- 29 lis 2018, 21:44
#1872350
No wiec trafiło mi się coś takiego, nie znajduje takiego tematu - wiec zakładam i zdaje pierwsza relacje na gorąco.
Kupiłem aby używać mesh’a na tc (na tesli 200 wye). Chciałem żeby - smak był oddawany na maxa i żeby mi nie strzelało, bo nie lubię łykać płynu. Poza tym wymyśliłem sobie, ze konstrukcja z dolnym tankiem i bocznym nawiewem nie powinna mi także cieknąć (np przez ah).
Najpierw zaatakowałem siatkę ss316l - poszło dużo waty i bańka płynu żeby to porządnie zalać. Ale i tak za mało waty - w niektórych miejscach nie docierało wystarczająco płynu i miałem pomieszanie smaku z bobrem..
Poprawka się udała. Tym razem dwie waty - jedna przez mesha do tanka i druga na wierzch, docisnieta siatka. Tym razem się udało - bobra nie było, smak ok. Ciekawe ze chmura całkiem zimna. Nie wiem czy tak lubię..
Wiec postanowiłem zamiast mesha osadzić tam dwa fused claptony po 6 zwojów na 3.5mm każdy. Ładnie przewaliłem i wypaliłem na nich trochę płynu, potem mycie władowałem watę i dość gesty plyn (80/20).
Ustawienia wyszły 0.144, 170V, 270C na tcr 95.
W efekcie na podwójnych claptonach daje to maksymalny smak. Żeby uzyskać jeszcze bardziej intensywny smak, musiałbym chyba wypić płyn bez wapowania. Lepiej niż na meshu.. no i chmura nie jest zimna, tylko cieplutka - ale nie gorąca. Płyn znika w oczach (zbiornik robi się pustawy po jakichś 5-10 buchach).
Ale... to na meshu smak powinien być znacząco lepiej oddawany chyba ? Jeśli chodzi o nawiew to roznica między setupem z meshem jest taka, ze nadmuch idzie z boku grzałki, podczas gdy claptony osadzilem trochę wyżej (wiec nadmuch idzie bardziej od dołu).
Jak to jest z tym meshem, podzielicie się doświadczeniami ? Możliwe ze setup mesha robię źle - chętnie przetestuje jak to robić prawidłowo (filmiki na forum są już na yt niedostępne - szukałem). Wzorowałem się na innych..
Setupik z claptonami:
Setupik z meshem:
Kupiłem aby używać mesh’a na tc (na tesli 200 wye). Chciałem żeby - smak był oddawany na maxa i żeby mi nie strzelało, bo nie lubię łykać płynu. Poza tym wymyśliłem sobie, ze konstrukcja z dolnym tankiem i bocznym nawiewem nie powinna mi także cieknąć (np przez ah).
Najpierw zaatakowałem siatkę ss316l - poszło dużo waty i bańka płynu żeby to porządnie zalać. Ale i tak za mało waty - w niektórych miejscach nie docierało wystarczająco płynu i miałem pomieszanie smaku z bobrem..
Poprawka się udała. Tym razem dwie waty - jedna przez mesha do tanka i druga na wierzch, docisnieta siatka. Tym razem się udało - bobra nie było, smak ok. Ciekawe ze chmura całkiem zimna. Nie wiem czy tak lubię..
Wiec postanowiłem zamiast mesha osadzić tam dwa fused claptony po 6 zwojów na 3.5mm każdy. Ładnie przewaliłem i wypaliłem na nich trochę płynu, potem mycie władowałem watę i dość gesty plyn (80/20).
Ustawienia wyszły 0.144, 170V, 270C na tcr 95.
W efekcie na podwójnych claptonach daje to maksymalny smak. Żeby uzyskać jeszcze bardziej intensywny smak, musiałbym chyba wypić płyn bez wapowania. Lepiej niż na meshu.. no i chmura nie jest zimna, tylko cieplutka - ale nie gorąca. Płyn znika w oczach (zbiornik robi się pustawy po jakichś 5-10 buchach).
Ale... to na meshu smak powinien być znacząco lepiej oddawany chyba ? Jeśli chodzi o nawiew to roznica między setupem z meshem jest taka, ze nadmuch idzie z boku grzałki, podczas gdy claptony osadzilem trochę wyżej (wiec nadmuch idzie bardziej od dołu).
Jak to jest z tym meshem, podzielicie się doświadczeniami ? Możliwe ze setup mesha robię źle - chętnie przetestuje jak to robić prawidłowo (filmiki na forum są już na yt niedostępne - szukałem). Wzorowałem się na innych..
Setupik z claptonami:
Setupik z meshem: