- 22 maja 2017, 18:34
#1783133
Cześć,
Z powodu redukcji kosztów postanowiłem sprzedać swoje wszystkie posiadane mody, na rzecz zakupu czegoś taniego i niewymagającego. Padło na Smok Stick V8. Jednak mam dylemat.
Otóż od czasów eGo ani razu nie używałem gotowych grzałek, zawsze kręciłem coś swojego, mniej lub bardziej zaawansowanego, a Stick V8 poniekąd jest zaprojektowany pod fabryczne grzałki. Udało mi się jednak odkryć, że wystarczy dokupić odpowiednią bazę RBA od Smoka oraz wyższy pyrex i już można kręcić własne grzałki (chyba był o tym temat na forum). Taki "zestaw RBA" kosztuje mniej więcej tyle co 5 fabrycznych grzałek z oznaczeniem M2.
Osobiście preferowałbym RBA jednak mam wątpliwości co do tego, jak własne grzałki będą się sprawowały na urządzeniu bez regulacji mocy.
Nie wiem czy Stick będzie radził sobie z rozgrzewaniem bardziej masywnych grzałek, lub czy nie będzie zbyt szybko przepalał mniejszych grzałek (fajnie by było korzystać z staggered albo fused clapton). Osobiście preferuję 4-5 sekundowe zaciągnięcia.
Ponadto nie wiem jaki wpływ na długość działania ogniwa oraz jego żywotność będzie miała praca na RBA.
Może ktoś ma wiedzę bądź doświadczenia w tym temacie i mógłby mi udzielić porady którą opcje wybrać.
Pozdrawiam
Z powodu redukcji kosztów postanowiłem sprzedać swoje wszystkie posiadane mody, na rzecz zakupu czegoś taniego i niewymagającego. Padło na Smok Stick V8. Jednak mam dylemat.
Otóż od czasów eGo ani razu nie używałem gotowych grzałek, zawsze kręciłem coś swojego, mniej lub bardziej zaawansowanego, a Stick V8 poniekąd jest zaprojektowany pod fabryczne grzałki. Udało mi się jednak odkryć, że wystarczy dokupić odpowiednią bazę RBA od Smoka oraz wyższy pyrex i już można kręcić własne grzałki (chyba był o tym temat na forum). Taki "zestaw RBA" kosztuje mniej więcej tyle co 5 fabrycznych grzałek z oznaczeniem M2.
Osobiście preferowałbym RBA jednak mam wątpliwości co do tego, jak własne grzałki będą się sprawowały na urządzeniu bez regulacji mocy.
Nie wiem czy Stick będzie radził sobie z rozgrzewaniem bardziej masywnych grzałek, lub czy nie będzie zbyt szybko przepalał mniejszych grzałek (fajnie by było korzystać z staggered albo fused clapton). Osobiście preferuję 4-5 sekundowe zaciągnięcia.
Ponadto nie wiem jaki wpływ na długość działania ogniwa oraz jego żywotność będzie miała praca na RBA.
Może ktoś ma wiedzę bądź doświadczenia w tym temacie i mógłby mi udzielić porady którą opcje wybrać.
Pozdrawiam