej na głęboką wodę ale poprzednio miałem "eGo AIO Pro" ale na nim kompletnie nie dawałem sobie rady bo na ponoć najlepszych do niego grzałkach o,5Ω bardziej piłem liquid niż go vapowałem.
Moim pierwszym podstawowym błędem było kupowanie liquidów o za dużej zawartości nikotyny (16mg/ml-11mg/ml) co przekładało się w atomizerze RTA na tarkę do gardła. Głupio mi było się o cokolwiek pytać bo przecież prawie wszystkie informacje są w sieci i wystarczy tylko dobrze poszukać.
Dzisiaj wiem że bez Waszej pomocy się nie obejdzie chociaż często czytam wzmianki o vapowaniu.
Moje pierwsze pytanie będzie może trochę dziwne ale postanowiłem się zabrać za robienie samemu liquidów i tak się zastanawiam czy do atomizerów RTA zaleca się używanie w bazie więcej PG-glikolu czy może VG-gliceryny.
Ostatnio ktoś na YouTube polecił mi pod parownik RTA bazę 70VG/30PG.
A może nie ma różnicy jaką bazę zrobimy pod taki parownik bo różnica będzie tylko w smaku i chmurze.
U mnie zauważyłem że przy proporcjach 50/50 jak zaleje 80% tanka to zaczyna mój parownik pluć po paru buchach liquidem.
Próbowałem robić mniejsze-większe grzałki czy mniej- więcej waty ale zawsze jakoś mam wrażenie że to jeszcze nie to, może dlatego że nie mam porównania setupów wykonanych u kogoś innego bardziej doświadczonego bo jak wcześniej pisałem na razie nikogo nie znam kto by vapował.
Z tego co się zdążyłem zorientować to to że glikol lepiej oddaje smak kosztem mniejszych chmur, a jak to się też przekłada na pobór liquidu ?
Z góry wielkie dzięki za wszelka pomoc.