EPF
O e-paleniu w Polsce i za granicą
By FlashGordon
#1781449
bofh pisze:Skoro wiecie, (no tak powyżej napisano...), że narzucam innym swoje zdanie to dlaczego nie zostaje to zgłoszone jako praktyki niegodne trawnikowicza? :roll: Swoje zdanie posiadam i go nie zmienię, więc dlaczego nie wolno mi go tutaj wyrażać? Bo za jego pomocą kogoś do czegoś zmuszam? Hmm... A, jestem również prowokatorem tego tematu i wyśmiewam innych? :shock: Ciekawa retoryka, pozostawiam bez komentarza. Zapraszam na pierwszą stronę :) No to jadziem dalej, może jeszcze coś interesującego wyjdzie? *PIWKO*

Jeżeli za obronę swoich racji mają służyć inwektywy nie zaś merytoryka, to dyskusja przestaje nią być z założenia, gdyż nie ma miejsca wymiana poglądów, co wydaje mi się jest celem forum dyskusyjnego :idea:

Leśny dziadek & Prowokator *ISH*


Wyrażać w sposób kulturalny.
Moim zdaniem, ja uważam.
Nie zaś: EIN MA BYĆ, ZOSTAŁ STWORZONY. i Kup se wytwornice pary, po Co Ci 100W itd.
Sam wapuję głównie na 20-40W. Mam Trolla i Crius Plusa gdzie czasem przywalę szałowe 60-70J w TC, ale nie zmuszam ludzi do mojego podejścia. Sam uważam, że bezcelowe jest produkowaniu ogromnych chmur, czy wapowanie na potworach 0,07Ohm i 100W, ale nie widzę powodu by wyśmiewać innych którzy mają z tego frajdę.
Ja też miałem na Limitlessie jak zadymiałem pokój w 10min, ale mi przeszło. Jednym przejdzie, innym nie, inni pójdą jeszcze dalej. Co to komu przeszkadza? ;)
Awatar użytkownika
By Timi
#1781453
@FlashGordon
Ty tak na poważnie, czy to jeszcze jakieś dziwne reminiscencje po długim weekendzie?
:palm2
By FlashGordon
#1781479
W moich postach zero emocji, chłodne komentarze, emocje biją od kolegi both, którego wcale nie nie lubię i nie rzucam inwektywami, ale zawsze widzę ten sam rozkazujący ton w jego wypowiedziach, że nie wolno używać EIN inaczej niż do walki z nałogiem, a najlepiej jak ktoś będzie wapował mtl, 15W max.

Ja napisałem swoje zdanie, sam nie robię z EIN chmurojebca, bo nie daje mi to żadnej satysfakcji, ale jeśli ktoś ma radochę nawalić złomu w dripper i puścić 3ml liquidu jednym buchem na 120W niech to robi :)
Awatar użytkownika
By bofh
#1781630
Oj źle to wygląda... Proponuję zmienić nazwę forum z dyskusyjnego na kontemplacyjne. Coraz więcej użytkowników kontempluje wyłącznie własną doskonałość i wpatrując się we własny pępek szuka nirwany przy wspomaganiu się dowolnie (!) wybraną chmurą ;) Postów merytorycznie związanych z postem przewodnim jak na lekarstwo, a na zadane przewrotnie i prowokacyjnie swoje pytanie o cel wapowania uzyskałem bodajże jedną odpowiedź. Wychodzi, że najważniejsze to się okopać, ogłosić niepodległość i mieć wywalone na wszystko dopóki na bazarku nie pojawi się coś ciekawego, albo nie wyjdzie nowy ciekawy parownik :palm2 Brać waperska? Krisis, gdzie tu widzisz brać? :shock: Większość to indywidualiści, którzy najczęściej nie mają ochoty żeby pomóc komukolwiek i zapatrzeni w sprzęt zajmują się wapownictwem stosowanym...

Naprawdę mam w głębokim poważaniu to co kto wapczy, o ile jest człowiekiem pełnoletnim. Nie zamierzam nikomu nic narzucać, ani tym bardziej kazać :lol: Jednego czego nie jestem w stanie zrozumieć, to trendu na wysokie moce, ale tu młodzi (i nie tylko) gniewni od razu stawiają kosy na sztorc i agresja 9 ;) Próbowałem wszystkiego, od prostych pytań, po podpuszczanie, ale nie udało mi się uzyskać odpowiedzi. A po co mi to potrzebne? Ciekawy jestem, proste, a sam nie potrafię tego rozgryźć. Widać mi to na nic, więc niech tak zostanie. Przepraszam, jeśli kogoś udało mi się urazić. To nie było zamierzone. Amen.

Oj prawda, starzy userzy odchodzą i obawiam się, że dopóki kontemplacyjny trend wśród użytkowników forum się utrzyma to jedynym miejscem wyraźnej aktywności pozostanie bazarek, co dość dobrze widać i obecnie. Pomagać się chce mało komu, nawet, jeżeli pojawi się user rzucony na głęboką wodę jak wczoraj @taxiarz. Szkoda. Znika powoli życzliwość, serdeczność, a dyskusje z prawdziwego zdarzenia można poczytać sobie w archiwum.

Leśny dziadek pomarudził i sobie stąd spada. Sporo mi udowodniliście swoimi postami i fajnie, że temat trochę popłynął, z czego głównie offtopowo, taka tradycja ;) Dzięki za wszystkie posty, zarówno te pozytywne *THX* jak i te negatywne. Te ostatnie oszczędzą mi wielu niepotrzebnych emocji, a wiek temu nie służy :lol: W pociągach na oknach są takie tabliczki "Nie wychylać się", zastosuję się do nich, a co, przynajmniej łba mi nie urwie. Ale czy o to chodzi? :roll: Idziemy przed siebie? Na pewno? ;)

Leśny Dziadek i Prowokator *ISH*

A teraz róbta z tym co chceta, byle z kulturą i regulaminowo *BOR* :mrgreen:
Awatar użytkownika
By DRAgon
#1781793
@bofh Myślę, że za bardzo bierzesz to do siebie. Szkoda zdrowia. Chyba też tak świata (zakazami) nie zmienisz. Oczywiście, zgadzam się z Twoim podejściem, jednak zakazami/nakazami i kontrolą, jak wspomniałem, niewiele się zmieni.
Moja Córeczka kiedyś miała akcje z jedzeniem (jadała tylko kilka rzeczy), stopniowo - nie mówiąc jej o tym - zacząłem dodawać a to oliwę, a to czosnek, a to ... Po jakimś czasie powiedziałem jej o tym, przestawiła się. Dziś jej to często przypominam - próbuj, tylko tak będziesz wiedziała, czy to lubisz, czy nie - oczywiście, rób to z głową, ogień sparzy, ale może spalić.
Jakiś czas temu, jak jeszcze kupowałem na syfiastych wysepkach, jeden młody sprzedawca "przeraził" mnie historyjką o tym, jak jego kumpel pomylił ATTY i odpalił kilkanaście mg na >100W. Oczywiście trafił do szpitala, ale ponoć przeżył. Takie historie to woda na młyn dla lobbystów, jednak.. Wiesz, co mnie najbardziej przeraża? Babcia nerwowo szarpiąca kierownicę rowerka swojego wnuczka i krzycząca "uważaj, bo się przewrócisz". Tak, to mnie mrozi!
Awatar użytkownika
By HALF and HALF
#1781930
Chryste... Nie żałuję, że za dni Waszych bojów, uchlałem ryj do nieprzytomności, zgodnie z dziesięcioma przykazaniami i przypuszczalnie też Torą. Rzadko miewam okazje, rzadziej mogę, ale i tak było warto. Irytują mnie jak sto pięćdziesiąt Violetty, Andżele i Roxany, ale z drugiej strony co mi do tego i gdzie bez nich moja zabawa? Regulamin rzecz ważna, ale… Cóż, metek o E, też nie czytam (z innych powodów) a i tak płynę z prądem i raczej nikomu nie wadzę. Tak czy owak (ofc. że Nowak), wszyscy po trosze macie racje i wszyscy, że tak tu kolokwialnie, pier... co do kupy składową życia a koła na nowo się Wam nie uda :D Chociaż chmura, nawet na sub-omach (jakieś zastępcze tu słowo?) z niego niewielka, niezmiennie polecam czarnego Absoluta :beer:

Pozdrowił Wościesz

PS. Jedziemy tym samym pociągiem i zmierzamy w tym samym kierunku :D
Ostatnio zmieniony 16 maja 2017, 18:21 przez HALF and HALF, łącznie zmieniany 1 raz.
Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

Premium liquidy

Próbowałem dużo różnych liquidów i sytuacja jest t[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.