By MaiArt - 21 sty 2018, 23:00
Posty: 1646
Rejestracja: 25 cze 2013, 22:23
Posty: 1646
Rejestracja: 25 cze 2013, 22:23
- 21 sty 2018, 23:00
#1831595
Temat rzeczywiście nieco ucichł, lecz nie oznacza to, iż został zarzucony...
Dzięki uprzejmości Krasnala (raz jeszcze serdecznie dziękuję) otrzymaliśmy próbkę 555 i rozpoczęliśmy "rozbijanie jej na atomy". Nie było to łatwe zadania, gdyż kompozycja jest rzeczywiście dość złożona i ciężka do jednoznacznej definicji. Korzystając z pomocy naszych testerów, udało nam się jednak wyizolować główne nuty smakowe (proszę wybaczyć, lecz nie ujawnimy tej informacji) i mogliśmy przystąpić do tworzenia własnych mieszanek.
Myślę, iż w ciągu najbliższych 1-2 tygodni pojawi się próbka pierwszej wersji komercyjnej
Dżansjo pisze:MaiArt pisze:Temat przeniesiony z działu, w którym Regulamin nie pozwala mi się wypowiadać:Dżansjo pisze:(...) Ale wracając do maiart, można mieć tylko nadzieję że - mając już w zasadzie pełną gamę owocówek skuszą się jednak na próbę opracowania aromatów takich jak 555, flue-cured...
Jak już Państwo doskonale wiecie, już dawno temu podjęliśmy decyzję i jesteśmy jej wierni (wbrew brutalnym prawom biznesu), iż nie wykonujemy klonów istniejących produktów złożonych. Jeżeli poszukują Państwo pewnych smaków, to możemy się podjąć stworzenia naszej wizji danego aromatu, lecz nigdy nie będzie to kopia istniejącej kompozycji...
Byłoby świetnie.
Tak naprawdę, nie sądzę żeby istniała jakaś "jedyna słuszna" wersja 555 czy virginii(flue-cured) - różni producenci różnie podchodzą do tego tematu.
Myślę że nie tylko ja przywitałbym z radością "wariację na tematy tytoniowe" w wykonaniu Maiart.
pozdrawiam
DorotaM pisze:Pozwolę sobie zapytać, bo zaintrygowała mnie ta decyzja.
Ruszyło coś w kierunku MaiArt-owskiego wydania 555?
Przeglądałam ten wątek i...
może warto byłoby wydzielić osobny temat dotyczący tego aromatu?
Dobrze byłoby w jednym miejscu zebrać sugestie i opisy dotyczące tego smaku i jego indywidualnego odbioru.
Ba, jak znam życie to lekko nie będzie, bo i kubki smakowe przecież mamy różne, no i wymagania też,
ale samo to, że chcecie podążyć w tym kierunku jest już zaiste warte opisania.
Osobiście z niemałą dozą ciekawości czekam na efekt końcowy. I nie zawaham się go parownikowo przetestować.
Temat rzeczywiście nieco ucichł, lecz nie oznacza to, iż został zarzucony...
Dzięki uprzejmości Krasnala (raz jeszcze serdecznie dziękuję) otrzymaliśmy próbkę 555 i rozpoczęliśmy "rozbijanie jej na atomy". Nie było to łatwe zadania, gdyż kompozycja jest rzeczywiście dość złożona i ciężka do jednoznacznej definicji. Korzystając z pomocy naszych testerów, udało nam się jednak wyizolować główne nuty smakowe (proszę wybaczyć, lecz nie ujawnimy tej informacji) i mogliśmy przystąpić do tworzenia własnych mieszanek.
Myślę, iż w ciągu najbliższych 1-2 tygodni pojawi się próbka pierwszej wersji komercyjnej
Nasza pasja - Wasza satysfakcja