- 09 lut 2013, 16:19
#657782
Dzięki Tender.
Wszystko co piszesz wiem i godzę się z losem królika. Jednak królik często okazuje się pomocny - taka właśnie jego rola .
ps. Staram się dotrzeć do stanu BEZ ale na razie słabo wychodzi i zacząłem poszukiwać rozwiązania lub przynajmniej zrozumienia problemu.
Wiesz, jeżeli to nie tylko ja? To może lżej mi będzie kaszleć o poranku .
Swoją drogą to jednak czegoś się dowiedziałem z forum.
Wszystko co piszesz wiem i godzę się z losem królika. Jednak królik często okazuje się pomocny - taka właśnie jego rola .
ps. Staram się dotrzeć do stanu BEZ ale na razie słabo wychodzi i zacząłem poszukiwać rozwiązania lub przynajmniej zrozumienia problemu.
Wiesz, jeżeli to nie tylko ja? To może lżej mi będzie kaszleć o poranku .
Swoją drogą to jednak czegoś się dowiedziałem z forum.