Witam szanowne grono waperów
To mój pierwszy post, więc pasuje się przywitać
Mam na imię Marcin, w chwili obecnej mam 30 lat, analogi palę od około 15 lat także 1/2 mojego żywota.
Swego czasu postawnowiłem spróbować epapierosów kilka lat temu, wyboru nie było dużego więc padło na EGO - mam go oczywiście do dzisiaj jednak w rzucaniu palenia w żaden sposób mi nie pomógł więc go odstawiłem i powróciłem do analogów.
Jednak że w tym roku miałem poważne problemy z trzustką dostałem całkowity zakaz palenia tak więc postanowiłem zabrać się za rzucanie a tym samym za zakup elektronika ale czegoś lepszego.
Tak więc zakupiłem VAPROS-a od VISION + V-SPOT.
Wszystko fajnie itd, jednak dobijający czas ładowania baterii - prawie 4 godzin (tak wiem można palić w czasie ładowania ale czasami to nie wygodne), dodatkowo regulacja mocy który ni jak nie ma się w praktyce - pomimo różnych liquidów powyżej 10W czuć jedynie spaleniznę bądź po poprostu brak smaku tylko dym, oraz mała pojemność atomizera - 2ml w dodatku utrudnione napełnianie oraz widoczność postanowiłem wczoraj zakupic coś innego więc wybrałem się do ESMOKING WORLD jedynego w okolicy sklepu z efajkami.
Przejdźmy jednak do tematu.
Na początku Pani zaproponowała mi w promocji MOD ASPIRE ESP 30W, jednak po rozważaniach, informacjach z forum itd. postanowiłem wybrać MOD MILD WAVE, raz że jest to jednak jedna z najpopularniejszych firm no a dwa szczerze spodobał mi się jego wygląd oraz wymiary - o wiele krótszy niż vapros z vspotem dzięki czemu bez problemu mieści się w kieszeni w dżinsach, w dodatku bardzo ładnie i solidnie wykonana obudowa zarówno atomizera jak i baterii oraz co najważniejsze mega pojemność - 5.5ml tak więc te fakty przekonały mnie do zakupu.
Powiem szczerze że to co miałem wcześniej zarówno EGO jak i VAPROS - nie mają nic wspólnego z epapierosami.
Dymek tudzież jak mówią inni chmurka jest mega, do tego grzałka genialnie wg. mnie oddaje walory smakowe (w tej chwili testuje p1 truskawa oraz p1 wild west), jak również samo zaciągnięcie się daje satysfakcję palenia - dodam że paliłem do tej pory czerwone setki analogi i to w sporej ilośći.
Tak wiec po kilku godzinach testów jestem bardzo zadowolony z Mild Wave, zobaczymy jak będzie się spisywał po kilku dniach zdam relację. Jedyny minus dla mnie to brak kilku diód określających stan naładowania baterii, mam jednak nadzieję żę 2600mAh pozwoli na dłuższe korzystanie niż Vapros.
Dodam jeszcze że sama kwestia wykonania gwintu kartomizera itd. jest naprawdę solidnie zrobiona, przynajmniej w porównaniu z Vapros Vspot itd, nie powinno się nic wylewać/przeciekać ale zobaczymy.
Mam tylko jedno małe pytanie do znawców tematu, ponieważ w zestawie nie ma ładowarki tylko kabelek a jak wiadomo z PC ładowania trwa bardzo długo, czy do ładowania baterii Wave mogę użyć ładowarki od telefonu 2amperowej ? Nie chciałbym po prostu uszkodzić baterii a w instrukcji takiej informacji nie ma, jest jedynie informacja że przy ładowarce 1A czas pełnego uzupełnienia energii w baterii to 3 godziny.
Przepraszam że tak się rozpisałem
W tym zerówki, ostanie: 
