Kankro pisze:@Rob_cig
Nie bierz do siebie mojego stanowiska - tłumaczenie jest super.
Co do stwierdzenia "Kolegę, który zarejestrował się tu dziś" - znam ten wpis i kilka innych - fakt rejestracji nie świadczy o okresie obecności na tym szacownym forum.
Wybacz jednak - ale zbyt krótki czas e-paieros jest na rynku, by badania nad jego ewidentną szkodliwością, lub jej brakiem mogły być wiarygodne.
A w moim mniemaniu wszelkie tego typu akcje służą zwłaszcza producentom alernatywnych środków zniewolenia umysłów. - Dlatego też nie podpiszę.
StaryChemik pisze:Nie zamierzam Cię do niczego przekonywać, ale niestety muszę skomentować logikę Twojego wywodu, a w zasadzie jej brak.
Kankro pisze:Jak zapewne wiesz jeszcze żadne narzucone regulacje prawne nie ograniczyły nauki, czy też jak to nazywasz zamknęły w ogóle drogi do jakichkolwiek badań. Wielu już próbowało…
StaryChemik pisze:"Ale nie narzucaj swojego punktu widzenia... " - chwila - możesz mi wskazać, gdzie cokolwiek komukolwiek narzucam?
Rob_cig pisze:http://evun.net/wp-content/uploads/2014/07/july2014-to-miss-chan.pdf
Bardzo przyda się Naszej Wspólnej sprawie Twój WŁĄSNY komentarz (tutaj: http://evun.net/?p=205 ) do tego listu- o tym co dla ciebie znacza e-papierosy. Oni po prostu nie wierzą... i nie wiedzą ilu ludzi mogą skrzywdzić..
A tu tłumaczenie. (nie jestem tłumaczem ale się staram ) https://www.facebook.com/ajax/messaging ... zOAvZAowIf
Droga Pani Margaret Chan,
Piszemy do Pani w imieniu oraz jako reprezentanci Waperów i użytkowników elektronicznych papierosów w Europie. Nie jesteśmy opłacani, nie pobieramy żadnych funduszy ani nie jesteśmy związani z jakimkolwiek przemysłem. Sami jesteśmy Waperami a zatem niniejszy list jest uczciwym wyrażeniem naszych osobistych doświadczeń i naszego punktu widzenia.
Prosimy Panią o rozpatrzenie aktualnie mocno napiętej atmosfery jaka otacza e-papierosy z perspektywy milionów Europejczyków, którzy ich używają. Niezakłócony dostęp, jakim cieszyliśmy się do tej pory był fundamentalny dla ich sukcesu. Umożliwił nam całkowite, lub choćby częściowe zastąpienie palenia tradycyjnych papierosów przez nieskończenie mniej szkodliwy sposób używania nikotyny.
Niektórzy z nas zdecydowali już o zaprzestaniu używania również e-papierosów. Inni kontynuują ich używanie, lecz już całkowicie bez nikotyny. Jeszcze inni, całkowicie zastąpiwszy przy ich pomocy palenie tytoniu wybrali używanie nikotyny bez niebezpieczeństw z tym związanych. Niektórzy z kolei zredukowali palenie tytoniu przy pomocy e-papierosa, który to wypełnia im próżnię pozostałą po nie wypalonych papierosach konwencjonalnych.
Palenie tytoniu jest złożonym problemem i nie ma jednej prostej recepty by pomóc palaczom zmienić swoje zachowania. Do niedawna mieliśmy niewielki wybór. Jak wielu palaczy stwierdziliśmy, że opcje medyczne, gumy, plastry i substancje psychotropowe tak samo jak wsparcie behawioralne były często mało przyjemne ale również nieskuteczne.
Wapowanie pozwoliło nam doświadczalnie dostosować e-papierosa do naszych indywidualnych potrzeb i smaków. Gdyby ktoś postanowił ograniczyć jego dostępność do tylko jednego formatu o jedynym, przepisanym sposobie używania to szybko okazałoby się, że e-papieros jest tak samo nieskuteczny jak każda inna opcja medyczna dostępna w ciągu ostatnich 30 lat.
Osobiste waporyzery, e-papsy, elektroniczne papierosy czy jakkolwiek by ich nie nazywać dały milionom palaczy szansę i okazję do samokontroli, jakiej nigdy dotąd nie mieli. Dały im możliwość wyboru! Dla nas to właśnie stanowi zasadnicza różnicę. Możliwość swobodnego wyboru sprzętu i rozwinięcia preferencji smakowych. Za wszystko to płacimy z własnej kieszeni.
Zajmijmy się być może najbardziej ostatnio kontrowersyjną sprawą: smakami.
Ciągle słyszymy, że smaki istnieją wyłącznie po to by przyciągnąć nowych użytkowników a zwłaszcza młodzież do nałogu palenia. Smaki wzbudzają tak wiele obaw wśród Pani doradców! Wysłuchajcie jednak naszego doświadczenia- tego, co wiemy i rozumiemy o tej, tak ważnej dla nas, dojrzałych Waperów palecie smaków.
To smaki pozwoliły nam stworzyć dystans między śmiertelnym nałogiem a dalece mniej szkodliwą alternatywą, jaką teraz mamy, lub próbujemy mieć. To właśnie istnienie smaków, jak waniliowy czy smak gumy do żucia sprawia, że ryzyko powrotu do palenia tytoniu dla tych, którzy całkiem adoptowali ten produkt jest bardzo niskie. Jest tak, ponieważ smak palonego tytoniu stał się dla większości z nas wysoce nieatrakcyjny.
W interesie zdrowia publicznego jest usunięcie palenia tytoniu ze społeczeństwa a Waperzy są przykładem sposobu na osiągnięcie tego. Ilość Waperów rośnie w tempie, którego nikt nie przewidział. Powodem jest to, że oferta rynkowa jest bogata i ekscytująca, zachęcająca do rozwoju produktów coraz bardziej efektywnych. Najbardziej zawansowane urządzenia nie są jednak obiektem zainteresowania firm z przemysłu tytoniowego. Ich zainteresowania prawie całkowicie ograniczają się do sprzętu, który wygląda jak tradycyjne papierosy, produktu, który raczej nie dostarcza nikotyny efektywnie, jest drogi w użytkowaniu i ma dość ograniczoną atrakcyjność. Co więcej, jako, że są z reguły jednorazowe powodują niszczenie środowiska, bo produkują tony elektronicznych śmieci.
Stajemy przed przyszłością, w której jedynie ta przestarzała część rynku, relatywnie nieefektywnych i drogich produktów byłaby dla nas dostępna. Byłoby to jak nakłanianie użytkowników smartfonów, aby wrócili do używania budek telefonicznych. Taką samą analogię, znajdziemy w lansowanym szeroko poglądzie, że Waperzy powrócą kiedyś do palenia tytoniu.
Trudno nam dobrze wyrazić jak ważna jest ta rewolucja. To, co może zostać zaproponowane podczas sesji COP6 w październiku mogłoby stać się jej końcem. Końcem rewolucji, której nikt nie przewidział w ciągu poprzednich dekad kontroli nad tytoniem. Rewolucji, której nikt nie oczekiwał, ale której ograniczać nie wolno za żadną cenę.
Niniejszy list przychodzi do Pani od palaczy, byłych palaczy i ich rodzin. Jesteśmy matkami, ojcami, synami i córkami. Mamy dzieci i wnuki. Nie mamy żadnych zakulisowych interesów, nikt nas nie opłaca ani nie przymusza. Piszemy do pani z sercem na dłoni, niczego nie ukrywając.
Jesteśmy Waperam z Europy i pragniemy zostać przez Panią wysłuchani, bo to my stanowimy sposób na osiągnięcie pani celu. Bez drogiego zaangażowania różnych instytucji udaje się nam zmieniać oblicze palenia tytoniu w Europie.
Prosimy pozwolić nam nadal to robić. Poprzez krótkie rozmowy w barze czy kawiarni, wymiany zdań na ulicy z zaciekawionymi palaczami, którzy nas zatrzymują i pytają o nasze urządzenia. Wraz ze wsparciem naszych rodzin i przyjaciół wdzięcznie witających nasze korzyści zdrowotne i brak biernego palenia. Prosimy pozwolić nam oraz palaczom, którzy zechcą spróbować e-papierosa, na odzyskanie kontroli nad własnym życiem bez zbędnych interwencji i kosztów społecznych.
Nauka i tak w końcu odpowie na wiele pozostałych pytań, lecz jedynym prawdziwym i znaczącym pytaniem jest:
Czy elektroniczne papierosy pomagają milionom palaczy tytoniu przejść na praktykę zdecydowanie mniej niebezpieczną ?
Odpowiedź może brzmieć tylko:
TAK!
Prosimy, aby nie kierowały Panią niepotwierdzone obawy, w przeciwnym razie, poprzez zniszczenie tej wspaniałej szansy na redukcję ryzyka tytoniu WHO może skazać na przedwczesną śmierć miliony ludzi
Z uszanowaniem,
Hazel Mabe
European Vapers United Network
Germany@evun.org
Za i w imieniu Niezależnych Stowarzyszeń i Organizacji Waperskich z Belgii, Holandii, Francji, Hiszpanii, Danii, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Austrii, Szwajcarii, Norwegii, Finlandii, Polski, Republiki Czeskiej i Węgier.
Mastertext pisze:A po co? Albo Chiny postawią weto, albo już zostało pozamiatane. Przecież to łapownicy na jeszcze większą skalę niż KE.
Mastertext pisze:A po co? Albo Chiny postawią weto, albo już zostało pozamiatane. Przecież to łapownicy na jeszcze większą skalę niż KE.
Martin Eden pisze:Mastertext pisze:A po co? Albo Chiny postawią weto, albo już zostało pozamiatane. Przecież to łapownicy na jeszcze większą skalę niż KE.
Witam.
Po to żeby pokazać , że jesteśmy , istniejemy , mamy własne zdanie i poprzez podpisanie listu lub napisanie komentarza możemy je wyrazić.
Pozdrawiam
Tianski pisze:Z góry przepraszam, możliwe , że nie doczytałem albo po prostu tego nie było w prośbie z pierwszego postu.
Nigdzie nie było napisane, ( nie wiem jak Wy, ale ja tak), że jesteśmy również za pewnymi normami które uniemożliwią dostęp do e-p dla osób niepełnoletnich.
Może tędy droga, jeśli wyrazimy swoje stanowisko na temat e-p i niepełnoletnich , panowie-władcy będą bardziej przychylni do naszych próśb i błagań.
Mastertext pisze:Martin Eden pisze:Mastertext pisze:A po co? Albo Chiny postawią weto, albo już zostało pozamiatane. Przecież to łapownicy na jeszcze większą skalę niż KE.
Witam.
Po to żeby pokazać , że jesteśmy , istniejemy , mamy własne zdanie i poprzez podpisanie listu lub napisanie komentarza możemy je wyrazić.
Pozdrawiam
Własne zdanie możemy wyrazić np. przerzucając się na palenie samochodów, zamiast papierosów, gdy nam WHO czegoś zabroni. Pani Margaret Chan z pewnością wie więcej od nas o rozmiarach waperstwa, produkcji płynów i e-papierosów oraz tym dlaczego podjęta zostanie taka czy inna decyzja. Ja nie zamierzam o nic prosić żadnego urzędnika, który dąży do ograniczenia moich praw. To jak przekonywać kapo, żeby wykazał się zrozumieniem.
Mastertext pisze:A po co? Albo Chiny postawią weto, albo już zostało pozamiatane. Przecież to łapownicy na jeszcze większą skalę niż KE.
Jurko_B pisze:@Rob_cig
Do prawdy nie rozumiem co motywuje Cię do agitowania i to nazwę wręcz nachalnego agitowania za podpisywaniem listu (odrzuca mnie taka postawa, jak odrzucają mnie wyszyscy domokrążcy nazywani szumnie przedstawicielami handlowymi).
Przedstawiłeś swój apel co najmniej 2 razy - wiele osób podpisało się pod nim.
Przestań proszę po raz kolejny wykazywać, że to Ty masz rację, że Twój sposób widzenia świata jest poprawny - pozwól nam zdecydować, jak mamy postępować. Kilku uczesników forum przedstawiło swoje argumenty zarówno za i przeciw, a Ty z uporem maniaka starasz się przekonywać, że jedynie słuszna racja - to Twoja racja. Taką postawą odstraszasz potencjalnych sygnotariuszy "swojego" maila do WHO.
Opanuj sie proszę.
Nie udało się przekonać Kankro, a szkoda, bo mądry to i inteligentny człowiek.
Nie ciągnijmy zatem jego wątku, wszak sam o to prosił, przed nami wielka praca.
Nie przekonujmy jednak już więcej, może wystarczy tylko informować?
Jurko_B pisze:@Rob_cig
Do prawdy nie rozumiem co motywuje Cię do agitowania .
Tomba pisze:Jurko_B pisze:@Rob_cig
Do prawdy nie rozumiem co motywuje Cię do agitowania .
Może wewnętrzne przekonanie w słuszność idei
To tak jak z Powstaniem Warszawskim.
Jedni uważają, że nie było warto, a inni dalej dla idei poszli by w ogień.
Jurko_B pisze:@Rob_cig
Do prawdy nie rozumiem co motywuje Cię do agitowania i to nazwę wręcz nachalnego agitowania za podpisywaniem listu (odrzuca mnie taka postawa, jak odrzucają mnie wyszyscy domokrążcy nazywani szumnie przedstawicielami handlowymi).
Przedstawiłeś swój apel co najmniej 2 razy - wiele osób podpisało się pod nim.
Przestań proszę po raz kolejny wykazywać, że to Ty masz rację, że Twój sposób widzenia świata jest poprawny - pozwól nam zdecydować, jak mamy postępować. Kilku uczesników forum przedstawiło swoje argumenty zarówno za i przeciw, a Ty z uporem maniaka starasz się przekonywać, że jedynie słuszna racja - to Twoja racja. Taką postawą odstraszasz potencjalnych sygnotariuszy "swojego" maila do WHO.
Opanuj sie proszę.
Jurko_B pisze:Wybacz - ale wysnąłeś argument z którym nie potrafię i nawet nie chę dyskutować - przepraszm, że to powiem - Ale co Ty Poznański gnoju możesz mówić o Powstaniu Warszawskim? Na świecie Ani Ciebie, ani Twoich szacownych rodziców jeszcze nie było.
Nie chcę mi się z Tobą dyskutować - właśnie piszę do administracji o wyłaczenie mojego konta.
Dziękuję, wysiadam.
Tomba pisze:Jurko_B pisze:Wybacz - ale wysnąłeś argument z którym nie potrafię i nawet nie chę dyskutować - przepraszm, że to powiem - Ale co Ty Poznański gnoju możesz mówić o Powstaniu Warszawskim? Na świecie Ani Ciebie, ani Twoich szacownych rodziców jeszcze nie było.
Nie chcę mi się z Tobą dyskutować - właśnie piszę do administracji o wyłaczenie mojego konta.
Dziękuję, wysiadam.
Nawet nie pisz do Administracji, bo sami Ci wyłączą
Rob_cig pisze:Do k.... nędzy o to WŁAŚNIE Riccardo chodzi. Mogą mnie nazwać je..nym domokrążcą, moge być pieprz.... przedstawicielem handlowym... spływa to jak po kaczce.
Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]